Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

moja koleżanka nazwała córkę Naomi... bardzo mi się podoba 🙂 ale Bianka jest jeszcze ładniejsze! a tych Nikol jest strasznie dużo, przynajmniej ja co chwile słyszę to imię... zresztą u nas tak samo jest z Szymkiem... niby mówimy że na 100% tak zostanie, ale codziennie kilka innych imion się przewija przez myśl... 😉

nie sadzilam ze kiedys pomysle o zmianie zdania na temat imienia M podoba sie bardzo Noemi ale mi sie dziwnie wymawia moze dlatego ze znajomi na mnie mowia Emi 😮 nie mam pojecia 😮

jeszcze jest czas do namysłu... trzeba spokojnie i poważnie zastanowić się nad imieniem, bo dajemy je naszym pociechom raz na całe życie... 🙂
uciekam spać...
dobranoc 🙂

Dzień dobry.
Ja już standardowo na nogach i nie mogę dalej zasnąć :/ wrrrr!!

isa8 napisał(a):

moja szyjka skróciła się do 1,5 cm... a na poprzedniej wizycie lekarz mi mówił że mam długą, zamkniętą szyjkę a wyniki wzorowe itp... nie przypuszczałam że w 4 tyg może aż tak dużo się pozmieniać... 😞

witaj Madzia 😉

Isa współczuję, ale na pewno dacie radę 🙂 sytuacja widzę u Ciebie podobna jak u mnie - poszłaś spokojnie na wizytę kontrolną, niby wszystko oki, a się okazało, że jednak nei do końca :/ ale dobrze, że wykryte, że będą teraz kontrolować.

a co do imienia... u nas chyba będzie Marcinek 😁 mąż tak zdecydował, ale teściowa zaczęła coś tam lamentować, że nie bo mąż kuzynki tak ma i że jej się nie podoba itp itd i mąż początkowo trochę chyba zwątpił.... ale już mu chyba przeszło bo zaczął do brzuszka mówić Marcinku i jak coś kupujemy to dla Marcinka itp 😉

a Emi mi się Bianka bardzo podoba - nie jest takie popularne... ale Noemi też ładnie 🙂

Doti napisał(a):

september napisał(a):

buuu wróciłam od giny, poprzedni wynik krzywej cukrowej wyszedł trochę wyższy, i jutro znowu mam pić to świństwo znaczy glukozę, od miesiąca byłam na diecie, zero słodyczy, białego pieczywa itd. A mam taką ochotę na czekoladę !

No to jedziemy na jednym wózku 🙂 ja od 1,5 tygodnia jestem na diecie cukrzycowej i muszę się kontrolować glukometrem. Nawet idzie wytrzymać 🙂 Polecam stronkę z dietą i wskazówkami: http://www.slodkiemamy.edu.pl/index.php?page=cukrzyca_ciazowa Mnie się ta dieta podoba - waga pokazuje mi o 2,7kg mniej niż na początku diety 😁 🤪 🤪 🤪

Dzięki za link..właśnie lecę powtórzyć badania...ja od początku ciąży przytyłam 5 kg.

Hej dziewczyny ja juz na nogach pije kawkie z mlekiem 🙂

U mnie z imieniem to była jakaś masakra wszyscy z rodziny mówili mi co ja za imię wymyślilam, że takie wieśniackie i w ogóle aż się popłakałam. Ale się uparłam na Gabrysia zawsze sobie mówiłam nawet przed ciążą że jak bede mieć syna to bęzie Gabryś 🙂 Nawet z narzeczonym mieliśmy taki układ, że ja wybieram imię dla chłopczyka a jak bęzie dziewczynka to on, no i się udało 😁

Dzień Dobry 🙂
Emi nie kombinuj z imieniem - pierwszy wybór najlepszy wg mnie 🙂 nie lubie takich udziwnionych imion jak ta reszta 😜 (nie obrazaj sie, ze powiedzialam swoje zdanie 😘 )

Ja tez popijam kawke z mlekiem i wcinam razowy chleb bez konserwantow z pasta z tunczyka i duza iloscia natki pietruszki 😁 wzielam sie za siebie 😉

Dzien dobry dziewczyny...ze mna juz troche ok...W czwartek mamy pogrzeb babci o 12...wiec bedzie ciezko....nie bede wchodzic do kostnicy,odradzaja mi a na pogrzebie bede stala troche dalej...wiem i tak ze mna bedzie źle....wczoraj bylam u lekarza z mała ok,tylko znow mam skierowanie na Polna i pewnie mnie poloza by te przeplywy kontrolowac...ale to juz kurcze po ślubie....kurcze tak malo czasu juz zostalo do porodu,że nie wiem 🙂 ale daje rade jak narazie...mała mnie kopie w żebra,jest obrocona glowka na dol...lekarz powiedzial ze raczej juz sie nie obruci 🙂 wczoraj widzialam jej twarzyczke 🙂 moja ślicznotka ale zdjecia nie mam 😞 ale co tam....milego dzionka....aaa i co najwazniejsze ?Bartek w koncu zmienil prace 🙂 jupiii

Natalia, no nie radze wchodzic do kostnicy. Przede wszystkim nie chodzi tu o przesady, tylko o stres jaki towarzyszy takiemu wydarzeniu jakim jest pogrzeb 😞 A z tego co wiem, bylas bardzo zwiazana z babcia, wiec naprawde moze byc nieciekawie.
Ja w ciazy nie poszlam na pogrzeb prababci ;( i teraz tez nie bylam na pogrzebie najblizszego wuja. Zawsze mozna isc pozniej, jka ta otoczka przycichnie, spokoju ukleknac nad grobem i sie pozegnac.
Musisz zrobic jak czujesz sama. Zycze duzo sily!!! i trzymaj sie tam mocno!!!

sandroos napisał(a):

Natalia, no nie radze wchodzic do kostnicy. Przede wszystkim nie chodzi tu o przesady, tylko o stres jaki towarzyszy takiemu wydarzeniu jakim jest pogrzeb 😞 A z tego co wiem, bylas bardzo zwiazana z babcia, wiec naprawde moze byc nieciekawie.
Ja w ciazy nie poszlam na pogrzeb prababci ;( i teraz tez nie bylam na pogrzebie najblizszego wuja. Zawsze mozna isc pozniej, jka ta otoczka przycichnie, spokoju ukleknac nad grobem i sie pozegnac.
Musisz zrobic jak czujesz sama. Zycze duzo sily!!! i trzymaj sie tam mocno!!!

wiesz co tylko tak szczerze mnie pozniej by gryzlo sumienie ze nie poszlam chociaz na ten pogrzeb...no co zrobic 😞

Dzień dobry,
Ja z tym moim brzuchem to już chyba do końca ciąży się nie wyśpię 😠
Emi mi najbardziej podoba się Bianka 🙂 ciekawe jak Ci dzisiaj pójdzie picie soku z buraków ;> moja rodzinka lubi pić sok z buraka i jabłka tak dla smaku, więc może i Tobie zasmakuje 🙂

dobra ide sie ogarniac i zamowic z mama kwiaty i po cos czarnego kupic na ten pogrzeb bo nic nie mam....

Witam sie i ja 🙂 wyspana i zadowolona 😁 noc minela pieknie poza wstawaniem siusiu ale nic mnie nie bolalo na szczescie 😁 smacznie mi sie spalo 😁
marylu jeszcze go nie widzialam na czy bo z pokoju sie jeszcze nie wyklulam ale ciary mi przechodza jak sobie pomysle 😁
a co do imienia to Bianka mi tez odpowiada ale jeszcze Nicole nie wiem czemu 😮

Hej i ja już na nogach i oczywiście popijam kawkę.
Wczoraj pojechałam do gin ,a ona na urlopie do 19 ,a żadnego zastępstwa nie ma 😞
Dzisiaj puki co nie miałam skórczy , ale wczoraj cały dzień łaziłam ze skamieniałym brzuchem 😮
Zobacze jak dzisiaj będzie najwyżej pojadę do szpitala.
Isa ,a ty odczuwałaś coś w związku z tym skracaniem się szyjki ?
Bo jak miałam skórcze to szło mi od dołu brzucha do góry , a powinno niby odwrotnie 🤔
Wizyte u gin mam na 23 więc zobacze może wytrzymam.
Wczoraj dostałam całą torbę ciuchów dla małej i jeszcze kupiłam śpiochy kubusia puchatka w ciuchbudzie , a i leżaczek bujaczek jeszcze dostałam.
Takze muszę kupić tylko niedrapki i już mam wszystko 🙂
Miłego dnia .

ja juz po sniadanko zjadlam troche pomidorowki jagodzianke wypilam nektar z czarnych pozeczek i uwaga sok z burakow takiego dobrego lyka i dwie lyzki stolowe nie jest zly ten sok gdyby nie bylo tak czuc zapachu tego buraka 😮 co za kazdym razem co bralam do ust do myslalam ze zwroce 😮

witam się i ja... dzisiaj jestem wyjątkowo słaba i jakaś zmięta ;/
brzuch dalej mam trochę twardy... i nie ustępuje ;/ zaaplikowałam tą Luteinę i strasznie się źle czuje, lekarz kazał mi po włożeniu Luteiny leżeć ale mimo że leże to i tak czuje jakby miała mi zaraz wypaść 😮 a tam w środku czuje dyskomfort 🤨
antybiotyk i te pozostałe tablety też pochłonęłam aż mnie osłabiło 😞
no ale czego się nie robi dla maluszka...

mixidixi lekarz mnie trochę zjeb** że napewno coś musiałam odczuwać w związku z tym twardym brzuchem i skracającą się szyjką, ale szczerze to myślałam że takie \'lekkie\' bóle dołem brzucha to normalne, jednak się przeliczyłam i w ciągu 4 tyg tak dużo się pozmieniało że teraz pozostaje mi zaciskać nogi i nie puszczać małego...

ja sie nie pokoje bo moja mala cos sie ruszyc nie chce 😞 od wczorajszego wieczora 😞

Laski to juz przegiecie...wlasnie mialam kolejna kontrole z zusu 😁 😁 😁 i na dodatek ten sam facet przyszedl 😁 😁 pogadalismy sobie, posmialismy sie i od razu zaprosilam go z kontrola na porodówke 😜 😁

isa8 napisał(a):

witam się i ja... dzisiaj jestem wyjątkowo słaba i jakaś zmięta ;/
brzuch dalej mam trochę twardy... i nie ustępuje ;/ zaaplikowałam tą Luteinę i strasznie się źle czuje, lekarz kazał mi po włożeniu Luteiny leżeć ale mimo że leże to i tak czuje jakby miała mi zaraz wypaść 😮 a tam w środku czuje dyskomfort 🤨
antybiotyk i te pozostałe tablety też pochłonęłam aż mnie osłabiło 😞
no ale czego się nie robi dla maluszka...

mixidixi lekarz mnie trochę zjeb** że napewno coś musiałam odczuwać w związku z tym twardym brzuchem i skracającą się szyjką, ale szczerze to myślałam że takie \'lekkie\' bóle dołem brzucha to normalne, jednak się przeliczyłam i w ciągu 4 tyg tak dużo się pozmieniało że teraz pozostaje mi zaciskać nogi i nie puszczać małego...

nic się nie przejmuje - mi też wmawiali, że coś czuć musiałam...a ja nic-właśnie takie drobne dolegliwości które w ciąży wydają się normalne. a może tą luteinę byś na noc mogła brać?? ja też mam tabletki dopochwowe i właśnie na noc wkładam... co prawda ostatnio nie mogłam przez to zasnąć-też mi się wydawało że wypada, kłuje, bulgota i nie wiadomo co jeszcze :/

karolka84 napisał(a):

Laski to juz przegiecie...wlasnie mialam kolejna kontrole z zusu 😁 😁 😁 i na dodatek ten sam facet przyszedl 😁 😁 pogadalismy sobie, posmialismy sie i od razu zaprosilam go z kontrola na porodówke 😜 😁

hehe - nie wierze!! Ty szczęściaro! chyba przejęłaś kontrole za wszystkie dziewczyny z forum 😉

Hej brzuszki 🙂
Widzę, ze problemy się posypały w III trymestrze 😞 ja mam jutro wizytę, mam nadzieję, że będzie ok... Isa, natalia trzymam kciuki 🙂
Co do rozstępów, któraś pytała - ja mam pokaźne :/ po bokach brzucha, tak na skos, z dołu w kierunku pępka, ciemniejsze na wieczór, kiedy brzuch jest większy. Będę je wybielać jak już Wojtek się urodzi...
U nas całą noc padało, teraz też nieładnie, ale i tak się przejdę na miasto, poszukam jakiś ciuszków dla młodego 😉

buffy lekarz kazał mi brać dwa razy dziennie rano i wieczorem po dwie tabletki... 😮 właśnie takie mam dziwne uczucie co Ty... bardzo nieprzyjemnie ;/

Karolka Ty to masz szczęście! 😁

isa8 napisał(a):

buffy lekarz kazał mi brać dwa razy dziennie rano i wieczorem po dwie tabletki... 😮 właśnie takie mam dziwne uczucie co Ty... bardzo nieprzyjemnie ;/

Karolka Ty to masz szczęście! 😁

aaa...no to biedna w dzień też się musisz męczyć :/ bo ja tylko raz dziennie, o właśnie na noc biorę.

no ale cóż - jakoś damy radę!

Emilia1991r napisał(a):

ja sie nie pokoje bo moja mala cos sie ruszyc nie chce 😞 od wczorajszego wieczora 😞

malutka może odpoczywa? 🙂 z tego co mi lekarz mówił to dziecko jest coraz to większe i nie ma tyle miejsca co kiedyś... i ma zmniejszone pole do popisu, teraz ruchy będą mocniejsze ale nie tak intensywne jak przedtem 🙂

karola faktycznie szczesciara z Ciebie 😁
kurcze a ta moja malutka nie rusza sie i nie rusza 😞