Skocz do zawartości

Poronienia | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
eee tam, miała potrzebę to założyłam. Nic wielkiego, jak nie ja to kto inny by założył. Jak tam u Ciebie samopoczucie?

Ja wczoraj pierwszy raz wziełam ten cholerny bromergon i wstałam przez to o 11:30. A teraz chodzę jak otumaniona.
No ale... ma pomóc to trzeba brać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eee tam, miała potrzebę to założyłam. Nic wielkiego, jak nie ja to kto inny by założył. Jak tam u Ciebie samopoczucie?

Ja wczoraj pierwszy raz wziełam ten cholerny bromergon i wstałam przez to o 11:30. A teraz chodzę jak otumaniona.
No ale... ma pomóc to trzeba brać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A moje samopoczucie bardzo dobrze, dziękuję 🙂 Ważyłam się dzisiaj i schudłam 7 kg (nareszcie) 🙂 🙂 🙂

Psychicznie też jest już dobrze, potrafię o tym rozmawiać, więc naprawdę nie jest źle. Denerwuję się tylko tymi wynikami...

Małalena, a na co jest ten bromergon??

Mam jeszcze jedno pytanie, wiem, że dużo czytałaś o poronieniach, to może będziesz wiedzieć. Po porodzie dostałam pokarmu i nawet miałam problemy z piersiami, ale jakoś sobie dałam radę sama. Już miałam wrażenie, że go nie mam, a tu dzisiaj znów się ze mnie aż leje. Po jakim czasie może to mi to przejść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a więc co do pokarmu, to różnie leakrze mówią, i raczej polecałabym zapytać tutaj gina.

ja mam właśnie problem poniekąd związany z pokarmem. Tzn. hormon który między innymi odpowiedzialny jest za wytwarzanie pokarmu, czyli Prolaktyna jest u mnie zdecydowanie za wysoki, przez co nie mogłabym teraz zajść w ciążę. Często lekarze mówią, że podwyższona prolaktyna to taka naturalna antykoncepcja. Dlatego muszę brać leki, aby zbić to prolaktynę i móc zajść w ciążę.

Karola jesteś świeżo po zajściu, więc wydaje mi się być to normalne, że masz jeszcze pokarm. Nie denerwuj, bo to jeszcze za szybko. Zapytaj lekarza jak będziesz po odbiór badań hp.

Dopiero jak za długo się utrzymuje, to wtedy kobiety dostaja min. takie proszeczki jak ja, które regulują poziom prolaktyny.

U mnie ta prolaktyna najprawdpodobniej wzrosła po zabiegu. Gin powiedział, że to najprawdopodobniej od stresu związanego z poronieniem. Prolaktyna nazywana jest hormonem stresu. Choć nie wykluczone, że już wczesniej miałam podwyższoną, ale nigdy wczesniej nie robiłam tego badania. A to też mogło by być powodem poronienia.

No to chyba tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to forum jakoś dziwnie dzisiaj działa, dopiero zobaczyłam Twoje posty, których przed chwilą nie było :/

Ach Ci mężowie... 🙂 i te nasze smaczne obiadki 🙂

Własnie wyczytałam, że dziewczyny, które miały laktację po poronieniu, często własnie brały bromergon.

Zapytaj jak będziesz po wyniki.

Miłego wieczorku 🙂

Dziękuję za oklaski i wzajmenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochana 🙂

Po pierwsze... ale masz śliczne dzieciaczki 🙂

Po drugie, Twoja lekarka ma rację. Tarczyca to poważna sprawa i jej nadczynność mogła być przyczyną poronienia. Po trzecie hormon tarczycy ma znaczny wpływ na podwyższenie poziomu prolaktyny. To by mogło wyjaśnić Twoją sporą laktację.

Z tego co pamiętam, nasza forumowa koleżanka "Niebo", chyba cztery razy poroniła. Okazało się, ze ma nadczynność tarczycy - teraz jest w ciąży (na szczęście juz końcówka) i bierze jakieś hormony na tarczyce.

Co do pieprzyków, mam nadzieję, ze nie będzie źle.
Ja jestem cała w pieprzykach, szczególnie w miejscach narażonych na słońce. Są różne, płaskie, wystające, małe, duże... Podobno z wiekiem robi się ich co raz więcej.
Ja to chyba odziedziczyłam po tacie, bo też ma dużo.
Narazie nic strasznego się z nimi nie dzieje. Ale staram się uważać, tzn. na słońce wychodzę tylko wysmarowana kremem z wysokim filtrem, żadne solaria w grę nie wchodzą.

Trzymam kciuki za badania,
Ja w poniedziałek też ide zrobić TSH, bo jeszce jakoś nie dotarłam.

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...