MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Widzę,że już wszystkie wiecie co w brzuszkach nosicie 🙂cieszę się bardzo razem z wami.Ja niestety jeszcze z tydzień muszę poczekać do umówienia wizyty bo zmieniam lekarza,za drogo nam wychodzą te prywatne wizyty,zwłaszcza że lekarz po 2 tygodniach od ostatniej wizyty polecił mi żebym przyszła ponownie.Czuję już delikatne ruchy maleństwa,rzadko ale czuć jak się rusza i strasznie wypina się jakby mało miejsca mu było 😮Ostatnio się wypieło i wyczułam pod palcami coś okrągłego ale nie wiem co to było 😜

Kasiu tez mi sie wydaje ze wiekszosc tych rzeczy ktorymi strasza to nieprawda. tak np picie naparu z lisci malin wywoluje porod- moja kuzynka byla tydzien po terminie pila litrami i nic, albo ze dotykanie / masowanie piersi czy brzucha moze wywolac skurcze, tak samo z tym czosnkiem- same bzdury

By człowiek słuchał tych wszystkich rad to by zwariował przez te 9 miesięcy... 🤢

Hej dziewczyny co u was jak tam wasze maleństwa

cześć dziewczyny! trochę mnie tu nie było, a to wszystko dlatego, że wkońcu w sobotę wylądowałam w szpitalu 🤨 miałam silne bóle podbrzusza, skurcze macicy i okropne mdłości, więc nie zwlekałam tylko pojechałam z mężem na izbę przyjęć, tam oczywiście od razu przyjęli mnie na oddział i podłączyli pod kroplówkę, aby zatrzymać skurcze. Na szczęście skurcze dały się powstrzymać i wszystko skończyło się dobrze. Ale przyznam Wam szczerze, że byłam przerażona, gdy pomyślałam, że mogłabym stracić mojego synusia 🥴 muszę teraz naprawdę bardzo uważać na siebie i siedzieć grzecznie w domu.

ojej FiAnn cale szczęście, ze wszystko dobrze sie skonczylo 😘 a wiadomo, co bylo powodem tych skurczy???

Witam wszystkie październikowe mamusie 😁
Dopiero dziś zalogowałam się na forum, szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej i w "samotności" przechodziłam pierwszą połowę ciąży. Ale mam nadzieję, że teraz wspólnie z Wami doczekam do października. W grupie raźniej 😁

czesc Ania 🙂 witamy w naszym gronie 🙂 na kiedy masz termin?

Planowo 24 października nasza córeczka ma być z nami 🙂

Witamy nową koleżąnkę w naszym gronie 🙂

Finann- dobrze, ze to wszystko dobrze sie skończyło, uwazaj na siebie, duzo odpoczywaj i w miare mozliwosci nic ciezkiego nie podnos... najlepiej dziecka tez nie bo juz pewnie troche waży....
Wspólczuje- wiem co to znaczy, jak 6 tygodniu trafiłam do szpitala z krwawieniem też byłam przerażona...

ania1301 napisał(a):

Planowo 24 października nasza córeczka ma być z nami 🙂

No to superowo, ja mam termin miesiąc szybciej 🙂 czyli plec tez juz znana 🙂 my tez czekamy na córeczkę 🙂

karolka84 napisał(a):

ojej FiAnn cale szczęście, ze wszystko dobrze sie skonczylo 😘 a wiadomo, co bylo powodem tych skurczy???

podejrzewam, że to przez to, że trochę ponosiłam sobie mojego Karolka - niosłam go chwilę po schodach do góry bo sam nie chciał iść i po tym się źle poczułam 🥴 teraz mam kategoryczny zakaz dźwigania

danusia1985 napisał(a):

ze dotykanie / masowanie piersi moze wywolac skurcze, takS

Jesli chodzi o draznienie, masowanie piersi zdecydwanie moze u kobiet powodowac skurcze macicy, draznienei brodawek powoduje wydzielanie sie oksytocycny, ktora jest odpowiedzialna za rozpoczynanie czynnosci skurczowej.. Wiadoo, ze jesi kobiety ciaza przebiega bezproblemowo, to nie powinno sie nic dziac.. ale u kobiet, ktore maja np. sklonnosci do przedwczesnej czynnosci skurczowej, zdecydowanie trzeba unikac.

Moja kolezanka polozna mi opowiadala, ze jak jeszcze byla na studiach to brala udzial w porodzie i musiala rodzacej masowac i podrazniac sutki, zeby wywolac skurcze 😁 😁 😁 ja to bym na jej miejscu chyba padla 😁 ona sama mowi, ze bylo jej strasznie glupio smyrac cyce jakiejs obcej kobiecie, tym bardziej, ze inni studenci patrzyli 😁

My zazwyczaj kazemy to robic mezowi przy porodzie 🙂 jesli jest z tym problem 🙂

ja to zabije kazdego, kto dotknie moje cycki 😁 nie cierpie tego!!! 😠 a zwlaszcza teraz 😠

Ja słyszałam,że dają jakiś środek wywołujący skurcze,o tym masowaniu pierwszy raz słyszę.moja mama jak nie mogła urodzić mojego brata,przenosiła ciążę tak że urodził się już czerwony jak buraczek,to w szpitalu czymś mamę nafaszerowali.

Teżmam wrażliwee piers, ale mój M ddość często się do nich przystawia 😁 mówę mu żeby się odzwyczajał, bo niedługo go odstawię, ale on sobie nic ztego ne robi 😜

tak, podaja w szpitalu oksytocyne, czyli dokladnie ten sam hormon co wydzielany jest w momencie pobudzania piers... z tym, ze wiadomo, ze w kroplowce dawka jest o wiele wieksza 😉

FiAnn dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. I oby już wszystko było ok. Uważaj na siebie 🙂
Wszystkie uważajmy, bo przecież chcemy donosić zdrowe dzidziusie do samego końca 🙂

mój mąż tez sie lubi do nich przystawiać i jeszcze zadnych skurczy nie miałam. Mnie nie bola i sprawia mi to przyjemnosc. Jedyne co to saczy sie z nich wiecej siary niz normalnie. Oksytocyna wydziela sie tez przy seksie a jakos skurczów nie powoduje- przynajmniej w nie zagrożonej ciazy. Ta w kroplówce to mega dawka, a przy takich rzeczach to minimnalna . Duzo oksytocyny wydziela sie przy tym jak dziecko ssie i powoduje to obkurczanie sie macicy po porodzie. Mysle ze te wszystkie ostrzeżenia sa troche na wyrost, wiadomo, ze nie ma co szalec no ale bez przesady.

Dziewczyny od kilku dni przy zmianie pozycji np. gdy wstaję albo schylam się po coś i później prostuję to przez kilka sekund mam silne kłucie w podbrzuszu. Czy to jest normalne, czy też macie coś takiego?? To moja pierwsza ciąża i nie wiem które objawy są normalne a których nie powinnam lekceważyć 🤨

Aniu a to kłucie jest tak bardziej z boku czy na srodku? ja mam po bokach czasem i to podobno sa rozciagajace sie wiezadła. Mnie boli raz z jednej raz z drugiej strony jak np szybko wstane albo szybko zmienie pozycje.

Po bokach, raz z jednej strony raz z drugiej. Tylko u mnie to nawet jest jak powoli zmieniam pozycję, nie za każdym razem ale dość często.

Dziewczyny we wtorek(tylko jeden dzień) w rossmannie jest promocja kremu przeciw rozstępom z AA ja&mama. Jest ponad 10 zł tańszy będzie kosztował 20,49zł. Czy któraś używała?? Zastanawiam się czy warto kupić bo do tej pory używam na brzuszek tylko oliwki Nivea. 🙂

ania1301 napisał(a):

Po bokach, raz z jednej strony raz z drugiej. Tylko u mnie to nawet jest jak powoli zmieniam pozycję, nie za każdym razem ale dość często.

Ania, idź na wszelki wypadek do lekarza i spytaj. Nie ma co. Lepiej dmuchać na zimne.
Ja też mam takie bóle, mój gin twierdzi, że wszystko ok, to wiązadła macicy się naciągają. I że większość kobiet tak ma więc luz.
Wczoraj te bóle mi się strasznie nasiliły, tylko z prawej strony, ledwo chodziłam, poszłam do internisty i od razu dał mi skierowanie do chirurga mówiąc, że to wygląda na wyrostek. Trochę się wystraszyłam 😲. Byłam dziś u chirurga i jego zdaniem to nie wyrostek tylko jednak te wiązadła albo jakieś stare zrosty w jelitach (zupełnie niegroźne). Na wszelki wypadek dał mi skierowanie na usg, żeby się upewnić i uspokoić.