Skocz do zawartości

MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży


belen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
aaa czyli tak mozna 🙂

Kurcze a do mnie przed chwila zadzwonili ze w pon nie ma pani doktor i chcieli przelozyc na srodr bo ona tylko dwa dni przyjmuje a ja sie nie zgodzilam bo we srode mam szkole rodzenia wiec wizyte bede miec w pon tydzien pozniej, a l4 wypisza mi w pon na tydzien i wysla do pracodawcy, a jak pojde na wizyte to dostane normalnie kolejne. Kurcze to bede 5 tyg bez wizyty, ale w sumie jak nic sie nie dzieje to moze to i lepiej- po co jechac ponad 100 km tam i spowrotem i pol dnia tracic w korku a potem czekajac na wizyte, Mala sie rusza, nic mnie nie niepokoi, niech sobie spokojnie rosnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzis jak bylismy tam godzine od 16-17 nie bylo ani jednej rodzacej, jedna dziewczyna tylko wyszla z sali poporodowej z dzieckiem na reku, usmiechnieta po porodzie sn- pytam poloznej- to po porodzie sie tak smiga od razu? ona mowi ze zazwyczaj tak 🙂 jestem w szoku, bo jak widzialam przyjacviolke po porodzie to wygladala jak siedem nieszczesc 🤢 a i mowila ze czesto te co chcialy znieczulenie same rezygnuja bo akcja szybko idzie albo rezygnuja bo bol nie jest straszny. Takze jestem mega pozytywnie zaskoczona, moze to nie jest takie straszne jak wszedzie strasza.

Karolka- to juz tylko czekac na Ule 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
Danusia a którą porodówkę zwiedzałaś. Pszczyna?? Jeśli tak, to musiałaś się umawiać telefonicznie, czy poszłaś bez umawiania??

Karolka, Tobie zostały tylko 2 tygodnie do terminu!!! Szok jak ten czas szybko leci... Ani się nie obejrzymy i już czas na październik będzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
Jak Wasze samopoczucie? Jak Wam mija sobota?
To prawda czas bardzo szybko leci dopiero co dowiedziałyśmy się ,że jesteśmy w ciąży a już za chwilkę będziemy opisywać Nasze wrażenia z porodówki 🙂 Pojechałam dzisiaj z moim M odebrać łóżeczko. Musimy jeszcze tylko dokupić materacyk i już wszystko mamy. Moje dziecko dzisiaj zrobiło strajk i nie spał cały dzień efekt był taki ,że o 18 potykał się o własne nogi ze zmęczenia wykąpaliśmy go i przed 19 usnął. Ciekawe czy będzie spał do rana czy zrobi Nam pobudkę w środku nocy bo dzisiaj np. obudził się o 1 w nocy i nie spał do 4 także z moim dzieckiem wszystko jest możliwe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu, tak w Pszczynie. Bylismy umowieni z polozna ze szkoly rodzenia, ktora tam pracuje a z ktora jesli tam to bedziemy rodzic. Mysle ze jednak tam bedziemy bo ten dojazd w strone Katowic to porazka, w Bielsku esculap i wyspianski odpadaja, zostaje wojewodzki gdzie pracuje moja siostra i podobno strasznie zle sie tam dzieje, beda prywatyzowac i wogole nie wiadomo co bedzie,no do pszczyny mamy najblizej. Mysle ze na zwiedzanie jakos specjaknie nie trzeba sie umawiac, poprostu jak bedzie kilka rodzacych to poprostu nie pozwolana zwiedzanie i kaza przyjsc kiedy indziej. Najlepiej w weekend bo zazwyczaj jest wiekszy spokoj niz w tygodniu no ale na porodowce to nigdy nie wiadomo 🙂

A czas leci strasznie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka, u mnie torba stoi co prawda w pokoju dziecięcym, ale jest już w 100% spakowana, obok przygotowana zgrzewka wody mineralnej, karton soku jabłkowego, skserowane dokumenty dla szpitala, torebka a podręczne kosmetyki i przybory do codziennej higieny co prawda dalej w łazience, bo z nich korzystam, ale w jednej kosmetyczce, żebym w razie akcji tylko chwyciła i do torby wrzucam 😁 Jezu, jak mnie zżera stres... 😮 🤢 Tym bardziej, że u mnie od paru dni przepowiadające są tak intensywne i częste, że czasem naprawdę już nie wiem, czy to przypadkiem nie te porodowe 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też bym pewnie czekała, aż faktycznie zacznie regularnie boleć, ale niestety ja się do szpitala muszę zwijać jeszcze w tej fazie tzw. utajonej, gdy skurcze są co 20 minut i wcale nie muszą być bolesne, bo szyjka rozwiera się jedynie do 3 cm 🤢 Mam z tego powodu stracha, że coś przegapię i będą problemy z moją macicą i dzieckiem 🤢 A do tego mam ponad 25 km do szpitala, więc jak trafię na godziny szczytu, to i z godzinę będę jechać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
Ja też zawsze myślałam ,że jak wiadomo wcześniej ,że będzie cc to planują wcześniej termin i po prostu robią. Nie wiedziałam ,że w niektórych przypadkach czekają aż akcja się zacznie.
Jak Wam minął weekend? Jak Wasze samopoczucie? Ja od kilku dni nie najlepiej się czuje brzuch mi się napina i boli mnie w krzyżu 😞 Jak by tego było mało to brzuch mi się już opuścił (jak siedzę to mi przeszkadza bo leży mi na udach 😞 ) I ostatnio bardzo boli mnie spojenie łonowe zwłaszcza jak jakiś czas siedzę lub leżę w jednej pozycji. W nocy ledwo wstaję do toalety tak mnie boli. Zastanawiam się czy nie zapisać się w tym tygodniu na wizytę do mojej gin żeby zobaczyła czy spojenie mi się nie rozchodzi 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry 🙂
Larosa pytam za kazdym razem lekarza, czy to normalne, ale zawsze mi mowi, ze to spojenie lonowe sie rozchodzi, bo widocznie mam slabe miesnie w tej okolicy i im dzidzia wieksza tym wiekszy bol 🤨 dzis w nocy znow mialam masakre, co zmiana pozycji to bolesne przebudzenie 🤨 no ale nic nie poradze...na dodatek mala buszowala mi w dolnych okolicach to myslalam, ze zaraz sama mi wyjdzie 😁 Jeszcze jakias infekcja w pochwie mi sie wdala, bo ciagle swedzi i zaraz chyba oszaleje, znow jestem zmuszona isc jutro do giny , a bylam dopiero co, bo w piatek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
Niech sie zmienia 🙂
Co prawda mam stresa, bo nasłuchalam sie o porodach niektorych wzresniowek, no ale tez jestem juz na maksa zmeczona tym stanem i chce przejsc na kolejny etap, chociaz wiem, ze ten latwo nie bedzie...

Karolka ale sliczny brzusio-trzymam kciuki biedulko żebyś już tak sie nie męczyła bo doczytuje ze nie jest łatwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...