Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

A my dzis byliśmy nad rzeką bo mamy pod blokiem 🙂 bylismy w domu o 19.30 i wykąpałam Kacpra i marudzil wiec myslalam ze jesc chce to zrobilam mu 120 a on wypil 30 bo chciał spać a nie jeść 😁 więc teraz sobie chrapie smacznie 🙂 Załaczam fotke mojego wesołka 🙂
[URL=http://img705.imageshack.us/i/dsc00921on.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/9696/dsc00921on.jpg[/IMG][/URL]

a tak Kacper pcha się do szczebelek 😁 mało brakuje a głowę wsadzi 😜
[URL=http://img196.imageshack.us/i/obrazxzzzz043.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/2720/obrazxzzzz043.jpg[/IMG][/URL]

Witam wieczornie
Musze sie wam pochwalic, dzisiaj Zosia sama pierwszy raz zasnela w lozeczku ,trwalo to 1,5 h.Zawsze to usypianie wieczorem to minimum 1-2 bujania w obieciach na fotelu,dzisiaj ogladala karuzele w mojej obecnosci,potem polozylam jej kolo ciala pieluszke,przytulila sie do nie i gadala,zgasilam swiatlo ,dalej gadanie i w koncu zasnela..uffff.Spi od 20 minut,a ja mam juz wolne od godzinki,ciesze sie bo tak zazwyczaj jestem "uziemiona" do 10-11

Anita to super że zasnęła... ja sie ciesze że Mateusza po kapieli i jedzeniu mozna połozyć w łózeczku i zostawić i zasypia sam, czasem się troche dłużej pokreci ale jeszcze nigdy nie musiałam go lulac na rekach... a teraz zasypia jeszcze szybciej bo mu właczam kołysanki, super mi przy nich zasypia...
Idę spać bo nie wiem o której sie moje dziecko obudzi... oby znowu dopiero o 4...

Kasiaa - ja o Sarbinowie to też słyszałam same dobre rzeczy 🙂 jeszcze jak mieszkałam w Szczecinie to pracowałam w jednym biurze z babką, która była tam na wczasach i baardzo sobie chwaliła 🙂 tak więc myślę że warto 🙂 a jak jeszcze dojdzie do spotkania Majówek to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać 🙂
My jak kiedyś wykąpaliśmy Alicję rano (bo wieczorem wróciliśmy zbyt późno i nie chcieliśmy już jej budzić) to jej się wszystko poprzestawiało. Po kąpieli zażyczyła sobie cycka a potem kimała kilka godzin!! Myślałam że w nocy będę miała problem ale jakoś przeszło bez bólu.. tak więc od tam,tej pory kąpiemy ją tylko wieczorem - choćby nie wiem która była godzina 🙂
Łajsoka - moja koleżanka z Gorzowa będzie rodzić lada dzień (termin ma na 2go sierpnia) i jak się widziałyśmy przedwczoraj i popatrzyłam na jej brzuch to się nadziwić nie mogłam że ja jeszcze niedawno taki baniak miałam 😁 ja już zresztą dla małego mam przygotowany prezencik i karteczkę - więc spokojnie czekamy na poród 😁 heheheh
A ja się dziś wkurzyłam 😠 na wieczornym spacerze... złapałam gumę 🤢 myślałam że z tym flakiem do domu nie dojdę, bo ciężko się szło, Ala się obudziła i już miałam dość 🤢 ma szczęście w połowie drogi do domu Mąż mnie zgarnął i przywiózł nas z powrotem 🙂 będziemy próbować zakleić - zrobimy sobie małą wulkanizację 😜 a jak się nie da to będę zamawiać kółko, bo jakoś jeździć trzeba 🙂

Uciekam 🙂 papa

Hejo 🙂
wstaliśmy, posadziłam małego w foteliku samochodowym, leżeć na płasko mu się nie chciało a leżaczek poszedł do prania po wczorajszej niespodziance, włączyłam mu Baby Tv i leży taki wpatrzony 🤪
Pszczółka macie jakieś plany na niedzielę?
lecę się szykować na poranne spacerowanie 😎

Hello!!!
Nie mówcie juz o morzu bo mnie skręci 😁 Uwielbiam wode, a morze w szczególności, ale mamy tak kurcze daleko że na kilka dni się nie opłaca a na dłużej tez nie pojedziemy... Ale za to za rok w planach moja ukochana przepiekna Chorwacja... Mateuszek już tam był ale teraz czas żeby zobaczył ten kraj z drugiej strony brzucha 🤪
Kasiu pisałaś że wybieracie się gdzies nad jeziorko... a gdzie blisko was jest jakies jeziorko? bo jak blisko was to i całkiem niedaleko od nas to będzie...
Miłego dnia kochane, my pewnie do wieczora posiedzimy w domu bo duchota niemiłosierna...
A i pochwale się, że 3 dzień z rzędu Matuś obudził sie w nocy tylko raz o 4 i potem o 7, ale wtedy to ja już wstaję więc luzik 🙂

🙂 czesc Mamuski

Oliwka chyba piosenkarka zostanie 🤪

Wysa moja tak samo przy szczebelkach ląduje i to ją budzi.

Pszczoła jak to śmiesznie brzmi 😁 guma w kole od wózka 😁 ciekawe jak to Alunia odczuła 😁

Łajsoka jak napisałas o kopniakach to staralam sobie przypomniec to uczucie, ale juz nie pamietam jak to bylo 😞

Anita to faktycznie powod do radosci. Moja jak przy mleku nie usnie, to potem juz ciezko, a sama to w ogole nie zasnie. Probowalam wlaczyc jej karuzele wieczorem, ale to ja tylko pobudza

jej od rana duchota i kleimy sie z Emilka

Radzia mysle ze Matiemu juz tak zostanie z ta nocka 😉

Mielismy jechac nad Chechło ale zebrały sie chmury i sobie podarowalismy

A własnie zapomniałam z tego gorąca, że Oliwka mnie urzekła, jaka gadułka...
A co do gum w wózkach to my musimy reklamowac wózek bo nam w oponie sie takie wybrzuszenie zrobiło a uzywamy go dopiero 2,5 m-ca... a mamy zamiar jakieś 2 lata więc jeszcze trochę ten wózek musi wytrzymać 😁

Radzia nie byłam jeszcze w Chorwacji... a gdzie jezdzicie? i pojedziecie autem z Matim?

Radzia my tez mamy takie wybrzuszenie, jakby zle opona byla wlozona
ale jakos to olalam

Kasi u nas niby chmury jakies są ale wydaje mi sie że z nimi jeszcze bardziej klejąco jest... Mateusz jeszcze spi po tym karmieniu ale jak go wyciagne to pewnie będzie miał body całe mokre... a w czym śpią wasze dzieciaczki? bo Mateusza ubieram w body z krótkim rękawkiem albo rampersa na krótko ale często sie budzi odkryty i wtedy nózki ma chłodne...
A wczoraj taka stara sąsiadka nas spotkała jak wychodzilismy na spacer po 18-tej i sie mnie pyta czy sie nie boję go bez czapki na dwor zabierac... mówie jej że go tak nosze już od ponad miesiąca i w taki upał chyba by mnie sumienie zjadło jakbym mu czapkę załozyła... tak na mnie spojrzała jak na wyrodna matke, pewnie mnie obgada bo to z tych wrednych istot jest... a mi sie smiac chciało 🙂

Dobra Pokemonki wstały, ide robic jajecznicę 😁

Radzia to na bank jesteś obgadana 😁
Emilka śpi w body na krótki rękaw. Dzisiaj przebudziła się o 24 i też miała nóżki chłodne bo się rozkopała. Wzięłam ją do siebie i dalej zasnęła.

U nas już jest chyba problem i nie umiem z tym walczyć, bo tak jest mi wygodnie.
Emi ostatnie dni budzi się ok 23,24 (nie na mleczko) przekładam ją do naszego łóżka i śpi dłużej 🤢 chyba już wyczaiła, że z rodzicami śpi się lepiej 😲

Radzia na tydzień już się opłaca nad morze jechać 😜

No wiem Kasiu ale w tym roku funduszy brak na wczasy, a szkoda... Żałuje że nie da się wyskoczyć na cały dzień bo mamy daleko, pozostaja góry, ale w takie upały morze i woda bardziej mnie kręcą 🤪
My z łóżkiem problemu nie mamy bo od poczatku Mateusza nie brałam, ale nie dlatego że chciałam być twarda i takie tam, ja poprostu boję się z nim spac bo spimy na zwykłej wersalce a ona jest wąska, z mężem się przepychamy a Mateusza to byśmy chyba zgnietli... i w ten oto sposób jeden problem wychowawczy mamy z głowy 🤪

my już po dwu godzinnym spacerku, masakra tak grzeje że już dłużej nie wytrzymałam i małemu też za gorąco 🤢 zaczął marudzić i się zmyliśmy do domu.
Hałabała śpi w rampersie i też się rozkopuje 🤔

Łajsoka mocna jestes...
u nas jest tak goraco, ze sie rozplywamy

Emilia do tego taka maruda ze szok,
spac nie, raczki nie, karuzela nie, lezaczek nie... teraz pije i co chwile marudzi
zreszta nie dziwie sie, jest cala mokra

Kasiu jak wychodziliśmy to było przed 9 i taki fajny wiaterek zawiewał, ale już w okolicach 11h masakra...bawiliśmy się z krasnalem w sypialni na łóżku i oboje zasnęliśmy 🤪nawet nie wiem kiedy odleciałam, oczywiście obudziłam się cała mokra a jestem w staniku i majtach ☺️ malutki jeszcze śpi, przełożę go do łóżeczka i śmigam pod letni shower 😜

czesc dziewczyny 🙂
ło matko ile stron naprodukowalyscie 🤪
my po letnich wojazach, wczoraj coreczka miala pierwsza lekcje histori, bylismy pod Grunwaldem i bylo super, upal jak cholera, ale czulam sie jak w innej bajce, wszyscy poprzebierani za ziemian, krzyzakow itp. super, ludzi full, a najbardziej sie usmialam jak stalam w kiosku po karteke na pamiatke do Blanki pamietnika a przede mna rycerz w zbroi mowi :"marlboro light poprosze" he he 😜
potem tatus nas zabral jeszcze do mragowa na mega spacer i w domku bylismy po 22 🙂 nie bylo problemu, bo kapiemy mala o 22, kiedys wczesniej kapalismy, ale nie bylo sensu, bo dopoki nie bylo zupelnie ciemno to mala baraszkowala a poza tym....nasze dziecko dostosowalo swoj rytm spania do naszego, a my jestesmy nocne marki 😉
ale dzieki temu wypadowi na mazurki wiem juz troche jak przygotowac sie na droge nad morze,bo mamy 500 km, wiec dluuuggo bedziemy jechac 😮 przede wszystkim w samochodzie musza byc przynajmniej 3 pieluchy tetrow jedna pod tylek dziecka (bo w tym foteliku masakrycznie goraco), druga do mietolenia przez mala a trzecia...na okno, bo pomimo tego, ze mamy roletki to i tak swiecilo niuni sloneczko, a i jeszcze jakies zabaweczki musza wisiec, bo zawiesilam jedna na raczce to Blanka sie swietnie bawila 🙂a poza tym to herbatak schlodzona (ja uzywam hippa na trawienie) ale tylko po 20 ml na jeden raz jesli cyckiem sie nie napila i torba z pieluchami i body na zmiane i w droge 😜 😜 😜 juz sie nie moge doczekac, chociaz zdaje sobie sprawe tak jak chyba kasia, ze to nie bedzie mega odpoczynek z takim dzidziusiem 🤢
zmykam, bo kolezanka Blanki wpadla z wiyta;p

Hej hej 🙂
moja córcia na moment usnęła to korzystam z okazji i zaglądam do Was, ale zaraz lecę pod prysznic bo się chyba rozpłynę... ale po kolei 🙂
Alunia sypia w samym bodziaku i nawet czasami jej nie przykrywam, a jeżeli już to pieluchą tetrową. I nie zdarzyło się jeszcze żeby miała zimniejsze nóżki bo u nas jest mocno gorąco... ale zawsze w pogotowiu mam kocyk 🙂
Na spacerki chodzimy raz w czapce a raz bez 🙂 zależy gdzie idziemy i o jakiej porze 🙂 jak wieje to czapę zakładam, ale np. wczoraj jak jechałam do miasta to czapę też założyłam, bo wiedziałam że gdzie nie gdzie w słońcu może będę jechać i nie chciałam żeby na gołą główkę słońce świeciło... Ale tak jak na spacer po okolicy to czapy nie zakładam 🙂
Ja dziś nigdzie się nie wybieram na spacer, bo nasza bryka zepsuta 😜 okazało się że chyba po prostu zeszło powietrze, bo dętka nigdzie nie jest dziurawa.. ale teraz powstał kolejny problem: nie możemy znaleźć pompki!!! 😜 A jeszcze kilka dni temu ją widziałam i nie wiem gdzie ją wsadziliśmy... 😞
Netinetka - fajnie musiało być na tej Waszej wycieczce 🙂 ja z utęsknieniem czekam na nasz jakiś wyjazd... miał być w lipcu, ale teraz już raczej wiadomo, że raczej na sierpień trzeba przesunąć...
Łajsoka - pytałaś co robimy w niedzielę... w niedzielę czekamy na Was 🙂 mam nadzieję że tym razem się uda 😁

Hej mamuski
U mnie tez straszna duchota nie ma czym oddychac :/ A najgorsze jest to ze ostanio wskoczyłam na wage u mamy bo w domu nie mam i sie przeraziłam bo po porodzie schudłam 10 kg, a teraz przytylam 3 kg zamiast zrzucic 😞 Juz praktycznie nic nie jem ostatni posilek o 17 zero słodyczy gdzie ja jadam tonami i nic nie chudne nawet musiałam wybrac sie na zakupy bo nie miałam w czym chodzic. W ubrania z przed ciazy nie wchodze, a te z ciązy zaduze :/ Juz chyba zostane takim wielorybem 🤢
Laski podchodziłyscie z waszymi dziecmi do lustra? Moja mała jak widzi swoje odbicie to zaciesza na maxa, pełną gębą sie smieje 🙂
Juz sie jutra nie moge doczekac bo wysyłam Tomka z mała do rodzicow a ja robie imprezke z dziewczynami 🙂 Wyborowa juz sie mrozi bedziemy Oliwke opijac 😜 Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy fajnie by było jakbyscie tez przyjechały 🙂
Wy tu o morzu piszecie ja do morza mam 100km a w tym roku jeszcze ani razu nie byłam planujemy za tydzien na cała sobote pojechac, a na dłuzej dopiero w sierpniu.
Od przyszłego czwartku przyjezdza do nas moja chrzesnica na 4 dni ma 11 lat to troche mi pomorze przy małej 🙂

Karolcia mi do wagi sprzed ciązy brakuje jeszcze 6 kg... chudnę ale w tak ślimaczym tempie że chyba nigdy nie dojde do celu... a dodam że przed ciążą też nie byłam smukła więc mój taki prawdziwy cel wagowy jest jeszcze jakieś 12-17 kg przede mną...
Zycze udanej imprezki 🤪

Karolcia Ty nawet nie pisz o imprezie 😜 kurde no...
musimy koniecznie zorganizować to spotkanie 😜

też zamiast chudnąć stanęłam w miejscu... ogólnie brzuch jest duży, ale to chyba przez wzdęcia, które po porodzie mam często 😠