Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dobry!!!

Oliwka bardzo dziękuje za życzenia!!!I też całuje!!! 😘 😘 😘

Beatko na luźne kupki kup w aptece ORS 200 Hipp,to jest kleik ryżowo-marchewkowy - u nas przy biegunkach tylko to pomogło.... 🥴

Przeczytałam wszystkie posty i coś miałam napisać a już nie pamiętam co....U mnie w pracy dosyć normalnie.Jestem na kasie,pomału działam,oczywiście bez taryfy ulgowej,od razu na głęboką wodę,sama księguję,wypłacam,itp...ale jakoś mniej się stresuję...dziwne....

Jak mi się przypomni co miałam tu napisać,to jeszcze skrobnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Radziu napisz jak podawać masz te żóltko , ja jak czytałam to co drugi dzień 1/2 żółtka wczesniej ugotowanego na twardo ,rozciera się je i dodaje do np.zupki.Podobno nie które maluchy nie chcą jeść żółtka , w niczym to nie przeszkadza bo bez jajek mozna rozwijać się normalnie.
Tak czytałam ale może rózni się to od tego co Twój Pediatra Ci radził, napisz proszę -dziękuję z góry 😉
U nas dzis było mazgajowato 🤢ślina była i łapki po łokcie w buzce ale zębów brak. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda ja juz podaje pol zoltka do zupki warzywnej widelcem rozdzibuje, zeby nie bylo grudek i mam to robic 2 razy w tyg.poki co, ale jeszcze nie wiem kiedy cale jajko mam dac 🤨 mam jaja wiejskie, wiec mam nadzieje, ze nie zaszkodza Blabli 🙃
dziewczyny a macie juz krzeselka do karmienia? jesli tak to jakie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa Mateusz tez nie robi żadanej z tych rzeczy które napisałaś... na siedzenie, raczkowanie i inne takie mają jeszcze czas 😉
Netinetko Blanka prawdopodobnie przeszła bądź przechodzi skok rozwojowy... najpierw marudzenie, zrzędzenie a potem z dnia na dzien dziecko sie zmienia i potrafi sporo nowych rzeczy... 🙂
Magda a co do tego żółtka to lekarka mi powiedziała że moge podawać już a nie muszę, można jeszcze poczekac bo nie jest to nic waznego w diecie... a jesli chce podawac to sa niektóre słoiczki z żółtkiem albo własnie połowe ugotowanego na twardo żółtka rozdziabac i dodać do obiadku co 2 dzień albo co kilka dni... ale to jajo nie jest takie wazne, najwazniejszy gluten, musi być w diecie dziecka codziennie w odpowiedniej porcji...
Białka na razie nie podawać i z tego co wiem to białak sie długo dosyć nie daje ale nie pamietam do kiedy...
Netinetko my nie mamy jeszcze krzeselka ale robię rozeznanie własnie i będziemy niedługo kupować...
A u nas cały dzien spoko, czyli szczepienie przeszło bez sensacji :o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Ja mam kaszkę mleczną mannę Nestle, kosztuje ok. 8-9 zł. Chyba lepiej kupić taka niż samemu gotować 🙂 Tak jak Netinetce się przypaliła 😉 a obiadki też widziałam z żółtkiem w Biedronce.
U nas noc w miarę. Zasnął o 18 i o 23 mleko a o 3 już dałam herbatki pierwszy raz w nocy i nawet wypił i spał do 6 w swoim łóżeczku. Cud! Nigdy nie pije i nie chce herbatek, nie wiem dlaczego. A o wodzie to już w ogóle nie ma mowy. Teraz znowu śpi ale to z zegarkiem w ręku 30 min...
Pogoda beznadziejna nawet nie ma jak na spacer iść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
ja juz od tygodnia codziennie daje pol lyzeczki od herbaty kaszki manny i narazie nic zlego sie nie dzieje, ale wiem,ze pozniej trzeba zwiekszac ilosc do lyzeczki, ale nie wiem kiedy 🤨 ale Wysa ma racje, ze lepiej kupic taka gotowa kaszke do zalania, ktora ma w skladzie manne, bo tak to trzeba zagotowac troche wody, nasypac garsc kaszy manny i mieszac i mieszac i mieszac i mieszac i mieszac....az sie uzyska jednolita konsystencje!!! ja gotuje na kilka dni i po pol lyzeczki rozdzibuje do obiadkow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dałam mu dziś z obiadem 1/2 żółtka i ten obiad zastąpił mu jeden posiłek z mleka 🙂 wiem że za jakiś czas dziecku powinno sie podawać 3 posiłki stałe czyli sniadanie,obiad i kolacja no ale jasne że trzeba to utrzymywać w miarę o jednakowych porach i ja tak między 12 a 13 podaję obiad i dziś naprawdę się najadł i poszedł spać -bez kropli mleka. 🙂
postaram się to utrzymać każdego dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja córeczka niema jeszcze ośmiu miesięcy, zaczęłam jej juz normalnie podawać zwykłe krowie mleko, różnego rodzaju nabiał ( serki), Je normalne zupy,które zaprawiam smietaną lub mlekiem, doprawiam zwykłą wegatą. Nic jej niejest. Ale to wszystko zależy od organizmu dziecka. Moja pierwsza córka urodziła sie ze skazą białkową. Teraz ma 2 latka i miesiąc i niemogę jej dawać zadużo nabiału bo zaraz ja wysypuje.
to znalazłam w necie i jestem w szokuuuuuuuuuuuuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Puki Jaś śpi to piszę do bólu 😁 widzielismy z mężem u Jasia cos na dziąsełkach dolnych i włozyłam palca mu do dziobka ☺️juz nie mogłam się powstrzymać i czuć juz pod cienka warstwa skórki -prawa jedynkę ale obok widać też drugiego,więc jeszcze troszkę i beda ząbki 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wrocilysmy od lekarza;/
zadnych zmian w oskrzelach nie ma i niestety kaszel jest alergiczny na "hu.wieco? "przepraszam za okreslenie, ale to jest najgorsze, bo nie wiemy co eliminowac! na poczatek pokarmy, przez tydzien ja mam jesc ryz z indykiem albo kurczakiem a mala tez cos w tym stylu, wiec dzis byla marchewkowa z ryzem, wyeliminowac jablka, orzechy, cytrusy, wywalic dywan z sypialni, czesto wietrzyc, nawilzac powietrze przy grzaniu, kupic odkurzacz z filtrem HEPA, a poza tym zwiekszona ilosc inhalacji, oklepywanie pleckow, zeby nic sie nie stalo 😞 a jesli po tygodniu nie zaobserwuje co i jak , to wtedy eliminacja kwiatow doniczkowych, firanek itp.....m a s a k r a!!!!a jezeli okaze sie, ze ja cos w swoim pokarmie mam nie tak, to niestety z bolem serca, ale przestane karmic, bo nie nadaje sie na diete ☺️ chyba sfrustrowana matka nie bedzie potrzebna dziecku, wiec lepiej jak przejdziemy na inne mleko.
ale to wyjdzie za jakis czas, strasznie mi smutno , ze czeka mnie ewentualnie taka perspektywa, bo lubie dawac jej cycka , to sa wtedy takie "nasze chwile" 😞
magda zszokowalam sie tym co znalazlas, ale ja mam swoje zdanie, ze pewne rzeczy nie wychodza od razu, my pracujemy na zrowie naszych dzieci na przyszlosc!!!!ja nie dalabym zwyklego mleka pol rocznemu dziecku, bo...samam mam uczulenie na mleko i mnie przeczyszcza, a mam 29 lat 🤪wszystko w swoim czasie.
ciekawe jak tam lajsoka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!!!
Magda ja mam kaszkę z Bobovity i jej nawet nie trzeba gotowac tylko dosypac np do deserku...
A co do obiadku to ile Jasiek wczęsniej zjadał tych obiadków? Bo Mateusz już od dłuższego czasu jak zje mały słoiczek to mu zastępuje cały mleczny posiłek i nie daje mu mleka do obiadków... po deserku wytrzymuje mi tak ok. 2 godziny a potem już jest głodny...
Magda ja tez jestem w szoku... ale wiecie że ja jestem bardzo cieta na "niedozwolone" jedzenie i mam jobla na tym punkcie i się we mnie gotuje jak cos takiego czytam... nie zwracajcie na mnie uwagi 😁 ale prawda jest taka że wcale dziecku nie musi "coś" być od razu, powodzenia przy problemach żołądkowo-jelitowych w przyszłości... niby każdy robi jak chce, ale prawda taka że taka matka wyrządza krzywde dziecku a nie sobie... dobra koniec bo już mi ciepło... 🤨
Netinetko to bardzo niedobrze... a nie mozna zrobic jakiś testów na alergię? a nie wyeliminowac wszystko... biedna Blaneczka... no i Ty też bo to problem przy takiej alergii... wiem że ciężko będzie Ci ją odstawić ale w sumie to chyba byłoby najlepsze żeby to było na jakis pokarm a nie np na roztocza... przykro mi że Blanci się alergia trafiła... 😞
Mati dopiero sie obudził ale mama mówiła że był bardzo marudny rzez cały dzien i dużo płakał... ale już niedługo bo te zęby sa naprawdę blisko, czuć je pod palcem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć laseczki 🙂
Na początku życzymy Aluni i Oliwce wszystkiego naj naj 😘 z okazji urodzinek. przepraszamy za spoźnienie ☺️
Po drugie przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich postów, ale naskobałyście za duzo a ja jestem w trakcie gotowania obiadu więc nie mam za bardzo czasu 😜
Netinetko przykro mi z powodu Blanci alergi. Bidulka 😞 Oby szybko się okazało na co jest uczulona 😞
Co do obiadków to Maja jak jes sloiczki to całkowicie zastępuja jej mleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojej i nie dokończyłam 😞
Maja tylko jak je deserki to czasami muszę jej dać 2 na raz bo jest placz i histeria 🤔 🤢 co prawda ja kupuje takie kubeczki i chyba są mniejsze niż słoiczki 🥴
A jeżeli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów to w Anglii położne każą wprowadzać mleko krowie od pierwszego roku życia. Ser np już po 8 miesiącu a pediatra w Polsce powiedziała mojej szwagierce że dopiero po trzecim roku życia 🤔 Co kraj to obyczaj 😉
A dziękuję za informację o żółtku bo nie wiedziałam że już można wprowadzać 😜
A z glutenem to ja też mam kaszke z bobovity jak Radzia tylko czego one są wszsytkie z cukrem!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas o niebo lepiej."Akcja kupy" zakończona. Ale wyniki jeszcze takie sobie i zostajemy na pewno do jutra.
Amelka dzisiaj po raz pierwszy wstała .Leżała w łóżeczku ,a ja rozmawiałam z panią doktor bo była wizyta a Amelka złapała się za szczebelki i wstała.Raczkuje już na całego.
Gabiś co do picia wiem tym preparacie tylko Amelka ma uczulenie na marchewkę.
Netinetko współczuje wiem co czujesz.My właśnie z powodu alergii skończyłyśmy się karmić.Amelka ma poza skazą uczulenie na niektóre pokarmy i na pewno na kurz i roztocza.
Szkoda tych naszych maluszków, takie maleństwa a już cierpią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny,
na wstępie najlepsze życzenia dla Oliwci z okazji skończenia wczoraj 7miu miesięcy!! I najlepsze życzenia po raz drugi tym razem dla Zosieńki z okazji ukończenia dzisiaj półroczku!! 😁 Przede wszystkim dużo zdrówka i uśmiechu kochane Kruszynki!!! Buziaki od wrzeszczącego Aluntka!
wczoraj nic nie pisałam bo nie miałam nawet kiedy 😞 po pracy szybkie karmienie, potem zakupy, a na to wszystko jeszcze przyszedł znajomy wieczorem do mojego męża, który był w pracy. Więc ja z moją Mamą i Alą podejmowałyśmy gościa. Jeszcze na domiar złego wczoraj jak wracałyśmy z zakupów to co złego zaczęło się dziać z autem, akumulator mi się nie ładował więc na noc go rozłączyłam, a dziś rano dałam radę tylko dojechać do pracy 😞 auto mi stanęło na środku placu, mechanicy (dzięki Bogu pracuję w firmie gdzie warsztat jest na miejscu!!) zepchnęli mnie na bok i okazało się że alternator zalany olejem, bo uszczelka puściła 😠 dziś zawiozłam ten alternator do naprawy, jeżeli go reanimują to będzie pół biedy, ale jak się okaze że poważnie się uszkodził to kaplica 😞 nie dość że kasy mało to teraz jeszcze trzeba ładować w auto kilkaset złotych 😠 mówię Wam aż się ryczeć chce....
Poza tym byliśmy dziś z Alą na szczepieniu na pneumokoki. Płakała straszliwie 😞 nigdy jeszcze tak strasznie nie krzyczała 😞 ciężko ją było uspokoić 😞 teraz już jest ok ale długo była niespokojna. Dowiedziałam się też że mam karmić Alę przynajmniej do 10 mca a najlepiej do roczku, bo myślałam żeby już ją stopniowo odstawiać, ale i położna i nasza pediatra powiedziały żeby karmić. A gluten mam wprowadzać dopiero po 7 miesiącu... Tak więc co lekarz to inna opinia 😮 A!! No i Ala waży już 8340g!! No i praktycznie sama siedzi, trzeba ją tylko za jedną rączkę trzymać 🙂 A co do sylab to "baba" już jest na porządku dziennym a teraz zaczęło się "mama" 😁
No i z najmilszych rzeczy dnia dzisiejszego 😁 ALA MA ZĄBKA 😁 wyszła jej lewa dolna jedyneczka 🙂 była ostatnie dwa dni marudna ale zaglądałam i nic nie widziałam, a nie wiem czemu nie przyszło mi do głowy żeby palcem sprawdzać, bo "skoro nic nie widać"... no i aż mi się wstyd dziś zrobiło, jak lekarkę poprosiłam żeby sprawdziła u Ali jak tam ząbki czy już widać żeby coś szło, i ona tak patrzy, szuka, patyczkiem sprawdza i mówi, że coś jest i haczy o patyczek! Ja patrzę a tam zębol!! Normalnie aż głupio mi było że sama tego nie zauważyłam wcześniej 😞 No ale ważne że jest 🙂 hihihihi

no to tyle u nas w skrócie 🙂 biore sie za czytanie co naskrobałyście a mam kilka stron do nadrobienia..
Co do nowych ubranek dla dzieci to trzeba prać jednak.. ja się dopiero przy Ali zaczęłam zastanawiać, że w sumie tak samo powinno się prac ubrania dla siebie... nigdy tego nie robiłam ale jak pomyśleć ile rąk to macało, gdzie to mogło leżeć to aż strach zakładać.... i od jakiegoś czasu to wszystkie swoje też piorę, a wcześniej by mi to do głowy nie przyszło.
Oliwierek pieknie siedzi 😁 i jak słodko wygląda w czasie pakowania 😜 Mały podróżnik 🙂 tylko mu dać plecaczek i może ruszać w drogę 🙂
Netinetko jestem w szoku że Blancia tak szaleje na podłodze 🙂 już chyba musicie myśleć o zabezpieczeniach do kontaktów, szafek i kantów 🙂 A co do tej mojej pensji co pytałaś Anetko to chodzi o to że jak złożyłam wniosek w firmie o dodatkowe dwa tygodnie urlopu macierzyńskiego to kadrowa nie wiedziała ( 😠 ) że musi go wysłać do zusu, no i de facto zus nie wiedział że taki urlop sobie wzięłam i nie wypłacił mi macierzyńskiego za dwa tygodnie, bo niby na jakiej podstawie? No i w końcu prawdopodobnie kadrowa w końcu to odkręciła, ale jak wiadomo zus ma 30 dni na wypłatę świadczenia i tym samym kasy jeszcze nie mam... a teraz jak się wszystko zaczęło gromadzić to normanie ręce opadają 😞 bo i pneumokoki trzeba było opłacić, nie mam ciągle kasy na przerejestrowanie samochodu a teraz jeszcze ta awaria... normalnie siąść i płakać 😞
Beatko 😞 oj smutne co piszesz 😞 dużo buziaków dla Amelci żeby szybciutko wyzdrowiała!! Aj biedactwo małe, tyle się namęczy 😞 dużo zdrówka ślicznotko!! 😘
A Zosieńka przecudnie wygląda w tej bieli 🙂 do twarzy jej tak w ręczniczku 😜
Teraz doczytała że Blancia ma dalej problemy z tą alergią 😞 ech alergie są do d.py 😠 a teraz jeszcze szukanie co to moze byc 😮
A jeszcze co do jedzenia to Ala na śniadanie je cycka zanim wyjdę do pracy, potem porcję kaszki, na obiad słoiczek zupki lub jakieś warzywka czy mięsko, potem pół słoiczka owoców i po południu jak ja wracam to juz cycek do wieczora.. pytałam dziś lekarki czy to nie za mało, ale mówi że skoro Ala ładnie przybiera na wadze to jest ok...
Amelko! Jeszcze raz życzymy dużo zdrówka i jak najkrótszego pobytu w szpitalu! 🙂 i gratulacje że już jesteś taka samodzielna!! 🤪

PS. n i znowu wyszedł post gigant 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć,

Oliwka jeszcze raz dziękuje za życzenia!A no i dziś wypatrzyłam jej 2 ZĘBOLKA!!!Czyli mamy 2 dolne jedynki!!! 🤪 Ślicznie to wygląda,dziś nawet Żabka się rozpłakała po tym jak się ugryzła!! 🙂

Szkoda mi Waszych dzieciątek jak czytam o alergii Blanki czy o Amelce,bidulki...jak my chorujemy to jest nam źle,a co dopiero jak dzieci...

U nas od kiedy Oliwia jest u mamy to moja mama sama gotuje Oliwce obiadki,zazwyczaj z kurczakiem,warzywkami,czasem z odrobiną makaronu (to jest wówczas nasz gluten),czasem z ryżem,ziemniaczkiem,różnie.Dostała ostatnio zupkę z kawalkiem czerwonego buraczka,mama jej to miksuje i Mała wcina aż piszczy "za jeszcze"... 😁 Mleczko je rano 3 godz po obiedzie i na noc przed snem,a tak to obiadki,kaszki owoce czasem na deser,i tyle.

Pszczółko doskonale Cię rozumiem,bo u nas tez z kasą,to na styk,kupimy tylko troszkę opału,może do końca roku wystarczy,a dalej to już nie wiem skąd brać,straszne to jest.

A w pracy powiem Wam,że jest (obym nie zapeszyłą,odpukać) ok.Nawet jest mi lepiej na kasie,póki co.Robię swoje,uzgadniam kasę jak się zgadza wychodzę i cześć nic więcej mnie nie interesuje,a jak byłam na kredytach to w domu ciągle się stresowałam co to będzie jutrzejszego dnia,a bo to trudna umowa,bo to,bo tamto,a tu - przychodzę do domu i nie pamiętam o pracy.Oby już nic się nie zmieniło... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Wszystkiego naj dla Zosi 😘 😘
I spóźnione życzenia dla Oliwki 😘 Samych radości 😘
To już chyba wszystkie dzieciaczki przeszły półmetek...
Aaaa jeszcze Elano i Lenka 🤪

Maluchy, ale szalejecie z tymi ząbkami 🤪
U nas w dalszym ciągu nic! Nawet pod dziąsłami białych perełek nie widać 😲 Chyba do roczku Emila będzie szczerbata 😁

Netinetko my już mamy krzesełko do karmienia - plastikowe. Ale w sumie chyba nie ma różnicy czy drewniane czy plastikowe. Wybrałam takie, bo można zmieniać kąt nachylenia siedzenia.

Jej Amelka w szpitalu?! Biedactwo. Dużo zdrówka życzymy. Wracajcie szybko do domu.
Beatko, Amelka wstała na nóżkach?? 🤪 Jestem w szoku, no to gratulacje!!

Tak piszecie o tym glutenie. Jutro koniecznie kupię tą kaszkę i też będę podawać. A żółtko to jedynie w słoiczku chyba dynia z żółtkiem...

U nas ok, ale od kilku dni Emila nie chce zasypiać wieczorami. Wierci się w łóżeczku, potem płacze... już dosłownie skaczemy jak w cyrku żeby ją uspać.

Dziewczyny miałam już wcześniej pytać ale zawsze zapominałam. Na jakiej wodzie robicie mleko?? Bo ja kupuję np Żywiec Zdrój i gotuję, ale w sumie pomyślałam, że Emka nie jest już noworodkiem więc po co takie kombinowanie. Może wystarczy przegotowana woda z kranu? Albo niegotowana woda niegazowana dla dzieci?? Hmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aaa...
Byłam dzisiaj w pracy i oficjalnie złożyłam wniosek o urlop wychowawczy od 1 stycznia. Dyrektor się zdziwił i przeprosił, że straszył mnie zwolnieniem, ale jak stwierdził był to kontratak za to, że straszyłam, że będę walczyć o to co mi się należy. Siedział z wydrukowanym kodeksem pracy i już był mądry 😁 bo ostatnio to szczęka mu opadała i nie wiedział co mi odpowiadać.
Zaczął kombinować, że może jednak będę pracować, ale nie ca cały etat tylko na część, a reszta wychowawczy. Ale takie rozwiązanie mnie nie urządza.
Musiałabym odpowiednio zarobić, żeby opłacić opiekunkę i jeszcze coś zostało.
Powiedział, że przyjmuje wniosek, ale jeszcze pogadamy w grudniu.
Cały grudzień będę pracować. W sumie nie musiałabym wracać, bo i tak nic przez miesiac nie zrobię, bo przecież znowu musiałabym się wdrożyć, ale nie chcę im iść na rękę, a wypłata za grudzień się przyda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...