Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hmmm nie wiem czemu tak piszę 😁 😁 Nawet nie zwróciłam na to uwagi... może palec dłużej zatrzymuje się na "s" 🤔 Wybacz już będę pisać Wysa... 😜

Ze mną mąż pojedzie i na poczatku będzie, a na miejscu ja zdecyduję czy ma zostać przy mnie czy na korytarzu... Jak coś mnie boli to jestem wściekła jak osa, potrafię być wredna, więc nie chciałabym się na nim wyżywać ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mój mężol jak najbardziej 😉 zamienił dyżury te, o których kiedyś mówiłam pod koniec kwietnia i od 1 do 12maja nie będzie miał dyżurów po za Międzyrzeczem więc nawet jeśli będzie pracował,to tu na miejscu i przyjedzie karetką po żonkę i pójdziemy rodzić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobietki;]

Ja kolejna noc w plecy.. 😞 podobnie jak Ty lajsoka:/ Męczyłam się do 5:18 i od tej godziny nie śpię:/ Masakra.. Teraz zaczynają mi się oczy kleić 😞 Niedługo pewnie odpłynę. Ale zupkę jadłam dwa dni temu, też mnie pokusiło 🙂 i pycha.. też zgaga, ale.. ja na obiad jadłam, czy jakoś tak, więc mi nie stanęła na żołądku.
Oddechów też nie ćwiczę, nawet nie wiem, czy będę w stanie o tym myśleć podczas porodu. A znieczulenie.. zobaczymy, mam nadzieję, że damy radę z Bartusiem i z mężusiem 🙂 i obędzie sie bez.. ale i tak w praniu wszystko wyjdzie. Ja chyba jakąs traumę przedporodową przechodzę.. bo ogarnia mnie jakiś dziwny lęk. Dzisiaj tylko jak się obudziłam na dobre, koło 5 to.. tylko myśli, czy dam sobie radę zaopiekować sie Bartusiem:/ Ajj.. nie chcę tak!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewuchy,
ja tez mialam kiepska noc niestety coraz czesciej ostatnio 😞moge spac tylko na lewym boku, wszystko mnie boli przy zmianie pozycji i do tego to siusianie 😠 😠 😠
lajsoka wspolczuje ci, dla mnie bol glowy jest gorszy od bolu zeba a do tego nic praktycznie brac nie mozna-mi w ciazy na bol glowy pomagal sok wycisniety z cytryny wypity duszkiem-przeczytalam gdzies o naturalnych sposobach zwalczania bolu 🙃
Agga dlaczego lekarz cie straszy cc, bo nie pamietam??
ja z mezem na pewno rodzimy razem, tylko zeby byl i za duzo sie nie odzywal 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też myślę że wszystko wyjdzie w praniu 😉 wiem że znieczulenie można wziąć tylko w pierwszej fazie porodu. Widze narzekacie oj narzekacie troche 🙂 ja żeby nie to że mam brzuszek i utyłam tyle to bym nie wiedziała że jestem w ciąży 🙂 na początku było mi tylko niedobrze a teraz się czuję super 🙂 może naprawdę niedługo zaczne rodzić 😉 to taka cisza przed burzą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Netinetka w 4 miesiącu miałam cytologie i wyszła 3 gr. i lekarz z medicover wysłał mnie na badanie mikroskpowe szyjki. Okazało się że mam wirusa brodawczaka chyba i ma on podłoże wirusa HPV czyli odpowiedzialnego z nowotwór. I wtedy powiedział mi że nie można rodzić naturalnie żeby wszystko było ok z maleństwem. I że po porodzie muszę się badać bo z tego może być rak.
Za to mój lekarz prowdzący mówi , że jakby to był ten wirus HPV to już od dawna miałabym cytologię z gr 3 a nie jak zawsze 1, bo gdyby to nie było spowodowane poprostu zmianami w organiźmie w czasie ciąży, to taki wirus w organiźmie kobiety uaktywania się parę lat.
Ale dla spokojności ducha miałam zrobić powtórkę badania w 37 tyg. żeby zobaczyć czy się nie powiększył , także po południu mam wizytę i zobaczymy.

Wysa , mnie się brzuszek już opóścł i dopiero 1,5 tyg temu pierwszy raz miałam zgagę 😞
Wczoraj w nocy też, jakbym byłam ziejącym smokiem. Generalnie mnie to tak gardło piecze i boli , że aż mam wymioty, okropność 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, ja musze doczytać bo widze że już trochę stron naprodukowałyście...
Jak wczoraj wcale nie spałam tak dzisiaj od 23 do uwaga... 10.30 i tylko 2 razy na siku.... Wyspana jestem i az humor mam lepszy i już zdążyłam posprzątać i posciel zmienić i w ogóle mam power....
Dobra idę nadrobić zaległości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do męża to mój ma być przy porodzie... a w razie czego to go wygonię, póki co to chcę żeby był...
A znieczulenie już mam opłacone... Rozmawiałam z anestezjologiem, czytałam na ten temat i dobrze podane nie szkodzi ani dziecku ani matce, ani nie utrudnia akcji porodowej więc skoro moge sobie ulzyć to mam zamiar z tego skorzystać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze no to znowu mnie jakis post ominął... wyslałam Ci własnie zaproszenie na NK...
Ja rodzę w klinice a w szpitalu to nawet nie wiem czy sie płaci u nas czy nie... Z tym znieczuleniem to trzeba przemyślec bo potem jak się zachce to może być za późno... Ja już jestem zdecydowana że chcę i mają mi podac w odpowiednim momencie... Niestey wiem tez że jak akcja porodowa trwa długo to w najgorszym momencie znieczulenie może już nie działac... No ale licze się z tym i będę cisła Mateuszka żeby zdążył 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Wysa, ziemniaczane bo wczoraj miała robic ale zasnęłam i potem było za póxno... wpadaj - zapraszam 🙂
Wkurza mnie to że na Brzuszku mi liczą tygodnie od soboty... i ciągle na dole jest napisane że 37 tydzień a to nieprawda..
Wysa to kiedy rodzimy? Bo ja dzis mam powera jak nigdy... normalnie wszystko mam ochote posprzatać i zrobić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzucholki.
Ja dziś spałam rewelacyjne. Szybko zasnęłam, wstawałam tylko raz na siku i nie budziłam się w nocy, a rano do 10 🙂 Boję się co będzie po porodzie jak człowiek tak nie będzie mógł się wsypać, a ja takim śpiochem jestem 😜
Ja już po porannym prasowaniu teraz mam przerwę. Jeszcze z dwa dni i wszystko poprasuję. Brat mnie poprosił żeby mu pomóc zrobić zadanie na studia więc mam dziś robotę konkretną 🙂

Mnie też zgaga męczyła przeokropnie, wybudzała mnie w nocy, więc zainwestowałam w tabletki, które polała Radzia Rennie fruit. Wezmę jedną i po krzyku, można spać dalej.

Pszczólka fajnie, że udało Ci się w końcu dotrzeć do szpitala i że nie było żadnego porodu - miałaś szczęście. A ile tam jest stanowisk do rodzenia? I fajnie że nie musisz brać ubranek dla Ali, zawsze to mniej bagażu 😉

Czy Wy też tak macie że bardziej niż porodu boicie się tego co będzie potem? Ja tak mam, może dlatego nie wciskam się w kolejkę, hehe. Zajmuje ostatnie miejsce i ustępuje każdej, która chce rodzić wcześniej.

Mój mąż na pewno będzie przy pierwszej fazie, a przy drugiej to wyjdzie w praniu. Jak będzie chciał to zostanie, jeśli nie to nie będę go zmuszać. Ja też potrafię być wredna jak mnie coś boli 😜 A na znieczulenie się nie nastawiać, ale może mi się zmieni w trakcie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...