Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
🤪 ale się tu dzisiaj dzieje, u mnie też jakieś dziwne bóle które się wcześniej nie zdarzały i maleństwo jakieś takie niezwykle aktywne 😜 nie wiem czy to normalne 🤔 ale Kasiaa niespodziankę zrobiła, a rano o 5 jak tu siedziałam to tak jakoś o niej pomyślałam, nawet poklaskałam 😁 strach mnie ogarnia coraz bardziej to już tak blisko... 🤪
Radzi też nie widać, pojechała do tej kliniki i pewnie ją zostawili 😆 Karolci i Magdy Z. też nie widać, chyba żeście wykrakały ten 4 i 5 maj 😁 ja do piątku jestem sama więc muszę czekać 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wchodzę na Brzucha a tu takie wieści, Kasia już po, a Radzisława w trakcie 🙂 Gratulacje dziewczyny 🙂
Ja wróciłam z przychodni i Mała się niestety nie obróciła, chociaż wczoraj wyraźnie czkawka była na dole. Lekarz namówił mnie na obrót zewnętrzny, idę w piątek do szpitala na jeden dzień. Jak się nie uda to będę się umawiać na cesarkę. Mała waży już 3 kg i mam nawet zdjęcie jej buźki w 3D. Jak mąż wróci z pracy to wstawię na Brzuchu.
Monia mnie też strach obleciał, może nawet do piatku nie dotrwam. A wcale nie chcę rodzić. Czuję się świetnie i jeszcze tyle planów mam 😜 I skurczybyków brak, meduz brak, tylko jakieś zapalenie pochwy po sobotniej depilacji mi się przyplątało i muszę czopki brać przez tydzień 😞
Ale się wzruszyłam naszymi dziewczynami, czyli jednak 4/5 to dobrze trafiony termin 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w dodatku jakoś silnie Kasiaa mi utkwiła w pamięci z tym 4 i 5 maja, chyba naprawdę często to powtarzała, nie chce mi się szukać która to wymyśliła 😁

U mnie skurczy i innych dziwnych rzeczy jak meduzy też w sumie brak, ale jakoś tak dziwnie dziś brzuch boli, boję się już sama w domu siedzieć ale co zrobić, jakoś muszę dać radę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jutro się wybieram na rundke po mieście, najpierw do pracy, później do cioci i wujka w odwiedziny. Chcę jeszcze przed porodem się z nimi zobaczyć. Jak wytrzymam do weekendu to chcę jeszcze męża do ikei wyciagnąć, dokupić brakujące rzeczy do pokoju Małej.

Tylko żeby te moje plany wypaliły. Pamietacie? indyk myślał o niedzieli .. 😜
Acha moja szyjka taka jaka była, zero rozwarcia, nie miękka, wyniki krwi i moczu ok więc narazie cisza, może przed burzą .. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Coś mi się brzuszek zacina 😠 achhhh czyli jeszcze chłopczyk dziś będzie 🤪 🤪 Madzia coś mi się wydaje że wy wszystkie już się rozpakujecie a ja tu jedyna biedna zostanę z bębenkiem 🤔jak już słyszę te wieści że kolejne się rozpakowują to jeszcze bardziej pragnę mojego Skarba 🙂, te wszystkie skurcze, bóle itp to już od 6/ 7 miesiąca mam i myślałam że rzeczywiście szybciej urodzę, ale jakoś zaczynam w to wątpić 😞 jeszcze dziś ciągle gdzieś z Mariuszem biegam i nawet ani jednego skurcza..ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łajsoka, myślę że to bieze z zaskoczenia i w każdej chwili możesz poczuć że to już 🙂 Prawda jest taka że na nic wpływu nie mamy, bo to maluszki decydują. Możemy tylko cierpliwie czekać. Jednak trzymam kciuki za was wszystkie, które już chcecie rodzić a nie rodzicie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie to maluszki z pomocą Matki natury decydują, tak naprawdę każda może zacząć rodzić nawet teraz 😉 Po prostu tak bardzo już chcę utulić Oiwierka wiadomo prędzej czy później to nastąpi...i wolałabym prędzej 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łajsoka -kochana mnie tez takie myśli dręczą że wy już będziecie po a ja będę tak chodzić , te myśli to chyba nachodzą każdą z nas ☺️ ale to normalne , ja się popłakałam jak usłyszałam że nasza Kasia już a radzia w trakcie i powiedziałam do Jasia że my tu tak czekamy a on wcale nie chce nas poznać i że tyle lat czekaliśmy na niego a on wcale nie chce wyjść i się pobeczałam 😞 Każda z nas już chce mieć dziecko przy sobie a poród za sobą-to oczywiste i jeszcze ten moment zaskoczenia ;kiedy to ?czy to już? itd. To stres i chęć już znalezienia się "po tej drugiej stronie" wiem co czujesz ja już też chce mieć to za sobą a mojego Jasia przy sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale jaja to dziewczyny wywiązały sie ze swoich planów 🤪 Ale sie ciesze ja mam termin na jutro, ale cos czuje ze przenosze mam jutro wizyte u gina to zobaczymy co powie jesli mi wody w nocy nie odejda 🙂Ale Kasia musiała sie długo meczyc o 24 odeszły jej wody, a dopiero o 5 urodziła i to jeszcze cesarka bidulka. Cały dzien na brzuszku siedziała i w nocy jeszcze tyle bolu 😉 A teraz Radzia jest pewnie w epicentrum, az mi ciarki przeszły....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

UWAGA, UWAGA
wiadomość od Radzisławy!!!
oto pierwszy sms: "Na razie jestem po znieczuleniu, więc jakoś funkcjonuje i chodzę po korytarzu.Czekamy na dalszy ciąg programu".
Drugi sms:"Mateusz 3kg, 54cm.jakoś poszło, lekko nie było ale warto".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...