Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hejka

Wysa!!! ściskam mocno!!! :*:*:* Kurcze zrób z tym Twoim mężem porządek raz na zawsze !!! No jak tak można 😠
Niestety ale chyba w zbyt wielu rzeczach go wyręczałaś i Beata dobrze pisze, lepiej być samej i mieć spokój niż się męczyć. A na pewno dałabyś sobie radę! Masz przecież jeszcze rodziców, którzy na pewno Ci pomogą!

Amelka niesamowita 🤪 Daję głowę że za miesiac będzie już chodzić 😘
Beata mam nadzieje, ze pracowanicy beda wyrozumiali - chociaż ciężko eh

A my dzisiaj mała imprezka - nawet nie wiecie jak się cieszę 😜 😜
Już zrobiłam sałatkę gyros i mini pizze na picie.
Dodatkowo zrobimy drineczki i sobie posiedzimy 🤪
A Emila idzie spać do mojej mamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki. ja nie wiem co to jeszcze bedzie. Mąz po pracy nie zajechal nawet Kacpra zobaczyc, pojechal do rodzicow.
A ja wygralam bon z tego Gerbera... tylko nie mam paragonów 😞 jestem taka zła że szok 😞 😞 😞 😞 babka do mnie dzwonila to powiedziala ze jeszcze moge na meza probwac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny
Wysa trzymaj sie wiem, ze jest ci ciezko, ale i tak Cie podziwiam ze to wszystko znosisz wczesniej tez odwalał Ci numery ja to juz dawno bym w tyłek kopnęła takiego. Jestes wartościową kobietą nie pozwol sobie na takie traktowanie!
A u nas wczoraj dzien pełen wrażen rano bylismy u ortopedy z Olinką u lekarza wszystko ok, ale pecha miałam bo zgubiłam telefon. Ale dopiero wieczorem sie dowiedziałam, ze go nie ma bo po lekarzu Tomek nas odwiozł do domu i pojechał do rodzicow. Pozniej jeszcze cos załatwic, a ja byłam swiecie przekonana, ze to on zabrał moj tel bo u ortopedy rozmawiał przez niego ze swoja mama. I wieczorem jak wrocił do domu to mowie daj mi moj telefon bo rozmawiałes przez niego z mama i mi nie oddałes. A on ze oddawał, ze go nie ma. Acha a u lekarza wyłączyłam dźwiek w tel , przewrociłam cały dom w poszukiwaniu, pozniej Tomka samochod i nie było do tego bateria sie rozładowała i w domu nawet wibracji nie było słychac. Załamałam sie maxa juz myslałam ze ktos znalazł i wyłaczył tel. to byłoby dobre bo to abonament to przynajmniej nikt by nie nadzwonił. A do lekarza było zapozno juz zeby dzwonic wiec dzisiaj rano odrazu w auto i wiecie ze sa jeszcze dobrzy ludzie na tym siecie. Bo zostawilismy go na poczekalni na ławce i ktos odniósł go do rejestracji. No to opowiedzila wam moja hisorie, a juz straciłam nadzieje, ze go odzyskam, a jednak. Rzadko juz sie zdazaja tacy ludzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia to miałaś szczęście w nieszczęściu, mi sie tego lata podobnie przydarzyło,poszliśmy z Mariuszem i małym na spacer bulwarem przy rzece usiedliśmy na ławce ja dostałam smsa od siostry przeczytałam odpisałam i trzymałam w ręku później mały zaczął marudzić ja miałam spodenki bez kieszeni i położyłam tel. na ławce w końcu Oliwier tak się rozwył że przerwaliśmy sielankowe siedzenie i do domu i jakoś tak rozmawiamy że muszę zadzwonić tam i tam i stanęłam jak wryta, szybko do torby telefonu nie ma, łzy w oczach ze na pewno już ktoś zabrał Mariusz pobiegł a byliśmy juz spory kawałek od tej ławki, wraca i daje mi telefon uufff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze Wysa ale mi Ciebie szkoda 😞 Co byś nie postanowiła to pamiętaj, że jesteś super fantastyczną kobietką, mogłabyś mieć każdego faceta i masz jeszcze całe życie przed sobą. Trzymam kciuki i oby decyzja którą podejmiesz była tą właściwą. 😘
Co do telefonów to ja do tej pory pamiętam jak zgubiłam swój ulubiony telefon. Jechaliśmy z Henrykiem PKS-em na tydzień do znajomych bo brali ślub i byliśmy pierwszymi. W PKSie Siedzieliśmy z tyłu na kanapie i nawet nie zauważyłam kiedy mi telefon wysunął się z kieszeni, a że mieliśmy bagaże, sukienkę i garnitur to przy wysiadaniu było tyle zamieszania że nawet nie pomyślałam o telefonie 😞 pamiętam że 7 lat temu zapłaciłam za niego 575 zł co dla kogoś, kto nie pracował było niemało 😞 no niestety nie miałam tego szczęścia co wy bo po 20 min jak się zorientowałam to już kartę sim ktoś wyrzucił 😠
Karolcia super że u lekarza ok 🙂
Łajsoka to króciutko Twoja teściowa była w Polsce.
Netinetko wrzucaj filmik zalotów Blabli 😁 no i super że wyniki są ok 😉
Ja już dzisiaj lepiej więc na imprezkę urodzinową na bank się wybieramy z czego się ogromnie cieszę 😜 A że już się lepiej czuję to kazałam Henrykowi przynieść z garażu wszystkie ciuchy, które tam powynosiłam i zaraz będę robić porządki 🙂 już od dłuższego czasu się do tego przymierzałam (tzn od momentu kiedy mam w końcu wielką szafę i gdzie to wszystko trzymać 😜 ) ale jakoś nie miałam weny 😉 więc wieczór mam już z głowy.
Buziaki dla wszystkich 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Wysa 😞 ale Ty ciągle masz z tym swoim mężem przeżycia 😞 kiedy on w końcu dorośnie?? przykro mi strasznie 😞 zachowuje się jak rozpieszczony gówniarz 😠
Co do telefonów to mój Tato kiedyś miał sytuację, że zostawił telefon na dachu samochodu. Pakowaliśmy wtedy rzeczy mojej cioci i sporo tego było, rozmawiał przez tel, potem na moment go położył na dach auta i zapomniał. Wieczorem zadzwonił jakiś pan i powiedział że znalazł ten telefon... na środku skrzyżowania!! Widział że coś leży, zatrzymał się, bo akurat ruch był niewielki i znalazł 🙂 Pojechaliśmy odebrać i ten pan nawet nie chciał znaleźnego więc dostał od Taty słoik miodku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny chciałam sie was zapytac jeszcze o szczepienie bo spojrzałam wczesniej w ksiązeczke szczepien i tam zauwazyłam ze w 7 miesiacu dziecko powinno byc na cos szczepione. Szczepiłyscie wasze dzieci ostatnio na cos? Jak byłam ostatnio na kontroli to mi nic lekarz nie mowil o szczepieniu, a moze zapomniała?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia my mieliśmy ostatnie szczepienie na WZW 16 listopada czyli jak Mateusz skończył 6 m-cy i nastepne dopiero w maju mamy mieć...
Własnie dokonuję na allegro zakupu krzesełka żeby Matuś mógł w Wigilię przy stole siedziec... wiem że większość z was już ma krzesełka ale ja sie jakoś zebrac nie mogłam... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello!!!
My po tradycyjnej nocce, z tym że Mateusz budzi się coraz częściej, wczoraj pierwszy raz już o 22.30 🥴 I zamiast zjadać coraz więcej bo jest coraz większy to on zjada coraz mniej... już mu nawet nie robie 120 ml mleka bo za każdym razem muszę wylewać... od kilku dni nawet nie opłaca sie robić 90 ml bo i tak zjada 50-60... dobrze ze chociaż kaszki potrafi zjeść troszkę więcej (ok. 100 ml) i obiadki dobrze mu wchodzą... w sumie to sama nie wiem czy mam sie martwić że on tak malutko zjada czy poprostu tak ma... no ale w nocy zawsze nadrobi z tym mlekiem... 😠
Madzia Netinetka ten opis ma od kilku dni, odkąd trafiły z Blablą do szpitala więc chyba nic złego się nie dzieje...
A ja zaraz jadę z koleżanką do jej mamy do sklepu (ciucholand) na grzebanie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa trzymaj się kochana, będzie dobrze i nie daj się mężowi poniżać!!!
Radzia u nas to samo z jedzeniem, Lenka zjadała już ok 180ml a teraz coś jej się poprzewracało i 100ml jak wyciągnie to jest sukces 🥴 Dziwne ale ja myślę że to zęby, tak mi marudzi że coś strasznego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ups... to dzisiaj tutaj nikogo nie było od rana? no pięknie...
Odpukać, ale po wczorajszym mega marudzeniu dzisiaj mieliśmy dziecko anioła... ładnie jadł, ładnie zasypiał a jak nie spał to był taki słodziutki, śmiał się cały czas albo przytulał... jak się przewrócił z siedzącego to tak leżał i wcale mu to nie przeszkadzało...
Byłam z koleżanką w tym lumpeksie, za 27 zł przywiozłam całą torbę ciuchów w tym kilka par spodni które brałam na oko bo nie było czasu mierzyć i o dziwo wszystkie leżą jak ulał... nawet często w sklepie jak mierze to ciężko mi dobrać coś tak dobrze dopasowanego... i Mateuszowi kilka rzeczy i każda po 1 zł... a jak podliczyłam ile zapłaciłabym za nie normalnie to mi wyszło 360 zł ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie.
Za mną kolejny ciężki dzień.
Marudzenie to u nas już chyba zostanie ,Nawet nie wspomnę że nie da się Amelki spuścić z oka.
I jeszcze z mama miałam "wymianę"zdań.Więc chodzi zfoszona i nie odzywa się.Ale trudno,po kilku dniach jej przejdzie.
I jeszcze na koniec mieliśmy pożar w pracy.Szczęście w nieszczęściu ze nie ma dużych strat.No ale jutro maja dzień pracujący,bo etap który teraz robią musi być oddany do poniedziałku rano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej hej
Jestem w trakcie doczytywania.
Zaraz coś napiszę.. ale na razie tak na szybko!

Wysa!!!! Gratulacje!!! Dostaniesz ten bon - słuchaj napisz mi na gg adres to ja Ci wyślę paragon bo mam kilka!!!
Wyślę Ci go od razu w poniedziałek priorytetem, a jak go dostaniesz to ale musiałabyś na szybko wysłać go do gerbera z tym oświadczeniem z ich stronki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Wysa teraz doczytałam, ze powiedzialas tej babce z Gerbera ze nie masz paragonow, kurcze szkoda bo przeciez bym Ci wyslala!

Emila byla dzisiaj caly dzien u moich rodzicow, juz od wczorajszego wieczora.
Emilka jest takim grzecznym dzieckiem, bawi się sama, mało co marudzi, drzemki ma jak w zegarku... aż boję sie co to będzie jak zacznie się ząbkowanie, bo tak piszecie to dziueci strasznie się męczą i są marudne.
Aaaaaa Emila opanowała sztukę siadania 🤪 Wczoraj jeden raz się udało i dzisiaj już cały dzien ćwiczyła 😁 aaa i dzisiaj dziadek nauczył ją bić brawo. Jak ją odebraliśmy i wróciliśmy do domu to Emila cały czas biła brawo, no myśleliśmy że padniemy ze śmiechu 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...