Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny, ale z was ranne ptaszki. Ja dziś spałam do 10 🙂

Przesyłam info o warsztatach noszenia w chuście.
http://www.kanguromania.pl/pl/warsztaty
wiem że takie warsztaty były kiedyś w Warszawie.

Pszczólka jak Ty się martwisz że nie zdążysz to ja się pogrążam zupełnie. Będę się dopiero za wszystko zabierać po Świetach jak przywiozę graty dla Małej od rodziców. Mam nadzieję że nie będzie za późno.

Wczoraj zamówiłam też kilka produktów w sklepie internetowym, m.in. laktator (zdecydowałam się na Avent ręczny), ten otulaczek o którym Wam pisałam zamiast rożka i jeszcze kilka innych drobiazgów.
Mam taki problem bo brat mi zostawił łóżeczko dla dziecka ale ono jest niewymiarowe (tzn troszkę mniejsze od standardowego) i teraz nie wiem czy kupować nowe czy coś kombinować z materacem (np przyciąć albo na zamówienie zrobić).
A u mnie piękna zima za oknem znowu 🙂 biało ale słoneczko ładnie świeci.
Dziś idę do lekarza, ciekawa jestem jak moja szyjka. Mam ostatnio jakieś bóle w nocy, budzę się czesto. Mam nadzieję że się nie pogorszyło. I wezmę znowu skierowanie na glukozę. To już trzeci raz będę piła i mam nadzieję że ostatni :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Życzę Ci tego ostatniego razu Madziocha, z glukozą, bo ja myślałam, że się spaw...ę jak to wypiłam i to tylko po 50mg, a co dopiero 75 🤢 Brr.. Nie wyobrażam sobie.
No i może Was to pocieszy, ja też w zasadzie dopiero pewnie po świętach z czymś ruszę (takze podobnie jak Ty Madziocha), bo na razie straszna wilgoć, jeśli chodzi o malowanie pokoiku, więc.. naciskanie na mojego męża na nic się zdaje, chociaż też już bym coś chciała zrobić, żeby wszystko czekało na Smerfa, a nie.. zaskoczy mnie i.. nawet nie chcę o tym myśleć. A wiadomo, że dopiero po mlowaniu można coś więcej ruszyć.
A ta zima, to zgodzę się łajsoka.. :/ Też mam jej już dość, no ile można. Jedyny jej plus, że słońce świeci, ale i tak ten śnieg już mógłby dać spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć 🙂 kobiety,ja pomagałam mężowi do 24 w nocy ,to znaczy pokazywałam palcem co,gdzie i jak 😉 szkoda mi go ale powiedział że pierwszy raz czuję się potrzebny od tych kilku miesięcy 🙃 dziś będziemy kończyć malowanie i sprzątanie,w przyszłym tygodniu bierzemy się za kuchnię i przedpokój, też nie lubię remontów ale przez dwa lata idzie się przyzwyczajić bo my kupiliśmy budynek i od podstaw remontowaliśmy go więc i tak jeszcze nie wszystko z powodów finansowych jest zrobione,mamy zamiar dobudować jeszcze trochę więc ja jestem zaprawiona w tym.Tylko teraz nie mogę w niczym pomóc ale jeszcze troszkę i będę szaleć z mopem 🤪 po swojemu,bo nikt mi tak nie posprząta jak ja sama.A co do chust ja nie zdecydowała bym się,raz to strach o to żeby nic złego się nie stało w końcu to nie "bezpieczny brzuch matki"w którym nic mu sie nie dzieje to tylko chustka a po drugie nie można przyzwyczajać dziecka wiecznie do noszenia,rozumiem bliskość,ale z tygodnia na tydzień malec będzie sie domagał płaczem noszenia i będzie coraz to cięższy,może mamy które to będą pierwszy raz w swojej roli pozwolą sobie na to,bo te które maja inne dzieci i obowiązki chcą uśpić maleństwo i jeszcze zrobić coś w domu lub poświęcic ten czas drugiemu z dzieci by nie poczuło się wyobcowane w nowej sytuacji .U mnie też sypneło śniegiem w nocy ale teraz się roztapia,podobno wiosna ma przyjść zgodnie z kalendarzem 🤢 okażę się.Ja poprasowałam część rzeczy które wyschły i czekam na męża by kończyć z tym bałaganem a o 18 do lekarza.Pozdrawiam was wszystkie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie.
Ja dzisiaj już przed 7 rano tu zaglądałam aby sprawdzić co wczoraj tutaj naskrobałyście.
Z samego rana musiałam powalczyć ze śniegiem 😠 bo mi mały pies się w nim topił i nie miałam jak wyjechać z garażu. Oszaleć można już od samego widoku tego śniegu.
Byłam dzisiaj na badaniach i nawet wyszły ok.No i miałam jeszcze wizytę u diabetologa i dostałam insulinę.Na razie niewielką dawkę ale już muszę bardziej uważać.
To moje przeziębienie jakoś nie chce minąć ale jutro idę z synusiem do kontroli tak że ja się też przy okazji załapie na badanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny

Ja musze sie wam pochwalic ze mój wozek stoi juz w domku i nie moge sie na niego napatrzec. Podjarana jestem nim strasznie:laugh: Kupilismy jeszcze rozek, kocyk i proszek do prania wypadło na Dzidziusia jak nie zda egzaminu to wymienimy na inny.
Kurde juz od dłuzszego czasu nie mialam zgagi pomagało mi w tym ciepłe mleko albo kakao. A od wczoraj znowu sie z nią męcze i nawet mleko nie pomaga, masakra :/

Ciekawe co u Gabiś słychac cos sie ostatnio nie odzywa. Mam nadzieje ze u niej wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej

Niedawno wróciliśmy od lakarza, ale nie tylko My mieliśmy dzisiaj wizytę jak czytam 🙂

Oskar przytył 500 g, waży teraz 2200 g 🙂 Ja za to jeszcze schudłam 0,5 kg. Ale doktor powiedział , że skoro Mały rośnie to wszytsko ok. I ma sporą czuprynę 🙂 urodzi się z bujnymi włoskami:laugh: Wogóle doktor powiedział ,że jest fajny i jak będzie podobny do mamusi to będzie bardzo ładny chłopczyk :P I cały czas główką w dół leży. Pokazał nam troszeczkę buziaczka 🙂

Ponieważ wiele z Was musi leżeć a mamy niewielkie różnice w tyg ciąży , spytałam czy sprawdzamy szyjkę? I wiecie że doktor powiedział że już nie trzeba. Teraz nie traktuje się maleństwa w 33 tyg. jako wcześniaka , jak się urodzi to będzie wszysko ok. Góra jeden dzień w inkubatorze i potem maluszek jest już z mamą. To mnie zaskoczyło , ale wiem że Doktor ma ogromne doświadczenie i wie co mówi. Oczywiście Mały jeszcze się nie spieszy, chociaż zauważyła moja siostra dzisiaj , że sporo opóścił mi się brzuszek.

Badania też mam w porządku.

A co do chusty, to ja jestem przeciwna, a już po tym wypadku w Stanach to aż brak mi słów..
Pozdrawiam WAs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia gratuluje wycieczki, ale super!!! A z tą wodą to powiem Ci że mi własnie kazdy mówił że własnie przy opuchnięciach trzeba pić dużo wody bo fakt, że to woda się zatrzymuje ale jakimś cudem ta wypota woda ją wypłukuje... No nie wiem, ale w kazdym razie ja piję tak 1,5-2 litrów dziennie więc nie bardzo mam co ograniczać, ale dzis juz dobrze, ta woda i lezenie z nogami do góry pomogło i dzisiaj mam juz całkiem zgrabne stópki :o)
Co do depilacji to nogi jak nogi, ale jak sobie depiluje okolice bikini to mam problem... ciągle robię to sama ale jaką mam potem zadyszke to szkoda gadać... ale robie to na wyczucie, nic nie widze tylko poprostu jade maszynką :o)
Madziocha lody krówkowe z Algidy to poprostu najlepsze lody na świecie a Ty nie wiedziałas o ich istnieniu? Grzech!!!!
Co do serialu Usta Usta - jak da mnie rewelacyjny i leci tylko raz w tygodniu więc można się wciągnąć bo nie pochłonie za duzo czasu :o)
Co do chust to słysząłam że super sprawa ale ja nie mam zamiaru korzystać bo mi to jakoś nie pasi i tyle :o)
Karolcia ja nie widze zdjęć :o(

Jutro ide do lekarza na wizytę i zobacze czy wszystko ok, bo normalnie to krocze to mnie boli strasznie a jak dłużej pochodze to mnie tak kłuje że muszę czasem az przystanąc... Z tym że w tym tygodniu kategorycznie kończę z praca więc powinno być juz lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aż się roześmiałam, jak przeczytałam, że mały pies się topił w śniegu :laugh: Ojoj biedne pieski 🙂

Karolcia ja już od tygodnia mam wózek i dalej jestem podjarana :P Codziennie wchodzę do pokoju Emilki i jeżdżę sobie wózkiem ☺️

Agga 2200g to juz super waga 😉 Wierzę Twojemu lekarzowi, że w tym czasie dzieciaczki przeżyją i szybko nabiorą sił. Chociaż ja np jestem dopiero na początku 32tyg, a dla takiego Maleństwa każdy dzień dłużej w łonie mamy to jest bardzo dużo.
Mój lekarz mówi, że najważniejsze, żeby dotrwać do końca 35tyg, a potem można spokojnie rodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu mój zamiennik jak nie ma krówkowych to czekoladowe, też z Algidy :o)
No ja własnie tak to odczuwam, jakbym rodziła choc nie mam pojęcia jak to jest jak sie rodzi ale uczucie jakby Mały pchał mi się na świat.... A w nocy wstać z łóżka to w ogóle masakra jest, jęczę, stekam, sapię - masakra :o)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej:laugh: wizyta u lekarza była szybka weszłam zważyć się itd.a pani doktor zaraz zabrała mnie na badanie choć byłam ostatnia w kolejce 😉 więc zamiast czekać ze 2 godz. na swoja kolejkę ,zaraz odjeżdzałam do domku, co do badań to szyjka w porządku ,wyniki kiepskie-anemia,i mam tabletki brać te same ale tylko przez 2tyg.potem wizyta i odstawiamy lekarstwa,więc już tusz tusz,nie bedzie trzeba podtrzymywać już ciąży,jedyne co złe to to że Jaś leży jak chce no i nie spytałam w tym zamieszaniu o wagę 😞 Muszę się pochwalić wózkiem,kupiliśmy x landera zielono czarengo,fotelik na płozach i chodzik ,chociaż ten ostatni zakup mógł poczekać 🙃 ale jak szaleć to szaleć.Ze sprzątani nici wyszły bo pózno wrócilismy więc dalszy ciąg jutro.miłej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu dobrze że nie ma już zagrożenia. A anemie można spokojnie leczyć.

Ja te własnie wróciłam z wizyty i moja szyjka ledwo zipie, tzn wewnątrz już nie trzyma, a na zewznątrz jeszcze tak. Malutka leży już główką w dół gotowa do wyjścia 🙂 Dostałam dużo badań do zrobienia: morfologia, mocz, WR, HBs, przeciwciała, toxomplazmoza, cytomegalia, glukoza i skierowanie na usg, które zrobię w sobotę. Znowu eksperymentowałam z lekarzem bo wróciłam do Warszawy i nie miałam tu lekarza ale Pani doktor dobre wrażenie na mnie wywarła. Dziwiła się że mi pessara nie założyli, że diety nie kazali trzymać ze wgzlędu na cukier na granicy normy. Ja już sama nie wiem co lekarz to co innego mówi. Ja po prostu słuchałam swojego lekarza z Rzeszowa.
Ale od dziś trzymam dietę bezcukrową więc waszych lodów krówkowych niestety nie spróbuję 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziocha no to świetna lekarka w takim razie. Ładną serię skierowań dostałaś na badania. Niektóre z nich nawet nie są w standardzie.
A teraz lekarka nie chciała założyć passera? Może było za późno, jak u mnie.
Do końca już niedługo, więc dasz radę z tą dietą. Za Ciebie spróbuję lody krówkowe i napiszę czy dobre :P

Magda, no to takie większe zakupy dzisiaj były 😉

Dobrej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieńdoberek 🙂 właśnie jak co dzień zostałam sama Kuba do szkoły a mąż do pracy,też miałam badania na te przeciwciała i na tą resztę tylko ta anemia ale dam radę.Jak tak patrzyłam wczorej na te rzeczy {wózek}dopiero do mnie dotarło że to realia i że będzie nie bawem taki mały człowieczek.Chyba sobie za bardzo nie zdawałam sprawy ☺️ i zaczełam przypominać sobie jak to było z Kubusiem tak krok po kroku.Tak szybko mija ten czas że szok.Idę się połozyć bo i tak sama nic nie zrobię z tym bałaganem 🥴 więc muszę czekać na mojego "konrada".Zaglądne do was pózniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewuszki.

Moretta moja Mała jest bardzo spokojna. Jak piszecie tu jak Wam maluchy w brzuchu szaleją to się zastanawiam czy z nami wszystko ok. Mała jest skierowana główką w dół, pleckami po mojej prawej stronie, więc pupkę wypina z prawej strony w okolicy pępka. Nóżki ma w lewym boku i tam czasem czuje jakieś lekkie kopnięcia ale nie często. Czasem się także wypina, rozciąga co czuć w innych częściach brzucha. Powiem Wam że wczoraj to troszkę w panikę wpadłam bo odkąd wstałam to do 12 nie czułam żadnego ruchu. Zrobiłam Małej budzenie, przemawiałam do niej i jako odpowiedź otrzymałam może 3 leniwe szturchańce.

Kasia ta lekarka powiedziała że pessar zakłada się do 32 tc. Pytałam mojego lekarza w Rzeszowie o ten krążek na samym początku problemów z szyjką (23 tc) ale mówił że nie ma potrzeby, że on by nic nie robił. No i tak zostało. Nie wiem w końcu kto ma rację bo w sumie jeszcze nie urodziłam mimo braku krążka więc może tak jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Jaś to będzie" żywe "dziecko są dni gdzie bywa przez godzinke,dwie spokojny a resztę dnia daje popalić.On tak jak pisałam leży miednicowo więc pozycję zmienia często i do tego wydaje mi się że wody nie mam dużo i dlatego aż tak mocno odczuwam to jak się przesuwa i gramoli się.Podobno dzieci które są spokojne w łonie takie i są pózniej więc o ile to prawda to ja juz wiem że u mnie bedzie "wesoło" Z kubą było innaczej a z jasiem jest ciężko,rzadko kiedy uda mi się dopasować pozycję do spania bo zazwyczaj jak mi jest wygodnie i zamykam oczy to jemu jest zle i kwadratura koła się zamyka 🙂 staram się wcześnie wstawać i pózno kłaść to wtedy jestem padnięta i mimo że on zaczyna zabawę ja układam sie na bok i zasypiam w końcu dobra i godzina snu.Jak z waszym apetytem? ja nie mam ochoty na nic a jak już coś tam sobie ubzduram i to mam ochota mija,podjadam słodycze i zawsze najbardziej z samego rana ale naprawdę nie dużo {blacha ciasta starcza}ha ha:laugh: żartuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Kobietki

Madziocha "za późno na passer" to w takim sensie, że moja szyjka jest już wyrównana na płasko, więc krążka nie da się założyć.

Moja Emilka przez cały dzień jest spokojna w brzuszku. Jak kładę się spać, to Mała zaczyna wyciągać swoje chyba nóżki. Czasem jak tak mocno wyciągnie to aż boli 🥴 Lubie łapac te wystające części jej ciałka. Czuję jak wyciąga stópkę, to wtedy ją dotykam i czuję taką małą kosteczkę. To jest takie słodkie.
Te wyciągania zaczynają się zawsze po 23 i co dwie godziny się powtarzają. Może właśnie dlatego się budzę i wychodzę do kibelka.

Magda ja tam problemu z apetytem nie mam :P Ale zauważyłam, że nie potrafię już zjeść większych ilości na raz. Muszę jeść częściej a mniej.
Może Ty jednak córeczkę będziesz mieć, jak tak słodycze pochłaniasz :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...