Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Dobrze by tez było jak by udało wam się to mieszkanie w tym roku sprzedać, skoro od nowego prognozy są trochę gorsze....a tamci ludzie co ostatnio oglądali już sie nie odezwali? I teściowa jeszcze w nim mieszka? A to, które chcecie kupić jest nowe czy z rynku wtórnego? Jak czytam o developerze to wydaje mi sie że nowe? A od developera to nie są przypadkiem droższe mieszkania????

Skwara - plan od początku był taki, żeby mieszkanie sprzedać w tym roku. Ceny już poleciały w dół i masz rację, w przyszłym roku będzie jeszcze niżej. Jednak w szybkiej sprzedaży przeszkodzila nam teściowa. Nie mieszka w nim "już", ale proces jej przeprowadzki do jej własnego mieszkania, które do tej pory stało puste i płaciła za niego czynsz, zżarło mojemu mężowi pół zdrowia. Były awantury, rozmowy i przeprowadzka trwająca 3 miesiące. W tej chwili mieszkanie męża stoi prawie puste, a teściowa nadal robi problemy. Zabrała ze sobą dokumenty od mieszkania męża i nie chce ich udostępniać. Ech...
Mieszkanie oglądało już kilka par, ale na razie tylko jedna jest bardziej zainteresowana. Jednak nie jest powiedziane, że w kierunku kupna. Wiesz, w razie czego będziemy obniżać cenę itd., ale rzeczywiście ludzie nie dostają już takich kredytów, a Szczecin jest drogi. Zobaczymy, moze ktoś jeszcze się zainteresuje...
To nowe mieszkanie jest od developera, czyli z rynku pierwotnego. Nie wiem jak jest generalnie w Polsce, ale w Szczecinie ceny mieszkań używanych i developerskich są podobne. Oczywiście, gdyby kupować mieszkanie z rynku wtórnego w starej, sypiącej się kamienicy, to będzie dużo taniej, niż developerskie, ale... nikomu nie życzę takiej nie remontowanej szczecińskiej kamienicy...
Dlatego zdecydowaliśmy się na nowe, bo po pierwsze cenowo jest podobnie, po drugie jest w super dla nas lokalizacji, po trzecie jest to mieszkanie w domku. Z jednej strony nie bedziemy musieli biegać naokoło domku, na który i tak nas nie stać, a z drugiej strony to nie blok. Domek jest czterorodzinny. Oczywiście wydatek jest kosmiczny i wpłaciliśmy już developerowi swoje oszczędności, ale teraz czeka nas zapłata głównej sumy, która miała być własnie ze sprzedaży mieszkania. Cały czas jednak chcę wierzyć, że się wszystko ułozy po naszej myśli.
Co do masażu - 40 zł to mega tanio. Tylko znowu, to są te różnice w miastach i miasteczkach. W Szczecinie nie znajdziesz za taką cenę. A ja masaż lubię. 😁 Może przyjadę do Was na cały pakiet! 😁

PS.
Anitek - super fota! Wyglądasz na niej jak Kasia Nosowska podczas koncertu! Podobna ekspresja. 😁

No ciężka z tym sprawa i najgorsze że nie macie na to wpływu tylko musicie liczyc na innych...pozostaje mieć nadzieję 🙂 Ale fajna opcja z tym mieszkankiem, w taki sposób to i ja bym chciała 🙂 a mamusia patrzę dzielnie się trzyma! Zabrała te papiery i nawet synkowi nie chce oddac? Ale tak z drugiej strony patrząc to ona musi być już wiekowa kobieta i starsi ludzie to mają takie swoje dziwności...myślisz że ona zawsze taka była?
Oczywiście zapraszam na masaż 🙂 ale jak urodzisz 🙂 bo ciąża to przeciwwskazanie do takich zabiegów...chyba że masaż stóp - wtedy owszem 😁

Skwara u mnie z zareczynami bylo podobnie. Data slubu byla juz ustalona, wszystko zapiete na ostatni guzik a potem " oswiadczyny" o ile mozna to tak nazwac 😁
Mi na zareczynach jakos zawsze bardzo zalezalo, tym bardziej ze z moim ponad 6 lat juz jestesmy, wiec zawsze jak sie nadarzala jakas okazja, urodziny, walentynki, swieta, liczylam na to male pudeleczko i nic 😞 jak dostawalam co innego od razu lapalam dola i ryczalam reszte dnia 😁
A jak zaszlam w ciaze, zaplanowalismy slub, to przypomnialo mi sie ze nawet nazeczona jeszcze nie jestem, i stwierdzilam ze sopoki pierscionka nie zobacze to slubu nie bedzie 😁 Moj co tydzien sie zarzekal ze przeciez kupi, ale ja juz mu nie wierzylam, wiec sie zalozylam z nim o stowe 😁
I raz jak wrocilam z pracy, znowu zaczelam temat pierscionka, on wtedy ogladal cos na TV...i tak jeczalam jeczalam, ze on w koncu do mnie "chcesz go?" i przyczlapal z pokoju w samych slipkach i koszulce z czerwonym pudelkiem i palnal " wyjdziesz za mnie?". Smiac mi sie chcialo z tej zenujacej sytuacji i powiedzialam "NIE" 😁. A on " No to nie, i znowu poszedl na TV" 😁 😁 😁 😁
Oswiadczyny zawsze kojarzyly mi sie z czyms romantycznym....a moje byly ojoj, no nazwijmy to inaczej byly jego godne, na tyle wlasnie stac mojego obecnego meza :/ a na koniec dodam ze pierscionek wcale mi sie nie podobal 😁 😁 😁 Tyle razy przechodzac kolo jubilera pokazywalam mu cudenka, delikatne, nie drogie, srebrne......to kupil, zloty i na dodatek z niebieskim oczkiem ktore teraz wszedzie mi zachacza i wyciaga nitki :/ 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Paula ciesze sie i zycze ci aby u Ciebie bylo inaczej 😁 Rzeczywiscie moze zrobi to na porodowce, jak juz ktoras wspomniala, tylko oby nie w skurczach i bolach partych 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Odebralam wynik IgM toxo i tez ujemny 🙂
Piszecie ciagle o jakims jedzeniu i przez was dzisiaj tez ciagle cos podjadam 😉 ale wzielam sie na sposob i zeby ciagle nie miec ochoty na "cos dobrego" pije herbate ( nieslodzona) ale wtedy zoladek napelnia sie woda i nie czuje glodu 😁 😁 😁
Ide poprasowac ciuszki dla malego....Te ciuszki sa takie male ze nawet za bardzo zelazkiem nie trzeba jezdzic, bo swoja powierzchnia zajmuja prawie cale ubranko 😁 😁 😁
Czy ktoras z was ma juz wizyty u lekarza czesciej niz co miesiac??

Skwara - ha, tak, mamusia jest wiekowa i nawet własnemu synkowi dokumentów nie odda. Wiesz, jest wiekowa, ale bardzo sprytna i sprawna intelektualnie. W sumie to aż za sprytna. NIe wiem jaka była wcześniej, ale mój mąż twierdzi, że całe życie taka. Że to nie starość, tylko taki ma charakter trudny. Hihi, ja masaż zawsze chętnie. Nawet myślałam o wyskoczeniu do Spa na swoje urodziny, ale oczywiście tylko na jakiś drobny zabieg pielęgnacyjny. 🙂
Biologiaa - romantyczne te oświadczyny, nie ma co... No cóż, mężczyźni. Super, że masz dobre wyniki toxo. Ja też sobie zrobię w tygodniu dla pewności, bo jednak się w tym surowym miesie do obiadu param.

Biologia, to fajnie że chociaz zapytał czy za niego wyjdziesz 😁 Mój powiedział : masz. hahaha 😁 męska romantyczność 🙂
Wikarynka, widac mamusia się nie udała 😉 ale może ma inne dzieci i po prostu coś kombinuje? Wiesz jak to teraz jest z takimi rzeczami....
Taaaak, masaże to jest to 😁 tez bym chciała 🙂 ale na razie muszę tylko patrzeć, a to w sumie niezły pomysł na prezencik urodzinowy - czy masaż czy jakikolwiek zabieg 🤪 mi się marzy masaż gorącymi kamieniami i jak urodze i będe w stanie leżeć na brzuchu to będzie pierwsza rzecz jaką zrobi dla mnie mój mąż 😁 😁 😁 😁

No to sie drzemłam 😁 prawie 3 godzinki tak mi dobrze było hahaha w domu cisza spokoj i tak sie przedłużyło 😁 nie mam meza nie mam hehe 😁 mieszkamy razem bo to taka historia była inna, on byl za granicajuz ponad 7 lat , poznalismy sie przez internet po 9 miesiacach znajomocsi internetowej ja odwarzylam sie pojechac na 2 tygodniowy urlop bo askurat mialam przestuj w pracy, pozniej on przyjechal po 2 miesiacach bo jego siostra wychodzila za maz no i po kolejnych 2 ja wyjechalam do niego na stale mozna tak powiedziec no i ponad rok tam siedzialam az ten kryzys tak nie dopierdzielil , ja stracilam prace i stwierdzilismy ze zjade do pl a on pozniej dojedzie do mnie no i ja zjechalam a on siedzial rok jeszcze i szczerze mowiac mogl dluzej siedziec ale dalam mu ultimatum albo wlochy albo ja... no i zjechal dla mnie do mnie w sumie heh bo on z polski pochodzi z lubelskiego a ja z kujawsko-pomorskiego wiec tez zwiazek zaden nawet na taka odleglosc w pl... no i sobie mieszkamy razem on pracuje ja juz nie bo L4 heh no i taka oto historia moja 😁
a teraz musze pomyslec co by tu robic bo przespalam pol dnia hehe to kolejne pol jakos chce wykorzystac 😁

Skwara - mój mąż też trochę masował w przeszłości, dlatego czasem go naciągam. :P Mój mąż jest jedynakiem. Jego mama po prostu zawsze była trudna, to pewnie jedna z przyczyn, dlaczego tak późno się ożenił. No cóż, jest jaka jest. Generalnie ją toleruję, ale rzadko się widzimy. Nie zależy mi, żeby to zmienić. 😉

hej 🙂
co u was? probuje nadrobic to co pisalyscie ale nie wiem czy 20 stron dam rade 😁
widze ze o zareczynach mowa 😁 u mnie tak samo wszytsko na opak, data slubu byla ustalona w sierpniu a w grudniu dopiero sie zareczylismy 🤪 jesszcze w ten sam wieczor do kancelarii wybieralismy sie skladac papiery o slub. Ale zareczyny dla mnie to byla niespodzianka ... ja sie nie spodziewalam pomimo ze byla juz data slubu sala i orkiestra 😁

Dziewczyny powiedzcie mi cos.. jak u was z bobaskami? bo moje maleństwo rusza sie coraz mniej.. mam wrazenie czasem ze tylko wtedy kiedy cos zjem. ostatnio czulam tylko czkawke dopiero nastepnego dnia wieczorem zaczelo kopac jak wzielam cieplejsza kąpiel. i malo tego kopie w dole brzucha nie jak kiedys w polowie czy u góry.. wydaje wam sie ze powinnam to skonsultowac z lekarzem?

e_miilka mam tak samo !!!!! mała coraz mniej kopie i nie tak jak zawsze wysoko tylko baaardzo nisko w podbrzuszu 🙂 maja nasze szkrabeczki coraz mniej miejsca hehe moze dlatego tak słabo sie ruszaja 😉 a co do niskich kopniakow to hmmm moze sa juz przekrecone główkami w gol i raczkami sobie tam wierzgaja na dole 😉

ale sie objadłam fasolką i teraz sliweczki wegiereczki hehehe sraka murowana hahahahha 🙂 🤪 🤪 🤪

W końcu jest dostęp do forum...
Ten serwis jest jak nałóg i wciąga...
Miłego wieczoru 🙂

Nareszcie się tu dokopałam 😁 😁 Ciężko coś było ;/

Cześć!

Cały czas mi pisało, że przenoszą portal na nowe serwery. Zresztą suwaczków nadal nie ma, ale najważniejsze, że można coś napisać do siebie. Cała sobota upłynęła mi pracowicie, ale może jutro na spokojnie coś kliknę do Was. Miłego!

Huuuurrraaa 😁 brzuszek działa 😁
spoko dziewczyn, mój mały też się rzadko rusza i tak raczej nie za mocno 🙂 czasami jak idę to tak mi przywali że się zegnę ale też ma często ciche dni 🙂 widocznie tak musi być!

To teraz obserwujmy brzuszkowe zmiany, na lepsze? miejmy nadzieję! 🙂

Ciekawe czy coś się zmieni,,,,,
Ja się obudzilam dzisiaj zkaszlem... i zła jestem przez to! Mam nadzieję że żadne choróbsko mnie nie dopadnie 😞 Jak na razie się wygrzewam w łóżku i jeszcze tochę w nim zostanę. 😁

Haha widze u kilku z nas takie spektakularne zaręczyny 😁 u mnie również data ślubu ustalona wcześniej niż pierścionek 😁 ale zapowiedziałam, że bez pierścionka powiem nie 😁 narzeczeństwem też się długo nie pocieszyłam bo jakieś półtora miesiąca 😁 a zaręczyny myślałam, że będziemy sami itp, a to wyszło tak, że jego mama przyjechała do mojej żeby się poznać i wtedy się oświadczył 😜

Biologia u mnie na razie co 4 tygodnie, zobaczymy teraz jak pójdę będzie już 33 to myślę, że powinno być już częściej.
Skwara Ty to masz fajnie z tymi masażami 😁 mojemu to się nawet nie chce mnie wysmarować kremem przeciw rozstępom tylko musze się wyginać 😁

Co do kopniaków to czasem się jakiś zdarzy, teraz to już bardziej jakby się kręciła. Co mnie zdziwiło to poczułam ją zupełnie z boku po prawej stronie, tak jakby leżała poprzecznie 😮

Cześć dziewczynki!

A wiecie co, zaręczyny to chyba zawsze są w mniejszym albo większym stopniu zapowiedziane i nie romantyczne. W końću jest to element planowania i decyzji na całe życie teoretycznie. Nim moj mąż mi się oświadczył, to zdecydowanie sondował teren i wiedziałam co się święci. Najpierw były pytania - a co gdybym się oświadczył, a może się ożeńmy, a jaką biżuterię lubisz itd. Same zaręczyny wyszły fajnie - bo na łonie przyrody w urokliwym miejscu, a potem obiad w dobrej restauracji, ale żeby to był szok i żebym nie widziała tych planów to tez nie powiem. :P
Mój mąż właśnie pojechał sobie na tennisa, a ja poczytam w końcu jakąś babską gazetę. Kupuję Zwierciadło i tak leżą z wielu miesięcy. Chyba dopiero w III trymestrze je trochę nadrobię. 😉
Umówiliśmy się na obiad do znajomych, więc mam dziś luz z gotowaniem. 🙂 Zawieziemy im za to dobre Amaretto i zdjęcia ze ślubu, bo minęło od niego już 9 miesięcy, a my nadal nie rozdaliśmy wszystkich... 😮
MIłej niedzieli, jeszcze tu zajrzę. 🙂

Dzien dobryyy 🙂

no nareszcie działa nasz brzusio 😉

moja mała sie odfochowała i rusza się codzień ale fakt nie tak czesto i mocno jak wcześniej... moze podrosła faktycznie i ma mniej miejsca ? :P

mnie gardło zaczyna boleć, prawy migdał znaczy się :/ jejjj mam nadzieje ze mnie nie dopadnie chorubskoooo ;/

a weeken minał śpiąco hehe codzienna popołudniowa drzemka staje sie znowu moim nałogiek chociaż staram się bronić jak moge bo szkoda mi dnia, ale czuje sie jak na poczatku ciazy ospała taka chodze przymulona... masakra :/

a teraz jak zwykle z rana kawusia i szperanie w necie... 😉

Miłego dzionka brzuszki :*

Takkk bo to tak przewaznie jest że albo zaręczyny tak jakby dla dopełnienia wszystkich formalnośći jak data slubu itd albo poprostu są, tzn jak u mojej siostry jej teraz juz maz kupił piercionek dał jej go do reki i powiedział cos w stylu: masz bo ja nie wiem jak sie oswiadcza 😁 no mylsallam ze padne jak mi to powiedziala,... hehehe ciekawa jestem jak moje beda wygladac czy w ogole kiedys nastapia hahahhh ja to chyba pekne ze smiechu z mojego jak bedzie produkował ta zareczynowa formułkę 😁 hahaha albo bede ryczeć jak wół xDDD

Dzień dobry :-)
Mnie dziś z samego rana kurier obudził, bo przywiózł rożek, ochraniacz do łóżeczka i komplet pościeli dla Franka :-)
Tak się zastanawiam czy przy tej pogodzie wyschnie ten rożek i ochraniacz, bo są stosunkowo grube 🙂 Ale chyba zaryzykuję bo przy takiej pogodzie to nie wiem kiedy zaczną w domu grzać.
Weekend minął bardzo szybko, byliśmy z mężem na grzybobraniu a niedzielę spędziliśmy na odwiedzinach rodziny.
Wikarynka co do zdjęć, to my jesteśmy ponad dwa lata po ślubie a jeszcze nie rozdaliśmy wszystkich zdjęć :-)

Co do oświadczyn to moje były na wyjeździe na łonie natury, M. poprosił mnie żebym z nim pojechała, bo akurat pisał pracę magisterską i musiał porobić badania do niej i różne zdjęcia w górach. Ja średnio przepadam za górami - byliśmy tam z tydzień. Pewnego dnia zaprowadził mnie w takie urocze miejsce gdzie nie było nikogo widoki stamtąd były piękne i wtedy zapytał się mnie czy zostanę jego żoną... (śmiałam się z niego że nie miałam wyboru, bo nawet nie wiedziałabym jak stamtąd wrócić do schroniska:P) Dla nas najbardziej stresujące było, żeby powiedzieć rodzinie że planujemy ślub i wesele...

Ostatnio zrobiło się chłodniej i w moich zwykłych getrach jest mi zimno, co Wy sądzicie o takich zimowych, ja właśnie zastanawiam czy takich nie kupić bo niby są zimowe i z klinem na brzuch http://allegro.pl/getry-leginsy-legginsy-ciazowe-zimowe-m-38-i2663698120.html

Dobry mowie!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Nareszcie brzuszek wrocil heh 😉
My wczoraj wieczorkiem wrocilismy 🙂
Na usg wszystko w porzadku. Nicholas wazy 1361g (+-281gram) wiec juz kilogram ma 😉
Moja szyjka ma 4,9cm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😮 😮 😮 😮 😮 poprzedni ginek mierzyl szyjke przez brzuch a ten zrobil mi transwaginalne i mowi ze kawalek mojej szyjki jest schowany za przepona dlatego tez nie widac tego przez usg brzuszne.Masakra taka dluga szyjka heh 😁 juz mialam przed oczami data porodu +10-14dni.....mam nadzieje ze nie przenosze 😉
Jedyne co mnie zmartwilo to to ze mam dojrzalosc lozyska II stopnia. Jak zapytalam to powiedzial ze III stopnia to sa zwapnienia itd wiec II nie jest zle...No ale nie powiedzial tez ze dobrze wiec nie wiem?!
Dal wydruk kazal tez pokazac to w szpitalu no i tyle.
Wizyty teraz bede miala co 2tyg jedna u ogolnego jedna w szpitalu i znow u ogolnego a od 36tyg co tydzien. Do tego okazalo sie ze mialam peknieta szyjke po ostatnim porodzie a o tym to nie wiedzialam 🤢
Weekend super! u znajomych sie usmialismy do lez heh 😉 Mezus popil wiec ja wczoraj wracalam do domku...W sumie 4h za kolkiem a taka padnieta bylam ze hej! bo niewyspana do tego co chwile mi sie do wc chcialo podczas jazdy :>
Sylwia super getry ja tez mam takie grubsze juz ale to w sumie nawet nie ze mi zimno bylo tylko takie fajne znalazlam a nie lubie cienkich bo majty przeswituja 😜
Z zareczynami u nas tez tak bylo...
Ciaza, ustalanie daty slubu i na koniec zareczyny i to jeszcze z textem \"przynioslem Ci cos\" hahahahahahaha myslalam ze padne! a wiedzialam ze sie cos swieci bo mnie Mezus na kolacyjke zaprosil i tak sie krecil cos dziwnie 😉
Pije kawke i zjadlam 2monte! 🙂 a co! 🙂

Dzień dobry!

Oj brakowało mi Was, brakowało. Jakoś humor mi siadł. Trochę się pokłóciliśmy z moim M. Zupełnie bez sensu, bo o zachowanie naszych matek, a nie nasze sprawy. Oczywiście już jest wszystko OK i w sumie to nie była duża kłótnia, no ale zawsze to jakiś kwas.
Trochę też już zaczynam odczuwać zbliżający sie termin porodu i nadchodzące zmiany. Wszystko w obliczu kupna/sprzedaży mieszkań i problemów z pracą, no ale takie jest chyba życie. 🙂
Anitek - a jak to jest z dojrzałością łożyska? Poczytam sobie trochę w necie o tym, ale mój ginek nic nie mówił. Powinno się ocenić dojrzałość w III trymestrze?
Życzę Wam miłego dzionka i uciekam spotkać się z koleżanką. Może sobie poprawię trochę humor.

Wikarynka dobrze ze juz topor zakopany 😉 no i fakt bezsensu klotnia o Matki 😉 najwazniejsze ze juz jest ok 🙂
Starzenie sie lozyska ginek powinien ocenic przy kazdym usg tak naprawde.
Ja mialam za kazdym razem tylko nigdy nie mowili mi stopnia. A ten powiedzial
Zapytam w szpitalu tez ale oni to wogole maja wyrabane na system wiec nie wiem jak to bedzie 🤢

Znalazlam to:

Skala Grannuma używana jest do oznaczenia stopnia dojrzałości (starzenia się) łożyska. Skala Grannuma ma cztery stopnie - 0, I, II, III. Na początku ciąży łożysko ma stopień 0, od około połowy ciąży powinno mieć już stopień I, trzeci trymestr to stopień II, natomiast stopień III zazwyczaj osiąga ok. 39 tygodnia ciąży. Stopień dojrzałości łożyska ocenia się w badaniu USG na podstawie ilości odkładających się w łożysku złogów włóknika i wapnia.
To sie nazywa stopień dojrzałości wg Grannuma ale ciezko cos w necie znalezc 😞
tak wogole zapytalam sie jeszcze o CC no i mi powiedzial ze sa plusy jak i minusy i nie jest z tych co SN za wszelka cene ale ze w moim przypadku jak i tak zdecydowalam sie na plastyke rodzilby SN.
Dal mi nawet namiary na sprawdzonego lekarza w Wawce 🙂 zaraz sobie popatrz w neciku 😉