Skocz do zawartości

Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży


anitek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
e_miilka - 😮 no powiem Ci, że lekarze na Islandii mnie zadziwiają. Przecież to za wysokie ciśnienie, a nie dostałaś leków, nie masz USG, nie wiadomo co z dzieciątkiem. A zrobili Ci chociaż KTG? Dobrze, ze z łaski za tydzień to USG zrobią. Licz sobie dokładnie ruchy i obserwuj, żeby w razie czego reagować. Dobry pomysł z sokami, może rzeczywiście podziałają. 🙂 Nie przemęczaj się przy praniu i urządzaniu, bo moja hipertensjolog twierdzi, że najlepiej na ciśnienie działa odpoczynek i najbardziej je podnosi wysiłek. Uważaj na siebie. Przepraszam, ze tak jakby z góry Ci dyktuję te "porady", ale to nie mój zamiar. Ja się po prostu bardzo martwię, bo mam wrażenie, że na tej hen hen odległej wyspie nie zajmują się Tobą jak należy... trzymam kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
justynakreft - mnie też czasem boli, gdy mała się mocno wypina albo zmienia pozycję. Pewnie tak musiało być, bo przy skurczach to chyba tak szybko by nie przeszły? Na wszelki wypadek wiadomo, lepiej obserwować. Smacznego śniadanka, zajrzyj później i napisz co i jak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cholera, napisalam tyle a to sie nie wyświetliło.. wrr no nic.. napisze teraz w skrócie 😎 😁
wikarynka to jest tak ze z opieka tu jest wszystko w porzadku..Islandia ma jedna z najlepszych opiek lekarskich w europie (o dziwo 😮 ) poprostu oni nie przepisuja na nic lekarstw..czekaja az bedzie poprostu zle..(co kolwiek to znaczy 🤨 ) Ja prywatnie mam pare zastrzeżeń tutaj do opieki (nie podoba mi sie bo dla mnie to igranie z choroba) ale to byc moze bo wlasnie my polacy jestesmy nauczeni ze od razu podaja nam lekarstwa bez uwagi na nic..a po co sie truc z drugiej strony..mam duzo znajomych które urodzily tutaj i sa wniebowzięte..ja tez byłam po tym jak mi opowiedzialy jak tu wyglada sala porodowa i poporodowa i cala opieka z tym zwiazana..w sumie to dalej jestem w szoku..i moze dlatego az tak bardzo bardzo sie nie stresuje porodem. Najbardziej obawiam sie tego co bedzie po porodzie..bo nie mam pomocy prócz mojego męża który i tak bedzie musiał chodzic do pracy..tyle szczescia ze po porodzie dostajemy tutaj pielegniarke prywatna ktora jest do naszej dyspozycji przez 7 dni 24/h moze przyjechac kiedy tylko chcemy i zostaje jak dlugo potrzebne..potym dostajemy kolejna ktora przyjedza co 2-3 dni przez miesiac..i wlasnie co po miesiacu.. 🤪 tego sie obawiam.. mam nadzieje ze moj matczyny stan mi wszystko podpowie i dam sobie jakos rade.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAM WAS PRZYSZŁE MAMY. MAM WIELKĄ PROŚBĘ. JESTEM STUDENTKĄ , OSTATNI ROK - PISANIE PRAC MGR .BARDZO MNIE INTERESUJE TEMAT DEPRESJI OKOŁOPORODOWEJ. OCZYWIŚCIE SKĄD SIĘ ONA BIERZE I JAK POMÓC - TO MNIE NAJBARDZIEJ NURTUJE. PISZĘ NA TEN TEMAT W SWOJEJ PRACY MGR. POTRZEBUJE 100 KOBIET W CIĄŻY 8-9 MIESIĄC DO WYPEŁNIENIA KWESTIONARIUSZA TERAZ ORAZ 2 TYG PO NARODZINACH MALEŃSTWA. ANKIETY BĘDĄ TYLKO MOJEGO WGLĄDU I CHĘTNIE ODPOWIE CO WYSZŁO NA E-MAIL.
BARDZO BARDZO PROSZĘ O POMOC. NIESTETY NIE MAM ZBYT DUŻO CZASU ABY CHODZIĆ I ZBIERAĆ ANKIETY PO ULICY ZE WZGLĘDU NA MOJE DWA SKARBKI - 2 LATA I 4 LATA . TAKIE FORA JAK TO TO JEDYNE MOJE ROZWIĄZANIE ZEBRANIA DANYCH.
https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dHVVYU9rcGg5UTZOdXd0TnhBMGlHcUE6MQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki :*
Anitek : trzymaj sie tam. Wogole widze ze po 34 tyg to kazda ma juz cos.
Mnie wczoraj tez brzuch bolal jak na okres i stawial sie caly czas. Moj ogolnie juz zestrsowany po tej szkole rodzenia byl 🙂 a jak widzial moj twardniejacy brzuch co chwila to juz chcial do szpitala ze mna jechac 🙂 Maly rusza sie ostro, dzis brzuch juz nie boli. Ale stwierdzilam ze dzisiaj robie tylko obiad i ogolnie leze przez caly dzien, jutro tez. Jak mojemu powiedzialam ze nie lubie lezec i mam co robic, to mi powiedzial " od czego masz meza" 😁 myslalam ze z krzesla spadne 🙂 nawet wczoraj kanapkido lozka mi przyniosl bo bylam glodna a nie chcialam juz chodzic 🙂 chyba naprawde sie przejal, ze maly moze sie za szybko urodzic. Nie powiem tez sie martwie, dlatego zaczynam lezakowanie, ale on to troche panikuje, az nie chce mysle co bedzie sie z nimdzialo jak zaczne rodzic 😁
Skwara : wspolczuje, tej akcji z portfelem :/ Ale dobrze ze sie odnalazl
A co do szkoly rodzenia :
Nadal byl kontynuowany temat porodu, dokladnie 2 czesci porodu. Niektore rzeczy sie powtarzaly, ale bylo sporu o ulozeniu dziecka. Jak powinno byc prawidlowo ulozone. Nie wiedzialam ze mimo iz dziecko jest ulozone glowka do dolu, to jesli nie przekreci sie barkami do boku, to tez nici z porodu naturalnego. Nie moze byc obrocone brzuszkiem, albo pleckami, tylko musi wejsc w dno miednicyta szersza czescia glowki. Obraca sie dopiero w kanale rodnym. Glowke ma przygieta do klatki piersiowej, takze ta czesc glowki ktora widzimy ( no my nie 🙂 ) to jest gorna czesc, pozniej dopiero odgina sie czesc twarzoczaszki. Nastepnie rodzi sie jeden bark, pozniej drugi, a potem to juz lekko pociagna i dziecko samo wychodzi. Mowili zeby sluchac poloznej, kiedy mamy bardziej "cisnac" a kiedy nie, bo to wazne, tym bardziej przy rodzeniu glowki. Uczylismy sie parcia "na niby" oddychania tego przeponowego i takiego szybkiego na pozniej.
Podobno rowniez jest taki srodek DIANATAL http://www.dianatal.eu/poland/why-dianatal-obstetric-gel.html - to zel ktory wstrzykuje sie do pochwy, i tworzy ona taka bariere poslizgowa i ulatwia przebieg porodu, wydostanie sie dziecka. Mozna go sobie zakupic i zabrac ze soba do szpitala.
Widzialam ceny w internecie to ponad 300 zl to kosztuje :/
Polozna mowila rowniez co powinni robic nasi mezczyzni, pokazywala technik masazu miesni plecow, ze moga nas asekurowac na cwiczeniach z pilka bo to pomaga sie rozluznic, ocierac pot z czola, podawac wode, mozemy nawet zjesc pare kostek czekolady, wejsc sobie pod prysznic z ciepla woda zeby rozluznic miesnie itp. Pokazywali te "klamerki" to pepowiny, opaski na raczki dla dzieci.
Z tym oddychaniem musimy rowniez uwazac bo moze nastapic hiperwentylacja, a konsekwencja tego moze byc nawet omdlenie :/
Na nastepnych zajeciach bedzie chyba laktacja, potem pielegnacja noworodka, kapiel i wyjscie na porodowke. Bo te pierwsze 3 spotkania byly ogolnie o porodzie.
Albo jakas skleroza mnie lapie, albo mozg mi sie w koncowych etapach ciazy lansuje, bo ciezko mi sobie wszystko przypomniec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
e_miilka - może coś w tym jest, że w Polsce od razu leki, operacje i lekarz od ręki. 😉 No cóż, trzeba zaufać, bo w końcu nie jesteś w ogóle bez opieki. 🙂
biologiaa - daj spokój, jaka skleroza, i tak pamiętasz mega dużo! No ja bym właśnie chciała się wybrać głównie na tę część dotyczącą laktacji i pielęgnacji. Niezależnie czy będę miała cięcie czy będę miała możliwość rodzić drogami natury, to położna będzie mówiła co i jak. A z laktacją i pielęgnacją to już nie wiem czy ktoś będzie miał na mnie czas w szpitalu. Zadzwoniłabym do położnej prowadzącej szkołę już dziś, ale ciągle coś wyskakuje. A dziś to już do przesady.
Moi rodzice przyjeżdżają dziś do Szczecina, bo jest otwarcie dużego wyprzedażowego centrum handlowego na Prawobrzeżu (Szczecin podzielony jest Odrą na Lewo i Prawobrzeże, ja mieszkam na Lewobrzeżu). Mama chciałaby, żebym poszła z nimi, ale mój mąż ma dziś ważne zebranie w pracy, potem spotkanie, a jeszcze później zebranie-kolację, na które też powinnam pójść. A ja dodatkowo dziś robię dokumentację na rzecz męża, bo mnie poprosił. No i nijak dojechać do rodziców - dla mnie wyprawa do nich to co najmniej 40 min tramwajem i autobusem. Oni do mnie przyjechać - bez sensu. Mąż nie ma jak się wyrwać. Nie wiem jak to rozwiązać. A nawet gdybym pojechała na to otwarcie to pewnie padłabym wieczorem na tej kolacji oficjalnej. A jeszcze zadzwonił pośrednik od sprzedaży naszego mieszkania, że jest oferta kupna, ale bardzo niska. Nie wystarczyłoby nam na zakup na nowego mieszkania, jednak muszę przedyskutować to z mężem w miarę szybko. Ciekawe kiedy. 😮 Nie wiem czy się nie wypnę na wszystko i po prostu się położę. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny
Ja leze w łozku a moj pisze psta bo byłam u lekarza i jeste nieciekawie ,robi mi sie rozwarcie szyjka sie skrocila no i fakt mam skurcze ,dostałam luteine pod jezyk i Nospe jak w ciagu doby nie przejda mi skurcze to mam jechac do szpitala. Skierowanie dostałam od razu wiec czekam co bedzie dalej dam znac pozniej ........Trzymajcie sie kobitki buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basia mam nadzieje ze te skurcze Ci przejdą i że jednak nie wylądujesz w szpitalu....
Ciekawe jak tam Anitek i Paula?
U mnie jak na razie ok, nic mnie nie boli(oczywiscie oprocz krocza i kregoslupa, ale to juz norma), pogoda do kitu, wlasnie gotuje rosol na obiad, Malutki spi wiec ja zaraz zajme sie soba, paznokcie pomaluje i nogi ogole, bo sie zapuscilam,az szok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski 😘 😘 😘 😘 co u was?
Anitek mi napisala na FB ze ma kroplowke bolal ja brzuch w nocy i jak cos bedzie wiedziala to napisze,bo na brzuszki nie moze sie zalogowac... Wspolczuje, zdrowiej i wychodz jak najszybciej!! 😘 😘 😘 😘 😘

Ja wlasnie zjadlam obiadek 🙂 🙂 nygusuje i czekam na R za 3 godziny ma byc 😜 😜 a one ciagna sie jak wiecznosc.... 😞 😞 😞 ogolnie to juz biore fenoterol co 6godzin, tzn 4razy na dobe, jest coraz lepiej jestem bliska wyjscia do domu, chociaz na poczatku czarne scenariusze byly juz pisane pode mna, ze juz bedzie CC i ze zostaje do porodu, a tu prosze. Brzuch sie napina caly czas, ale to normalne.. juz jakby nie patrzac zaraz bede miala ciaze donoszona 37tydzien. Pewnie mnie do konca tyg wypuszcza i pujde do swojego lekarza dostane pewnie skierowanie na okolo 38 tydzien 39tydzien na CC, bo marne szanse na obrot maluszka.. Wiec sie przygotowalam na CC..uhhhh 🤔 🤔 🤨

Spadam polezec i przekasic jakiegos grzeska bo mnie tak ciagnie ze hohoho 😁 😁 😁 dzis wyjatkowo 😁
Dzieki temu szpitalowi juz nie bede sie tak objadac slodkim, jak jadlam bo masakra byla momentami, czuje sie lzejsza o te wpychane slodycze w siebie,ale pokusa byla wieksza 😜 😜
Teraz gdy lekarz mi powiedzial,ze lepiej sie nie objadac bo dziecko bedzie duze to nie ryzykuje juz az tak. I tak on jest duzy na swoj tydzien.. 3majcie kciuki i rosnijcie zdrowo!!!! nadrobie wszystko bedac na mieszkanku;D bo juz jest gotowe tylko ciuchy przerzucic i oczywiscie lozko i jedna komode i tv i playa rafcia i juz wsio ;D szczesliwa jestem!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Juz w domku 🙂 najlepiej heh
Dzis z rana zrobili jeszcze badania no i usg. Z badan wynika ze zaczyna sie cos dziac trzeba to miec na oku cisnienie podwyzszone, ale nie jest tragiczne bo dzis z rana 135/90 no i ten bol brzucha minal i skurcze rowniez po kroplowkach ustaly.
Zapytali czy chce isc do domu z racji tego ze mam blisko do szpitala to moge dojechac w kazdej chwili wiec oczywiscie ze moja odpowiedz brzmiala tak chce isc heh
Odwolalam baby shower dzisiejszy bo padam na ryjek jestem tak niewyspana. Probujemy przesunac to na juttro. Boje sie przesuwac na dalsze terminy bo jak sie nie daj Boze cos zacznie dziac to znow bede musiala anulwoac a jednak wole wiedziec co dostane bo jeszcze nie mam wielu rzeczy. A dziewczyny na pewno kupily mi butelki i sterylizator a to jednak potrzebne na dziecka urodziny a nie po 😉
Maly wazy 2170gr niestety nie zrobili dokladnie wszystkich pomiarow bo Maly sie ulozyl w rogal. Wiec moze miec i mniej moze miec i wiecej. Wolalabym w ta druga strone a to ze sie nie ruszal a mial takie tetno to nie wiadomo od czego... wiec trzeba tez obserwowac ruchy itd. na szczescie teraz wizyty mam miec co tydzien wiec to rowniez bedzie sprawdzane.
Lece sie troszke polozyc bo dosyc wrazen od wczoraj. Pozniej Was nadrobie co i jak bo teraz ledwo na patrzalki patrze heh od 5-30 na nogach w szpitalu nie da sie spac 😉
Zas napisze Babeczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wikarynka niby do teatru chodzą a tacy nie wychowani 🥴 bo w sklepach to norma, też już we mnie wjeżdżali wózkiem 😠
Paula no tak dużo na raz bo czynsz z góry, kaucja i pośredniczce. Fajnie, że Ci zmniejszyli dawki leków. No i pewnie jeśli się nie zacznie nic dziać złego to Cię wypuszczą. W poniedziałek skończymy 37 tydzień to może już w piątek wyjdziesz? 😁 😁
Skwara dobrze, że się odezwałaś. Co za dzień miałaś, ale najważniejsze że dokumenty są bo potem wyrabiać, płacić i czekać.. No i ja też uważam że 2 dyszki starczą, a niektorzy są pazerni, może te stówkę sobie przywłaszczył znalazca? A Franuś coś malutki jak na niego 😁 zawsze pisałaś, że duży jest a tu teraz \\\\\\\'w normie\\\\\\\' 🙂
Anitek o kurcze biedula 😞 powodzenia na dzisiejszych badaniach, oby wszystko było ok z Tobą i maluchem! Trzymam kciuki.
Biologia fajnie, że nam zdajesz relacje ze szkoły 🙂 co do tego ułożenia główkowego to słyszałam właśnie, że nie każde jest dobre 🤨 wychodzi na to, że wszystko zależy od \\\\\\\'szczęścia\\\\\\\' żeby urodzić naturalnie. W ogóle nie umiem sobie wyobrazić jak te dziecko ma być ułożone, twarzą do nas (jak wychodzi) czy twarzą do dołu? A ten żel.. Przesada, lepiej znieczulenie sobie kupić 😁
Basia no ładnie! I Ciebie dopadło 😮 A skurcze czułaś czy dopiero lekarz Ci powiedział? No oby Ci luteina pomogła, leż i już nic nie rób 🙂 Bo Ty zawsze zabiegana.

Ja dziś też mam wizytę, ale dopiero na wieczór. Mam nadzieję, że nie przyniosę złych wieści 😮 . Jeszcze muszę pojechać odebrać wyniki krwi i moczu, zawsze było ok to mam nadzieję, że pod koniec nic się nie zepsuło 🙂
Umowę jednak jutro podpisujemy, dziś ma przesłać mi na maila czy wszystko pasuje 🙂 i jak wszystko pójdzie ok to jutro też dostaniemy klucze 🙃 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basia - lepiej leż i odpoczywaj. Po co Ci przedwczesny poród. Weź tabletki i relaksuj się dziewczyno!
justynakreft - ja też w ciąży się zapuszczam. Golę się o wiele rzadziej, niż zwykle. A niektórych włosków to w ogóle nie widzę. 😁
Paula - no to super wieści, jesteś prawie na wyjściu. No i będziesz mogła wybrać sobie datę urodzenia Dawidka. 😉 Hehehe. We wszystkim trzeba szukać pozytywów.
anitek - świetnie, że Cię wypuścili! Pilnuj ciśnienia i poproś siostrę o jak najwięcej pomocy. No i masz rację, im wcześniej baby shower, tym lepiej. 🙂 A te pomiary w USG zawsze mają swoje odchylenie, przy czym 2200g to już duży chłopak. 🙂 Jeszcze trochę musimy doczekać. 🙂
Ifyou - trzymam kciuki za wizytę. Koniecznie napisz co i jak, gdy będziesz po. Kibicuję też nowemu mieszkanku, ale fajnie. Tak bym chciała, żeby nasze się sprzedało... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 🙂

No ładnie dziewczyny...sypiemy się jedna po drugiej....trzymam kciuki za te co już i za te co jeszcze w domach ....ogólnie to skurcze i bóle brzucha to chyba norma patrząc na nasze forum...mnie brzuch nasuwa bardzo często dlatego że Majki się wierci nieziemsko ..wypina ...rozpycha od tego mi brzuch robi się twardy i boli jak na okres co oznacza skurcze...już się przyzwyczaiłam ...także dopóki mi wody nie odejdą ani nie krwawię nie wpadam w panikę...swoją droga to biorę tylko magnes i nospę 3x dziennie i tak sobie myślę czy to dobrze czy źle jak słysze o tych wszystkich kroplówkach luteinach i innych tegesach....ale do tej pory jakoś daję radę więc może nie są one konieczne? 🤢....

No i właśnie Basia...ja się przychylam do zdania reszty ..Ty się w końcu poobijaj dziewczyno ...trochę odpoczynku nie zaszkodzi...
Biologia...no widzisz może Cię jeszcze mąż zaskoczy nie raz pozytywnie...mój dopiero nie dawno przestał narzekać że wraca z roboty i obiad musi gotować i sprzątać a ile tego biadolenia było to nie szło wytrzymać ale już pogodził się z losem 😁 i nawet stwierdził że lubi gotować...bo ja zawsze mówie że pyszne 🙂 nawet jak mi nie do końca smakuje żeby go zmotywowac hihihi 😁 dzisiaj serwuje steka zobaczymy jak mu wyjdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia teraz to tylko leżenie i odpoczywanie nie przemęczaj się kobito, a właśnie czułaś jakieś skurcze?
Anitek ty tak samo, siostra w razie \"W\" pomoże
Ifyou to czekam na info jak po wizycie i jak malutka i trzymam kciuki za umowę 🤪
Skwara ale miałaś przygodę nie zazdroszczę
Paula trzymam kciuki za was żeby już było ok i żebyś już mogła iść na to twoje nowe mieszkanko
Biologiaa widzisz Twój może w końcu zrozumiał że będzie tatusiem i zaczął się poważnie martwić z jednej strony to lepiej, będzie Ci teraz lżej bo się Tobą zaopiekuje nawet kanapeczki zrobił, super
Wikarynka a jak u was z imieniem już się zdecydowaliście ? U mnie też już gorzej z goleniem hihi
a co do tych wymiarów i wagi z usg to moja sąsiadka rodziła dwa tygodnie temu i na ostatnim usg wyszło jej że synuś waży 3600 to taka norma, a jak urodziła i się namęczyła się nieźle bo mały zaklinował się barkami, okazało się że ma 4300, masakra, aż lekarka była zdziwiona, że usg aż tyle się pomyliło, więc nie do końca tak jest z tymi wagami dzieciaczków z usg.
Ja dzisiaj już ostatnia serię ubranek poprasowałam i już mam poukładane w komodzie rozmiar 0-3 i 3-6 , większe pochowane w szafie. Tak się cieszę że już to zrobiłam, jeszcze się ostatnio kapnełam, że nie mam ręczników dla malutkiej tych takich z okryciem na główkę to muszę dokupić chociaż dwa chyba starczy bo takie normalne mam nowe dla niej i dalej nie wiem czy mam teraz kupować ten laktator czy poczekać jak będą problemy z karmieniem?
Łóżeczko będziemy rozkładać na weekend czekam na mężusia jak przyjedzie z pracy i mi to zrobi, niech się wyśmierdzi z tego plastiku, a jeszcze się zastanawiam nad takim wiklinowym do 5 miesiąca życia malutkie fajne, bo mam już załatwione z nowym materacykiem i teraz nie wiem czy dać na początek to wiklinowe a potem tamto czy od razu to turystyczne bo ono ma przewijak, a wiklinowe nie ma jest malutkie i będę musiała przewijać na łożku, ale mam dylematy hihi
Czuję się ogólnie dobrze brzuszek czasami twardnieje, ale to jak pochodzę więcej albo siedzę w niewygodnej pozycji, bóli żadnych narazie nie mam, no oprócz tych, jak za długo leże to kości już mnie bolą hihi. Malutka fajnie się rozpycha, najwięcej jak się położę
Trzymajcie się kobitki w 2pakach i piszcie co u was pozdrowionka 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anitek jak to dobrze ze Cie wypuscili i ze wszystko sie ustabilizowalo. A jak Olafek sobie bez Mamy radzil, pewnie stęskniony co?Dobrze ze Twoja siostra jest u Ciebie to mozesz teraz odpocząć. Mój Dominis tak jest do mnie przyzwyczajony, że jak na godzine gdzies wyjde, albo chociazby na wizyte do lekarza to potem mnie na krok przez pol dnia nie odstepuje i tylko ciagle sie przytula 🙂 hi,hi moj maly szkarbik az strach pomyslec co bedzie jak wroce ze szpitala po porodzie po kilku dniach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorotex mi też mija ten kolejny tydzień co wam , jestem z wami 🤪

Dziewczyny patrzcie co znalazłam dla naszych facetów

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justta padłam 😁 😁 😁 😁 popłakałam się ze śmiechu...próbowałam to mężowi przeczytać ale nie dałam rady...tzn on nic nie zrozumiał tak się śmiałam 😁 😁 😁

No i gratulki dla mnie każdy miniony tydzień to niemalże święto ..piąteczki sobie z mężem przybijamy hieh 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hahaha justa .. sikam ze smiechu 😁 ale nawet gdybym to mojemu przeczytała to nie zrozumie 🙃 🤪 😮 niestety faceci... moj to teraz ma mnie gdzies ale na poczatku to obsługiwał mnie jak nie wiem, to siamto przynosil kwiatki-sratki a teraz zalegl przed kompem i od 3 tyg nic nie robi, cud ze półki do szafki dorobił.. ehh a ja zapieprzam w domu ze wszytskim. dobrze ze chociaz do pracy mnie woził bo stac w autobusie godzine to bylaby tragedia dla mnie..a teraz jak siedze w domu 2 tyg to siedzi non stop na sofie i gra i wielkie ALE jak trzeba cos zrobic.. ostatnio mial pretensje ze rzeczy ze zmywarki musial wyciagnać.. dostałam palmy myslalam ze mnie rozniesie.. to mu przygadałam ze ja nie narzekam jak musze sprzatac i odkurzac bo wiem ze on tego i nikt za mnie nie zrobi i ze mi wcale lekko nie jest i powinien dac sobie worek 5 kilowy na brzuch i pochodzic pare dni a w nocy nie spac (ciekawe jakby sie czul) .. wrr chyba wiem czemu mam takie cisnienie od 3 tyg..tzn wiem co jest powodem. Od 3 dni sie do niego nie odzywam...chyba mamy kiepskie dni. 🤢 🤢 musialam sie troche wygadac.. albo mi hormony świrują albo moj mnie olewa..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka moze byc ze uda mi sie czesciej tu zagladac cos mi na wi fi neta zlapalo ;D pytanie na jak dlugo hahaha ;D
w tabeli mam zla data porodu napisana :P terminkowo 4 grudnia a nie 7 grudnia 😜 moze ja wam zle napisalam od tego ze szybko pisalam zeby korzystac z neta 😜 :*
u mnie wszystko wspaniale tyle ze co godzina w nocy siku spac niezbyt umiem i zgaga meczy ;/
ale ogolnie reszta bez zarzutu sprzatam gotuje piore zaden problem czuje sie niekeidy tak rzesko ze i bym potancowala ;D hahahaha
chociaz moja waga juz spora spora 88 kg masakra ale co tam po ciazy zrzucim ;DDDD
pozdrowionka dla wszystkich , super foteczki dodajecie te brzuszki wygladacie oszalamiajaco a te wyprawlki slodkie nooo po prostu mmmm 😉 swietnie ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justaa : tez sie usmialam jak nie wiem. Tylko o co chodzi z ta zdechla mysza? 😁 bo tego nie zakapowalam :P Ale jak przeczytam wieczorem mojemu to pewnie tez co drugie bede mu musiala tlumaczyc 😁
e_miilka : nie przejmuj sie, ja tez mam wieczne nerwy na mojego. Choc ostatnio zaczynam wszystko olewac, skoro mam sie oszczedzac 🙂 a ze tak jak pisalam moj sie zestresowal ze zaraz mu urodze to sam kaze mi sie klasc i nawet cos robi 🙂 jak na niego COS to juz bardzo duzo 🙂 tez zabierz swojego na szkole rodzenia, to bedzie mial ciary jak sobie poslucha co nas czeka i tez zrobi mu sie Ciebie zal 😁
Motylek : witamy 🙂 dawno Cie nie bylo. Super ze wszystko u Ciebie w porzadku. Zazdroszcze energii, bo mi sie ostatnio juz nic nie chce, ciezko mi jak cholera, a jak mam zalozyc skarpetki to mnie szlag jasny trafia bo nie wiem gdzie mam ta noge dac zeby do palcow dosiegnac 😁 😁
Tez wam tak ostatnio mrowieja i dretwieja rece? Mi juz 3 noc z rzedu, i przechodzi po pol godz....nie musze nawet trzymac rak w gorze a i tak krew cos nie doplywa. Nie wiem czy to maly uciska na cos jak leze i dlatego tak sie dzieje, ale juz mnie to wkurza bo nawet spac nie idzie, jak miliony mrowek mnie atakuja 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj laseczki!

Ależ się rozwinęłyście! 🙂

dorotex - ano odhaczamy! Ja też żyję od tygodnia do tygodnia. Tak sobie powtarzam, ze jeszcze chociaż te 4... 😉
Justta - tak mam nadzieję, że USG swoje, a życie swoje i nasz córeczka będzie miała przynajmniej 2500g. 🙂 Jeszcze nie wybraliśmy imienia, chyba jak zacznę mieć skurcze porodowe, to się dopiero zdecydujemy! Hahaha. A ta instrukcja dla faceta, jest mega zajefajna! 🤪 🤪 🤪 🤪 Zaraz przeczytam ją swojemu mężowi. Hahaha. Rewelacja. On to oczywiście uzna za żart, ale ja już mu przetłumaczę to na fizjologię! 🙃
e_miilka - wygaduj się jak najwięcej, a od czego my tu jesteśmy. Poza tym chyba tylko ciężarna zrozumie ciężarną! 🙂 Powiedz mu, że od wysiłku skoczy Ci ciśnienie i dopiero będzie nieszczęście.
motylek - ooo, superowo, ze udało Ci się złapać neta! Też śpię coraz gorzej, a w zasadzie nie śpię i miewam problemy z żołądkiem. Waga też mi rośnie, ale zważę się oficjalnie dopiero w piątek. Trzymaj się!
Przeczytałam instrukcję mężowi, 3 razy musiałam przerywać ze śmiechu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biologiaa - mi też od 2-3 dni drętwieją ręce w nocy. Nie wiem co to, ale az się budzę od tych mrówek. Pochodzą, pochodzą i znowu zasypiam.
A z tą myszą, to jak dla mnie chodzi o to, ze ciągle coś Ci śmierdzi. Nie wiem czy tak masz, ale ja jestem w ciąży mega wrażliwa na zapachy i ciągle coś czuję. A bardziej intensywne żele pod prysznic albo dezodoranty, to mi tak śmierdzą, że aż mam mdłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nadrobiłam, nadrobiłam 🙂

Bezzapachowe kosmetyki dla dzieci i mam są z pharmaceris i są niezłe całkiem. Balsamy do ciałka dobrze nawilżają i są polecane do atopowej skóry 🙂
Kurczę, wiedziałam co chcę napisać ale zapomniałam...
Biologia, to widać Twój mąż zmądrzał trochę 😁 może potrzeba mu było takiego wstrząsu, żeby ci trochę współczuł 🙂
Paula, strasznie się cieszę, że wam się układa! Jak Dawidek wytrzyma do następnego tygodnia to już będzie donoszony i o to chodziło 😁
Ifyou, wiem coś o tych pośrednikach...strasznie sobie kase liczą....no ale zawsze to na swoim już będziecie 🙂 mam nadzieję, że na wizycie wszystko ok wyjdzie! A Franek to rzeczywiście wyszedł mały, ale wagę wylicza się na podstawie wymiarów dziecka, a mój wspaniały lekarz na pewno nie zrobił więcej niż jednego wymimaru, bo USG trwało 30 sekund z zegarkiem w ręku.....i oni tak robią te USG dokładnie i potem wychodzą dzieci pół kilograma większe po urodzeniu....
Justa, ja już widziałam ten opis i mężowi też go czytałam, ale on jest taki głupi że wszystko uważa za głupie.....
Dorotex, dobrze że u ciebie na razie wszystko w porządku 🙂 myślę, że skoro lekarz zalecił takie leki to wiedział co robi, a piszesz też że się lepiej czujesz więc widać działają, się nie martw 🙂 🙂 🙂 🙂
Wikarynka, zgadzam się - najlepiej to olej i leż 😁 i w ogóle to współczuję że musisz iść na tę kolację, do ludzi. Ja to mam taką spuchniętą twarz że nawet makijaż nie pomaga w zamaskowaniu i wyglądam jak kartofel, dlatego ci nie zazdroszczę tego wyjścia.....za to uważam że mąz zrobił ci swietną niespodziankę! Mój jest takim żydem że nawet 20zł na kino mu szkoda, w gaciach podartych chodzi bo twierdzi że są dobre i szkoda kasy na nowe....ma na koncie 5 tysi to i tak jęczy że nie ma kasy i ciągle mu mało. Boże, że też trafił mi sie mąż taki sknerus:/:/ 😞 Myślę, że do końca roku uda wam się przedać mieszkanie. Zawsze jest tak że się ludzie boja tego co będzie po nowym roku, bo zawsze coś sie dzieje z cenami i kupują jeszcze w starym. Mojego męża brat zamierza w tym roku kupic sobie mieszkanie bo twierdzi ze po nowym roku mieszkania w warszawie pójda w górę....nie wiem co mysleć, coraz mniej ludzi kupuje mieszkania i one mają jeszcze zdrożeć????? Możliwe to?
Anitek, że też i ciebie musiało coś dopaść! Ale miałaś szczęście w nieszczęściiu, bo siora mogła z Olafem zostać 🙂 mam nadzieję, że to jednorazowy incydent i już do końca będzie w porządku! Daj też znać co z twoją mamą.
Basia, widzisz to latanie ci wyszło. Teraz będziesz zmuszona żeby odpoczywać! Trzymam kciuki żeby to nie wyszło nic poważnego i żeby dzidzi siedziało na miejscu 🙂
Emilka, to przynajmniej już wiesz skąd to ciśnienie 🤪 ale się nie przejmuj, nie jesteś sama. Mój też wiecznie obrażony że musi coś robić w chałupie i mi cały czas wypomina....oby to wszystko u ciebie miało dobry finał 🙂 a co do tej opieki to może i racja, u nas wszystko takie przewrazliwione i byle katarek to już antybiotyk...może tak trzeba p prostu to olewać czasami?

Już chyba pół godziny pisze tego posta i pewnie sto innych w tym czasie napisałyście, a to jeszcze nie koniec moich wypocin!
Ja chcę urodzić wcześniej, w następnym tygodniu najlepiej. Robię dosłownie wszystko! Dzisiaj to już samą siebie przeszłam nawet! Tachałam zakupy po 10kg dwa razy, umyłam okna, potem znowu 15kg kapusty tachałam i jeszcze na koniec kroiłam i kisiłam. I nic mi nie jest, no nic. oczywiście trochę cięzko mi chodzić i brzuch mnie pobolewa na dole ale nic się nie dzieje, nie twardnieje częściej niż zwykle. Mam twarz jak kartofel i delikatnie spuchnięte ręce i stopy no i spać w nocy nie mogę, chyba jak wy wszystkie 🙂
I tak bez żadnych kompilkacji to chyba ja, justynakreft i justa się trzymamy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...