Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Dzien Dobry z kawka i drożdźówką z budyniem 😁

wsypałam się ! 😁 wreszcie bo pzez ostatnie dni jak głupia albo musiałam albo sama sie budzilam ok 6 i juz nie spałam a dzis wstalam po 9 no szalenstwo jak na mnie hehe 😁

e_milka no z tymi twoimi skurczami to ciekawe... na przepowiadajace chyba jeszcze za wczescnie chociaz w sumie... ? jak beda sie ytrzymywac regularnie to jedz dla pewosci do szpitala moze co ? 🙂

anitek z tym picicem na ruchy to fakt 😁 dziala lepiej jak zslodkie.. ja mam takie napady ze caly kufel wody ponad pol litra na raz wypije a jak sie poloze to mala robi cyrk w moim brzuchu 😁

poszperam w netku i kupie na allegro chyba pampersy new borny bo tylko tego mi brakuje a nie chce pozniej na ostatnia chwile kupowac... widzialam fajny zestaw 172 szt z pampersa new borna za 86zł po obliczeniu te wyszly najtaniej bo po 50gr sztuka i tylko tyle kupie na razie pozniej na bierzaco chyba... a wy jak robicie z pampersami ?

milego dzionka brzuszki 😉

Basia ja mam małą paczkę new bornów na początek a potem się na biedronkowe Dada zamierzam przestawić bo w tempie w jakim noworodki robią kupę i siku to z torbami pójdziemy na Pampersach.

Niedługo mam wizytę ...nie brałam dzisiaj nospy ani magnezu bo ciekawa jestem jak ktg bez tego wyjdzie trochę mnie boli to brzuszysko i się stawia ...aaale łyknę sobie jak wrócę do domu chyba że już mi każe odstawić ...ciekawe co za rewelacje dziś usłyszę 🙂 pewnie że przytyłam z 10 kg w miesiąc hhyhyh 😁 i nic poza tym 🙂

Zmykam do później 🙂

Jej, dajcie spokój nie dośc ze wczorajszy wieczór to jeszcze dzisiejszy poranek. Ale spalam tak twardo dzis jak nigdy..wyspałam sie ale gożej z tym co bylo po obudzeniu. Maleństwo zawsze sie ruszalo rano i to ono mnie budzilo a dzis nic.. i tak czekalam z 15 minut i nic..ja zawsze pije zimne jak sie nie rusza a jak nie pomaga to słodkie albo gorące. No ale dis napilam sie soku pomarańczowego czekam 10 min i nic.. podotykalam brzuch i nic.. zrobilam przysiady i nic..szok. od 6 rano do 7:20. wiec mysle e dzidzi urządziło sobie nie zła drzemke z mamusia. tylko dzis mamusia wstala wczesniej. Teraz sie rusza wiec jestem spokojna.
Skórcze to ponoc normalne w moim tyg pytalam sie położnej ale mowila ze zaboli raz czy dwa a nie co poł godziny.. Ale mam jazdy.

Skwara sie dzis nie odezwala. Mam nadzieje ze u niej ok.

Dzień dobry,
ja również melduję się w dwu paku 🙂 Dorwał mnie ból gardła i testuje domowe sposoby, żeby się tego pozbyć. Dziś mam zamiar wybrać się do lekarza i poobserwować mojego maluszka...
Skwara podobnie mam z tym ubezpieczeniem, jak urodzę 1 grudnia to dostanę kasę ze swojego ubezpieczenia i z męża bo akurat mija okres karencji 🙂 Ale czasami jest mi tak już nie wygodnie, że chciałabym mieć małego przy sobie 🙂
Od wczoraj dokucza mi ból w krzyżu, że aż chodzić nie mogę.
Miłego dnia - pogoda dziś nie zachwyca 😞

Emilka, to niezłe jazdy...ale takimi skurczami się nie przejmuj bo ja mam tak samo i jak się nie robią częstsze to raczej do niczego to nie prowadzi, jak widać na moim przykładzie 😁 śmiała się ze mnie że małego szczypię bo go nie czuję a teraz o! :P
Anitek, w sumie to ty też już możesz rodzić bez większych komplikacji 🙂
Dorotex, a ty tak samo jak Anitek. Też jestem ciekawa jak to KTG ci wyjdzie bez leków 🙂 bo w sumie to od następnego tygodnia możesz już odstawiać i może się maleństwo wykluje odrobinkę wcześniej 🙂
Basia, a ty jak zwykle z jakąs buła albo ciachami hahah 😁 i ja się dzisiaj wsypałam 🙂 oczywiście skurcz mnie obudził w nocy ale przeszło i spokój do rana. Ja mam 90 sztuk new born i nie zamierzam na razie dokupować więcej gdyż boję się że na darmo to zrobię bo mały szybko wyrośnie. Ogólnie te małe pieluszki są tańsze bo za 70 parę sztuk się płaci po 30zł a te większe 3 czy 4 dopiero kosztują po 40zł za 50 sztuk...i na allegro się opłaca sto razy bardziej, nawet wliczając przesyłkę w cenę. Już obeszłam wszystkie sklepy. I dla Laury kupuję i sie trochę orientuję.

Dady - też zamierzam je kupować ale na dzień, bo na noc są trochę za słabe i np Laura się przesikuje a w pampersowych nawet kropelka nie uleci 🙂 i też myślę, że te pampersowe są lepsze pieluchy więc dla noworodków też będą lepsze nawet jesli trzeba je często przebierać, bo przynajmniej nie przepuszczą a z małymi dzidziami to takie historie częste są 🙂

A ja oczywiście dnia nie przeżyję jak czegoś nie zrobię...dzisiaj sobie szklankę zbiłam. Ech

Emilka, ja żyję jeszcze, zyję 🙂
Sylwia, patrzę że i ciebie złapało 🙂 ja na soczku malinowym i herbacie z żurawiną i imbirem się wyleczyłam szybciej niż na zwyczajowych specyfikach 🙂 myślę że do tego 1 grudnia to wytrzymamy 🙂 przynjamniej u mine nic nie zapowida wczesniejszego wybebeszenia 🤪

Skwara ty jesteś 3 tyg przede mną.. wiec uwierz w twoim stanie skurcze sa wskazane..
Fakt smialam sie bo nigdy nie bylo ze nie czułam..a dzis nie czułam. Nie wazne wróciło wszytsko do normy. Cisnienie miałam dzis rano 130/85 idzie w dół. Za tydzien ide po położnej zobaczymy co tam wyniknie. Na szczescie skonczyly mi sie wizyty 2xw tygodniu.
Dzis też sama jestem mój mężulek w pracy.
Zamierzam obrobić na maszynie firankę ma 10 metrów wiec troche pewnie mi zejdzie ale co zrobic jak mam takie okno w salonie 🤢 Musze to zrobić zanim sie dzidzi urodzi bo potem to tego nigdy juz nie zrobie, znam siebie.
No a wy co w planach na dzis?

Emilka, dobrze że przeszło i juz jest w porządku 🙂 ja myślę, że takie chody to każda baba w ciązy musi mieć żeby za miło nie było 🙃
Ja dzisiaj piekę ciasto bo juz za mną chodzi taki piernik z dżemikiem mmmmmmmmmmm pycha 😁 i ciastka z masła orzechowego 😁 mąz mnie zabije za te wypieki hahahah 🤪 🤪

Ja dzisiaj się byczę na łóżku przed TV z pilotem w ręku a w drugim z lapkiem i gorącą herbatą z soczkiem malinowym.
Wczoraj miałam ciężki dzień, odwiedziny teściowej i babci zrobiłam pyszny obiad i upiekłam ciacho, zdziwiły się że w tym stanie taka pracowita jestem 🙂

Dzień dobry. 🙂
Starałam się nadrobić, ale coś mało pamiętam... No jedyne co mi szczególnie w pamięci utkwiło to piernik z dżemem. 🙂) Apetyt skwara robisz...
A co do nas to zamelduję tylko, że MOŻE w piątek wychodzimy do domu. Juz bym chciała ale sie boję jak cholera. chyba wolałabym tu jeszcze zsotać. Wgl boje się coś wszytskiego, nawet malą dotykać 😞 na rękach ją miałam tylko 3 razy jak się urodziła, tak to tylko mąż się nią na razie zajmuje albo pielegniarki. Jest za mała dla mnie 😞 nakarmić też jej nie mogę, bo nie mam mleka więc troche się nie fajnie zaczęło. No ale jakoś damy radę.
No i następna by się mogła już rozpakować... listopad już się kończy 🙂

Dzień dobry. 🙂
Starałam się nadrobić, ale coś mało pamiętam... No jedyne co mi szczególnie w pamięci utkwiło to piernik z dżemem. 🙂) Apetyt skwara robisz...
A co do nas to zamelduję tylko, że MOŻE w piątek wychodzimy do domu. Juz bym chciała ale sie boję jak cholera. chyba wolałabym tu jeszcze zsotać. Wgl boje się coś wszytskiego, nawet malą dotykać 😞 na rękach ją miałam tylko 3 razy jak się urodziła, tak to tylko mąż się nią na razie zajmuje albo pielegniarki. Jest za mała dla mnie 😞 nakarmić też jej nie mogę, bo nie mam mleka więc troche się nie fajnie zaczęło. No ale jakoś damy radę.
No i następna by się mogła już rozpakować... listopad już się kończy 🙂

O, Ania, fajnie, że zajrzałaś 🙂 i fajnie Ci że już masz malutką 🙂 ale czemu się jej boisz? To jakis szok poporodowy? Mówił coś lekarz na ten temat? I jak się czujesz po porodzie? A mleko to chyba dopiero po lkilku dniach sie pojawia jak się dziecko przystawia, a ty przystawiasz małą?

Pieke ciasto bo pomyslałam że musze skorzystać póki jeszcze mogę 🙂 bo mój mały i motylka mała jeszcze ani myslą wychodzić 🙂 chyba że u Sylwii cos się ruszy szybciej

Ja czekam do 1 grudnia i mogę rodzić, tylko bym nie chciała 6.12 urodzić bo to mikołajki i każdy ma w pewnym sensie święto i dostaje prezent... Mi to się wydaje że ja mogę mieć rozwarcie bo tak jakoś dziwnie w kościach na dole i co jakis czas latam do łazienki oczyszczać organizm...

nie mogę sie dzis wziąć w garść :o 😮 ale jestem rozwalona az smiac mi sie chce 🤪 zjadlam sniadanie i nie moge dzwignac tylka z krzesła.. Skwara zyjesz? :o a ja myslalam ze juz sie drzesz na sali 😁 hahaha
Nie rób smaka na ciasteczka z masłem orzechowym. 🤪 my kobiety w tym stanie jak hieny, slina cieknie na byle co wazne by wyglądało smacznie i było słokie 😁 😁 a takie ciasteczka z cieplym mlekiem albo herbatka mmmmmmmmm :P cholera. A dupa rosnie! 😁

Dzień dobry Dziewczyny! Ja od 6.30 na nogach i juz jestem troszke wykonczona, ale to nic od rana mam mnostwo energii na porzadki, posprzatalam juz gruntownie cale mieszkanko, przygotowalam obiadek, teraz troszke odpoczywam, ale mysle ze za godzinke upieke jablecznik, potem wyjde na spacerek z Dominisiem i posprzatam sobie w kuchennych szafkach...

Ania przystawiaj coreczke jak najczesciej a na pewno sie mleko pojawi, wiem cos o tym bo Dominisia przez rok cycusiem karmilam 🙂
Basiu wydaje mi sie ze 172 sztuk pampersow 1 to za duzo, bo szybko przezucisz sie na 2, ja kupilam mala paczke 1 do szpitala (43 sztuki).
Skwara widze ze tez Cie wzielo na pieczenia ciasta i ciasteczek 🙂

Skwara z lekarzem to ja się nie dogadam. Powiedział tylko, że czasami tak jest.A małej się nie boję tylko ją podnosić czy coś. Jest strasznie mała i to dlatego, nie chcę jej krzywdy zrobic i mam takie opory. Dla mnie jest ok jak leży sobie w obok czy u taty na rękach. Z czasem pewnie bedzie inaczej. Staram się.....
Ja się czuję nawet dobrze. Lepiej niż przez ostatnie 2 tygodnie ciąży. Lżej, No a że boli to wiadomo, ale traagedii nie ma ;/
A jeśli chodzi o mleko i karmienie to mówili ze wczesnie sie mala urodzila to moze byc gorzej ale staram sie i mam nadzieje ze bede mogla małą karmić... a jak nie to trudno.

skwara na serio mam teraz ochote na piernik. 🙂)
No jak na razie jestescie pierwsze w kolejce 🙂) Może juz was zadna nie wyprzedzi

haha wlasnie patrze na Ostry dyżur a tam tekst gościa " nie ma nic piekniejszego jak zaokraglona babka w ciazy" a ja tu od paru dni przezywam zalamanie kragłosciami. I nie moge sie doczekac odchudzania po wszytskim. :P ajćć

Aniu mam nadzieje ze Twoje obawy szybko zniką bo mala najbardziej potrzebuje teraz twojego przytulania. Jak moja bratowa urodzila mala tez byla taka, jeszcze bylo gozej bo miala podana kroplówkę przez tetnice na czole .. tez bala sie jej wziać ale za kazdym razem zawijała ja w rożek z podkładka twardą i dzięki temu miala wieksza kontrole nad małą i przestała sie bać brac ją na ręce.
Trzymam kciuki byś szybko pokonała strach 😘 😘 i wiedz ze masz męża bohatera mało który sie nie boi wziąć kruszynki na ręce. Moj brat został poddany próbie. Jego zona poprostu poinformowala go ze wychodzi do sklepu i musi sie zaopiekować córeczką - niestety musiał ją wziąć na rece chcac czy nie. i tak sie nauczyl obcowania ze swoja malutka coreczką. Życze wam wszystkiego dobrego 😘

Sylwia, zgadzam się, to tak jak urodzić się w wigilię...w ogóle urodziny w grudniu to masakra trzeba dwa razy kupować prezenty:p hahaha a co do tego uczucia, to ja też takie mam już od półtora tygodnia...ale jakos nic sie nie rozkręca. Nie ma regularnych skurczy to chyba nic z tego 🙂

Justynakreft, a to ty dzisiaj jakiegos pałera dostałas 😁 i juz tyle roboty zrobione 😁 mi to się palcem ruszyć nie chce, a ty jeszcze szafki bedziesz porządkowała hahah dobre 😁 😁 😁 😁 🤪 🤪

Ania, współczuję w takim razie. Ale na pewno będzie lepiej 🙂 mysle że jak wyjdziecie ze szpitala i będziesz musiała się mała zająć to się odważysz w końcu 🙂 a twój mąż, rzeczywiście jest wspaniały! Zajmuje się dzieckiem, normalnie medal mu 🙂 trzymam za was kciuki!
Czyli jednak z bólem lepiej po ciązy niz w trakcie!

Emilka, a siedz, żeby się w ciązy przejmować krągłościami! No toć to jedyny czas kiedy można sobie pofolgować 😁

A moje ciastka wcale takie pyszne nie wyszły jak sobie wyobrażałam..hehe słaba ze mnie piekarka lol
Ale za to piernik wyszedł boooski 😁

Dorotex, pisz jak tam po wizycie bo umieram z ciekawości!:P
Anitek, ty też daj znać jak wrcócisz jak się czujesz!
Justa, też by się mogła zameldować chociaż 🙂
A Paula i Ifyou oczywiście o nas zapomniały już!:P:P
No, a Biologia??

Teraz będę codziennie listę sprawdzała lol chyba czacha mi juz dymi, razem z piekarnikiem 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Staram się i mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej. W domu to juz bedzie musialo. A co do meza to na prawde jestem z niego dumna. bardzo mi pomaga 🙂 nawet przy porodzie byl ze mna chociaz mialo byc inaczej. Bez niego chyba bylo by gorzej.
Co do bólu to kazda ma inaczej, ja np przez ostatnie 2 tygodnie ledwo sie ruszlam bo mnie krzyz bolal jak mala na jakies nerwy uciskala. teraz to spoko 🙂) Boli tylko jaak siedze wiec staram sie lezec albo poduszka pod tylek i jest git.

Dziewczyny mnie to do ciasteczek nie ciągnie, za to nie mogę się opanować przed winogronami różowymi i mandarynkami - zajadam się garściami 🙂
Robiłyście już badanie WR, bo podobno się robi pod koniec ciąży żeby ze sobą do szpitala zabrać? Ja wczoraj byłam na badaniach i zrobiłam, no i odebrałam wynik posiewu moczu. Wszystko ok, na szczęście 🙂

no mowie Ania ma męża bohatera 🙂 az pozazdrościć. moj to w pierwszych miesiacach mojej ciazy nosil 2 litrowa butelke z coca colą i mówil ze trenuje haha do teraz czasem tez ma takie akcje ale zaloze sie ze ja przyjdzie co do czego to panikować bedzie 😁 dlatego podziwiam Twojego meza !!
ale musze wam powiedziec ze moj ma wyjatkowe podejscie do dzieci uwielbiam go jak sie bawi z dzieciakami i wiem ze bedzie wspanialym tatą. Nie wiem jak to jest ale jak mnie dzieci widza to placza a jak on podchodzi do dzieciaków to zaraz sie smieja i wogole - czasem zazdroszcze mu tego 😁 do mnie dzieci musza sie najpierw przyzwyczaic a potem nie chca sie odlepic kiedy ja mam juz dosc 😁 a ten cwaniak jak mu sie znudzi to daje mi dzieci na kolana zebym ja je bawila 😁 Jak to sie mowi dzieci znajomych najsłodsze i najfajniejsze, ciekawe jak to bedzie z naszymi. 😁 😁

Rany skwara nie sposób se pofolgowac i po ciazy ale weź to zrzuć potem..ja nigdy nie mialam problemow z nadwaga a po ciazy wyjdzie mi ze bede na granicy nadwagi z otyłością dlatego dupa rośnie a wez to potem strać. Ja nie mowie ze ostatni miesiąc u mnie nie obfituje w słodkości i inne ale staram sie robić zamienniki z warzyw bo tak sie nie da.. ostatnio zrobilam sobie pseudo chipsy z kalafiora i marchwi super sprawa.. a w lodowce mam zawsze jablka i seler naciowy wiec wcinam i to jak mam chcice na slodkie. 😁

Wróciłam 🙂
No więc...KTG podręcznikowe zero skurczy... tętno cacy skoki tylko przy ruchach małego...
Młody się obrócił niestety nie w tą stronę(orientacja w terenie po mamusi 😜) i siedzi aktualnie tyłkiem w kanale 🙂 no i Gin mi powiedziała że w tej sytuacji to raczej nie możliwe żeby fikną kozła o 180* więc będzie cesarka ale nie bedzie mi nic na siłe robić tylko czekamy aż się samo zacznie brrrrrrrrr no i to by było na tyle ...jeszcze do końca tygodnia biorę te swoje magnesy a potem odstawiam i zdobywam wszystkie schody w tym mieście 😜 a ni łazić już sobie mogę na legalu na ile dam radę 🙂 🙂

Apropos ciastek to właśnie kończę pochłaniać W-Zke giganta i zmykam robić leniwe .......

Ale się wkurzyłam na tego mojego lekarza, zwolnienie wystawił mi do niedzieli ja do niego dzwoni i się pytam czy mogę przyjść na wizytę a on do mnie że jest na urlopie i będzie dopiero w czwartek za tydzień... i co ja zrobię od pn do czwartku mam iść do pracy? w tym stanie to raczej nie możliwe!