Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Fruzia napisał(a):
Dzień dobry Dziewczyny 🙂
Dopiero siadłam do kompa, robiłam fasolkę po bretońsku na obiad i sałatkę (taką zwykłą, jarzynową) by Mąż miał co do pracy brać, a i za mną chodziła już od jakiegoś czasu 😉

Ja też wolałabym styczniowego dzieciaczka- jednak gdyby był grudniowy, to w szkole byłby rok do tyłu za resztą dzieci... To chyba istotne, zwłaszcza na początku edukacji... Ale co my mamy do gadania- zobaczymy jak będzie 😉 A moja waga poszła do przodu 6 kg póki co i od 2 tyg się utrzymuje..
\\\\

To i tak malutko kochana przytyłaś. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A i tak byłam w szoku jak weszłam na wagę 😉 Mi dopiero po 23 tyg brzuszek wyszedł do przodu, jak znajomi widzieli mnie na plaży w 20 tyg to nie wierzyli, że jestem w ciąży 😉 A ja nie mogłam się doczekać aż będzie i miałam wrażenie, że go już tak widać 😁 Ale ma to swoją cenę- Maluch uciska mi chyba kręgosłup, zwłaszcza w okolicach kości ogonowej 🤢 I czasem mam taki kłujący, promieniujący ból aż do nogi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fruzia napisał(a):
A i tak byłam w szoku jak weszłam na wagę 😉 Mi dopiero po 23 tyg brzuszek wyszedł do przodu, jak znajomi widzieli mnie na plaży w 20 tyg to nie wierzyli, że jestem w ciąży 😉 A ja nie mogłam się doczekać aż będzie i miałam wrażenie, że go już tak widać 😁 Ale ma to swoją cenę- Maluch uciska mi chyba kręgosłup, zwłaszcza w okolicach kości ogonowej 🤢 I czasem mam taki kłujący, promieniujący ból aż do nogi...



mnie brzuszek wyskoczył juz w 17-18 tygodniu 😉 a teraz rośnie i rośnie..
Powiem Ci ,że też mam taki ból kregosłupa,czasem jak długo siedze to trudno nawet się podnieść....i promirniuje na noge i czasem drętwieje..ale coz..trzeba sie pomeczyc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ba! Wszystko zniesiemy dla naszych Maluchów 🙂 Takie sporadyczne niedogodności to pikuś 😉 Już i tak niewiele czasu nam zostało, mi to trochę szkoda, bo strasznie fajnie mi w ciąży, trochę przeraża mnie co będzie później... Póki co Synek ma wszystko czego potrzebuje, jest bezpieczny w brzuszku, a jak będzie już po tej stronie, to czy będę potrafiła mu zapewnić wszystko czego potrzebuje?? Wiadomo- będę robić wszystko co w mojej mocy, ale ta niewiadoma chyba najbardziej stresuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fruzia napisał(a):
No ba! Wszystko zniesiemy dla naszych Maluchów 🙂 Takie sporadyczne niedogodności to pikuś 😉 Już i tak niewiele czasu nam zostało, mi to trochę szkoda, bo strasznie fajnie mi w ciąży, trochę przeraża mnie co będzie później... Póki co Synek ma wszystko czego potrzebuje, jest bezpieczny w brzuszku, a jak będzie już po tej stronie, to czy będę potrafiła mu zapewnić wszystko czego potrzebuje?? Wiadomo- będę robić wszystko co w mojej mocy, ale ta niewiadoma chyba najbardziej stresuje...



no tak,fakt.Nasze maluszki czuja sie bardzo bezpiecznie w brzuszkach...a tu wyskocza na ten"popaprany swiat".Ale musimy myslec pozytywnie,że wszystko bedzie dobrze i ,że poradzimy sobie w tym wszystkim.Na pewno wszystko bedzie ok.Takie mysli sa czeste,no ale...juz taka nasza rola..martwic sie o swe pociechy.
Ja juz przestałam sie nawet przejmowac porodem,bo i tak mnie on nie ominie,a bol mozna znies...kiedys minie 😉 tez jestescie tego zdania? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza właśnie ja mam takie samo podejście- wcale nie przejmuję się porodem, już niejedna kobieta przez to przeszła, jest nieunikniony 😉 będą położne i lekarz, którzy nas przez to poprowadzą... Za to później będziemy zdane tylko na siebie 😉 Liczę na to, że instynkt zadziała 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fruzia napisał(a):
daguza właśnie ja mam takie samo podejście- wcale nie przejmuję się porodem, już niejedna kobieta przez to przeszła, jest nieunikniony 😉 będą położne i lekarz, którzy nas przez to poprowadzą... Za to później będziemy zdane tylko na siebie 😉 Liczę na to, że instynkt zadziała 😉


no dokladnie),to jest nie uniknione.A ludzie ktorzy beda z nami nam pomoga.A jak maluszzki beda z nami tez jakos bedziemy musialy sobie radzic 😉 wkoncu siee przyzwyczaimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fruzia napisał(a):
daguza właśnie ja mam takie samo podejście- wcale nie przejmuję się porodem, już niejedna kobieta przez to przeszła, jest nieunikniony 😉 będą położne i lekarz, którzy nas przez to poprowadzą... Za to później będziemy zdane tylko na siebie 😉 Liczę na to, że instynkt zadziała 😉


no dokladnie),to jest nie uniknione.A ludzie ktorzy beda z nami nam pomoga.A jak maluszzki beda z nami tez jakos bedziemy musialy sobie radzic 😉 wkoncu siee przyzwyczaimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamuśki.
Dopiero dziś udało mi się brzuszek otworzyć, ale tak to już bywa gdy modernizacja trwa hi oby na lepsze 🙂
U nas wszystko ok. Do doktora dopiero 25.10 idę i wtedy będę się umawiać na usg, którego już nie mogę się doczekać. Ciekawa jestem jak już synuś wygląda, ile mierzy i waży i czy u niego wszystko ok.
Ja od początku ciąży przytyłam 4,5 - 5 kg. Ale się nie dziwie bo w poprzedniej ciąży do końca przytyłam 10 kg, więc tym razem pewnie będzie podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 w końcu mogę coś napisać , bo od 3 dni wyskakiwało mi hasło że serwer w remoncie :/ i nie zawsze mi się strona otwierała 😞
u mnie jakoś powoli leci , córcia miała 2 kiepskie noce pod rząd i byłam strasznie niewyspana i zmęczona 😞 a najlepsze dopiero przede mną 🙂
co do wagi to przytyłam jakieś 5kg , także nie jest tak źle , a brzuszek "wysadziło " mi jakieś 2 - 3 tyg temu, od mężusia dostałam poduszkę do spania dla kobiet w ciąży i do karmienia dzidzi 🙂 więc zobaczymy - dziś ją przetestuje czy jest wygodna , bo już mi się niewygodnie śpi 😞
pogoda za oknem straszna więc nie pozostaje nic innego jak siedzieć w domku 🙂 miłego wieczorku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agniesia20 - widze, że mamy taki sam termin porodu 🙂 nie najlepszy to okres taki
świateczno-noworoczny i jeszcze 3Króli - za dużo wolnego za mało personelu 🤢 mam nadzidzje że dyżurujący będą na chodzie a nie "wczorajsi"

Wczoraj byłam u lekarza. Wyniki rewelacyjne, macica wysoko, wszystko pozamykane jak należy. Bóle pleców nie są bezpośrednio związane z ciążą, jednak przez nią mogą boleć - co jest oczywiste. Mam dodatkowo na ćwiczonka chodzić tak oprócz basenu.
Pytałam jak duzy jest maluszek, ale nie wymierzył go, bo stwierdził że na USG III trym to inny zbada bo jego usg jest kiepskie i maluch się rusza i bla bla bla nie może go uchwycić.
Jak mu odpowiedziałam że ja wcale nie czuję że się rusza (bo od niedzieli jakiś leniwy się zrobił) to kazał mi brzuch dźgać i nie dopuszczac do tego żebym dziecka nie czuła. Jak mi nacisnął brzuch to myślałam że on do kręgosłupa chce się dostać a nie dziecko pobudzić, ja to robie dużo delikatniej może dlatego mały tego nie czuje. Klapsa mam mu dać i tyle ma wierzgać.
I co z tym bezstresowym wychowywaniem dziec, jak juz w łonie trzeba im klapsy dawać 🙂
Za to teraz to buszuje maluch 🙂

Lece szykować sie do roboty, miłego piątku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam w piatek z rana 🙂
myslalam ze 1 bede ale doncia mnie wyprzedzila 😁 milej pracy kochana 😘
a no ja to wczoraj na brzuchu polozylam sobie pozytywke z karuzeli, nakrecilam ja a maly tak zaczol kopac 🙃 mam nadzieje ze spodobala mu sie ta muzyczka 😉 czytalam gdzies ze jak teraz sie dziecku puszcza jakas muzyke to pozniej po porodzie ta sama bedzie uspokajac lub nawet usypiac.. 🤨 no to my sprawdzimy czy to prawda 🙂
u nas pogoda sie narazie polepszyla, przestalo padac i dzis robie wypad z siostra w miasto 😁 oblecimy napewno wszystkie lumpeksiki 🤪 😁
milego piatku zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć. W końcu piątek, jak ja się ciesze 😁
Naleśniczki zrobiłam na śniadanko, pycha.
Muszę ogarnąć mieszkanko i na spacerek idę z córcią, heh trzeba się zaopatrzyć w jesienną apteczkę bo to już czas. Oczywiście ta apteczka będzie dla mężusia i córci, bo ja to w razie czego będę się kurować herbatką z cytrynką gdyby mnie zaczęło łapać jakieś przeziębienie.
Miłego dnia życzę, pewnie później do was zajrzę co słychać. Pa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki witam z rana 🙂 U nas pogoda ładna się robi 🙂
Michasia ja mojemu Kamilkowi czytam codziennie bajki już gdzieś od 2 miesięcy i jak do tej pory to chyba jest zadowolony hehe 🙂
Doncia może akurat wyjdzie, że parami będziemy jechały na porodówki hehe 🙂

Miłego Piąteczku dziewuszki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale Wam zazdroszczę tej pogody 😞 rano odprowadzałam córcię do przedszkola to wiało i lało 😞 teraz za oknem szaro buro i ponuro 😞
a co do słuchu naszych dzieci - to w ciąży z córcią miałam kilka ulubionych kawałków , które słuchałam non stop. i po urodzeniu faktycznie je rozpoznawała i działały na Nią uspokajająco 🙂 także coś w tym jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania_ust napisał(a):
ale Wam zazdroszczę tej pogody 😞 rano odprowadzałam córcię do przedszkola to wiało i lało 😞 teraz za oknem szaro buro i ponuro 😞
a co do słuchu naszych dzieci - to w ciąży z córcią miałam kilka ulubionych kawałków , które słuchałam non stop. i po urodzeniu faktycznie je rozpoznawała i działały na Nią uspokajająco 🙂 także coś w tym jest 🙂


Rozna ta pogoda,i u Ciebie sie poprawi Aniu 😉
Moja malutka tez szaleje na moich ulubionych kawałkach,mam tylko nadzieje,ze pozniej one beda ją uspokajac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zakupy porobione, córcia marudna się robi więc pewnie zaraz ją ululam.
Synuś w brzuszku też właśnie leniuchuje.
Wiecie przy czym moja niunia się uspakajała po urodzeniu heh przy suszarce do włosów, wentylatorze 🙃 😁 W nocy przez pewien czas musiała właśnie chodzić suszarka, albo szłam z małą do kuchni albo łazienki gdzie słychać było wentylator - wtedy się nie darła tylko smacznie spała.
Mam nadzieję że synek nie będzie miał takich akcji, jak ona miała bo chyba padnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i niestety pogoda w dalszym ciągu okropna 😞 leje deszcz i jest zimno 🤢
ale skorzystałam i rozpisałam sobie listę rzeczy dla dzidziusia 🙂 w piknej tabelce , i mogę sobie odhaczyć co mam a co jeszcze potrzeba 🙂 i obok ceny w przybliżeniu , dla jasności ile nas to szczęście będzie kosztować 🙂 i muszę przyznać że jeszcze trochę przed nami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie!

U nas dzis pogoda byla b.ladna,teraz juz chlodo sie zrobilo...
Moja malutka szaleje i szaleje 😉chyba dobrze lezy ze szaleje calymi dniami i noca tez;D
Jutro u nas w Auchanie jest darmowe badanie usg i konsultacje ekspertow,wiec mysle ze sie wybiore z moim malenstwem,bo juz na usg nie bylysmy troche czasu 😉jjak minal u was piateczek ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewuszki 🙂 Nam dzionek minął bardzo spokojnie i milutko 🙂 Mój G dzisiaj mnie poprzytulał, pobył ze mną cały dzień i naopowiadał dużo miłych słówek także jestem przeszczęśliwa hehe 🙂 A najbardziej mnie wzruszył jak zaczął rozmawiać z Kamilkiem w brzuszku i zaczął go całować i głaskać 🙂 Normalnie cuuudo 🙂
Kamilek daje co jakiś czas o sobie znać 🙂
Dobranoc Kochane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...