Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Ja tez bede trzymała kciuki za Was obie,
Dziewczynki uwazajcie na siebie...bo bardzo malo czasu...a warto dotrwac do stycznia.Szkoda roku dla dziecka.
Madziu z jakiego miesiaca masz synka?

daguza1234 napisał(a):

co fajnego mu kupilas? i wogole ile ma latek 😉
a no z facetami to nie ma latwo haha 😁
Margaritko tez sie oszczedzaj do tego stycznia zeby wytrwax.Bo to tylko 11 dni!

ciup daga nawet nie mow! Ja dzis zacznam 38 tydzien, wiec max 4 tyg (choc mysle mniej) bede z brzusiem. Wieki dzien sie zbliza duzymi krokami! Kurde nawet sobie chyba nie zdawalam sprawy, ze styczen juz tak blisko 😁

daguza1234 napisał(a):

Ja tez bede trzymała kciuki za Was obie,
Dziewczynki uwazajcie na siebie...bo bardzo malo czasu...a warto dotrwac do stycznia.Szkoda roku dla dziecka.
Madziu z jakiego miesiaca masz synka?

Dagus - z lutego 🙂

My w ogole jestesmy zimowa rodzina - ja grudzien, dzidzia w drodze termin na styczen, maz styczen i synus luty 🙂

Ja wczoraj siedzialam tak sobie i mowilam"kurde jeszcze tyle do tej cesarki..kiedy to zleci".A dzis dopiero sobie uswiadomilam,z to tylko 11 dni 😁 niesamowite 🙂

Daga - a Ty kiedy masz urodziny??

daguza1234 napisał(a):

Ja wczoraj siedzialam tak sobie i mowilam"kurde jeszcze tyle do tej cesarki..kiedy to zleci".A dzis dopiero sobie uswiadomilam,z to tylko 11 dni 😁 niesamowite 🙂

no dokladnie - to jest \'tylko\' a nie \'jeszcze\' a po drodze swieta, takze zleci bardzo szybko.

A mnie sie cos ost wydaje, ze wlasnie wczesniej nie urodze, tzn wydaje mi sie, ze blizej terminu bedzie, niz np 2 wczesniej...ciekawe.. Taki jakis dziwna cisza...chyba, ze to cisza przed burza 😁

o kurcze Madziu wieje chlodem haha 😁
Nie no fajnie taka zimowa rodzinka 😉 Tylko urodzinki jedne a za chwile nastepne;p ciagle balanga hehe;D
Ja to ze stycznia mam mame,i jedynie psa 😁 i mam nadzieje miec malutka.
A tak to wszystko wakacyjne.

Lekarz mi mowil,ze jesli jest pierwsza ciaza to 90% sa urodzone w terminie lub po 😁
a te drugie juz moga byc wczesniej 😁

No, caly rok zbierasz na swieta :P
Ale moze bedzie mozna chlopcom robic urodzinki albo jakies przyjecia urodzinowe razem, za jednym zamachem :P no, choc miesiac roznicy bedzie 😜

No niby tak fajnie bo za jednym zamachem 😁
ale ja to bym wolala w dniu urodzin jednak 😉 to taki wyczekiwany dzien.

U mnie z cieplejszych miesiecy tylko mama, tata z zimy i nawet pies byl (byla, bo juz jej nie mam pare lat 😞 ) z listopada 😜

MadziaW napisał(a):

U mnie z cieplejszych miesiecy tylko mama, tata z zimy i nawet pies byl (byla, bo juz jej nie mam pare lat 😞 ) z listopada 😜

to taka zimowa rodzineczka 😉

Nie no smieje sie , ze za jednym zamachem. Jkaby roznica byla paru dni to moze jeszcze ,miesiac to juz miesiac. Choc np ja i maz w ogole w zasadzie nie robimy przyjec urodzinowych jesli o nas chodzi. W Polsce sie chyba bardziej zaprasza gosci na urodziny, tu bardziej sie gdzies wychodzi hehe (mowie o doroslych,bo dla dzieci robia przyjecia, choc one czasem potrafia byc takie meczace, ze 🤢 ).

no ,tak jak napisalas - wieje chlodem 😁

MadziaW napisał(a):

Nie no smieje sie , ze za jednym zamachem. Jkaby roznica byla paru dni to moze jeszcze ,miesiac to juz miesiac. Choc np ja i maz w ogole w zasadzie nie robimy przyjec urodzinowych jesli o nas chodzi. W Polsce sie chyba bardziej zaprasza gosci na urodziny, tu bardziej sie gdzies wychodzi hehe (mowie o doroslych,bo dla dzieci robia przyjecia, choc one czasem potrafia byc takie meczace, ze 🤢 ).

my np. tez jako tako ni obchodzimy urodzin.Jedynie moze siedziemy przy winku czy szampanku.Tak spokojnie.A dzidziusiowi to warto zrobic 😉 bo zawsze sie bedzie cieszyc.

zbieram sie po malego. Dobrze, ze mam auto pod nosem, bo choc to blisko, nie chcialoby mi sie isc pieszo 🤢 Rano mezulka wyslalam, zeby malego zabral, bo sam zaczynal pozniej, wiec mi sie udalo.

No ok,to zajrzyj do nas potem;*

daguza1234 napisał(a):

co fajnego mu kupilas? i wogole ile ma latek 😉
a no z facetami to nie ma latwo haha 😁
Margaritko tez sie oszczedzaj do tego stycznia zeby wytrwax.Bo to tylko 11 dni!

Kupiłam mu piłkarzyki, a ma 13 lat..stare dziecko.. 😁
Nikt nie mówił że z chłopami jest łatwo..bo ten mój to jest poprostu taki ciężki typ...
A mi to już bez różnicy kiedy poród....już za bardo się męcze...
Dziś przeszlam zaledwie pare metrów do sklepu a miałam wrażenie jak bym pieszo z Warszawy wróciła.. 😁 A do Warszawy mam 60 km..

znam to.tez nie mam na nic sily,ale staram sie wytrwac jeszcze.Bedzie dobrze;*

MadziaW napisał(a):

Margaritka - myslalam, ze moze wczesniej cos wspomnnialas.
A przy okazji, mamy wizyte w tym samym dniu, to co? Trzymamy za siebie wtedy kciuki, co? 😉
O ktorej masz ta wizyte?

Wizytę mam na 12:00 😁

Dopiero was nadrabiam.. 😁

No my tak samo wlasnie - chyba, ze zorganizujemy kogos , zeby sie zaoiekowal malym przez 3 godzinki czy cos i idziemy na kolacje gdzies razem. Choc to bardziej na rocznice slubu 😉 W przyszlym roku sobie te moje okragle urodziny odbije, bo teraz przyszlo mi bez alkoholu, wiec nawet nie moglam w zasadzie toastu wzniesc ani mezowi towarzyszyc 😞

nie zawsze mozna wyjsc i wogole...
a ile jestescie po slubie?

Margaritaee napisał(a):

MadziaW napisał(a):

Margaritka - myslalam, ze moze wczesniej cos wspomnnialas.
A przy okazji, mamy wizyte w tym samym dniu, to co? Trzymamy za siebie wtedy kciuki, co? 😉
O ktorej masz ta wizyte?

Wizytę mam na 12:00 😁

Dopiero was nadrabiam.. 😁

Wasza 12ta , to u nas 11. Ja mam na 10:40, wiec w sumie mniej wiecej w tym samym czasie hehe :P Ale jak znam zycie (i jesli nie urodze do 28go) to niczego nowego sie nie dowiem, bo u nas to jst tak: sprawdza cisnienie, mocz, ulozenie dziecka (nie usg, tylko 'namacalnie') , sprawdza jak nisko glowka, sprawdza bicie serduszka, zapisze wsjo w moicj zapiskach ciazowych i pewnie tyle 🙂

okej, lece po niego, pozniej zajrze 🙂 poki co to narazie babeczki 😘

MadziaW napisał(a):

No my tak samo wlasnie - chyba, ze zorganizujemy kogos , zeby sie zaoiekowal malym przez 3 godzinki czy cos i idziemy na kolacje gdzies razem. Choc to bardziej na rocznice slubu 😉 W przyszlym roku sobie te moje okragle urodziny odbije, bo teraz przyszlo mi bez alkoholu, wiec nawet nie moglam w zasadzie toastu wzniesc ani mezowi towarzyszyc 😞

Może lampka wina czy kieliszek szampana by nie zaszkodziła...ale lepiej nie ryzykować i za rok się odbije.. 🙂

Ale ten czas leci..już zaraz sylwester..nowy rok .. 😁
Wasi mężczyźnie będą w tym czasie opijać to zdażenie? 😁