Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
mam tego świadomość, ale wyobraźnia swoje podpowiada 😉 człek czuwa i gdyba a to już a czemu jeszcze nie 😉 i tak czasem już mi się chce, żeby było już po - jakoś przeżyję rozstanie z brzuszkiem 😉

Bulka mi też się brzusio opuściło i lżej się oddycha chociaż czasem jak Krasnal się wierci to zgaga potrafi jeszcze dopaść ... za to ciągłe spacery na sisi są mega męczące 🤔

hihihi właśnie się dopatrzyłam komentarza na suwaczku ... chyba trzeba w życie wprowadzić dobrą radę 😉 jakby nie było od początku ciąży Wiktorek 1,5 tygodnia mnie wyprzedzał to tak prawie już 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hello 🙂
Mnie tez Dziewczyny brzucho wisi nizej i boli juz nawet wstawanie z lozka do ubikacji...Noce dalej nie pzrespane ale za to odsypiam do poludnia 🙂Mecze sie strasznie noca nigdy tak nie mialam w ciazach poprzednich..jedyne co przy blizniaczej, tydzien 39 byl przeokropny wstawalam w nocy i plakalam z bolu nog...teraz to poprostu budzenie sie i nie wiem co mam ze soba zrobic...
Malutka coraz mniej sie wierci no i staram sie lezec na prawym boku a by zeszla glowka w dol w koncu ale z moich obserwacji w ciagu dnia obraca sie znow miednicowo (widze to po ksztalcie brzusia i po ruchach sa takie same jak codziennie).Kumpela mnie pociesza,ze jej synek 4 dni przed porodem sie obrocil i mam jeszcze nadzieje,ze Ninka tez sie obroci 🙂
Wczoraj dokonczylam szyc stroje aniolkow moim dziewczynkom na dzisiejszy dzien w szkole 🙂Pozniej powrzucam fotki jak wyszlo wszystko 🙂Sie pochwale normalnie 😉

BASIU nie nerwuj sie zobaczysz jak juz beda te skurcze co trzeba to w glowie bedziesz miala tak "zaczelo sie...w koncu...boje sie....jak to bedzie...musze urodzic....bede tulila nareszcie swoje malenstwo.." Ja bynajmniej tak mialam za kazdym razem 🙂A pozniej to juz sama radosc 🙂Zgagi tez juz nie mam i ciesze sie bardzo z tego powodu.

DZIEWCZYNY moje nogi tez przybraly na wadze jednak bez celullitu na szczescie..zobaczy sie pozniej bo teraz przez brzuch ciezko sie dopatrzyc 😮

BULEK fajnie masz,ze nie tyjesz 🙂Wczoraj weszlam na wage i wskazala +800gram ...pzrez tydzien tylko!!!Kumpela stwierdzila patzrac na moj brzuch ze bedzie duze dziecko...tyle ze Ja nie wiem ile wazy nawet 😞Chyba wybiore sie na USG prywatnie i dowiem sie wszytskiego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To wszystkie mamy to samo z tymi brzuchami 😁 Maluchy rosną i tyją, to już macice się wkurzają 🙂 I wcale się nie dziwię Bulek, że już Cię łapie stres 😁 Trochę Ci azdroszczę, że już niedługo, już za chwilę będziecie razem 😁 Madzia i Basidrak też już jesteście donoszone więc nigdy nie wiadomo, ale oby poczekały brzuchy na małą odwilż, żeby się lepiej jechało 😁

U mnie noc całkiem niezła, przed pierwszą zasnęłam, o 4 pobudka na Fenka, a o 5:30 mąż do pracy i ja na dół na kanapę, no bo śniadanko przecież się później nie zrobi samo 😁 I jak już W. się do pracy wybrał, to szybki prysznic i zasnęłam aż do 12 😁 Z pobudką na Fenka, ale co tam, łyknęłam i zasnęłam od razu 🙂 Następnego alarmu już nie mogłam zlekceważyć, bo głód doskwierał, no i całkiem jestem nieźle wyspana, przyzwyczajam się do tych przerw 🙂

We Wrocławiu taka masakra jest na dworze, że W. nawet nie myśli o jeździe samochodem do pracy, bo wczoraj jak musiał podjechać po południu zawieźć coś koledze, to wrócił przestraszony aż, mówi, że samochód jedzie, jak chce, mimo nowych opon zimowych i małej prędkości.. Więc wrócił do komunikacji miejskiej, co mnie nie cieszy, bo tylko większe prawdopodobieństwo, że się zarazi jakimś syfem. Odporność na pewno z tej całej sytuacji ma mniejszą 😞 No ale mam nadzieję, że odeprze ataki nieodpowiedzialnych ludzi kichających i kaszlących w tramwajach i autobusach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No siema dziewczyny!

nie chcę się głupio chwalić więc nie napiszę wam że spałam 11 godzin z tylko 4 siuśkami... 😁

nadrobiłam w końcu te niemal bezsenne noce!
Z Zuzią wczoraj się bawiłyśmy wieczorem w kopanie mamusi w rączkę, a mamusia potem odpukiwała i udało mi się cośtam złapać na filmiku. a najpierw wzięłam telefon żeby nagrać nagrywam zadowolona te kopniaki cieszę się że w końcu się udało ładnie to uchwycić nagrywam już z 8 minut a tu patrze.... że nie włączyłam nagrywania 😮

to wzięłam aparat i nagrałam od nowa, ale to już nie było tylu kopniaków co wcześniej ;/ taka wsiura ze mnie że nawet włączyć nagrywania nie potrafie;ppp

właśnie zjadłam śniadanko, pijemy herbatkę... u mnie też brzuch się obniżył, po tej nocnej przygodzie ze skórczami. ale już żadnych nie mam więc jestem dobrej myśli że w dwupaku jeszcze te dwa tygodnie dosiedzę.
aa stwierdziłam że na poród biorę sobie lapka, jakbym miała długo rodzić to może się przydać będę wam na bierząco pisać albo zwijać się z bólu :P ale co ważne włączę sobie dzięki temu muzykę jaką chcę i nie będę musiała niderlandzkich szlagierów słuchać (tutaj lubią takie przyśpiewki z ludowych potupajek słuchać w radiach... a do tego to tak śmiesznie brzmi...;p bo oni chiągle charczą jak mówią to taka mieszanka ang, francuskiego i niemieckiego- mówię wam śmiechu kupa jak się ich słucha np. dzień dobry wymawia się (cytuję, żeby nie było) "chuje morche" po południu to jest "chuje middach" a wieczorem ""chuje abbon" a jak wychodzisz ze sklepu albo się z kimś żegnasz to jedna z drugą oosoba się przekszykuje (wygrywa ta która przeciągnie porzegnanie głośniej, słodziej i piskliwiej) i krzyczą "duuuuuuuuuuuuuuuuuuuj" śmieszni ci holendrzy 🙂 na lekcjach jezyka zaczyna się naukę od kilku godzin harczenia;p

ale to już całkiem inna historia się rozpisałam ;ppp

Dziś kończę 36 tydzień jutro wchodzimy w 37 . Jeszcze dwa tygodnie i będziemy bezpieczni ze skończonych 38 tyg 🙂 🤪

Pozdrawiam dziewczynki miłego!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Och nie! 1 lutego będzie władca pierścieni na tvn a ja przecież wtedy będę rodzić 😠 😠 ale świnie-specjalnie mi to robią!!

Basiu ale miły wieczór Cię czeka hihi 😉

Mamusiu czekam na fotki!!!

A co u Was taka słaba pogoda? Jak dla mnie w Warszawie jest idealnie. -5 st, dużo śniegu, ale ulice poodśnieżane 😁 Idealne warunki jak dla mnie 🙂

Smarkata nie za dobrze Ci z tym spaniem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki - ale mam dziś mega zły humor, rozdrażniona jestem na maxa, nawet na buty swoje dziś nakrzyczałam, jak mi się przy wkładaniu język w nich zawinął.. 😠 😠
Trzymam mojego Synka w domu, mimo, ze można powiedzieć, ze jest już w miarę zdrowy, ale chcę aby te resztki kataru i kaszlu mu zniknęły i żeby w piątek był w formie, bo mają występ w przedszkolu dla dziadków i babć. Moja teściowa, oczywiście najmądrzejsza na świecie, chodzi w kółko i powtarza, ze ona pije aloes i ją nic nie bierze, ze po co jej jacyś lekarze, aloes to Bóg (tak jak by wszyscy co są chorzy, to dla przyjemności chorują), a dziś zadzwoniła, że ma 39 gorączki, kaszle i w piątek nie przyjedzie. Moja mama nie lepsza, już w zeszłym tygodniu coś ją brało, ale ona sobie lampą taką naświetlała zatoki i już jest ok, a dziś dzwoni, że ma gorączkę.. jest mi tak przykro, wierzę tylko w mojego tatę, on raczej nie zawiedzie i będzie na występie, bo ojciec T to też taki dziadek z niego jak z psiej dupy trąba i zapewne coś wymyśli, jakieś tysiąc spraw innych. Normalnie się poryczałam 🤨 a, że moje dzieci maja w tym tygodniu urodziny, chcieliśmy od razu po występie zaprosić dziadków na torcik - bo wyjątkowo w tym roku z racji mojego nie wiadomo kiedy porodu większej imprezy nie robimy i o, najmądrzejsze babcie na świecie dały ciała.. 😞

wyżaliłam się Wam trochę, może to osuszy mi łzy 🤨

Dzięki Dziewczynki, Zuzia śliczna jest, jak dla każdej Mamy jej dziecko, więc nie będę zaprzeczać mimo że brzmi to nieskromnie, ale łobuz z niej okrutny, bo coś zbyt często zaczyna nam tu przebąkiwać z maturą, ze chyba zrobi ją w następnym podejściu, jakiś leń się w niej budzi większy niż dotychczas, moje argumenty nie trafiają i co zrobić, dorosła w końcu jest i sama już chce kształtować swoje życie, a nie mam wsparcia większego w jej ojcu (od dawna on jej ze mną nie wychowuje, aktualnie porzucił swoją kolejną rodzinę i właśnie zakłada sobie trzecią...) bo On przelicza swoje dzieci na złotówki i dla niego to na rękę, że Zuza być może przerwie teraz naukę, bo on dzięki temu nie będzie musiał płacić już alimentów (choć to jego jedyna rola ojcowska) i łatwo mi nie jest, ale wierzę, ze jeszcze mi się ta Zuza opamieta..

ale Wam się dziś zalę, jezu, ale mam tak potworny humor, ryczę i się wściekam, na wszystko - wybuch hormonów dziś totalny 🤢

Na całe szczęście pocieszacie mnie chociaż z tymi nogami, że też Wam tak obrosły w tłuszcz, wodę czy tam cellulit - ja tak przy Tymku miałam, cellulit nawet na rękach pod koniec ciąży, a dokładniej przed 36 tygodniem, ale zszedł momentalnie po porodzie, więc bez obaw, ciekawe czy ten nadmiar moich obecnych nóg też mi tak szybko zejdzie 🤢

Buleczku gratuluję wspaniałego samopoczucia bez zgagi 🙂 cokolwiek by to nie znaczyło, ciesz się, ze jest tak znowu miło 😉
O ja, 10 dni Bulek, ale to brzmi, u mnie i Basi 15, nie dociera to do mnie - ja chyba naprawdę zbyt długo żyłam w tej ciąży z takim nastawieniem, że w każdej chwili mogę urodzic, że mój mózg jak już poczuł ulgę, to sam wypiera te myśli.
Ja torby nie sprawdzam, ale w kółko mi się śni, ze muszę ją jeszcze dopakować i to jest okropne, bo niby torby spakowane i obok nich leży po odhaczana lista, to cały czas mam jeszcze do dopakowania dokumenty, badania itd

Basidraczku doczytałam ten komentarz z suwaczka, no no, czemu nie 😉 w sumie jutro 38 tygodni 🙂

Mamus jak słodko, stroje aniłków - koniecznie nam pokaż 🙂
z tym obracaniem się - już Ci chyba to pisałam, mojej bratowej dziecko obróciło się w dniu planowej cc, przyjechali do szpitala, kontrolne usg jeszcze przed operacja i sio do domu, bo mała główką w dole i kilka dni później rodzili sn 🙂 Ale moja Zuza niestety, prawdziwa cesarzowa, do końca, a też kładłam się na prawym boku by ją zmusić do przekręcenia się.

Smarkata uśmiałam się z Twojego nagrywania i myślę, że Zuza też dobrze wiedziała i matke w balona robiła pięknie kopiąc podczas "nie"nagrywania 😉
Ja nie wiem jak wy liczycie te tygodnie ciąży - mi lekarze w każdej ciąży liczyli tak jak suwaczki podają, że jak np "jesteś w 34 tygodniu i 5 dni" to liczono mi, że jestem w 34 tygodniu, a nie w 35 tygodniu, a wy tu najczęściej wyprzedzacie o jeden tydzień - głupieję już. W karcie szpitalnej jak urodziłam Tymka w 36t3d, wyrażnie mam wpisane poród w 36 tygodniu, nie w 37. Teraz tez jestem w 37 tygodniu, nie w 38, tak licze ja, tak mi liczy lekarz i suwaczek 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dokładnie tak 🙂 mi w karcie wpisują zawsze oba tygodnie ten skonczony i ten co jest w trakcie. Czyli 37/38 w Twoim przypadku Sonka.

A Zuza to może się zwyczajnie stresuje tą maturą i dlatego tak mówi-coś mi się wydaje,że ja też coś tam nabąkiwałam,że za rok ... będzie dobrze-musisz tylko z nią dużo rozmawiać i wspierać.
A humorek... ojjjj jutro będzie lepiej kochana! może masz dziś spóźniony wczorajszy blue mondey.
CESARZOWA ale super określenie 🙂 A ja nie słyszałam,że jak się leży na prawym boku to dzidzia się obraca...
Mamuś ciągle jest nadzieja! Trzymam kciuki za Ninkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka jak jesteś 37t6d to jesteś w trakcie 38 tygodnia, ale skończone masz 37. No bo jak jesteś w 3 dniu ciąży to masz 0t3d, jesteś w 1 tygodniu ciąży wtedy 🙂 Stąd te różnice 🙂

Szkoda, że takie masz babcie nieodpowiedzialne 😞 mam nadzieję, że chociaż dziadek się na miejscu stawi..
A Zuza po rozum do głowy oby poszła 🙂 Też myślę, że stres, ja się tak przed maturą i egzaminami na studia stresowałam, że w ogóle świrowałam na maksa, wyprowadziłam się od rodziców, pomieszkiwałam z 24 letnim chłopakiem bez pracy u jego koleżanki, w ogóle jak teraz pomyślę, to masakra 😁 A jednak na ludzi wyszłam jakoś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
he z tymi tygodniami to pewnie nie my mamy rację a lekarze i suwaczki;p bo ja to pewnie z niecierpliwości tak licze na głupi babski rozum, ale w sumie to racja teraz kończe 35 zaczyna się 36 czyli jestem w 35 + 6 dni a jutro to pewnie aaa ja sama nie wie ;ppp

biedulko , sonka wyplacz sie i wyrycz jak trzeba córce powiedz zeby robila mature jest prosta że hej sama niedawno (hm... już nie tak nie dawno bo 5 lat temu) zdawałam i więcej z nią stresu niż faktycznie trudów, poza tym na świeżo pójdzie jej lepiej. choć to pewnie jej mówiłaś już;ppp

nie stresuj się kto na ciacho nie przyjdzie to ich strata, Tatko twój pewnie przyjdzie do wnuków jak to na najlepszego dziadka na świecie przystało to załapie się na więcej całusów od wnuków i więcej ciacha;pp

ja sonka nie tylko celulit wszędzie mam całe nogi jak balerony to jeszcze upstrzony brzuch cały w rozstępach... bleee ale spoko jeszcze będziemy piękne figury mieć

dostałam dziś taką paczkę kaarm pakiet z wszystkimi artykułami okołoporodowymi, teraz jestem wyposażona jak w szpitalu;p a z tej paczki najbardziej podoba mi się pudełko w którym jest to popakowane bo jest plastikowe z bobasami wesołymi po bokach i duuże z przykrywką i na kółkach będzie w sam raz na zabawki dla małej;p teraz już wszystko mam załatwione no prawie bo jeszcze mam jedno spotkanie w gminie ale czekam na wyznaczenie terminu.... ale to inna para kaloszy

ok spadam ide zaniesc papiery do lekarza rodzinnego;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Smarkata dzis konczysz 36 tc jutro zaczniesz 37....lekarze mowia po prostu w pelnych skonczonych tygodniach....w dniu wyznaczonego porodu konczy sie 40 tc i wystarczy policzyc wstecz i zobaczysz.

a dzis chyba taki dzien do d...bo ja tez mam bardzo kiepski humorek 😞( a w dodatku maz do 18 w pracy, ja powinnam sie uczyc a kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac 😞(((
momentami mam dosc tych studiow i bym to rzucila...ale szkoda mi bo to ostatni semetr:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też dzisiaj jak flegma się słaniam po mieszkaniu i sama sobie miejsca znaleźć nie mogę 🤔 jakieś skurcze mnie łapią i na całe szczęście przy zmianie pozycji puszczają 😉

Sonka córa jak z obrazka malowana 🙂 a co do matury ... myślę, że to kwestia czasu i sama dojrzeje do decyzji, żeby podchodzić jak koledzy i koleżanki z klasy zaczną się uczyć intensywniej.
U mnie za małolata tak było, że im więcej rodzice gadali i suszyli mi głowę to tym bardziej upierałam się przy swoim i robiłam im na przekór. Może kwestia czasu i Twoja Zuza dojdzie do tej właściwej - satysfakcjonującej Ciebie decyzji - a ty tak jak pisze Bulek bądź obok i ją wspieraj w każdej decyzji 🙂

Bulek Władka Pierścionka to już kolejny tydzień z rzędu puszczają ... albo ja mam taki zapłon w fiilmach na TVNie, że na niego trafiam ... albo na Harrego Pottera - czy jak mu tam 😉 nie moje klimaty 😉 temu tak jestem wyczulona kiedy lecą w tv + bloki reklamowe ... strzela mnie cholera 😉

a co do tygodni ciąży to u mnie lekarz w karcie zawsze wpisywał zakończone ... tak jak teraz miałam wizytę 11 XII to wrąbał 36 tc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem-wszystkie części lecą 🙂 Ja to uwielbiam taką fantastykę 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i oglądałam już 100 razy 🙂

Ale fakt na tvn więcej trwają reklamy niż sam film :/

A Ty Dzikuska ucz się-ucz! już tak mało Ci zostało! Dasz radę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmm, czyżby dzis Tulipanna rodziła, nie zgłaszała usprawiedliwienia 😉

podniosłyście mnie na duchu z tą Zuzą dziewczynki - dziękuję Wam bardzo. Ja jestem taką trochę mamą bez doświadczenia typowego z owych czasów maturalnych - bo już wtedy miałam małą Zuze u boku, a nie wszystkim nauczycielom sie ten fakt podobał, norma. Choć miałam wspaniałą wychowawczynię (z którą po dziś dzień wysyłamy sobie kartki świąteczne) i cudowną panią profesor od polskiego, kobiecina starej daty, nauczyła mnie miłości do książek, przeżyła Oświęcim itp to były też i takie inne szuje, typu profesorka od historii, która zaprzysięgła sobie aby mnie za ciążę usadzić i usadziła.. z polskiego na maturze otrzymałam 6, a z historii mnie uwaliła z dzikim uśmieszkiem, sprawa otarła się o kuratorium, bo celujący był z najważniejszego przedmiotu, ale się poddałam bo wiedziałam, że nie wygram.. odczekałam 3 lata i poszłam zdawać znowu, kiedy już kto inny uczył historii i się udało, potem studia i ok - zatem nie wiem jak to jest być takim typowym nastolatkiem któremu uczyc się nie chce do matury, natomiast wiem ile to kosztuje potem nerwów i ogromnej pracy, a wiem, że moja Zuza takiej determinacji nie ma 🤨 ale co zrobić, czas pokaże, może nie będzie tak źle 🙂

Na innym forum właśnie dziś pierwsza Lutóweczka nam się rozpruła, w 37 tygodniu - wczoraj odeszły jej nagle wody, 4cm rozwarcia i dziś niestety o 15stej dopiero cc - ale na świecie jest już 51centymetrowa Nineczka z wagą 2760g.
Dziewczyny, to już naprawdę nasz finał 😮 😮 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nosz kurde się wzieło i skasowało ....

Ależ to wkurzające! 😠

Jednym słowem-Sonka szacunek,że nie poddałaś się i mimo przeciwności dałaś radę!!
i nie strasz mnie tu tym wysypywaniem się bo ja już cała w strachu chodzę.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak w ogóle to BRY 🙂 😎
nie rodzę, acz daję sobie czas do końca tygodnia, jeżeli jednak dzisiaj to się nie zdarzy. Bo wyraźnie czuję, jak Hania upycha się na siłę w kanale rodnym, jak zapiera się nóżkami i wpycha głebiej a ja z godziny na godzinę czuję coraz większy ucisk na spojenie, na pęcherz i ból w pachwinach taki, że nogami zaczynam powłóczyć. A wolałabym jednak jeszcze nie dzisiaj: bo dziś nasze auto odmówiło posłuszeństwa na środku drogi i trafiło do naprawiacza. Niech mi córka da choć do piątku czas..
ale nie obiecuję sobie chyba wiele... w przeciwieństwie do Was ja miałam dzisiaj mega powera: z praniem, prasowaniem i sprzątaniem jestem jak na Wielkanoc już przygotowana. I pewnie jeszcze bym coś upiekła ale jajek nie mam więc dupa 😉

Sonka: córkę rzeczywiście masz piękną: jest jak najbardziej w moim typie: ma tak przyciągające oczy że coś niesamowitego !!! a z maturą dziewczyny mają rację: pewnie odkłada przez stres ale może przekona się że ma jeszcze czas na solidne przygotowanie się, opanowanie materiału i że nie będzie tak źle. Że za rok może będzie gorzej? A z babciami.. do piątku mają jeszcze trochę czasu: może uprzedzają przed najgorszym, chcą Was przygotować, że może ich nie będzie ale oby poczuły się na tyle dobrze, że w komplecie się stawią.

Buleczku ja mam innego stresa związanego z torbą: jak spakowałam ją tak stoi za kanapą i służy Witkowi za stopień do przeskakiwania przez poręcz od kanapy. i czasami sobie myślę, że ja już nie wiem co tam mam, czego nie mam, czy wszystko jest itd.. swoją drogą Sonka dobrze wspomniałaś o badaniach do szpitala. Co trzeba zabrać bo zapomniałam ? 🥴 🤔

Smarkataja przy Twoich postach płaczę ze śmiechu: tyle powiem. I poproszę o krótki kurs niderlandzkiego: idealny na depresję 😁 😁

Mamuśka dawaj zdjęcia aniołków !! 🤪 🤪 uwielbiam takie robótki i zawsze ciekawam innych prac !!

Basia skoro suwaczek pozwala: korzystaj !! 🤪 🤪 🤪 potem 6 tygodni posuchy, potem kilka miesięcy zmęczenia, niewyspania i wstydu swojego ciała więc kiedy jak nie teraz?? 😉)))))

Dzikuska ucz się, zaprzyj się kopytkami i powiedz sobie, że chcesz bo szkoda tyle poświęconego już na naukę czasu. Satysfakcja że Ci się udało: zobaczysz jak uskrzydli 😉

Żelzana liczyć, że mrozy może przyhamują rozwój wirusów w komunikacji i mąż nic nie przywlecze...Bosz, oby nie teraz !! 🥴

I boję się rodzić: bo będę rodzić sama i dlatego się boję.Ale zgrywam przed A. twardzielkę bo co On może poradzić na to, że wyszło jak wyszło, że nie mamy opieki dla Witka, że moi rodzice daleko, jego mama nie żyje ( doceńcie teściowe póki są..) i że jeszcze auto się popsuło..Wiem, że gdyby mógł to by był przy mnie a tak.. 🤢 🤢 🤢 Chlip i tyle. Trzeba uwierzyć że będzie dobrze i dam sobie sama radę i z taszczeniem tej wielkiej torby, i w taksówce i na IP i porodówce..Bosz.. daj mi siłę !!!! 🤪 🤪
A wiecie co jest najgorsze, że ja bym chciała żeby moja siostra ze mną rodziła, jest położną, fakt wiele lat już nie praktykuje ale jednak..tylko co jak Ona mieszka 300 km stąd? przyjedzie, zostawi swoją rodzinę i będzie czatować aż się akcja zacznie? nie nada..Hieh: czeka na sygnał od nas i obiecała że przyjedzie najszybciej jak się da..
No i ja się troszkę wyżaliłam ☺️ ☺️ ☺️

ok: czuję się jakoś nieciekawie więc pewnie trzeba zapakować się do łazienki i zrobić ze sobą porządek tak w razie czego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tulipanienko! na pewno dasz radę! wszystkie będziemy ci kibicować. a jak będzie ciężko torbę dźwigać wyślij taksówkarza - rodzącej na pewno pomoże! postaw ją sobie przy wejściu żeby pod ręką była.

a jeśli chodzi o rodzenie, to nie rodźcie proszę was bo jak wy zaczniecie to znaczy że i ja nie długo też będę rodzić a teraz jestem już coraz bardziej zdecydowana że w ogóle nie będę rodziła i zuzę potrzymam sobie w brzuszku może jeszcze z rok czy dwa.... 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hahahahahahaha Smarkata no nie mogę z Ciebie 😁 Trochę boję co to będzie, jak już młody wyjdzie, przecież to całkiem mały człowiek, i nic o nim nie wiem, a tak jest w środku, dalej sobie z mężem możemy wstawać w weekend kiedy chcemy, oglądać głośno filmy i się nie przejmować.. Ale będzie ok, choć trochę strasznie i nieporadnie pewnie na początku 🙂 Chociaż mnie już coraz bardziej męczy ta ciąża, gruba jestem i zgaga, nudności i kilkudniowe zaparcia, a i ułożyć się nie ma jak, bo na lewym boku pachwina boli, na prawym młode się wkurza, a na plecach tchu brakuje..

Tulipanno jesteśmy z Tobą, myślę, że taksówkarz Ci z torbą pomoże, szkoda, że nie może być męża, ale dasz radę na pewno, wiesz już trochę czego się spodziewać, my jak się nie zameldujesz zaciskamy kciuki 🙂 Hanusia mam nadzieję, że będzie grzeczna i się postara o lekkie wyjście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tulipanko nie wiem czy Cię pocieszę, czy nie, ale ja taki ucisk, ból krocza i powłoczanie nogami mam już od kilku tygodni, na ostatniej wizycie 9 stycznia, usłyszałam, że główka Toli już bardzo nisko i włazi w kanał rodny, a tu jak widać nadal nic to nie znaczy, tylko tyle, ze mnie boli 😠

Tuli Wy z warszawy jesteście, jeśli by się coś miało zacząć, a ja będę jeszcze na chodzie, to podrzucajcie nam Witka na czas porodu, mówię serio - kurcze, to musi być takie przykre być zmuszonym do samotnego porodu, kiedy się marzy, żeby przejść go razem.

Zelazna, Bulku dzięki za miłe słowo ☺️ łatwo nie było, ale mam bardzo dobrych rodziców (choc czasem na mamę mam nerwa) i wiem jak im dałam popalić w życiu, chociażby zbyt wczesną ciążą, a Oni nigdy nie dali mi tego odczuć, zawsze stali murem za mną i wspierali jak mogli - więc ta mobilizacja do tej późniejszej matury i studiów tym była bardzo poddyktowana. A druga rzecz, to tacy ludzie jak ta podła nauczycielka historii mnie irytują, bo w perfidny sposób podcinają skrzydła, co jest istną głupotą, bo każdy popełnia jakieś w życiu błędy, mniejsze, większe, ale tak to już jest. Ja wtedy zaszłam w ciążę, mimo że byliśmy zabezpieczeni i pełni świadomi co to są dni płodne, skąd się biorą dzieci itp. Obydwie nasze rodziny to żadna patologia, ale stało się i już, bywa - nie usunęłam świadomie ciąży, mimo, ze wielu mnie namawiało, nie porzuciłam szkoły, nadal uczyłam się w dziennym liceum i chciałam uczyć się nadal, a takie babsko z wiecznie ironicznym uśmieszkiem gnoiło mnie ile się dało - tylko po co? Chciała mnie ukarać, coś mi udowodnić? ja swoje przeszłam, wyciągnęłam wnioski, jej potępienie nie było mi potrzebne, ja potrzebowałam od niej wyciągniętej reki jak od innych nauczycieli dostałam, abym mogła w życiu coś osiągnąć i dać mojemu dziecku dobry przykład i start.

ale ja dziś zanudzam Wam... mam nadziej, że jutro będzie lepiej 🙂
Mój Syn ma jutro urodziny, musi być miło przecież 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wieczor dobry 🙂
Wrocilam dopiero przed 20-sta i jestem wykonczona,padam na "ryj" normalnie...najadlam sie ciasta i herbatka popilam 🙂Fotki zrobione i cos Wam tu podesle...moze dzis sie wyspie?!
Oooo czyzby TULIPANKO Cie cosik bralo? 🙂Zycze powodzenia i duzooo sily 🙂MNie etz poprosze przyjedz i wysprzataj domek,przydaloby sie tak konkretnie 😉
Moja torba prawie spakowana,jeszcze kapcie i cos do jedzenia musze kupic i wrzucic...bo nie bedzie mial mi kto przywiezc żarelka skoro oddzialy pozamykane sa dla odwiedzajacych.
No mnie lekarka tez liczy zawsze na wizycie skonczone tygodnie..tak jak bylam wczoraj mowila ,ze 37 tydzien bo jutro skonczone 38 tygodni.Cholera wie jak oni to licza i przeciez wedlug terminu 12 luty to bedzie skonczony 41 tydzien liczac na kalendarzu,a 6 luty tj sroda bede skonczone miala 40 tyg.Wiec mysle ,ze na poczatku lutego urodze 🙂Dzieci poprzednie tez w 40 tyg rodzilam 🙂

SONKA normalnie jestem dumna z Ciebie 🙂Mnie by sie juz nie chcialo drugi raz podchodzic do matury.A corcia zobaczysz podejmie wlasciwa decyzje i bedzie zdawac jak jej rowiesnicy 🙂
BULEK fantastyke rowniez lubie ogladac i "Chorego Portiera" jak Ja to mowie tez lubie i mam nawet na plytkach odcinki 🙂..no i Pierscienie tez sa extra i Dr.House hihi 🙂

A z tym lezeniem gdy baby ma sie odwrocic to zalezy w jakim ulozeniu ono jest.Moja mala lezy miednicowo w ulozeniu "1" i dlatego mam lezec na prawym boku,aby glowka ladnie zeszla do kanalu 🙂Kreci sie malutka tylko juz coraz mniej.Moze juz niedlugo cosik mnie wezmie 🙂
DZIKUSKA trzymam kciuki dobrze Ci pojdzie,zdasz i bedziesz miala z glowy 🙂Pozniej malutka nie da Ci sie uczyc 🙂
ZELAZNA rob sobie fach chirurga plastycznego 🙂Pozniej jak cos to damy Ci zarobic 🙂No i oczywiscie liczymy na jakas znizke hihi na paczke pampersow np 🙂Moj brzuszek pzrydaloby sie naprawic a po tej ciazy to juz na 100%.Cellulit tam moze sobie byc zawsze mozna go zmniejszyc ,teraz sa kosmetyki cud 🙂A na zwisajaca z rozstepami skore tylko skalpel pomaga 🙂
BASIU jak cos Cie bedzie bralo to daj cynka 🙂Rozmasujemy Tobie plecki i bedziemy rozsmieszac 🙂

Mysle,ze w 1 tygodniu lutego bedziemy juz gratulowac drugiej lutowce i jej dzieciatku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...