czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Aleksandra27 napisał(a):

Dzwoniłam do niego i niby ma cofnąć jedną sztukę. Ma to potwierdzić mailem. Ale to wystarczy. Mam mu już zapłacić za tą jedną sztukę?

tak

Laaf jak tam sie czujesz 🤨

właśnie jak tam rozmowa? 🥴

Laaf, czy wszystko dobrze?

Ja idę kąpać małą, a tak przy okazji od dzisiaj mamy już 2-gi ząbek (druga dolna jedyneczka) 🙂

Gratulacje Olci drugiego ząbka a u nas cisza z ząbkami 🤔 a wyglądało na to że lada dzień miały wyjść 😮

jak anrazie on na poczatek sie zawisl na tym ze o 12 w nocy nie chcialam go odebrac ze szpitala...natomiast nie pamieta co dzialo sie wczesniej...powiedzxialm mu wszystko....na wszywke sie nie zgodzil a na temat lpsychologa sie nie wypowiedziwal bo pewnie sie by zgodzil. On wlasnie tak ma nie umie ropzmawiac. Ja powiedzialam ze w takim razie jak sie nie godzi na moje warunki to sie rozstajemy...chyba to do niego nie dotarlo bo zachowuje sie normalnie z pominienciem tego ze ja na niego nie zwracam uwagi...wiedzialm ze przepraszam nie bedzie bo on ma naprawde z tym problem...on ma problem z okazywaniem uczuc zwlaszcza w sytuacji gdy nawali...tak wiec wieczorem beda dzownili tescie bo jestem z nimi na biezaco i sie dowiedza ze synalek niestety sie wyprowdza do wawki. On przeprosi jak cosik tam lekko nabtoi a jak juz porzadnie naqrozrabia to sie w tym gubi. Jednak ja nie ustapie. Ma spelnic dwa moje warunki...poki co na wszywke nie chce ale w kocu to sie poprostu skonczy jak musi.

Anulka81 napisał(a):

Laaf, czy wszystko dobrze?

Ja idę kąpać małą, a tak przy okazji od dzisiaj mamy już 2-gi ząbek (druga dolna jedyneczka) 🙂

gratulki 😘

ojjj ciężki orzech do zgryzienia Laafiku 😞 ale nie daj się twarda bądź oby wszystko dobrze się ułożyło ;*

hEEJJJJJJ !!!! :0)

Kwasiek - wczoraj prosiłas o przepis na zupę z suszonych grzybów , dopiero dziś doczytałam , więc tak ;
dwie garści suszonych grzybów , najlepiej prawdziwków lub koźlaków , zalewasz jakimiś dwoma litrami wody , i gotujesz na wolnym ogniu tak z godzinę żeby wywar był treściwy w smaku , dodajesz wegętę lub ziarenka smaku , troszke magi , pieprz - do smaku (można też gotować np na rosole , ale na wigilię gotuje na wodzie i vegecie bo jest bardziej "postna") , no i potem ją zabielasz, wedle uznania , np śmietanką łowicką 12% - słodką ... tę zupę u mnie w domu podaje się z kluseczkami kulanymi z ciasta jak na makaron , lub z makaronem łazankowym ....

a tak z dzisiaj .... muszę się Wam pochwalić że moja Zuzka zdobyła Grand Prix w ogólnopolskim konkursie na kartke świąteczną ... kartka zostanie wydana przed świętami 2011, i będzie do kupienia za pośrednictwem Muzem Miejskiego w Tychach ...
Zaskoczenie takie że szok , Zuza wniebowzięta, tym bardziej że zaraz zadzwoniła Pani z lokalnej gazety z prośbą o wywiad z laureatką 😆 😮 ... no i wywiad został udzielony ... pojawi się we wtorkowym wydaniu .... No dumna jestem z niej jak paw po prostu ! Mówię Wam !!!!

Poza tym mój syn przespał całą ostatnią noc i przedpołudnie 🤪 , wyro opuściliśmy dziś przed 11 dopiero !!!!! no szok , normalnie w nocy sprawdzałam czy żyje .... ! jakby to było fajnie gdyby mu tak zostało !!!

a ... i tata z Kambodży powrócił .... cały ,zdrowy i w szoku termicznym 😉

Laaf, no tak... Ale jeśli on rzeczywiście niczego nie pamięta (nie wiem, czy to możliwe, to Ty pewnie lepiej jesteś w stanie ocenić), może trzeba mu dać chwilę czasu żeby to w sobie przetrawił - jeśli to faktycznie nie jest w jego naturze i niczego nie pamięta, to pewnie słuchał Cię jak bajek o żelaznym wilku...

Koniecznka, na razie łatwiej mi te schematy wysłać na maila, bo zaglądam tylko z doskoku - potem pokombinuję, jak je zamieścić bo to są duże pliki graficzne i pewnie nic nie byłoby widać. Acha - nie mam Twojego maila, bo nie ma go w profilu.

Natka, Kwasiek - u nas ta zupa jest zupełnie inna - gotowana na wywarze z jarzyn i niczym nie zabielana, klarowana - taka jak bardzo mocna herbata z pływającymi kawałkami grzybów i makaronem naleśnikowym. Ja jej nigdy nie robiłam osobiście, ale jeśli potrzeba to się mogę dopytać o przepis, właściwie i tak powinnam żeby tata z ciocią do grobu nie zabrali 😉

Słuchajcie, czy Wasze dzieci też tak strasznie szaleją? Stasiek ostatnio ma dziennie kilka średnio godzinnych sesji takiego czaderowania, że jestem w stanie to porównać albo z tymi piłeczkowymi wyszalniami albo z zabawą w indian, szaleństwami na zjeżdżalniach w aquaparku albo godzinnym meczem w piłkę nożną. Po takie sesji ledwo oddycha, jest cały zgrzany, często jest tak wykończony, że zanosi się rykiem, chce cyca przy którym natychmiast zasypia. Nie wiem skąd to moje dziecko ma tyle energii, chyba mu nie będziemy w stanie dotrzymać kroku jak już zacznie biegać po mieszkaniu 😉

WIESZ JAK TAK CZYTAM CIEBIE laaf TO JAK BYM Z KAS TO ZACHOWANIE ZNAŁA IDO IDO MOJ MAZ TAKI SAMIUTKI, CO BY NIE NAWYPRAWIAŁ TO NIE PAMIETA NIE WIE 😠
NIE WIEM LAAF CO TY ZROBISZ JEDNO JEST PEWNE JAK TERAZ POPUSCISZ TO JUZ MASZ 100 ZE TO SIE BEDZIE POWTARZAŁO
gratulki dla Olci za zabka , nam pcha sie gurna 2 w sumie bedzie juz 4 zabki 😉

wielkie Gratulacje dla Zuzi 😉 Natka ucałuj ją od nas 😁

moja Zuzka nie ma powera ona raczej uczy się przemieszczać teraz :P ale tak strasznie ją teście rozpieścili że tylko jak się na nią nie patrzy albo coś jej nie wyjdzie to wyje 🤢 ale taki strasznie udawany ten płacz że nie mogę 🤔

no wreszcie udało mi się poklaskać trochę oczywiście zuziakowi dać oklaska graniczy z cudem a płacze że jej ktoś zabiera he he

u nas po kąpaniu zabawa w pełni i moje dziecię właśnie głównie wieczorem ma takiego powera

sylwia85 napisał(a):

no wreszcie udało mi się poklaskać trochę oczywiście zuziakowi dać oklaska graniczy z cudem a płacze że jej ktoś zabiera he he

na prawdę mi ktoś je zabierał 😞 ☺️

ok, spróbuję z tym schematem - zobaczymy czy coś będzie widać 🙂 Na początek dla dzieci butelkowych:

I dla dzieci karmiony piersią:

Olinka już śpi 🙂 mam nadzieje, że pośpi do 6.00, jak dzisiaj.

Czasami myślę, że moje dziecko ma ADHD, nie wiem skąd tyle siły i energii, fakt po dłuższym szaleniu zasapie się jak mały parowozik, ale co tam dalej szaleje.

Natka, dumna mamusiu pogratuluj Zuzi zwycięstwa 🙂 Masz może jakiegoś linka, żeby pochwalić się nam?

Laaf, kurcze porobiło się, mam nadzieję, że Mirek przemyśli sprawę i dogadacie się, no i że przeprosi, bo taka akcja jaka się u Ciebie odbyła to cios w serce. Trzymam kciuki, żeby ułożyło się Wam i takie zachowanie nigdy już nie powtórzyło się.Trzymaj się dzielnie!

Gratulacje dla Olgi jej drugiego zębolka 😉
Kubuś juz spi, w sumie od 16 juz nie spał a byłan od 18 do po 19 u kolezanki, chwile z nim posiedziałam przebrałam, tata dał mleczko i zasnął 😉 ja ide sie umyc szybciutko 😉

jezuuu jak ja bym chciala zeby maxym spal mi do 6 😉 no nic szykuje se na 23 3 i 8 😉 Pakujemy sie dalej.

No i kurna Laafiku. 🤨 😘

uffff ....nadrobiłam zaległości odwczorajsze ....

STO LAAAAT DLA MAKSYMKA I ANTOSIA OD cIOTKI NATKI I ANTOSIA 🙂))) to po pierwsze ...

Laafiku - ja Ci życzę tylko jednego .... podjęcia mądrej decyzji , co dalej ...

Anulka - niestety nie mam linka do samego zdjęcia tej kartki (ja sama jeszcze jej nie widziałam , bo Zuzia robiła ją w Domu Kultury na zajęciach plastycznych ) , ale wybieram się na wystawę żeby ją zobaczyć , więc zrobię foto i wkleję . Na stronie muzeum miejskiego są fotki z wystawy ,ale niestety zbiorowe , i pracę widać tylko z oddali ...
My nawet nie wiedziałyśmy że Zuzia wygrała tę nagrodę , wczoraj był finał i wręczenie nagród , ale Młoda po chorobie jeszcze nie była w Domu Kultury więc o niczym nie wiedziała ...dopiero dzisiaj pan plastyk z MDK zadzwonił ze odebrał w jej imieniu to Grand Prix i żeby się po to zgłosić.
tu mam link do zdjęcia z wręczenia nagród .... to ta praca na samej górze zdjęcia nr 9
http://www.muzeummiejskie.tychy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=841&Itemid=63#

dobranocka kochane ;* ja idę się kurować tym razem gripex idzie w ruch 🤢

jeszcze raz gratulacje dla Zuzi :*

kilka stron do nadrobienia, ale to potem.

Laaf, póki co mam dwóch sprawdzonych psychologów.
http://www.wrocek.pl/miejsca/pokaz/1074/TWOJ_PSYCHOLOG_WROCLAW (ta panią poleciła moja znajoma pani doktor anestezjolog, której ufam w 100%)
http://www.persona.wroclaw.pl/index.php?p=specjalisci dr Adela Barabasz - polecana, ale nie wiem jak bardzo skuteczna. Poszperaj na necie, popytaj ludzi. Może coś więcej na ich temat uda Ci się wygrzebać.

I kolejny ośrodek - podobno tez bardzo dobry http://www.psyched.pl/

no dobra, nadrobiłam.

Anulka, Gratulacje dla Olinki 🙂
Ann z tego co wiem, to dorosły człowiek zwykle nie trawi kukurydzy (ja np. ni chu chu - zjadam kukurydzę i kukurydzę "oddaję"), więc nie chcę młodej za bardzo kukurydzą faszerować 🙂 z kapustą i innymi takimi jeszcze trochę poczekamy 🙂
co do powera dzieciakowego - Aga też go bardzo często dostaje. Stęka, sapie, dyszy, ale i tak pełznie dalej 😁
laaf tak myślałam, że nic nie będzie pamiętał. I znam ten typ, co przepraszać nie umie... chyba większość facetów taka jest niestety 🤢 masz rację, niech Święta spędzi u swoich rodziców. Wtedy będziesz wiedziała, na czym stoisz, bo będzie albo lepiej, albo gorzej... oczywiście z całego serca trzymam kciuki, żeby było lepiej. A jak Kamiśka? Rozmawiałaś z nią?
Coś ja tu jeszcze miałam napisać...

Koniecznka, link do bloga o gotowaniu jest na samej górze w moich suwaczkach 🙂

a i ten barszcz grzybowy nieszczęsny... chodzi mi o taki niczym nie zabielany - wygląda właśnie jak mocna herbata albo kompot z suszu. Już nie pamiętam, która z Was pisała, że taki robi... 🤨 skleroza nie boli. W każdym bądź razie nie kłopocz się kochana, bo mąż zadzwoni do swojej mamy i będzie gotował zgodnie z jej przepisem. Będzie miał "jak u mamy".

Aga śpi - padnięta po całym dniu u swoich dziadków. Wybawiła się z psem (później wrzucę Wam fotkę), wyśmiała się za wszystkie czasy, przełaziła wzdłuż i wszerz pokój kilka razy. W sumie fajnie było 🙂 🙂

byłam u okulisty, który usuwa gradówki. Powiedział, że gradówka mi "bardzo ładnie" pękła, czysto, żadnego stanu zapalnego nie widać i jest szansa, że dziadostwo mi nie odrośnie. Mam sobie tylko maść stosować. Ale zapomniałam czy mogę podczas karmienia piersią. Eee, kij z tym, bez maści tez będzie dobrze.

A teraz lecę coś zjeść, bo umieram z głodu 🤢

no i cyrk.
wstawialismy motorek kindzi do piwnicy zeby nie stal w arazu sam przez zime, i chcialam sie przejechc, bo tylko raz nim bryknelam sie po garazu w 9mieisacu ciazy... wiecej nie bylo kiedy i jakos sie nie skladalo 😉 no i sie bryklam, biorac zakret wywrocilam sie heheh i pierdykalam w dupe jakis samochod i go troszke zarysowalam... no wiec uwazajcie jak macie duze garaze bo jakas sasiadka moze po nocy smigac motorkiem i walic w wasze tylki samochodowe 😉 to tak dla rozluznienia akcji wieczornej 😉