czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

w sumie racja,moze i tak byc 🙂 Szkoda ze nie mozna sie wyspac na zapas 🙃

U mnie ju8z dobrze, mały naciskał pewnie na jakies nerwy i dlatego wyżej ud mnie bolało. ale jak pochodziłam to przeszło i wstałam po 8 😉 dziś juz wszystko dobrze, mąż dziś popołudniu wraca to myslę,że w nocy tak 1-2 będzię się już grzał w naszym łóżeczku 😉))

HEHE no tez bym skorzystała zeby sie wyspac na zapas oklask dla ciebie za taki pomysl. ide sie szykowac bo mezus czeka az sie wybiore znim po gajerek na komunie naszego pierworodnego . buziaki miłego dzionka

Komsi, domowe sposoby na przeziębienie:

1) suchy kaszel:
- roztwór z siemienia lnianego - łyzeczkę siemienia zalej szklanką wody, gotuj przez 10 min. Dodaj łyżke miodu i pij 2 razy dziennie
- mieszanka z cytryny i oliwy z oliwek (200 ml) - pij po 1 łyżeczce 3 razy dziennie
lub
- Wywar z imbiru - kawałek imbiru (podają ok. 5 cm 😉 ) pokroj na kawałaki, zalej 0,5 l wody i gotuj 20 min. Przecedź wywar i wymieszaj z niewielką ilością miodu. Pij po szklance rano i wieczorem. A jak nie chce się Tobie bawić w robienie wywarów to dodaj do herbatki z miodem dosłownie szczyptę przyprawę Imbir.

2) zapchany nos i katar:
- sól morska w spray'u lub sól fizjologiczna - dobrze nawilżają śluzówkę
- inhalacja z wody i soli lub możesz kupić jakiś olejek zapachowy w aptece do inhalacji - tylko zapytaj się, który jest bezpieczny w ciąży - ja używałam Olbas Oil (nie wiem czy u Ciebie będzie dostępny?)
- maść Wick Vaporub - smarujesz niewielką ilość pod nosem - też w ciąży używałam na te dolegliwości.

DUŻO ZDRÓWKA 🙂

Dzieki Anulka, mam sol morska i ratuje mi zycie w sumie od poczatku ciazy;] Olej zapachowy mam olbas oil znam, ale tu mam jakic china oel, tak samo daje jak olbas. nim tez sie smarowalam na gardelko i klatke no ipod nochala. Ale te rozniaste przepisy na kaszel, zaraz zmontuje sobie cos z tym imbirem. mam tabsy jakies i herbate na kaszel ziolowa, paskudztwo ale pomaga.
Jeszcze raz dzieki za przepisy 😉 😘

SKurczy na szczescie nie mam tylko ta zgaga i ciezkie oddychanie...co do wstawania to ronie ale raczej tylko na siusianie...
Komsi nasmarowalas sie "wickiem" coz to takiego, zdradz bo moze i mi pomoze ztym oddychaniem.. 😉

Dziewczyny, zapisujcie sobie mój nr telefonu, ja też muszę Wasze powpisywać.

Wysyłała któraś z Was smsa do Kwasiek czy jeszcze wolicie poczekać?

Coś miałam napisać, ale zapomniałam. Im bardziej zaawansowana ciąża to większa skleroza objawia się u mnie, a ostatnio jeszcze czytałam, że nie przechodzi odrazu po porodzie, tylko na początku jeszcze się nas czepia -wszystko te hormony. Dzisiaj śmiałam się do męża, że niedługo będę musiałam zapisywąć, że coś mam włączyć lub wyłączyć itd.

moj 660 670 517 🙂

Anulka to napisz sobie przede wszystkim zeby gaz wylaczac bo chalupe z dymem puscisz 😉
A pisze o tym bo moja mamuska notorycznie cos przypala a najczesciej czajnik!!! Jest gwizdek ale nieeeeeeee po co zalozyc 😉 Czjanik kupujemy srednio raz na pol roku, teraz i tak juz jest osmolony 😜

mysle ze kwasiek odezwie sie jak cos bedzie wiedzaiala...

Haa, ja wbiję się z odpowiedzią 😁
Laaf, jak posmarujesz maścią Wick klatkę piersiową - łagodzi kaszel, a jak plecy i klatkę piersiową- to mam poprawiać oddychanie przy katarze.

Boże, skleroza jedno, rozkojarzenie przy pisaniu to drugie. Czasami coś napiszę ni z gruszki ni z pietruszki i muszę poprawiać, bo jest bez sensu.

Laaf, na szczęście o gazie pamiętam - jeszcze 😉 A czajnik mamy elektryczny.

kurna a juz myslalam ze cos na ta ucisnieta przepone macie 🥴
Sylwus piszesz ze my i tak mamy lepiej a Ty caly czas ta zgage ale ja mysle ze mnie ona juz tez nie opusci...dopiero jak nam balasty opadna przed porodem to bedzie ulga, normlanie zaczelam mniej jesc...

Hej mamusie!!!
Wczoraj nie moglam zasnac przez sprawe z Kwaskiem, mam nadzieje, ze sytuacja zostala opanowana.
Angela dostalas ode mnie oklaska wczoraj za dzielnosc 🙂Dobrze, ze wszystko ok 🙂

Wrocław tez ma ladna pogode i od razu sie patrzy inaczej na swiat 🙂
Podobnie jak Kicia jak juz zasnelam to na calego i tak mi sie smacznie spalo...oj dawno tak nie pospalam 🙂
Od wczoraj mam mega ochote na gofry z sosem jagodowym, ja chyba nie wytrzymam i musze je zrobic...mniam 🙂
Dobrze Czerwcoweczki uciekam tymczasem na sniadanko, chociaz chyba w lodowie nie wiele jest 😞

Ja mam nisko brzuch i dlatego mnie nic nie uciska a tego sie obawiałam zawsze.

Dzięki waja, ja jestem taka,że pomarudze,ale z reguły opanowana i nie panikuje 😉

Laaf, na ucisk na przeponę podobno dobrze jest położyć się na lewym boku, dlatego też polecają spanie na tym boku. Tylko za każdym razem jak powraca ucisk to trzeba się położyć. Niestety innych sposobów nie znam, oprócz czekania aż brzuszki osuną się w dół.

Ja na większość dolegliwości kładę się na lewy bok i śpię też na nim i z reguły przechodzi.

U mnie jaka fajna pogoda 😉 słoneczko a o 13 jade d domku;D

Waja gofry u mnie w domu na porzadku dziennym ale ja ich nie lubie tylko corcia i menzol:P oni jedza z drzemem wisniowym i szarlotka i oczywiscie do tego bita smietana 😜
Angela podobnie mialam z moja Kamiska, zadnego ucisku i wogole nie zaobserwowalam padania brzuchola...ale jak mowia ciaza ciazy nie rowna 😉

Hej dziewczynki 🙂
Widzę, że dziś humorki super, tylko ten kwasiek biedny...
U mnie słoneczko i dzis mam nadzieje będzie tak do końca dnia.
Mnie dziś zaczyna się 33 tydzień, więc zostało jeszcze pełnych 8 tyg do porodu juuupiiii 😁
aaaa bym zapomniła, pamiętajcie dziewczynki, że gdyby któraś z Was miała jeszcze coś nie tak z humorkiem to nic tak go nie poprawia jak drobny nawet jakiś zakup np. ja się cieszę nawet z maseczki do twarzy 😁
Miłego dnia czerwcóweczki

o wlasnie mam jakas maseczke nawilzajaca po ostatniej wizycie u kosmetyczki dostalam 😉 to sobie potem zrobie, na rzaie siedze jeszcze w pizamie bo nasmarowana wickiem i olejem chinskim... odczekam jeszcze troszke. Laaf zanotowalam Twoj phon. bo przeciez miedzy nami jeden dzien roznicy 😉
zaraz puszcze Ci strzalesa.

A ja sobie kupiłam wczoraj stanik dla matek karmiących, majteczki takie sexi, kolczyki i inne pierdołki na poprawe humorku i ciasto z kremem w cukierni he he

Tak, zakupy, fryzjer, kosmetyczka zawsze poprawiają kobiecie humor 🙂 Ja dzisiaj, jak będzie mi się chciało, pojadę do CH i zrobię jakieś zakupy, może do torby szpitalnej, może kupię coś dla małej 🙂
Muszę też na przyszły tydzień albo za 2 tygodnie umówić się do fryzjera.

Komsi strzala dostalam ale wyskoczyl mi brak numeru 😞
no to ja na te pazurki sie umowie 😉

hehh blond to blond...momento

Ja dzisiaj wmłuciłam pół czekolady gorzkiej, bardziej na to że było mi słabo, ale i humorek odrazu lepszy, bo pogoda nie nastraja optymistycznie. A pomyśleć, że przez ponad połowę ciąży odrzucało mnie od słodyczy i pewnie teraz nadgonię to w kilogramach, na szczęście jeszcze się nie opycham kilka razy dziennie- to jedyny plus.

Też jeszcze w piżamie siedzę 🙂 ale wreszcie trzeba doprowadzić się do porządku.Leń mnie dopadł 😉 może się go pozbędę.