Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A ja padam na pysk. Szwagier nam się w nocy ululał po piwku tak, że go dobudzić nie mogliśmy rano, a od 8 zaplanowane było malowanie. Suma summarum dopiero w południe weszliśmy do mieszkania i zaczęliśmy (tzn. faceci zaczęli) coś robić. Ciekawe, czy się wyrobią dzisiaj z malowaniem tych ścian. Czterech facetów jest, więc powinno być ok 🙂
Spakowałam im kawę, herbatę i zaraz będę szukać jakiegoś żarcia dla nich na necie, bo za godzinę na pewno będą głodni 😜

A ja muszę (MUSZĘ!) się napić lekkiej kawki (Inki) i się położę na chwilę, bo jakiś skurcz mnie dziwny złapał i młode szaleje na maksa, więc mnie wszystko boli 🤢

laaf, ja generalnie mogę mieć zaświadczenia do cc od ręki, "po znajomości", ale szalenie nie lubię tego typu kombinowania i wykorzystywania sytuacji, więc siedzę cicho i próbuję wszystko pozałatwiać tak, jak wg mnie powinno się to załatwiać. Oczywiście moja mama ma do mnie o to pretensje, ale trudno - ja mam pewne swoje zasady, których dla własnej wygody łamać na pewno nie będę. Może to i głupota, ale szczerze mówiąc kij mnie to obchodzi 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć mamusie!!

Do nadrobienia miałam 20 stron, ale lekko poszło 😉

Angela podziwiam Twój spokój, ja już dawno byłabym na izbie przyjęć żeby posprawdzać czy maleństwu czasem nie jest źle u mamy w brzuszku...

Ann jeśli masz ten stanik za ciasny w obwodzie to jest takie coś jak przedłużki do obwodu. Kupuje się to w pasmanterii i kosztuje ok. 5zł więc nie dużo, anie trzeba kupować nowego 🙂

Któraś (nie pamiętam która z Was) zastanawiała się co zrobić z mięskiem z rosołu więc albo pierogi z mięksiem albo krokiety 🙂 och na jedno i drugie chyba mam smaka 😉

Co do proszków to ostatnio prałam nasze rzeczy w loveli i nic nam nie było, żadnego uczulenia. Na SR mówili jednak, że to Lovella lubi uczulać więc nie będę ryzykować i kupujemy Jelp-a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka ja Ci nie pomoge, bo nie pamietam.

Od wczoraj jestesmy u mojej siostry, wieczorem pospiewalismy karaoke, a teraz czekamy na obiadek 🙂
Wczoraj zrobilismy konkretne zakupy dla malej.Wybralismy proszek Bialy Jelen, zeby w razie czego maz nie biegal w stresie po proszek odpowiedni 😉Z oilatum zrezygnowalam, bo okazalo sie ze jest masakrcznie drogi butelka 500ml kosztuej 71 zl 😮 Wybralam emulsje do kapieli Hipp i mydelko Bambino 🙂
Bylam na dlugim spacerze i teraz umieram ze zmeczenia, to juz chyba nie dla mnie:/
Buziakuje:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka, ja miałam na czczo 70, po godzinie 101, po 2 godzinach 127 (albo na odwrót - 127 po godzinie i 101 po dwóch).
Krokiety - mniam 🙂 dobry pomysł 🙂

Ja właśnie chłopakom zamówiłam pizzę 🙂 chyba się z tym malowaniem nie wyrobią. Ale w sumie dobrze wyszło, bo stolarz nie przywiezie jutro mebli, tylko we środę. Więc mamy dwa dni w zapasie - może uda się całe mieszkanie pomalować? :> kurde, ale fajnie by było, gdybyśmy mogli w przyszły weekend zacząć się przeprowadzać! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jakaś nieprzytomna jestem. Agulka, u dziewczyn wynik powyżej 140 był na pewno nie na czczo 😉 Ann ma cukrzycę ciążową z tego co pamiętam. No i jest osobny wątek do tego tematu - myślę, że tam Cię najlepiej poinformują odnośnie prawidłowych wyników 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczynki ;*

ja po zakupach poszłam spać... masakra normalnie z tym spaniem... nic tylko spać i spać chore... fajna sie pogoda zrobiła na dworze rodzice graja w karciochy na ogródku a ja to chętnie zaszyłabym się w łóżku pod kocem 🤢

jak chodziłam po sklepach to normalnie tak mnie kuło w pipce (w szyjce) i cisło w dół że miałam wrażenie jak by mi miały wody odejść ale nie odeszły oczywiście :P a teraz brzuch mnie tak pobolewa i leże non stop...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wróciłam z dłuższego spaceru z mężem i strasznie bolał mnie krzyż i dół brzucha, ale to normalka jak więcej się pochodzi. O dziwo nie bolały mnie nogi i nawet nie spuchły.
Na spacerku poszliśmy też na kebaba (tego w naleśniku), bo miałam od wczoraj taką zachciankę i był pychotka 😁

Oj dziewczyny teraz wszystko będzie nas boleć, uciskać, bo małe pewnie jeszcze rośnie i ma mało miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Co do krzywej cukrowej: ja miałam po 1h 175 (przy normie 180), a po 2h 145 (przy normie 140). Na czczo miałam jakoś poniżej normy w ogóle, czyli bodajże 75 (norma: 80).

A co do tych przedłużek do stanika, to faktycznie za szybko się zniechęciłam. Kupiłam taką przez net, ale okazało się, że rozstaw haftek nie pasuje do żadnego mojego stanika, więc już dalej nie szukałam. Zapomniałam, że oprócz netu istnieją zwykłe pasmanterie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann bo to tak jest...szybko wygodnie i pod reka a kiedys netu nie bylo...normalnie nasze mamy mialy jeden sklep: wszystkie dzieci w takich samych wozkach, te same lozeczeka i te same ciuszki.
A teraz na dzieciach robi sie najlepsze interesy i najgorsze jest to ze czlowiek fiksuje i taka kasiore wywala na zbedne rzeczy ze szkoda gadac. Daltego ja nie przesadzam a jakąś praktyke mam i uwazam ze wszystko fajnie ale z umiarem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to prawda niestety, pewnie szczególnie przy pierworodnych 😉 Właśnie ostatnio rozmawialiśmy z kolegą lekarzem o tym, jak koncerny farmaceutycznie tłuką kasę na ciężarnych - wystarczy co jakiś czas wypuścić jakieś nowe witaminy z nowym rewolucyjnym składnikiem i wszystkie lecą jak w dym - no bo dla siebie samej to trochę szkoda pieniędzy, ale skoro dla dziecka to ma być zdrowe...

A ja dziś po powtórce z wyprawy na działkę i jest jakby ciut lepiej z kondycją - już tylko jeden przystanek na ławeczce musiałam robić po drodze. Boję się tylko szarżować, żeby nie było tak, że mi się będzie wydawać, że wszystko jest ok, a tymczasem szyjka się skraca w cichości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dokladnie Laaf wychodze z takiego samego zalozenia 🙂ale wlasnie latwo wpasc w przesade zwlaszcza, ze ze wszystkich stron czlowiek jest "atakowany" gadzetami ktore sa mu "niezbedne" przy wychowaniu lub pielegnacji dziecka.
I tak wlasnie jak robilismy dla Malej zakupy w sobote to tez latałam jak pogrzana po sklepie za Frida, to taki aspirator do nosa, a dopiero pozniej stuknelam sie w glowe, ze wlasciwie to nie jest mi to potrzebne od razu po porodzie.Jak mala bedzie miala katar to sie kupi, bo w koncu sklepow nie zamykaja i jak odkrylam te magiczna zasade to tym sposobem nie kupilam jeszcze kilku rzeczy 🙂
oK Czerwcóweczki ide spac,dobranoc:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja KAmiska wychowana na zwyklej gruszce...jak kazde dziecko nie znosila wyciagania gilkow...slyszalam o fridzie same pochlebne recenzje ale wylacznie od mam ktore nie mialy okazji wczesniej uzywac samej gruszki. Tak wiec czy warto dac okolo 5 razy wiecej za wynalazek (nie zaprzeczam dobry)? Nie wiem.... i jedno i drugie wymaga wlozenia do nosa i wyciagania...same pomyslcie...
Ann a po co szpital??? Co oni chca tuz po poordzie wody plodowe z gardla wlasnym odciagaczem wyciagac??? Chyba ze zakladaja ze kazde dziecko rodzi sie z katarem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ech my widząc jak działa taki aspiratorek stwierdziliśmy, że wybieramy gruszkę. Będziemy używać tego co wykorzystywali nasi rodzice 🙂

co do krzywej to już wiem, że moje wyniki są oki bo miałam 76-156-112 🙂

A co do wydatków to interes robi się nie tylko na wszystkim dla dziecki, ale też na wszystkim co dla ciężarnych. Wtedy wszystko nagl staje się 2 razy droższe...

My dzisiaj też zaliczyliśmy dwa specerki prawie po godzinie. Pierwszy na budowę jakieś rodzinki (obserwujemy sobie jak budowa szybko rośnie w oczach i marzymy o tym żeby nasza kiedyś tak szybko szła 🙂) a drugi na działkę, na której będziemy mieć domek. Same przyjemności 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam kupiony ten aspirator poleciła mi go moja ciotka przy pierwszym dziecku używała gruszki a przy drugim tego aspiratora i mówi że niebo a ziemia... bez porównania ja nie mogę wyrazić opinii na ten temat ale poszłam za jej radą... troche mnie przeraża myśl że bede wciągać gluty mojego dziecka ustami :P ale podobno wszystko zostaje w pojemniczku i nie przechodzi do rurki :P

a w ogóle pospałam cały dzień a teraz już zasnąć nie umiem i buszuje po necie O_o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam już kupioną Fridę, też polecana przez moje znajome, więc zdecydowałam się na nią, a nie na gruszkę.
To jedyna rzecz jaką zakupiłam trochę szybciej, bo wiadomo odrazu dziecko nie będzie miało kataru, ale tak wszelki wypadek. Mam tylko 1 butelkę, bo po co więcej, jak nie wiem kiedy użyję, trzeba będzie to się kupi dodatkową lub większą.
Fakt producenci wypuszczają na rynek różne produkty, zachwalają, a potem rodzice szaleją, np. po co taki sterylizator butelek, mamy garnek albo mikrofale i wystarczy, podgrzewacz do butelek - na razie zbędna rzecz - może o niej pomyślę, jak będzie potrzeba, ale w ciepłej wodzie też można podgrzać butelkę, prawda.

Dobrej i spokojnej nocki Brzuchatki 🙂 Do jutra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziak i ta opinia juz jest cos warta 🙂
ale jeszcze wracajac do zbednikow 😉 dzisiaj jak bylam na grilu to tak sobie rozmawialysmy i po raz koljny padlo haslo baldachim...i wszystkie jak jeden maz twierdza to samo: totalnie nie potrzebny zbieracz kurzu 😉 a ja myslalam ze tylko to moja opinia 😉 Generalnie cieszy oczy nic po za tym 😉
aaaaaaaaa i jeszcze apropo lozeczek turystycznych...ponoc maskarycznie siatka sie rozciaga i jak juz maluchy sie kulaja to wpadaja w dziury. Sama bylam swiadkiem (ten maluszek co czasem sie nim zajmuje) ma takie lozczeko i notorycznie wpada pomiedzy matercyk a siatke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuśki 🙂

Hurrrra, słonko od rana 🙂

Ja też wraz męzulkiem uważam, że baldachim jest niepotrzebnym zbieraczem kurzu - fakt ślicznie wygląda, ale ja sama wchodząc do pokoiku dziecka zaczęłabym niemiłosiernie kichać, bo mam alergię na kurz.

A łóżeczko turystyczne, sama na początku chciałam mieć, ale jak zobaczyłam, jakie szmatławce są dostępne w sklepie, to stwierdziłam, że o nie moje dziecko nie będzie w nim spać - nie wzbudziły mojego zaufania. Chociaż jak już kupowaliśmy łóżeczko, to widziałam fajniejszy i porządny model, ale już wolałam i tak drewniane. Z kolei już kiedyś o tym pisałam - moja kuzynka i znajoma mają łóżeczka turystyczne - wygląd - ładne i stabilne, są bardzo zadowolone i dzieciaki śpią jeszcze w nich - jedno ma ponad roczek, drugie 2,5 roku.

Kwasiek kupując łóżeczko przyjrzyj się jakie ono jest i żeby potem nie było sytuacji takich jak opisała Laaf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej 🙂

co do łózeczka turystycznego to ja jednak sobie ałam spokoj bo uwazam ze drewniane lepiej wpływa na dziecko gdyz moze ono sie podciagac na szczebelkach tym samym cwiczac wstawanie a pozatym potem jak dziecko zaczyna brykac i skakac w takim łózeczku to ona u mnie latałoby po całym pokoju hii
ale kolezanka ma i jest zadowolona teraz to robia pozadne nie to co kiedys lipa taka była 😉

co do wieszania nad łózeczkiem czegokolwiek to tez jestem na nie chyba ze jakas taka moskitiera bo u mnie to teren zielony i niechce zeby mała cos pogryzło w nocy np 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...