Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Uzupełniając mój post o tracy hogg, ta książka nauczyła mnie rozsądku i dystansu. Drogie dziewczyny ja wiem, że Wy tak jak ja, po urodzeniu, bez odpowiedniego wsparcia, wpadniecie w paranoję. A dlaczego wiem? Bo jesteście na tym forum, bo już teraz się martwicie, kilkaset razy dziennie myślicie o dziecku, czy z nim wszystko jest ok.? czy się dobrze rozwija itp..?

To samo będzie po urodzeniu, tylko wtedy pytania będą trudniejsze:
- dlaczego płacze?
- dlaczego nie płacze? Tylko leży spokojnie, może jakieś upośledzone jest? Przecież wszystkie dzieci płaczą (to np. moje myślenie ze szpitala, gdy wszystkie dzieci płakały a młoda była wyjątkowo spokojna, nawet do pielęgniarki z tym poszłam - a ona w odpowiedzi obdarzyła mnie spojrzeniem z serii: ,,no idiotka przyszła")
- czy już się najadło? No bo skąd do cholery wiedzieć jak się karmi piersią ile zjadło?
- czy mam wystarczająco dużo mleka?
- dlaczego nie śpi?
- dlaczego śpi ?, czy już budzić do karmienia?
- czy widzi? Czy słyszy?
- jak nauczyć aby zasypiało samodzielnie?
Pytań jest baaardzo wiele, i mówię Wam dzięki tej książce nauczłam się ROZSĄDKU i w wielu wypadkach trafnej odpowiedzi na powyższe pytania.
POWODZENIA!!
Angela, dobrze że jesteście jeszcze w jednej postaci 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jedyne, co bez książki będę wiedziała, jak Olcia będzie na początku tylko jadła i spała to nic innego, jak wdała się w mamusie 😁

Z wielką chęcią przeczytam sobie taką książkę, jeżeli nawet w małym stopniu przedstawi jak nie zwariować i mieć czas dla siebie 🙂
Jak już mąż nie będzie miał urlopu, to będę z małą od pon.-pt. sama do ok. 17.00, no prawie sama, ale 87-letnia babcia niezbyt dużo pomoże, oprócz dojrzenia małej albo krótkiego przypilnowania, a napewno nie będzie wiedziała, dlaczego dziecko płacze poza przewinięciem czy karmieniem, ponad 50 lat temu miało się trochę inne pojęcie o wychowaniu dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczynki ;*

mnie to się chyba pomieszały pory dnia i nocy 🤢 w nocy spac nie moge a w dzień do 10:30 śpie wczoraj na odwrót o 5:45 pobudka a potem spanie popołudniu 🤢

Angela dobrze że dalej w dwupaku ;* sprawdź czy wszystko OK ;*

jutro maturka z niemieckiego ciekawe jak mi pójdzie 🤢 troszke się boje bo za niemiecki nigdy nie byłam pewna....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 ja właśnie czekam na powrót rodziców (hurra... :huh 🙂, mąż maluje mieszkanie, a dziecko standardowo wariuje.

Wiejska Babo moje małe też leży na ukos, ale w drugą stronę (główka i nóżki do góry, dupsko w mojej pachwinie). Też się bardzo wierci - raz brzuch jest poziomo zniekształcony, a raz pionowo. Ja wychodzę z założenia, że próbuje się obrócić, ale mu się nie udaje, bo ma za mało miejsca. O wygodnej dla mnie pozycji mowy nie ma, bo albo mam jego nóżki w żołądku, albo główkę w wątrobie. W nocy jest masakra - już nie wiem ile razy ten maleńki łepek stłukłam łokciem podczas zmiany pozycji 🤢 no ale nie da się nie zahaczyć o taki trzeci cycek 🥴 szkoda mi tego dziecka strasznie...

Co do łóżeczek turystycznych, to dokupimy grubszy materac, więc powinno być ok. Mojej siostry mały ma już prawie 2 lata i siostra bardzo z tego łóżeczka jest zadowolona. Oczywiście dużo zależy też od dziecka, jego wagi i charakteru, ale nie spodziewam się problemów 🙂 a w razie co szwagier powiedział, że możemy wziąć łóżeczko drewniane po jego córeczkach, więc zabezpieczeni jesteśmy 🙂 Któraś z Was pisała, że będzie próbowała usypiać dziecko na wyjazdach w wózku. Od razu uprzedzam, że pomysł ten się sprawdzi przez pierwsze miesiące życia dziecka - później dziecko będzie miało po prostu za mało miejsca w wózeczku i nie będzie chciało spać.

Jeżeli chodzi o wyposażenie wózka, to my kupimy jakąś kołderkę do wózka (pod dziecko), będziemy przykrywać kocykiem (albo odwrotnie - zależnie od pogody) i hej 😉 o śpiworku też myślę, ale póki co nie kupujemy, bo nie ma takiej potrzeby. Śpiworek jest fajny z jednego względu: dziecko może kopać i szaleć do woli, a jednocześnie się nie rozkopie i nie zmarznie 😉

Anulka, pisałaś, że babcia niewiele przy dziecku pomoże - oj, żebyś się nie zdziwiła! 🙂 fakt, może zabawą dziecka nie zajmie, ale sam fakt, że dopilnuje dziecka gdy Ty będziesz chciała się zdrzemnąć/wykąpać/zrobić zakupy itp. itd. jest cholernie istotny 🙂 cycka dziecku też nie da, ale przytuli, pogada do niego i w razie potrzeby zmieni pieluszkę. A i obiad pewnie czasami jakiś ugotuje, żebyś Ty przy garach stać nie musiała 🙂 Zobaczysz, że przy maluszku babcia będzie przeżywała swoją drugą młodość 😉 ja już mojej prababci (95 lat) zapowiedziałam, że musi być w dobrej formie, żeby się praprawnukiem/praprawnuczką zająć od czasu do czasu 😉 oczywiście żartowałam, ale prababcia była taka zadowolona, że szok 😜

Ja dziś na 16:30 idę do kardiologa - jakiś profesor ma mnie badać. Ciekawa jestem co powie, bo każdy lekarz co innego gadał do tej pory 😉 moja mamuśka idzie do ginekologa na 15:30, więc razem pojedziemy i razem wrócimy. Może po drodze zahaczę o jakiś sklep z ciuchami i kupię sobie jakąś tuniczkę (ostatnio dorwałam za 30 zł tunikę - niby nie ciążową, ale z marszczeniem na brzuchu i brzuch idealnie mi w to marszczenie wlazł, więc będę polować na inne kolory 😜)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek ja jak opiekowałam się roczną Julką to ona tylko jak się wychodziło z widny na dwór to już miała odlot cały spacer przesypiała a potem przychodziłam do domu i jeszcze z jakąś godzine spała... w zasadzie można ją była tylko w taki sposób uspać popołudniu chyba że była brzydka pogoda to trzeba było ją dobrze zmęczyć... każde dziecko jest inne i jednej uda się przyzwyczaić do tego żeby zasypiała w wózku a drugim nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
[email protected] to mój mail dla Agulki 😉 i dziekuję ślicznie 😘

O 15 jade po te wyniki a nawet po 15 jak obiad zjem, bo nie chce na głodnego.
A któraś z was miała juz ten wymaz zrobione???
a potem do szpitala na ktg pójde, ciekawe czy mnie nie zostawią, bo nie chce znowu tam siedzieć 🤨


[URL=http://www.naobcasach.pl]











Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka ja tez po prosze jezeli moge o przeslanie ksiazki [email protected]

Dziewczyny jaki mialam poranek to glowa mala, dopiero teraz ze mnie stres schodzi i zaraz sie glebne do spanka 😉
Zadzwonila do mnie moja oddzialowa z pracy, ja od razu panika.Ze musze do dzisiaj dostarczyc potwierdzenie nr konta bankowego to jeszcze luzik, a jutro mam rozmowe kwalifikacyjna z nowym zarzadem.Wyobrazacie sobie?!teraz juz troche mniej sie boje, ale stres jest.
Jak ja do jutra ze stresu nie urodze to bedzie cud 😉

Jak mi sie przypomni co chcialam napisac w dalszej czesci posta to napisze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kwasiek, obyś miała rację z tą babci opieką na małą, zawsze to będzie nasza jakaś pomoc. Trudno mi powiedzieć, bo nie znam jej o takiej strony, ale wszystko wyjdzie w praniu jak razem zamieszkamy. Co do obiadów to mi będzie ciężko, bo uwielbiam gotować, a i mąż woli bardziej moją kuchnię 🙂 ale wiadomo jak nie starczy czasu to dobrze, jak ktoś mnie wyręczy.

Żeby mała tylko posiedziała do końca m-ca.Właściwie żadnych skurczy nie mam,tam zdarzyły mi się kiedyś przepowiadające, a tak cisza, więc całyczas jestem pewna, że przed czasem nie urodzę, tylko później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Hej 🙂 (...)
Wiejska Babo moje małe też leży na ukos, ale w drugą stronę (główka i nóżki do góry, dupsko w mojej pachwinie). Też się bardzo wierci - raz brzuch jest poziomo zniekształcony, a raz pionowo. Ja wychodzę z założenia, że próbuje się obrócić, ale mu się nie udaje, bo ma za mało miejsca. O wygodnej dla mnie pozycji mowy nie ma, bo albo mam jego nóżki w żołądku, albo główkę w wątrobie. W nocy jest masakra - już nie wiem ile razy ten maleńki łepek stłukłam łokciem podczas zmiany pozycji 🤢 no ale nie da się nie zahaczyć o taki trzeci cycek 🥴 szkoda mi tego dziecka strasznie...
(...)


Ja mam tak samo! oszaleć można tylko z tą róźnicą że młodej udaje się co jakis czas spionizować i mam świety spokój, ale jak znów się położy na skos to mamwrażenie ze mi brzuch rozerwie a ja ją przy tym zgniotę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bylam na 8 na usg, Maxym lezy glowa do dolu w lewej pachwinie mialam jego glowke, ladnie pozowal, pokazal najpierw swe jajeczka 😉 Potgem dopiero odslonil buzke 😉 a co 😉 pochwalil sie cioci i mamie 😉 Wazy 3kg 😉 no to mi chlop rosnie 😉

Ksiazke mam, mezu czyta ja sie wezme na dniach za nia. Dostalam od siostry meza ona zachwycona.Zauwazyla ze przy pierwszym dziecku wiele bledow popelniala 😉

No my z Siorakiem po zakupach odpoczywamy w domu 😉 😉zaraz wypadamy znowU 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaku, drzemka w wózku to co innego, niż normalne nocne spanie w wózku 🙂 Niektóre dzieci rewelacyjnie śpią w samochodzie, ale wątpię, żeby miały frajdę, gdyby miały w tym samochodzie przespać kilka nocy 😉
ha, przypomniało mi się moje ulubione miejsce do spania 😁 jak byłam mała, to często bawiłam się pod stołem (czołgałam się między nogami stołu i krzeseł, właziłam w każdy kąt i bawiłam się w "domek") i często było tak, że podczas tej zabawy zasypiałam i babcia mnie spod tego stołu musiała wyciągać 😁 oj, jak ja dobrze pamiętam te czasy! Jedne z milszych wspomnień z dzieciństwa 😁

Wiejska Babo, a robi Ci się czasami kwadratowy brzuch? Bo mi rośnie gula z jednej i z drugiej strony brzucha (brzuch mam raptem o średnicy 30 cm), okolica pępka robi się płaska, a skóra się naciąga tak, jakby zaraz pęknąć miała 🤢 mnie zawsze wkurza zakładanie skarpetek. Buty jeszcze jakoś pójdą, ale ze skarpetkami mam autentycznie problem, bo wtedy strasznie gniotę dziecko - aż mnie to boli, a co dopiero maleństwo 🥴 dlatego tak czekam na tą cholerną cesarkę 🤨 i jeszcze jedna dziwna sprawa - mam wrażenie, że w tej pozycji dziecko jakoś uciska mi na naczynia krwionośne, bo często robi mi się słabo i muszę się przechylić na którąś stronę, żeby to naczynie "odetkać"... 🤨
Wczoraj nawet mąż mnie opierdzielił, że się za bardzo na dziecko wkurzam (często mówię coś w stylu "małe, spokój ma być!"), ale to nie dlatego, że jestem zła na dziecko, tylko dlatego, że boję się, że się znów ułoży tak, że nie będę mogła się ruszyć, żeby mu krzywdy nie zrobić 🥴 a czasami nie ma wyjścia - trzeba coś podnieść, schylić się, podnieść nogę do góry (brzuch mam nisko, więc podnosząc nogę podnoszę też brzuch, a co za tym idzie - bardziej wciskam dziecko w moje żebra). A jak siedzę, to muszę siedzieć wygięta do tyłu, bo inaczej tak boleśnie obrywam po żebrach, że aż mi się niedobrze robi 🤢

No dobra, pomarudziłam troszkę. Limit narzekania na dzisiejszy dzień wyczerpany. Zbieram się do tego lekarza. Trzymajcie kciuki, żeby ten lekarz miał jakieś pojęcie o zapobieganiu powikłaniom, a nie tylko o ich leczeniu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kosmi rzeczywiście spory ten Wasz synek 🙂 ale najważniejszy że zdrowy chłop rośnie 🙂

Angela i Waja plik wysłany 🙂 heh dawno tyle ze skrzynki nie korzystałam 😉 😉 😆

O wymazie też moja ginka nie wspominała, ale ona o większości rzeczy nie mówi więc się nie wypowiadam 😉

Ja za chwilkę znowu wybieram się w podróż do lekarza, oby tylko mnie deszcz gdzieś po drodze nie złapał 🤔

Też rozmawiam z moją córcią żeby grzecznie siedziała w brzuszku, że jeszcze ma czas na wyjście- ciekawa jestem czy posłucha (jeśli odziedziczyła charakter po mamie to zrobi po swojemua jeśli po tacie to pewnie się obrazi że jeszcze ma nie wychodzić i urodzi się po czasie:P) hehehe tak źle i tak nie dobrze 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka nie mow hop 🙂 czesto jest tak ze jak wszystko przebiega ideolo ( a tak u Ciebie jest) to wcale nie jest powiedziane ze przenosisz. Poprostu wybije Twoja godzina, mloda zacznie sie przeciskac i bum. Ja taka ciaze mialam z Kamiska i urodzilam 2 dni po. A nie dzialo mi sie nic niepokojacego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...