Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Przemogłam się i zadzwoniłam do kardiologa. Potwierdził moją teorię, że Mały zareagował na zmianę leków i potwierdził, żebym spróbowała zmniejszyć dawkę tych które biorę teraz. No i źle się wypowiedział o położniku, który nie zna działania leków kardiologicznych - mają prawo wpływać na tętno dziecka i nie jest to żaden powód do paniki. Czyli nie panikujemy 🙂
A co do alkoholu, to też nie piję w ciąży w ogóle. Czasem mam ochotę na trochę dobrego wina, ale w sumie to przed ciążą też piłam rzadko i mało, więc mój rekord to było upicie się 1/3 kieliszka wina 😉 Cholera wie, jak alkohol by zadziałał na dziecko w skrzyżowaniu z lekami kardiologicznymi i tarczycowymi (przy cukrzycy też zakazany), więc skoro nie jest to dla mnie jakieś specjalne wyrzeczenie i te zachcianki nie są zbyt silne, uznałam, że będę sobie dogadzać w innych dziedzinach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już pranko powiesiłam (krzyż już mniej mnie boli to i pracowć mogę:P)... Kosmi aleś mi zrobiła smaka na soczek, zaraz też sobie zrobie tylko że z marchewki, buraczków i selerka (zalecony na moją anemię). A truskaweczki też mi się marzą ale u nas są nie do dostania- niestety...

Angela ja to się wczoraj przeraziłam ilością słodyczy jaką pochłaniam... wczoraj raczki, lód, galaretka z bitą śmietaną... a dzisiaj tylko loda bananowego zjadłam mniam mniam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W ogóle zauważyłam odkąd słodkie wróciło do łask,czyli w trakcie II połowy ciąży to trochę poszło w pupę i bioderka, a wcześniej tak fajnie było, no ale nie będę odchudzać teraz, muszę tylko ograniczyć spożycie, a czasami tak ciężko 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja stwierdziłam, że skoro mam takie ciągotki do słodyczy to tylko trochę muszę nad sobą panowac ale bez przesady:P potem przy małej będę uważać na to co jadam 🙂 zwłaszcza że chcę ją karmić piersią. Wtedy coli sie nie napije ani nie pozwolę sobie na fast foody...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siems:*

Ja wrociłam od gin.Rozmiekczona szyjke posiadam, ale to by bylo na tyle.Glowka wysoko, rozwarcia brak, szyjka dluga>Dostalam gwarancje, ze dzisiaj nie urodze, ale jutor juz nie wiadomo, bo w ciagu doby duzo rzeczy wydarzyc sie moze 🙂Dzisiaj przed wizyta sie wazylam i wyszlo, ze w ciagu tyg. przybylo mnie 1,5 kg, ale gin powiedziala, ze to moze nie byc tluszcz tylko woda sie zbiera.Madra pani gin lubie ja 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to już mam tyle na plusie, że już z niczym sie nie ograniczam bo w tym wypadku 5kg w tą czy w tą nie robią różnicy. Tym problemem stwierdziłam, że będę się martwiła później
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Może u mnie też się woda zatrzymuje, bo giczały mi puchną, na razie jest ok. ale popołudniu trochę połażę i znowu nogi będą jak 2 kloce. Nigdy nie byłam maniaczką figury, jak byłam chudsza to dobrze, jak nabrałam trochę ciała to też nie zwracałam na to uwagi, no chyba że zaczynałam się źle czuć mając dodakowe kg to wtedy trochę się pilnowałam, żeby co nieco zgubić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W czasie karmienia trzeba będzie trochę ograniczać się pożegnać fast foody, ostre jedzonko, wzdymające i alergizujące, gazowane, ale też nie przesadzać.
Mam pytanie czy karmiąc macie zamiar jeść tylko mięsko gotowane, duszone lub pieczone jak polecają, czy czasami będziecie chciały skusić się na smażone w panierce? Chyba od czasu do czasu nie zaszkodzi czy lepiej nie ryzykować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam 13 kg do przodu. Mąż się śmieje, że jak by się dobrze przyjrzeć to by mi żebra policzył. tyłeczek mi trochę urósł, a gdzie się ten tłuszczyk się jeszcze schował to się okaże jak urodzę ... Ale za to będzie co spalać po takim poście , jeszcze zmajstrujemy Zuzie ...... 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dieta do karmienia jest przystosowana na idywidualne potrzeby dizecka. Tylko na samym poczatku musimy sie trzymac jakis tam zasad ale juz po chwili powinno sie probowac wprowadzac nowe rzeczy i czekac na reakcje dziecka.
Jesli chcemy zrzucic duzo kg to trzymajmy sie dity przez dluuuugi czas 😉

Ja tez mam 3kg na + od obrzekow (pisalam juz o tym), powinno zejsc po porodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...