Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,

my po wizycie. Szyjka zmiekcząna ale na tym sie kończy. Zero jakiejkolwiek akcji więc póki co Mały Antoni nie szykuje się na ten świat. Waży 3500, ale lekarz mówił że to raczej zaniżony pomiar bo nie mógł dokładnie złapać pomiaru łówki. No ale jak dla mnie większy mógłby nie być.
Misiek jutro ma jakieś trudne kolokwium więc jeszcze nie dzisiaj, ale od jutra mycie podłóg i okien bo przenosić bym nie chciała, a już napewno wywoływania.
No nic. Trzeba czekać...

Idę spać, bo wczoraj o 24 znajomy przywiózł Miśkowi autko z Warszawy więc trzeba było jeszcze zaliczyć pierwszą jazdę, a o 7 rano pobódka więc 4,5 godziny snu to zdecydowanie za mało i oczka sie kleją...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wybieramy się na Książę Persji: Piaski czasu... zastanawialiśmy się też nad innymi filmami, ale został akurat ten 🙂 mam nadzieje, że nie będziemy żałować 😉

No ja już okna mam umyte i jedno pranko już wisi, teraz jeszcze nasza pościel się wypierze i na następne 2,5tygodnia będziemy mieć świeżutką (mmm uwielbiam taką). Przed naszym powrotem ze szpitala przebierze się ją znowu 🙂 a potem jeszcze obiadek, posprzątać łazienkę, poprasować i będę mieć wolne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ello,
wizyta ok. Serduszko ok, skurczy niet, szyjka miekka, ale nadal zamknieta szczelnie jestem. Choc Maxymek glowka nisko lezy 😉 Pani doktor nawet jego glowy reka byla w stanie wyczuc...bolalo;( powiedziala, ze jak dostane skurczy to badanie nie ebdzie takie bolesne 😉 pocieszycielka 😉 Wizyta we wtorek nastepna, powiezdiala ze moze ostatnia w tej ciazy 😉 ale kto wie 😉 za tydzien jakies znowu swieto i gabinet ma tylko 3dni otwarty temu we wtorek pojde. No zobaczymy co sie bedzie dzialo 😉 Maxymek na ctg bawil sie glowicami jak Dawidos od Laaf 😉 sobie pukal w nie stukal, uciekal czasami troszke w konia robil sprzet. a teraz spokojnie lezakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi - to supcio że z Maxymkiem wszystko oki ... mój Antoś też zawsze boksuje w głowicę do tetna ... pani doktor też zawsze obrywa kopniaka jak mnie po brzucholu dotyka przy badaniu ( z resztą ona jest jedyną "obcą" osobą którą moj syn kopie , bo przed innymi udaje że go nie ma !!! 🙂 )

a ja też okno umyłam , ale tylko w dużym pokoju , troszke przestawiłam barek i parę lekkich sprzetów i znów jest troszkę inaczej w domku - lubię tak od czasu do czasu 🙂
miałam jeszcze umyć łazienkę , ale sobie daruję ... nie mam juz siły !

Zamówiłam sobie pizze na obiadek , to i dla mężulka będzie jak w końcu od wczoraj z pracy wróci ... (jak pojechał wczoraj o 6 rano to nie ma go do tej pory , wiem tylko że zaliczył Warszawę , dzisiaj Kraków i Jaworzno , a po południu jeszcze ma jeszcze jakąś galę biznesu obsługiwać , czy coś ) jak tak dalej pójdzie to nie zdąży na rodzenie Antka jak już przyjdzie co do czego !!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi wychodzi an to Niunius jeszcze sie nie spieszy...ale jak to bywa roznie nienznamy dnia ani godziny 😜

Koniecznka to Twoj mlody slusznych rozmiarow, ciekawe czy lekarz mial racje i bdzie jeszcze wiekszy 🙂

A ja baby wlasnie UPIEKLAM SZARLOTKE 😁 😁 😁
czujecie blusa, JAAAAAAAAAAA 😁 😁 😁 😁 😁
wyciagnelam z piekarnika zobaczymy coz tego bedzie. A wogole bym sie za to nie zabierala gdyby moj szanowny od oklo 10 dni nie meczyl mnie. Co dziennie wracala z pracy i pytal sie jak tam szarlotka, no to w koncu sprobowalam ale jak bedzie smakowac tego nie wiem. I o dziwo ciasto wyroslo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tam montuje dzis zajebiscie,ale to zajebiscie trudny obiad...

Bylam w polskim sklpeie kupilam dwie paczki ruskich i wlasnie sie gotuja...uffff
przy krojeniu cebulki ktora bede musiala jeszcze zarumienic sie narobilam jak wol... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no kurcze sama nie moge wyjsc z podziwu dla siebie 😜 no dobra Kamiska mi jablka obrala i pianke utlukla ale ciasto sama ugniatalam 😜 oczywiscie moj kregoslup teraz pieje ale co tam Mironkowi sie nalezy 😜
dzieki dziewuszki za oklaski 😘 😘 😘
Komsi tylko nic Kindziowi nie mow, niech chlopina mysli zes lepila przez caly dzionek 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf gratuluje szarlotki 🙂 ja już padłam... została mi do umycia tylko podłoga w łazience, zrobić prysznic naszemu benjaminkowi (za duży żebym go sama do wanny wsadziła i spłukała z kurzu) i powieszenie firanek, ale to już zostawie mężowi. Zrobiłam wszystko co zaplanowałam( ależ jestem z siebie dumna 😎) co prawda co jakieś 20 min musiałam zaliczyć kanape i położyć się na boku bo mi plecy wysiadają, ale dałam rade 😆
U mnie dzisiaj na obiad były naleśniki. Na szczęście robiłam tylko dla siebie i dla teściowej bo Misiek je na szkoleniu...

Taka pogoda mogłaby już zostać bo aż chce się żyć 🙂 ale za to na naszym brzuszku coś pusto... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jaaa dziewczyny ale jaja były w sklepie :P hehe (robiłam zakupy przed imprezką) jakaś baba uparła się żebym poszła bez kolejki do kasy dla ciężarnych i niepełnosprawnych tyle że tak ludzi stało kupa i już powykładanych... a ta baba dalej że ja mam bez kolejki i że ci ludzie muszą się zwinąć my cały koszyk zakupów ludzie patrzą na mnie jak na idiotkę 🙂 2/3 osoby nas przepuściły te co się jeszcze nie wypakowali a w koszyku 40 piw (wujek do Angli zapasy sobie robi) szampan itp. normalnie aż mi wstyd było ☺️ hehe takie zamieszanie a ludzie se pomyśleli jakaś alkoholiczka 😁 fajnie że są tacy uparci ludzie ale takiego zamieszania to jeszcze wokół siebie w sklepie nie zrobiłam...

laaf gratulacje ciasta :* 😉

piekniusia pogoda na dworze nic tylko na ogródku siedzieć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeju dziewczyny jak Wy szalejecie z tymi porzadkami 🙂 Tylko nie myjcie/myjcie okien i nie wieszajcie firan bo to przyspiesza 😁 😁 😁 😁 opcja dla kazdej 😜

Zuziaku no to na bank latka przypieta, pijaczka ze zgrzewka piwa i szampanami 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf, gratuluje szarlotki 🙂

Zuziaku, no to hardcorowe zakupy, jakby ktoś życzliwy miał czelność skomentować to mogłabyś powiedzieć, że to zapasy na pępkowe...hehe, zamieszanie zamieszaniem, ale domagano się przepuszczenia w kolejce i to się liczy, a Ci co byli rozpakowaniu, to korona z głowy im nie spadłaby, jakby zakupy na taśmie przesunęli.

No dziewczyny szaleją z tymi porządkami, jak tak dalej pójdzie to zmieścimy się z rozpakowywaniem do połowy czerwca 😜

Byłam na Seksie w wielkim mieście 2 - filmik fajny, w klimacie serialu i poprzedniej części filmu, kilka razy zaśmiałam się - taki luzik na odprężenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurna no, chcialam sciemnic ze lepilam tak jak poradzilas, no ale Kindzio wszedl i mowi o co tak pachnie, zajrzal na patelnie i powiedzial :" o u Polaka bylas, jakie jeszcze samkolyki kupilas?-" no i to na tyle ze sciemnainia nie zdazylam nawet sie zajaknac 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podziwiam Was z tym sprzątaniem, dla mnie to już jest hard core 😉 Mam zresztą tak, że z jednej strony rozpiera mnie energia, a z drugiej strony nie wolno, bo się ta nieszczęsna szyjka będzie skracać 😞
Komsi, chyba ten Twój mąż nie wierzy w Twoje możliwości 😉 Co prawda pamiętam jak kiedyś z koleżanką zrobiłyśmy imprezę w karnawale i usmażyłyśmy pączki, to nie chcieli nam wierzyć, że to nie kupne 😉
Dziewczyny, nie rozumiem już nic z tej swojej cukrzycy. Dziś nie wytrzymałam i kupiłam sobie na drugie śniadanie serniczek, taki w polewie czekoladowej, ale bez spodu ciastowego. Byłam pewna, że cukier poszybuje za horyzont, ale na wszelki wypadek zmierzyłam ... i wyszedł sporo poniżej normy. Nic nie rozumiem, to znaczy, że tylko mąki mi nie wolno, a ze słodyczami się niepotrzebnie katowałam do tej pory??? Trochę się jednak boję eksperymentować na ostatniej prostej, za wiele jest do stracenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann - z cukrzycą to jest tak że niekoniecznie słodycze ją powodują ... od czasu do czasu coś słodkiego nie zaszkodzi , a serniczek pewno zrobiony był na chudym mleku i czekolada pewno też na wodzie i niepełnowartościowym kakao 🙂 ... najważniejsze to unikać węglowodanów pełnowartościowych i "cukru w cukrze" ... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...