czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Komsi napisał(a):

Bo synu byl z Dawidosem na baletach a my dawalismy domowo czadu 😉 brzuszek mialam maly od imprezowania, na bialo ubrana bo sciema z grzecznosci jest zawsze w cenie 🙃 Oto i wytlumaczenie Twego snu Laaciu 😉 😘

Nie zinterpretowałabym tego lepiej, oczywiscie wielki oklask 😁

ja wróciłam od mamy, bratanica jutro ma tydz i takie maleństwo 😉
Nie mogę mojego się doczekać kurcze... 😉 Ale jeszcze trochę 😜

[URL=http://www.naobcasach.pl]

Hej babolki 🙂

melduję się w dwupaku ... (hmm ... może ostatni raz ????? 🙂 )
Jutro idę do tego szpitala, ciekawe jak to sie tam wszystko rozwinie ... Moja mama dzisiaj stwierdziła że bez dziecka mam nie wracać !!!!
Zobaczymy , może skończy sie tylko na badaniach i zaraz bedę w domciu ... 🙂

no cóz , jakby co to jestem na telefonie 🙂

dobrej nocki Mamusie i Brzusie 🙂

Natusia, trzymaj sie kobietko 🙂 Mozesz wrocic i bez malego byleby z dobrymi wynikami i wiesciami (mam na mysli ze jesli co to beda dzialac a nie czekac na ostatnia chwile:unsure 🙂

Natka czekamy na wieści 😉 żeby wszystko było z wami OK ;*

za dwa dni czerwiec :P my chyba bardzo przywiązałyśmy się do czerwca :P i chcemy czerwcówkami zostać :P

ja idę do wyrka 🙂 dobranocka dwupaki :*

Natka, trzymaj się ciepło i czekamy na wieści jak sytuacja rozwinęła się albo przynajmniej że wszytko ok. po badaniach.

Dobrej nocy 🙂

Witajcie Mamuśki i 2paki 🙂

Aaaaaaaaaaa, za 5 dni termin porodu, a jakoś nie czuję się, żebym miała urodzić niewbawem, ale może to cisza przed burzą... 😉

Dziewczyny, a jak tam u Was samopoczucie i przeczucia?

Witajcie 🙂
Ja dziś idę na powtórkowe ktg i na usg, zobaczymy, jakie są perspektywy. Teoretycznie mam jeszcze dużo czasu, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to już niedługo. Brzuchol mi opadł i czuję coraz większy nacisk na dół. Ciekawe, że zaczęły mi się bardzo męczyć nogi, czego wcześniej nie było.
No i zaczęłam biegać w nocy do toalety, na razie tylko raz - wcześniej byłam w stanie wytrzymać całą noc bez tego.
Dobrego dnia 🙂

U mnie brzucho obniżyło się jakoś w zeszłym tygodniu, bo rodzinka i mąż zauważyli, a nawet znajome osoby. Czasami też czuje nacisk na krocze, w końcu nasze maleństwa próbują wpasować się w kanał rodny.

Ann, czekamy na relacje po wizycie 🙂

No Anulka u Ciebie brzusio nisko to juz raczej normalne co Ci tam 5 dzionkow zostalo 🙂
Ja dzisiaj w nocy zarejestrowalam 4 cholernie bolace skurcz, 5 siusianek ale teraz jest git 🙂 nic nie boli tak wiec spoko 🙂
Lece zaraz do laboratorium (bo ostatnio okazalo sie zamkniete 😜)
Po popludniu mam USG, ciekawe elez ten Dawidos wazy 😉
Jutro lece do starej ginki, ciekawe czy sie wku...jak zobaczy wpisy od innego lekarza. Mialam juz do niej nie isc ale musze to zaswiadczenie do becikowego wziasc 🥴
A w srode do nowego lekarza z wynikami 🙂

We Wrocku sciana deszczu, paskudna pogoda 😞

Hej Hej 🙂

Ja też po weekendzie melduję się jeszcze w dwupaku 😉 Chociaż jak mnie moja mama zobaczyła w sobotę, stwierdziła, że max tydzień i urodzę bo brzuszek już mam tak nisko... Wczoraj wybraliśmy się pieszo do kościoła i cholibka cisło mi na krocze jak nie wiem a szyjka kuła jakby mi ktoś tam igłe wciskał:/?? dziwne uczucie.
Jedno jest pocieszenie - urodziłam się bardzo szybko i idealnie w terminie, potem siostra była przenoszona i brat znowu w terminie, ekspresowo... Są więc szanse że nasza córcia też wyjdzie bezproblemowo 😁

Zaczęłam też wczoraj pakować torbę do szpitala, kilku rzeczy mi brakuje ale jutro przed wizytą u gin muszę zaopatrzyć... Wiecie na samą myśl o tym, że mogłabym jutro iść do szpitala jakoś się stresuję- nienawidzę szpitali... 3 dni jeszcze po porodzie jakoś wytrzymam ale 2 tygodnie... masakra 🥴

Zaopatrzyliśmy się też w wanienkę, tą wkładkę do wanienki dla niemowlaka, stojak pod wanienkę i przewijak 🙂 i skarpetki, które urzekły moją mamę 😉

Hej brzucholki 😉 Co do przeczuć to ja myślę,że urodzę jeszcze w tym tyg he he, a jak nie to na na następny tydz mam termin i tak 😜
A wtedy pójde do szpitala w dzień terminu.

Ania ma na jutro termin, może już urodziła?? 😉
Vena pewnie też.

[URL=http://www.naobcasach.pl]

Ja jako pierwsza byłam przenoszona o 3 dni, moja siostra 3 dni przed terminem urodziła się.

Agulka, ja też z moją sis urodziłyśmy się szybko i bóle nie były aż tak mega bolące, jak mama odpowiada, więc też bardzo liczę na genetykę. Też mam nadzieję, że będzie bezproblemowo. Ja co prawda urodziłam się z pępowiną na szyi i musiłam dostać klapsa, ale mama mówi, że to przez jej sprzątanie dzień wcześniej, więc w tych ostatnich dniach każą wszyscy mi jak najwięcej odpoczywać i najlepiej żebym nic nie robiła.

Laaf, no ciekawe ile mały waży? Tradycyjnie sprawozdanie po usg.

Ja tez szybko się urodziłam, ale byłam 2 a pierwsze to chyba zawsze dłużej się rodzi...

Hejka brzucholki 😉
U mnie termin na 7 hehehe masakryczne jest to czekanie...

No ciekawe jak Ania? Jak coś miała iść w dniu terminu do szpitala, jakby szybciej nie urodziła. Będę pisać do niej jutro może tak popołudniu, chyba że sama coś wcześniej napisze.

Vena może też urodziła - do niektórych dziewczyn nie mamy kontaktów, więc może okazać się, że więcej czerwcóweczek jest rozpakowanych (?)

A Kwasiek, może już wyszła ze szpitala?

Kruszyna, żebyś wiedziała że masakryczne jest oczekiwanie, szczególnie jak wie się, że pozostały dni, a nie tygodnie czy m-ce. Chciałabym żeby mała urodziła się do końca tego tygodnia, no ale zobaczymy czy będzie jej chciało się.

Anulka a kiedy zgłosisz sie doszpitala jak nie urodzisz?

Angela, mój gin powiedział, że jak nie urodzę do terminu, to mam zadzwonić do przychodni, zresztą może uda mi się podejść w tym tyg. po zaświadczenie do becikowego to jeszcze zapytam się. A jakbym przenosiła ciąże do tyg. to już koniecznie mam kręcić się pod szpitalem, w którym będę rodzić.

Najgorsze, że nie wiem jak moja szyjka - czy zamknięta, czy skrócona (?), a nie chce mi się latać już po innych ginach, bo oficjalnie ostatnia wizyta była 18.05, a mogłabym mieć jeszcze jedną w tym tyg. Ale co lekarz to inaczej prowadzi ciąże.

Mam tylko nadzieję, że jak nie urodzę do terminu, to po przenoszonym np. tygodniu coś się ruszy, a nie jak stawię się to okaże się, że muszą wywoływać poród. Mała pozwoliła dobrze znosić ciąże, więc mogłaby być łaskawa dla mamusi i urodzić się w terminie 😉 Pomarzyć dobra rzecz...

dzien doberek,
aktywnosc lepsza anizeli w weekend. wiecie my to chyba urodzimy te nasze pociechy w tygodniu, bo w weekendy to mamy inne sprawy 😉
Jutro czerwiec 😉 tralala 😉i jestesmy w naszym miesiacu 😉
U mnie funkcjonuje to tak ostatnie dwa tyg o terminu chodzi sie co tydzien do lekarza. Po terminie co drugi dzien, jesli wypada dzien w sobote lub w niezdiele nalezy do szpitala w ktorym sie bedzie rodzic.
DOwiedzialam sie od mamy i siostry i siostry ciotecznej, ze zadnej z nich nie odeszlyy wody, zadna nie miala skurczy, kazda donosila do terminu i bylo wywolywanie. no ciekawe jak to u mnie bedzie...
Bo Wy macie czeste surcze przepowiadajace a ja raz na wielki dzien jak sie cos skurczy t ostyka...orocz porannego wyscigu w zolwim tempie do lazienki nic mi nie jest. ale kto wie, te cale czopy o ktorych piszecie u mnie nic... no i wez tu sie doszukaj objawow rozpoczynjacych porod...ajajjaaj dobrze ze termin na 9 to juz niedlugo 😉

Agulka83 tez mamy ta wanienke z wkladka dla dzidziusia 😉 super sprawa 😉

No jak czerwiec jutro to możemy juz w nocy zacząć rodzic 😉

Komsi, no to masz super z tymi wizytami. A w PL jak pisałam każdy lekarz prowadzi inaczej. Też chciałabym tak.
Na ostatniej wizycie to miałam tylko ktg i sprawdził wyniki, spytała się o obrzęki rąk i nóg oraz o samopoczucie, nie miałam żadnego usg, więc nie wiem ile mniej więcej mała waży.

Angela, no już pierwsza może zacząć w nocy - zoabczymy jak będzie? Jak któraś pierwsza w czerwcu rozpakuje sie, to już pewnie zaczniemy jedna po drugiej 😉