Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
laaf napisał(a):
widizsz Komsi dlatego najlepszy swoj wlasny domek (moje marzenie) ale ja to pikus bo na bloku jestem wychowana ale gorzej maja te domkowe co teraz na bloku mieszkaja...



kochana, ja na domku wychowana, i teraz blokowa, i ciesze sie z tego niemilosiernie 😉 Dom to wyzwanie, non stop latanie jak nie z kosiarka, to z lopata, to odsniezanie, to zgarnianie lisci itd itd... Np teraz podczas odwilzy, mama mi wczoraj mowila ze latali z wiadrami bo tyle sniegu jak stopnialo to odprowadzenie nie pomoglo i woda sie zbierala... a tak mozesz jedynie miec pretensje do dozorcy, ze kaluza pod blokiem, albo snieg na chodniku, wystarczy fajne mieszkanie z ktorego jest sie zadowolonym 😉 ja za chiny ludowe nie chce domu 😉 na starosc moze jak mnie bedzie stac na ogrodnika 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
22 strony do czytania!! w chwili wolnej nadrobię.

A ja z dumą donoszę, że po ponad miesiącu prób, przygotowywań, kiwania się i wszelkiego rodzaju ruchów, Ania ruszyła na czworakach do przodu! Wczoraj wykonała już pierwsze trzy ,,kroczki" a dzisiaj już śmiga.
Choć jak mam być szczera więcej radości dało mi to że przestała charczeć, po ponad miesięcznym chorowaniu wreszcie, nareszcie widzę że będzie w 100% zdrowa!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi dobrze napisane, ale Ty leniuszek jestes 😉 miałabys wiecej ruchu hi hi, my tez mamy dom z tesciami tylko i bardzo duzo miejsca i duzo do sprzatania, duzy ogród, oczko, lasek i altanke, jest co grabic i sprzatac na lati i kosic, ale sa tez chłopy od tego jak babki nie moga czegos zrobic 😜

Gratulację dla Ani 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf napisał(a):
Ann napisał(a):
A nasze maleństwo ćwierkało do 0:30 a dziś 6:30 już było gotowe do dalszej zabawy 😮
Strajk głodowy w toku, przy czym wczoraj niejadek wciągnął 3/4 ziemniaka z mojego talerza, a po tym jeszcze trochę jabłuszka od męża.
Aaaaaaa, no i musimy zwrócić wszystkie gratulacje z okazji zęba. Zębol zniknął. Dałabym se rękę uciąć że był rożek na wierzchu (widziałam kilka razy tego dnia), a teraz nie widać nic... Fatamorgana jakaś stomatologiczna czy co?


HAHAHA, WIELE JUZ W STOMOATOLOGII WIDZIALAM ALE FATAMORGANY JESZCZE NIE 😁 😁 😁


:-) a chciałam składać gratulacje!
a propos jedzenia, to może nie karmcie gada :-) oddzielnie, tylko jedźcie przy nim, i niech Wam wyjada z talerzy. Jeśli chodzi o 3/4 ziemniaka, to ja gotuje Ani zupkę z ziemniaka, marchewki, pietruszki plus np. jajko i to jest na dwa dni. patrząc na Staśka który wsunął 3/4 ziemniaka, to wygląda że całkiem porządny obiad zjadł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela, leniuszkiem nie jestem 😉 no przeciez cwicze biegam i inne piedoly, tylko np jak facetow zabraknie... albo wiek dojdzie, moja mam skonczyla 65lat wczoaj, tata zmarl w kwietniu, chory od kilku lat nie chodzil,wiec mama sie nim opiekowala, szwagier niby jest i siostrzeniec, buduja dom obok, praca do tego. I wiesz np. w takich sytuacjach odechciewa sie domu pieknego ogrodu i wszystkiego po kolei, zatoki pod nosem, tego widoku i klimatu... Moja mama najchetniej wyprowadzilaby sie do bloku, ale sprzedac jej szkoda itd.. drzew sie nie przesadza itd... wiec mnie nikt nie przegada, ze mialabym zamieszkac w domu. No chyba w sumie jakby mniejsza dzialka, tylko dom, i kawalek dookola, ale wtedy byloby mi za malo...
Chociaz jesli przeprowadzilibysmy sie na bajery to ja chialabym miec kury 😉 no i nie trafisz za mna 😉 Ale jak olaczyc to z praca... no wlasnie 😉
zmienmy temat 😉 bo tu za wiele plusow i minusow, i checi i niecheci 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuje w imieniu Ani, śmiesznie wygląda jak ,,idzie" bo jeszcze trochę się chybocze (rączki trochę).Marysia jak zaczęła raczkować, to od razu ruszyła pewnie, a Ania nie, ale myślę że z dnia na dzień będzie pewniejsza.

CO do siedzenia, to jakoś parę dni temu zaczęła sama siadać, z pozycji raczkowej zgina się na bok i siada. Ale nie zawsze jej to wychodzi, czasami się jeszcze przewraca. Muszę zapisać to wszystko (prowadzę taki dziennik dla Ani), żeby wiedziała kiedy, ale nie pamiętam (wiem że na forum pisałam że siada).

Ale zębów brak..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Zuziaku, 205 ode mnie 😉 zaraz resztę obskoczę 😉

U nas nocka średnio na jeża. Tzn. Młoda chyba nie śpi, bo idą jej ząbki. W nocy dopiero po posmarowaniu dziąsełek zasnęła, ale ryk był niesamowity przy każdej próbie odłożenia do łóżeczka 🥴

zaraz uciekamy z Małą na spacer, bo ładna pogoda 🙂 i zakupy na nas jeszcze czekają, ale to chyba wieczorem gdzieś podjedziemy 🙂

WB, gratulacje dla Ani 🙂)) nasz pierwszy raczek! 🙂 🙂 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laafiku, Maxym tak samo, jak go posadze to siedzi 😉 i sie przechyla na boczek i niestety za szybko i przydzwonil wczoraj pyszczkiem o podloe, a i pierwszy raz plakal tzn tak autentycznie ten placz brzmial, jak nigdy 😉naturalnie nic sie nie stalo 😉
WB poki zebow nie ma nie ma stresu ze jak przydzwoni w cos to je wybije wiec hulaj dusza piekla nie ma 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KOMSI, kiedyś Ania podobnie przywaliła, tylko głową do tyłu, zaraz jak zaczynała samodzielnie siedzieć, ale miałam wyrzuty sumienia, że będąc głupią matką ją posadziłam i nie patrzyłam.

Ann,
tak se myślę, że Stasiek to mały bystrzak-poprzeczniak, w nosie ma Wasze starania i próby nakarmienia, a im bardziej się staracie tym bardziej bawi go że Wy sie staracie i Wam nie wychodzi. I po wtóre zorientował się, że o wiele ciekawsze jest jedzenie Wam z talerzy niż jedzenie papek dla dzieci, co on mała dzidzia jest???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ello 🙂

I na dzień dobry po oklasku dla każdej 🙂 coby miło było w niedzielne popołudnie 😉 😁 (jakoś sobie humor musze poprawić przy fochach mężatego)

WB gratulacje dla Ani-małego raczka 😆

No my już po spacerku i po herbatce u pradziadków Marysi 🙂 Na zewnątrz było dzisiaj 13 stopni więc grzechem byłoby siedziec w domu.

U nas nocka dzisiaj całkiem dobrze bo mała obudziła się tylko o 23, 3, 6 i o 8 była gotowa do zabawy 🙂 ale za to nie chce jeść nic innego niż mleka 🤨 kaszka, obiadek i deserki są beeee. mimo wszelkich starań zamyka buzie i odwraca główkę... Jutro idę z nią do lekarza bo coś za bardzo kaszle, a wieczorem, to już w ogóle skrzypie 🥴 to może coś podpowie na małego niejadka 🙂

Jutro zaczynam wyganiać lenia z tyłka i borę się za gotowanie obiadków dla Marysi. Stwierdziłam, że trzeba kiedyś zrobić krok w ttym kierunku i może chętniej będzie jeść moje obiady a nie słoiczkowe? 🙂 za chwile podrukuje trochę przepisów z bloga dziewczyn 🙂

Ostatnio podawałyście jak zrobić budyń dla bobasa. Jedno mnie tylko ciekawi- budyń dodaje się do gotującego mleka, a jak to robicie przy modyfikowanym???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
kwasiek_ napisał(a):
zuziek napisał(a):
dziekuje 😉
coś mi się wydaje że "złodziejka" odpuściła 🤨 albo nie ma czasu 😜


może urodziła? 😁


a może 🤔 bo już tyle oklasków mam i ani razu nie zabrała 😮


a teraz rodza stycznioweczki..czy masz cos z nimi wpolnego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf napisał(a):
zuziek napisał(a):
kwasiek_ napisał(a):
zuziek napisał(a):
dziekuje 😉
coś mi się wydaje że "złodziejka" odpuściła 🤨 albo nie ma czasu 😜


może urodziła? 😁


a może 🤔 bo już tyle oklasków mam i ani razu nie zabrała 😮


a teraz rodza stycznioweczki..czy masz cos z nimi wpolnego?


zupełnie nic 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
laaf napisał(a):
aaaaaaaa Zuziaku a jak rzucanie palenia Adama?


HAHAHAHA 😁 😁 😁 oczywiście że nie rzucił :P


nie obraz sie ale tak myslalam...tak to z tym cholernym nalogiem jest...ja po tylu miesiacach wrocilam bo juz argumentacji zabraklo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf napisał(a):
zuziek napisał(a):
laaf napisał(a):
aaaaaaaa Zuziaku a jak rzucanie palenia Adama?


HAHAHAHA 😁 😁 😁 oczywiście że nie rzucił :P


nie obraz sie ale tak myslalam...tak to z tym cholernym nalogiem jest...ja po tylu miesiacach wrocilam bo juz argumentacji zabraklo...


no niestety okropny nałóg 😞 ale no trudno... nic nie zrobie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...