Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
laaf napisał(a):

Sylwia a menzol nie pomaga w allegro???


Laaf on pilnuje biura rachunkowego wprowadza faktury ostatnio wymyślił wizytówki
ale robienie zdjęć wystawianie aukcji i pakowanie to na mojej głowie i nie lubie jak mi się wtrąca bo mi tak namiesza że później nie wiem co do czego
po porodzie on się zajmował tylko prawie przez miesiąc ale później zanim sobie to uporządkowałam po swojemu to mi zeszło he he i tak już zostało czasami się wkurzam bo i małą się muszę zająć i towarem jak wczoraj siedziałam do pierwszej a dziś to taki sajgon miałam że masakra bo paczki i spakować i wysyłałam i przelewy musiałam posprawdzać a z tym schodzi a najbardziej z pobraniowymi bo tyle tych kwitków trzeba wypełniać a mała była drańska że i babcia straciła cierpliwość i w końcu wziełam ją do siebie i z nią na kolanach sprawdzałam przelewy ja na laptopie a małej dałam klawiature od stacjonarnego to miała zajęcie
głównie daje rade i nie narzekam bo lubie to robić i dobrze że wymyśliliśmy ten biznes bo tak to by mnie skręciło od siedzenia tylko z małą a teraz była kumulacja wszystkiego jeszcze półśpiochy musze wystawić ale to już jutro a w poniedziałek druga tura towaru...

sie rozpisałam a i przyszedł nam projekt mieszkania dzisiaj jeszcze tylko małe przeróbki i można składać o pozwolenie na budowę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Madalena, ja też uwielbiam piec, ale ostatnio nie mam czasu na to - Aga jest zbyt czasochłonna 😉 tak sobie zaplanowałam, że na urodziny Agi upiekę torcik z truskawkami i zrobię bułeczki maślane 🙂 w ogóle chciałabym wprowadzić w domu taki zwyczaj, że w niedzielę byłoby w domu świeżo pieczone ciasto. Moja mama kiedyś tak piekła, gdy jeszcze byłam dzieckiem - czekanie na niedzielę było najfajniejsze 😉

Zuziaku, po zastrzykach może tak być... tak jak laaf pisze, po ciąży hormony jeszcze Ci nie wróciły do normy, wzięłaś zastrzyki, więc znów się poprzestawiało, szybko z zastrzyków zrezygnowałaś, więc znów zmiana - i teraz musi minąć trochę czasu, zanim organizm odnajdzie "złoty środek"...

Adze przebił się już kawałek górnej jedynki. Jutro pewnie wyjdzie reszta - dam jej chrupka, jakieś ciacho do pogryzienia i powinno wyleźć w całości. No i drugi ząbek - myślę, że będą dwa-trzy dni różnicy między nimi. Póki co Młoda jest bardzo marudna. Dobrze, że jutro sobota, to w razie wu męża będę budzić, żeby z Agą trochę posiedział...

aa i my już po wizycie teściów. Sympatycznie było 🙂 posiedzieli 2 godzinki, zobaczyli kąpiel Agniesi, wycałowali ją, wynosili, obsypali komplementami, przywieźli nowe zabawki i pojechali 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja zmontowałam mielone na klej z manny - nawet się trzymają kupy, spróbowałam i smaczne. Jutro Stasiek będzie degustować. Muszę zacząć dodawać do tych kulek warzywa, bo same jakoś słabo wchodzą (oprócz kalafiorka który dziś wszedł, jutro może zmontuję brokuła, a i ziemniole gotowane w mundurkach wchodzą o niebo lepiej niż takie gotowane po obraniu).
Padam na twarz, idę spać, dobrej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bry dzionek 😉 Ann opatentuj te rafaello 😉 pomyslowa jestes, jak wspominalam o tym przez tel mojej mamie, to powiedziala ze podobnie tylko ze na wodzie nie na parze robila cos dla mnie 😉
Sobota dzien kota, musze skiknac po zakupy, na chwilke do miasta, i zrobie sernik znowu bo maja zanjomi co tez na dukanie sa wpasc na kawe. Waga od 5dni w mieisjcu w morde jeza ale sie nie zniechecam, poprzednio tez tak bylo i potem prawie 2kg w dol zlecialo, wiec daje czas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
doberek ;*

wiem wiem właśnie tylko się zastanawiam kiedy dostane znając moje szczęście pewnie jak Adam przyjedzie... 😠
dzisiaj Zuzka mnie rozwaliła wstała o 6 i nawet u mnie w łóżku zasnąc nie chciała łapała mnie za nos szarpała za włosy i miałą z tego świetną zabawe a ja wkurzona na maksa... 😠 😞 ale jakoś usnęła... i spałyśmy do 9 teraz kawoszczaka pije 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien doberek 🙂

Zuziek jak bedzie pech to jak Adam pryjedzie bedzie cioteczka kloteczka a nie bierz czarnych scenariuszy... 😉
KOmsi napisze jeszzcze raz, podziwiam CIe kobieto!!!! 😁
Sylwia a to ten sklep prowadzicie wylacznie internetowo?
Kwasiek a obawiałaś sie wizytu tesciow?

Oki poklaskam ale tylko pewnie Zuziakowi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Heh udało mi się na chwilkę dorwać do komputera mojego brata 🙂

Tej nocy Marysia odstawiła niezły numer bo obudziła się o 22 i chciała się bawić. Na szczęście do pomocy mieliśmy jeszcze moje rodzeństwo więc jakoś to zleciało do 24:/ potem jeszcze pobudka o 3:33 więc nie było źle. Dzisiaj babcia gotuje obiadek dla Marysi bo nie chce się jej wierzyć że takiego domowego jedzenia nie chce, hehe zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂

Pozdrawiamy z Wadowic i życzymy miłego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Nocka spoko - co prawda Aga zasnęła koło 1, ale tylko 3 razy się obudziła i spałyśmy do 11 🙂

laaf, nie obawiałam się wizyty teściów, ale to sa ludzie, którzy generalnie chyba uważają, że nam się nieźle powodzi i że nie potrzebujemy pomocy. Więc jak się pytają, czy wszystko w porządku, a ja mówię, że tak nie do końca, to słyszę, że oni mieli jeszcze gorzej i dali radę, więc nie ma się czym przejmować...

dziś zamierzamy pojechać do mojego dziadka i prababci w odwiedziny - mieszkają 15 minut drogi od nas, więc dziwnie byłoby do nich nie pojechać. No i na pewno moi rodzice nas dziś odwiedzą, albo my pojedziemy do nich, więc na brzuszek pewnie nie będę miała jak zaglądać.

Miłego dnia! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KWASIEK BO TO TAK JEST Z TESCIAMI...ONI ZYLI W INYCH CZASACH GDZIE W SKLEPACH BYLA TYLKO "MUSZTARDA I OCET" I WYDAJE IM SIE ZE JAK W NASZYM POKOLENIU JEST WSZYSTKO TO WLASCIWIE NA CO MY NARZEKAMY!!! 😮 NO NIC TAKIE ICH PRAWO...

A MOJE DZIECI I CORKI MOJEGO BRATA POSZLY Z BABCIA NA CMENTARZ DO DZIADKA 🙂
JA MAM CZAS NA SPRZATANKO I PRANKO A JAK MIREK WROCI LECIMY DO BIEDRONY BO PAMPERY I MLEKO BO SIE MLODEMU KONCZY.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jeszcze nie dodawałam, ale w szafce czeka suchy groszek zielony (eko) do ugotowania. Z puszki chyba bym nie dawała, bo tam od groma pewnie konserwantów, lepiej już z mrożonki (np. takiej marchewka z groszkiem, ale sam groszek chyba też jest).

Żal tej dziewczyny strasznie. Niby to takie samo poronienie jak te wcześniejsze, ale jak się miało więcej czasu na zżycie się z Maluchem, to jednak ból musi być dużo większy...

My jeszcze też mamy choinkę, ale tylko dlatego, że nie ma czasu jej rozebrać. Może dziś, może jutro? Niby sosna się nie sypie, ale czasem jakieś igły spadną, trochę strach że pełzak może wciągnąć takie frykasy. Apropos wciągania: wciągnęliśmy dziś pizzę i to wcale nie dukanową (tak Komsi, w trzeciej fazie są dwie OBOWIĄZKOWE uczty tygodniowo 😉 ). Jak ja dawno nie jadłam pizzy, ale się obżarłam nieprzyzwoicie, ale należy mi się za te miesiące diety cukrzycowo - karmieniowej 😉
Staśkowi dziś robili dziurę w ręku żeby sprawdzić czy dalej może nie jeść - nawet nie pisnął twardziel chociaż cały czas patrzył jak mu tę igłę wbijają. Za to godzinę później na przewijaku ryczał jakby go mordowali ci wyrodni rodzice 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann napisał(a):

Staśkowi dziś robili dziurę w ręku żeby sprawdzić czy dalej może nie jeść - nawet nie pisnął twardziel chociaż cały czas patrzył jak mu tę igłę wbijają.


A co to za badanie?

O jejku biedna ta dziewczyna 😞 współczuje jej.

Ja daje groszek mrożony. Kupiłam kalafior groszek brokuł i fasolke zielona i wyciagam ile mi potrzeba i daje do zupek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Morfologia zwykła i inne żelaza. Generalnie jak wyjdą dobrze (a spodziewam się, że tak) to wolno mu nie jeść 😉 Dziś rano znowu zjadł kaszkę SAM, no może troszkę tym razem zostawił, ale ważne jest to że na razie mamy metodę na otwieranie dzioba - niestety skuteczną tylko dla kaszek - kitów, do zup się raczej nie nadaje. Smakuje mu chyba marchewkowy Zdrowy Brzuszek, w każdym razie je jako tako.
Acha, kupiliśmy jeszcze Zrowy brzuszek - 8 zbóż i juuuuuupiiiii to jest kaszka bez cukru 🙂 Jutro albo w poniedziałek będziemy sprawdzać, co Stasiek o niej myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...