Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kicia i bardzo dobre podejscie bo juz dola lapalas z ta waga. Szczerze Ci powiem ze nie do konca Cie rozumialam ale no coz...wazne ze zaakceptowalas siebie i waga leci na kark i szyje. Widze ze duzo dala Ci wizyta u tej dietetyczki 🙂 czesto jest tak wlasnie ze jak zaufa sie odpowiedzniej osobie to poprostu zaczyna dzialac 🙂 Trzymam kciuki 🙂

Ann co do zygania i wysypki zaden ze mnie ekspert ale jak pisze Kwasiek podejdz lepiej do lekarza bo kto wie moze rzeczywiscie rozyczka..kurna po za wysypka nie wiem jakie sa objawy tej choroby...

Kamiska jak dostala wiatrowki to ledwie ze 3 wypryski dostala i nawet bysmy sie nie zorientowali ze przeszla wiatrowke gdyby nie fakt ze dostala goraczki i przyszla swinka, poszlismy do lekarza i nam powiedzial ze dziecko wlasnie zakonczylo wiatrowke i zaczyna swinke. Miala oslabiony organizm i ja wzielo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No teraz szaleje na macie jak zwykle. Ta wysypka już prawie zbladła - tak jakby to była silna reakcja na coś, wyrzucił z organizmu i mu ulżyło. Tyle że dziś ani wczoraj nie jadł nic nowego, ja natomiast wczoraj jadałam pizzę po raz pierwszy po porodzie. Podobno wymioty mogą być też reakcją na alergen, ale chyba by rzygnął od razu a nie po kilku dniach od pożarcia czegoś?
Poobserwujemy go dziś i jakby coś było nie tak to pójdziemy do lekarza. A różyczki się i tak niczym nie leczy poza środkami na zbicie temperatury jeśli jest (Stasiek nadal nie ma). Generalnie wolę teraz bez potrzeby po lekarzach nie chodzić bo dopiero tam można coś złapać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rozmawiałam przez telefon z lekarką. Mam go obserwować i jeśli się sytuacja nie powtórzy ani nie pogorszy, to nie przejmować się. Mówi że oprócz reakcji alergicznej na coś co wyrzucił wymiotami z żołądka, możliwe jest to że spotkał w sobotę w tej przychodni jakiegoś wirusa i tak zareagował obronnie. Zresztą do przychodni dla dzieci zdrowych zdrowe dzieci przyprowadzają chorzy rodzice 🥴 Takich smarkających widzieliśmy sporo, a i też zasmarkane rodzeństwo które przyszło ze zdrową siostrą na pobranie krwi np. Siostra zdrowa więc idą do dzieci zdrowych przecież 😠
Dziś ma być tylko na cycu (przystawiać często) a jutro można już normalnie jechać z jedzeniem jak co dzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann i wlasnie tego nie rozumiem...jest czas na zdrowe dzieci a przylaza z chorymi nie wspomne o tej sytuacji co opisalas...po to zapsiujemy sie na dzieci zdwe zeby uniknac infekcji...szkoda slow. To samo ma sie do zlobkow i przedszkoli, wogole nie powinni przyjmowac dzieci z katarem czy kaszlem 🥴
u mnie w przychodni sie tego trzymaja i jest oki 🙂

a nie wiem czy Wam pislam ale chyba nie...
poszlam do przedszkola (z balkonu widok na latajace dzieiciaki) i mowie dyrektorce ze chcialabym Dawidka zapisac a ona zaczela sie smiac, mowi ze media nakrecaja ta sytucje i ze nie ma tragedii, po ztym stwierdzila ze w 2012 nie bedzie problemu bo nastepuje niz demograficzny...
nie wiem jak ze zlobkami teraz ale problem, tfu tfu, poki co mnie nie dotyczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela, wujek google prawdę Ci powie 😎 http://www.poczta-polska.pl/cennik.htm

Ja też sprzedaję suknię, dziś się odezwała jakaś dziewczyna, żebym jej więcej zdjęć wysłała. Mam nadzieję, że uda mi się ją w końcu sprzedać...

Doszłam z mężem do porozumienia w sprawie mojej pracy. Czyli w tym tygodniu tworzę CV i wysyłam po wszystkich klinikach, centrach medycznych i przychodniach, pracujących w weekendy, bo póki co tylko taka opcja jest możliwa. Gdy nas będzie stać na opłacenie jakiejś niani, to pomyślimy nad innym rozwiązaniem...

Aga już padła. Wypiła z butelki 160 ml mleka i chwilę później zasnęła. Ja zaraz się umyję i zjem jakąś kolację. I jak dobrze pójdzie - pójdę wcześniej spać, żeby jutro wziąć się za szukanie pracy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też na chwilkę Zuzia dzisiaj zasnęła przy czytaniu bajki :p siostra zaczęła ja skończyłam po kilku bajkach pewnie ze znudzenia usnęła 😁 ale na szczęście bez płaczu ufff... :P

ja też bym musiała się zabrać za sprzedawanie sukni ślubnej :P hehe miałam to zrobić już dawno... 🤨

dobranocka ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...