Witajcie | Forum o ciąży

Zleci szybciutko 🙂i Tobie Karolinko też.

Mówią że pierwsza połowa ciąży sie ciągnie 🙂

Karola uwierz że może być z Nami bardzo róznie i na pewno tak będzie, że niektóre urodzą przed terminem a inne przenoszą. Mało która kobieta rodzi dokładnie w tym książkowym terminie

Ja już mam dość. Chciałabym żeby Hanka się urodziła wtedy, kiedy będzie na to gotowa, ale z drugiej strony już by się mogła wykluć 🙂
Gunia, prasowanie ja biorę, no problem 😁
Coby tak było, jak Ilonka mówisz 🙂

Ja też z jednej strony już chciałabym mieć ciąże i poród za sobą... 🙂

Ale też przychodzą mi takie myśli do głowy że za 3 miesiace mogę powiedzieć, nie było jak w ciąży, całą noc się stało 🙂.

Nie kracz, może Twoje dziecię będzie superspokojne i tylko będzie pojękiwać na mleczko i dalej lulu 😜
Nadzieję można mieć 😜

Wątpię Karolinko.
Podobno jak dziecko w życiu płodowym ma już uregulowany swój cykl dnia i jak jest aktywne w nocy to tak zazwyczaj zostaje po porodzie 🙂 A u mnie mała raczej się wierci w nocy 🙂.

Konsultacja telefoniczna z ginem odbyta, mam leżeć jak najwięcej i jak najmniej robić. Nospa, luteina, magnez do łykania a jak nic nie pomoże to po 4dniach do szpitala mam się stawić.

Ja to jestem przeczucia i ogólnie na 1 kwietnia śmieje się ze wcześniej nie będę rodzić żeby w święta żurku się jeszcze najeść 🙂

No dziewczyny niestety tak jest że dopiero 6 miesięcznemu dziecku normuje się cykl dzień - noc. Także przeboje będziemy mieć i bedziemy zaglądać na forum żeby się pożalić i wesprzeć. Musimy sobie potem załozyć wątek - mamy kwietniowe 😁

Ja mam pierwsze urodziny chrześnika 8 kwietnia. Mam nadzieje że choć trochę dostosują sie do mnie z imprezką 🙂 i zrobią w połowie kwietnia :P abym była już rozpakowana i nie chodząca pokrakiem 🙂

No to Aniu wskakuj w pidzamę i leń się cały dzień i pamiętaj że to recepta lekarska 😁
Oj żurek to ja też uwielbiam, zawsze małżonek może Nam dostarczyć go do szpitala i zjemy sobie potajemnie, bo dieta szpitalna każdy wie jaka jest blee 🙃

Gunia to już potem na mamuśkach będziemy zakładać 🙂
My się z A śmiejemy że ja będę do maleństwa wstawała a on do Bartka wrazie co, i wiem że jeśli będzie takie jak Bartek to do 3 miesiąca nie pośpię sobie prawie wcale.... 😞

Ania to masz taki sam podział obowiazków jak u mnie, T zajmie się Helką a ja maleństwem. Przy pierwszym dziecku ma się o tyle łatwiej że mozna troszkę zdrzemnąc i odespać w dzień, a teraz starsze dzieci nam nie dadzą, tekże nie będzie lekko. Pół roku wycięte z życiorysu 😎

Gunia my na żurku, dzieciątko na cycuszku i potem brzuszek boli 😉
Ja tam szpitalnej diety się nie boję bo w tym szpitalu co będę rodziła jest w miarę smacznie, poza tym teść będzie dokarmiał słoiczkami z jedzonkiem domowym 🙂
Już w piżamie leże, ostatni dzień u teściów, młody zajmuje się małym wiec mam luz. Obiad się zrobi sam,tzn tylko podgrzać będzie trzeba zupę i mięso wrzucić do sosu, młody zrobi ziemniaki i obiad gotowy 😉

Gunia ja pocieszam się faktem że to będzie wiosna lato ten wycięty czas wiec mały z dziadkami dużo w dzień na podwórku będzie spędzał. Albo razem pod parasol mały do piaskownicy a ja na drzemkę 🙂

Ja jeszcze planuje sie przygotowywac do egzaminów po porodzie, więc nie straszcie tak że nie ma na nic czasu.

Ilona tu nie chodzi o straszenie, my tylko stwierdzamy fakty, tak to niestety z doświadczenia mam wygląda.
Naważyło się piwa, trzeba będzie je wypić 😉 Każdy organizm ma też inną tolerancję na zmęczenie, ja wymiękam szybko, przy alkoholu zresztą też 😁

Idę z małą na spacerek, może rozruszam troche tą lewą szpyrę, jak nie to będą mnie z ulicy zbierać 🤪

Ilona nikt nie straszy lecz już tak jest, reszta zależy od maluszka 🙂
Ja dawałam sobie radę z kolkami, refluksem i nieprzespanymi nocami a mimo to chodziłam w weekendy do szkoły i jakoś to było. Na zajęciach zasnęłam tylko raz ☺️

klk1509 napisał(a):

No jak to gdzie Agata 🙂 śpi a co moze robic .
A Syluś może masz ten typ, który nie zrozumie co tzn. rola ojca do póki nie zobaczy maluszka ? przykre bo pozniej ciezko bedzie odbudowac wam relacje bo wydaje mi sie,ze pozniej bedziesz mu to wypominac przy klotni bynajmniej tak było z Moją koleżanką i jej partnerem . Ale mimo wszystko trzeba byc dobrej mysli, cieszę się,że jesteś taką Osobą na którą czułe słówka przemyślenia i przeprosiny nie działają . To On ma zrozumieć jaki błąd popełnił i jak go naprawić, żeby było dobrze ...

No prosze weekend mnie nie było a tu tyyyyle napisane??
Do niego już to dociera ale powiedziałam mu, że troche sie pozno obudził. Oczywiscie zaczelo sie latanie, dogadzanie i tekstu ty sobie lez a ja pojde..
powiedziałam mu tylko, że mógłby sie za przeproszeniem zesrac na srodek pokoju i tak na mnie juz wrazenia nie zrobi :p kocham go i wiem ze ta ciaza spadla na nas jak grom z jasnego nieba a obydwoje jestesmy raczej typem ludzi wolnych duchem. Tez mi sie wydaje, że jak sie młody urodzi to On zwariuje bo juz mu mowia po zdjeciach 3d ze jest do niego podobny i chodzi jak paw po domu.. Ale bedzie sie musial baardzo napracowac... Zepsuc jest bardzo łatwo...

Sylwia zepsuć jest łatwo gorzej naprawić teraz niech się stara i stara i stara 🙂

Pewnie!! Jeny siedze sama w pracy. Dziewczyna, która u nas pracowała sie zwolniła i tak sie nudze, ze masakra...

No to siedzisz na brzuszku teraz z nudy i z nami piszesz 🙂 Aj nie dobra pracownica nie dobra 🙂

Ania ja pracuje u swoich rodziców to tez troche inaczej. to co miałam do zrobienia juz zrobiłam a musze tu do 14 kwitnac 😞 i to nie jest tak ze z nudy do was pisze.. Poprostu nie było mnie przez weekend i teraz nadrabiam zaległosci 🙂
Czytalam wczesniej ze popijasz cole, na mnie wszyscy w domu krzycza jak pije cole a ja tak lubieee....

To tak jak ja pracowałam u teściów 🙂
Sylwia lekarz pozwolił mi na colę, stwierdził że nic dziecku nie będzie i lepiej żebym popijała niż się wstrzymywała i przez to się męczyła 🙂

Ja też pije, też się drą, a jak się drą to czasami idę z psem to zajdę do sklepu po małą buteleczkę dla smaku 😆

ale mam ochote na kebaba!!!!! i Cole z lodem!!! a potem na ptysia takiego rózowego