Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

Czesc Brzuszaczki 😁
Jakis czas mnie nie było ...maz zrobil mi niespodzianke i w weekend pojechalismy w gory...wyszalalam sie za wszystkie czasy...Stasiulek szaleje wiec wszystko bez zmian...co do skurczy i boli ja mam straszne bole w okolicach jajnikow ..sa nieregularne ale bardzo bolesne ...gin.kazala mi brac no-spe ale mi pomaga chwilowy odpoczynek ...poleze 15-20 min i przechodzi..
Co do wyprawki - bo widze ze juz niektore z nas otrzymaly przesylki 🙂 To maz juz obiecal ze od poczatku lutego ruszamy z kupnem wszystkiego pełna para 🙂 za to ja przeszłam sie juz po sklepach i rozejrzałam sie troszke...porownałam ceny itd. niestety plany co do wozka musielismy zmienic poniewaz spacerowka jest strasznie mala znaczy ma waskie siedzisko i krotkie oparcie wiec Dzidziulkowi bedzie nie wygodnie ..ale znalazlam juz inny biało zielony z czego biała czesc jest ze skory ekologicznej wiec łatwo bedzie mozna go wyczyscic ..no ale najpierw musimy go zobaczyc...
Zgage tez mam ..nie czesto ale mleko mi pomaga 🙂

a tak poza tym w piątek idę na połówkowe, a w sobotę może uda mi się już odebrać łóżeczko od szwagierki i ciuszki po jej córeczkach. To będą moje pierwsze rzeczy dla naszego maluszka ☺️

wlasnie ogladam info ...wiec bedziemy mialy mozliwosc wybrania rocznego urlopu macierzynskiego 🙃 🙃 🙃

witam się w południe!!!
mi na zgagę pomagał łyk lub dwa pepsi albo ssałam sobie renni(lekarz kazał)...teraz nie mam zgagi,ale za to mega kwasy,tak mi wypala gardło jakbym kwasu się napiła 😞okropne.

dziś o 8 rano byłam na usg połówkowym.z bąbelkiem wszystko dobrze.gin powiedział,że dziewczynka 🙂...mamy już synka i będzie miał siostrzyczkę 🙂

wiecie co wczoraj miałam doła,przykro mi było aż się poryczałam w domu.byłam na wizycie u gina i położnej.kiedyś wam pisałam o tym,że podczas ciąży ze synkiem jak i teraz mam problem z włoskami na brzuszku.nie są jakieś bujne 😮,ale niestety widoczne gołym okiem.no i położna badając mnie wręcz powiedziała do mnie"by sobie pani żyletką goliła brzuch"no ja myślałam,że zlecę z tej kozetki.a ja do niej "przeszkadza to pani w badaniu bo mnie nie i nie mam zamiaru używać maszynki"po synku zbielały i wytarły się,a ja teraz się zgolę i będę miała problem na całe życie.no co za baba tak mi zepsuła wczoraj dzień ,że chodziłam jak struta.
ma któraś z mam też taki problem,że w trakcie ciąży uwidoczniły się jej włoski na brzuchu?

Marcysia ja nie wiem co za baba z tej położnej 😠 To tak jakby ktoś mi wytykał że mi wyszły żylaki - wierz mi też nie wyglądają dobrze ale po pierwszej ciązy poschodziły więc i tym razem mam nadzieję ze żyły dojdą do siebie - uszy do góry 🙂

marcysia86 napisał(a):

witam się w południe!!!
mi na zgagę pomagał łyk lub dwa pepsi albo ssałam sobie renni(lekarz kazał)...teraz nie mam zgagi,ale za to mega kwasy,tak mi wypala gardło jakbym kwasu się napiła 😞okropne.

dziś o 8 rano byłam na usg połówkowym.z bąbelkiem wszystko dobrze.gin powiedział,że dziewczynka 🙂...mamy już synka i będzie miał siostrzyczkę 🙂

wiecie co wczoraj miałam doła,przykro mi było aż się poryczałam w domu.byłam na wizycie u gina i położnej.kiedyś wam pisałam o tym,że podczas ciąży ze synkiem jak i teraz mam problem z włoskami na brzuszku.nie są jakieś bujne 😮,ale niestety widoczne gołym okiem.no i położna badając mnie wręcz powiedziała do mnie\"by sobie pani żyletką goliła brzuch\"no ja myślałam,że zlecę z tej kozetki.a ja do niej \"przeszkadza to pani w badaniu bo mnie nie i nie mam zamiaru używać maszynki\"po synku zbielały i wytarły się,a ja teraz się zgolę i będę miała problem na całe życie.no co za baba tak mi zepsuła wczoraj dzień ,że chodziłam jak struta.
ma któraś z mam też taki problem,że w trakcie ciąży uwidoczniły się jej włoski na brzuchu?

Marcysiu gratuluje coreczki 🙂
A ta polozna olej 😉 ja to bym jej powiedziała 😠
Ja tez mam teraz wiecej wloskow na brzuchu- to hormony ..ale .niektorzy maja taka urode ..corka mojego meza tez jest tak smiesznie mechata 😜 no ludzie sie od siebie roznia.. norma.. nie przejmuj sie tym wogole 🙂

Rudzielec napisał(a):

wlasnie ogladam info ...wiec bedziemy mialy mozliwosc wybrania rocznego urlopu macierzynskiego 🙃 🙃 🙃

co Ty? Przeszło? Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!! Masz namiary na jakiegoś linka?

marcysia86 napisał(a):

witam się w południe!!!
mi na zgagę pomagał łyk lub dwa pepsi albo ssałam sobie renni(lekarz kazał)...teraz nie mam zgagi,ale za to mega kwasy,tak mi wypala gardło jakbym kwasu się napiła 😞okropne.

dziś o 8 rano byłam na usg połówkowym.z bąbelkiem wszystko dobrze.gin powiedział,że dziewczynka 🙂...mamy już synka i będzie miał siostrzyczkę 🙂

wiecie co wczoraj miałam doła,przykro mi było aż się poryczałam w domu.byłam na wizycie u gina i położnej.kiedyś wam pisałam o tym,że podczas ciąży ze synkiem jak i teraz mam problem z włoskami na brzuszku.nie są jakieś bujne 😮,ale niestety widoczne gołym okiem.no i położna badając mnie wręcz powiedziała do mnie\"by sobie pani żyletką goliła brzuch\"no ja myślałam,że zlecę z tej kozetki.a ja do niej \"przeszkadza to pani w badaniu bo mnie nie i nie mam zamiaru używać maszynki\"po synku zbielały i wytarły się,a ja teraz się zgolę i będę miała problem na całe życie.no co za baba tak mi zepsuła wczoraj dzień ,że chodziłam jak struta.
ma któraś z mam też taki problem,że w trakcie ciąży uwidoczniły się jej włoski na brzuchu?

mi niestety też się włoski na brzuchu uwidoczniły 😞 ale babie to bym walnęła za takie gadanie! głupie babsko i tyle! ale niestety w ciąży łatwo popsuć nam humor 🥴 nie przejmuj się - są ludzie i parapety - ona należy do tych drugich 😜 PS. gratuluję córeczki! ja też mam mieć 🙂

Usmiechnieta napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

wlasnie ogladam info ...wiec bedziemy mialy mozliwosc wybrania rocznego urlopu macierzynskiego 🙃 🙃 🙃

co Ty? Przeszło? Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!! Masz namiary na jakiegoś linka?

ogladałam w TVP info ... pewnie beda mowic w wiadomosciach..

No wreszcie coś piszecie!

Marcysia gratuluję córeczki!!!! A ta położna to jakieś wstrętne babsko!!!!! Sama bym jej nawtykała!!! Co ją to w ogóle obchodzi?! Kto jak kto, ale ona powinna wiedzieć, że to wszystko zmiany hormonalne!!! I masz absolutną rację, że ich nie golisz!!! Po porodzie wszystko wróci do normy, a tak zajechałabyś się potem z tą maszynką i te wrastające lub mocniejsze włoski dopiero by wyglądały.

Właśnie wróciłam z Olivią od lekarza z kolejnym kremem na krostki, których przybywa, a oni nie mogą poznać się co to jest. Za 2 tyg. znowu do kontroli 🥴

Marcysiu, jestem z wykształcenia kosmetologiem i potwierdzam wypowiedzi dziewczyn. Burza hormonów może powodować nadmierne owłosienie, ale nie należy go golić. Metoda usuwania włosków woskiem jest raczej nieprzyjemna i nie zalecana na skórze tak delikatnej jak brzuch kobiety w ciąży. Hormony uregulują się i nadprogramowe włoski staną się delikatniejsze lub w ogóle znikną.

Agama napisał(a):

Marcysiu, jestem z wykształcenia kosmetologiem i potwierdzam wypowiedzi dziewczyn. Burza hormonów może powodować nadmierne owłosienie, ale nie należy go golić. Metoda usuwania włosków woskiem jest raczej nieprzyjemna i nie zalecana na skórze tak delikatnej jak brzuch kobiety w ciąży. Hormony uregulują się i nadprogramowe włoski staną się delikatniejsze lub w ogóle znikną.

No madrego to i milo posłuchac 🙂 bardzo dobrze ze mamy kosmetologa ..i wszystko staje sie jasne 😉

Marcysia gratuluję córci 🙂 🙂
A tej pielęgniarce to bym nagadała dopiero! a co do włosków... mam ten sam problem 🙂 ale moja kosmetyczka jak to zobaczyła to się mnie nawet nie pytała tylko poleciała z woskiem hihi 🙂 słyszałam że w ciąży nie powinno się robić wosku... ale ja robię to regularnie od 3 lat i nie wyobrażam sobie używać maszynki, moja kosmetyczka mówiła że nie ma przeciwwskazań 🙂

Zgagę miałam tylko 2-3 razy w pierwszym trymestrze i pomagały takie jogurciki do picia owocowe albo maślanka, mleka nienawidzę!

A dziś zamówiłam kolejną paczuszkę 😁 😁 😁 z Allegro
wanienka, butelki Avent, ochraniacz na materac, szczoteczka do włosów i do mycia butelek i aspirator do noska - słyszałam że te gruszki to o dupkę rozbić 🙂

A w następnym tygodniu koleżanka ma przywieść mi stelaż do wanienki, przewijak, rogal do karmienia, laktator i dużo ciuszków dla małego i dla mnie 🙂

Betty szybka jestes 😁 kurcze ja najpierw musze poszukac jakiejs komody do Stasiowego pokoju...
A mam pytanie co do prania ciuszkow...jak myslicie w czym lepiej w proszku dla niemowlat i plynie..czy płynie do prania..bo sie ostatnio zastanawialam 🤔

Fajnie że większość z Was zna już płeć 🙂 mój dzidziuś nie chciał pokazać co między nóżkami ma 😜
Jak się przedstawiają statystyki u nas?? Ilu ma być chłopców a ile dziewczynek??

Rudzielec napisał(a):

Betty szybka jestes 😁 kurcze ja najpierw musze poszukac jakiejs komody do Stasiowego pokoju...
A mam pytanie co do prania ciuszkow...jak myslicie w czym lepiej w proszku dla niemowlat i plynie..czy płynie do prania..bo sie ostatnio zastanawialam 🤔

Ja używałam tylko proszku Lovela, bez płynu a potem oczywiście prasowanko, ale każda robi jak uważa 🙂

Joasia1988 napisał(a):

Fajnie że większość z Was zna już płeć 🙂 mój dzidziuś nie chciał pokazać co między nóżkami ma 😜
Jak się przedstawiają statystyki u nas?? Ilu ma być chłopców a ile dziewczynek??

hmm...9 chłopcow i 4 dziewuszki 🤔..czy jakos tak zaraz sprawdze w tabelce 🙂

Joasia1988 napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

Betty szybka jestes 😁 kurcze ja najpierw musze poszukac jakiejs komody do Stasiowego pokoju...
A mam pytanie co do prania ciuszkow...jak myslicie w czym lepiej w proszku dla niemowlat i plynie..czy płynie do prania..bo sie ostatnio zastanawialam 🤔

Ja używałam tylko proszku Lovela, bez płynu a potem oczywiście prasowanko, ale każda robi jak uważa 🙂

no pytam bo sie nie znam 😉 a w sklepach tego pełno i proszkow i płynów... i człowiek niedoswiadczony głupieje troszku 🤔

Ja podbiję grupę chłopców, gin dwukrotnie potwierdził. USG nawet 3/4d wymaga dużej wyobraźni i wprawionego oka. Ja tego siusiaka nie widziałam 😉

My właśnie wróciliśmy z córcią z sanek. Wkurzyłam się na M. jak nie wiem. Olivia zjeżdżała z górki i tak sanki skręciły, że wjechała prosto w metalowe barierki! A mój stał tam, bo miał pilnować, a on co robił?! Kamerował i przestał dopiero jak zobaczył, że ja lecę z tej góry i się drę 😠 Tak, więc wróciła z wielkim guzem na czole do domu. Całe szczęście, że to się gorzej nie skończyło- czasem to brak mi słów do niego...

Ja zawsze używałam proszku i płynu do płukania dla niemowląt- były wtedy takie mięciutkie i pachnące długo( Fairy, nie wiem czy jest w Polsce). A teraz do wyprania tych wszystkich ciuszków po Olivci zakupiłam to samo tylko w żelu. Różnicy żadnej nie widzę.

martam83 napisał(a):

My właśnie wróciliśmy z córcią z sanek. Wkurzyłam się na M. jak nie wiem. Olivia zjeżdżała z górki i tak sanki skręciły, że wjechała prosto w metalowe barierki! A mój stał tam, bo miał pilnować, a on co robił?! Kamerował i przestał dopiero jak zobaczył, że ja lecę z tej góry i się drę 😠 Tak, więc wróciła z wielkim guzem na czole do domu. Całe szczęście, że to się gorzej nie skończyło- czasem to brak mi słów do niego...

Martus to chyba normalka 😆..u mnie to maz nie Majka ma najglupsze pomysly ..to duze dzieci 😉

martam83 napisał(a):

Ja zawsze używałam proszku i płynu do płukania dla niemowląt- były wtedy takie mięciutkie i pachnące długo( Fairy, nie wiem czy jest w Polsce). A teraz do wyprania tych wszystkich ciuszków po Olivci zakupiłam to samo tylko w żelu. Różnicy żadnej nie widzę.

No bardziej chodzilo mi o polecenie produktu..bo np..ja po proszku Persil mam mega uczulenie a po płynie nie... 😉 chyba przetestuje to najpierw na sobie 😉

Rudzielec napisał(a):

martam83 napisał(a):

Ja zawsze używałam proszku i płynu do płukania dla niemowląt- były wtedy takie mięciutkie i pachnące długo( Fairy, nie wiem czy jest w Polsce). A teraz do wyprania tych wszystkich ciuszków po Olivci zakupiłam to samo tylko w żelu. Różnicy żadnej nie widzę.

No bardziej chodzilo mi o polecenie produktu..bo np..ja po proszku Persil mam mega uczulenie a po płynie nie... 😉 chyba przetestuje to najpierw na sobie 😉

heh 😜 to źle zrozumiałam

http://allegro.pl/fairy-non-bio-proszek-do-prania-72-prania-i2951170154.html
ten proszek o ktorym mowisz znalazlam na allegro