Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
hej majówki!!!!
u mnie weekend minął pracowicie,gdyż mąż miał 31 urodziny.przyszli jak zwykle tylko moi rodzice i brat z żoną w ciąży 🙂.zawsze robiłam różne potrawy i kolację...a w tym roku zrobiłam niedzielny rodzinny obiadek.rosołek z makaronem...najpierw wszyscy byli w kościele...ja gotowałam rosół i zostałam w domu.potem ziemniaczki ,mięsa i dodatki.później kawka,ciasto i owoce.miałam zrobione ozorki w galarecie i klopsiki w occie i mąż postawił gorzałeczkę,ale 1 z kulturką 😁
było super,tak niedzielnie,odświętnie,z białym obrusem.chyba co roku będę teraz serwowała obiadek na urodziny(mąż ma 18 a ja 26,więc wyprawiam razem)...

jeśli chodzi o ciążę....mnie też coś zakuwa czasami jakby szpilki mi ktoś wbijał.właśnie po tej urodzinowej niedzieli,gdzie wszystko robiłam i się nalatałam to pod wieczór mnie bolało i przez pół nocy...ja czasami też poczuję ruchy tak koło pępka,pod pępkiem...przeszły mi mdłości i wymioty,ale za to mam mega niestrawność i kwasy w żoładku....masakra


Marcysia niezła kucharka z Ciebie 😜 to bysmy sie dogadały ja tez jak moge cały czas spedzam w kuchni 🙃 🙃
A te bóle brzucha tez mam ale ogolnie czuje sie dobrze..a ruchow nie czuje jeszcze to moja pierwsza ciaza wiec jestem cierpliwa 😁 No i wszystkiego Najlepszego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny! Ale mnie przeziębienie rozłożyło. Mam nadzieję, że maluszkowi nic przez to nie będzie. Jak narazie nie biorę leków, tylko stosuję naturalne metody 🙂 Właśnie wypiłam coś okropnego: mleko z masłem, miodem i czosnkiem 🤢, może pomoże. Znacie jakieś dobre sposoby na przeziębienie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):
Ja chorowałam na początku ciąży i niestety musiałam wziąć antybiotyk 😞 a w aptece jest syrop dla kobiet w ciąży Prenalen on jest na naturalnych składnikach malina i czosnek 🙂 Polecam

O to rano wyskoczę do apteki, bo teraz już mi się nie chce... Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec dziękuję 🙂
a co do gotowania to uwielbiam to robić...mój mąż jak czuje tylko jakieś zapachy to wchodzi do kuchni i pyta "co tam Gesslerka szykujesz dobrego?" 😁
od dziś mężuś pojechał w delegację i miałam troszkę doła.synek pod wieczór stale pytał kiedy tata wróci...i popłakiwał 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
Rudzielec dziękuję 🙂
a co do gotowania to uwielbiam to robić...mój mąż jak czuje tylko jakieś zapachy to wchodzi do kuchni i pyta \\\\\\\\\"co tam Gesslerka szykujesz dobrego?\\\\\\\\\" 😁
od dziś mężuś pojechał w delegację i miałam troszkę doła.synek pod wieczór stale pytał kiedy tata wróci...i popłakiwał 😞


hahahaha ja tez lubie pichcic ale moj maz nie ma wstepu do kuchni bo to moje terytorium ale z niego straszny łasuch wiec gotowania mam mnostwo 🙂 widocznie my urodzone w listopadzie tak mamy zamilowanie do kuchni bo ja tez listopadowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela91 napisał(a):
a u mnie jest odwrotnie jesli moge wtracic 🙂 ja nie bardzo czuje sie swobodnie w kuchni za to moj maz wyczynia tam cuda 🙂 jest cukiernikiem z zawodu ale i kucharz z niego niesamowity 🙂


a no widzisz szczesciara 🙂 moj sie tylko placze pod nogami a pomocnik z niego żaden 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moze pomocnik z niego zaden ale pozniej jaka masz satysfakcje jak sie oblizuje po uszy bo Twoich wyczynach kuchennych 🙂 ja jestem na dobrej drodze nauki 😉 ale nie powiem wygodna jestem i czesto namawiam meza jak tylko jest okazja zeby on cos przyzadzil 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela91 napisał(a):
moze pomocnik z niego zaden ale pozniej jaka masz satysfakcje jak sie oblizuje po uszy bo Twoich wyczynach kuchennych 🙂 ja jestem na dobrej drodze nauki 😉 ale nie powiem wygodna jestem i czesto namawiam meza jak tylko jest okazja zeby on cos przyzadzil 🙂


hahahaha no jezorek to ma juz dlugi od tego oblizywania sie 🙃 🙃 a jakby nie bylo zacheca mnie to do dalszej pracy w kuchni..to fakt 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia


Nie 🙂 niestety jeszcze nie to jest moja pierwsza ciaza wiec z tego co rozmawialam z gin.moge je odczuc nawet ok 20 tc..wiec czekam 🙂

ja tez jestem w pierwszej ciazy ale od kilku dni czuje juz mojego babelka malego 🙂 nie jest to dosc mocne ale regularne czyli od kilku dni pod wieczor gdy siedze juz spokojnie na sofie dzidziunia daje o sobie z nac. jestem pewna ze to moj szkrab maly bo jak poczulam to pierwszy raz to az takie ciarki przeszly mnie po ciele takie podekscytowanie poczulam a nie jak do tej pory wariujace jelita 🙂 jestem pewna ze to bobas teraz tylko czekam na pozadne kopniaki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzusie!
Fajnie Angela91, że do nas dołączyłaś.
Wiecie co dziewczyny ja to już bym chciała na nowo rozkładać łóżeczko w sypialni, powyciągać te wszystkie rozkoszne małe ubranka, ale z drugiej strony, to wiem że będę tęsknić do tego błogosławionego stanu 😉(tym bardziej, że trzeciego nie planujemy), a czas tak szybko leci....dopiero co się dowiedziałam, że jestem w 4tyg. ciąży, a tu już zaraz połowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Witam brzusie!
Fajnie Angela91, że do nas dołączyłaś.
Wiecie co dziewczyny ja to już bym chciała na nowo rozkładać łóżeczko w sypialni, powyciągać te wszystkie rozkoszne małe ubranka, ale z drugiej strony, to wiem że będę tęsknić do tego błogosławionego stanu 😉(tym bardziej, że trzeciego nie planujemy), a czas tak szybko leci....dopiero co się dowiedziałam, że jestem w 4tyg. ciąży, a tu już zaraz połowa.


martam83 tez sie ciesze ze \'wyszlam\' na nowo do ludzi 😉 a masz racje czas bardzo szybko leci ja dowiedzialam sie o ciazy w 7 tyg ciazy a tu juz zaraz 16 tydzien masakra czas strasznie szybko ucieka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Witam brzusie!
Fajnie Angela91, że do nas dołączyłaś.
Wiecie co dziewczyny ja to już bym chciała na nowo rozkładać łóżeczko w sypialni, powyciągać te wszystkie rozkoszne małe ubranka, ale z drugiej strony, to wiem że będę tęsknić do tego błogosławionego stanu 😉(tym bardziej, że trzeciego nie planujemy), a czas tak szybko leci....dopiero co się dowiedziałam, że jestem w 4tyg. ciąży, a tu już zaraz połowa.


Martus ja bym juz chciała wszystko kupowac 🙂 ale to jeszcze za wczesnie ale rozgladam sie i precyzuje swoje wymagania 🙂
Co do tesknoty to Wam powiem ze moja przyjaciołka urodziła miesiac temu Córeczke i jak sie na nia napatrzę to wracam do domu i wyje jak Bobr ..ze kiedy nasza mała juz bedzie z nami,ze tak juz bym chciala poprzytulac posiedziec i popatrzec poprostu...no ale pozniej dochodze do wniosku ze to bedzie szybciej niz mi sie zdaje i to tez mnie martwi ..choc moze dane mi bedzie przezyc to jeszcze raz 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A pozniej zostana nam juz tylko wielkie wyzwania 🙃 hahahahahaha



[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/687/53538643479520657566585.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/295/53538643479520657566585.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane brzuszki 🙂
ja dziś czuję się fatalnie.mąż wyjechał w delegację i oczywiście wnet całej nocy nie spałam...nie mogłam usnąć sama 😞.dobrze ,że synio do mnie przyszedł w nocy to go przytuliłam i jakoś zasnęłam.
a dziś czuję się bez sił,stale bym leżała a oczy mi się same zamykają....

ja powiem Wam szczerze,że jak byłam na porodówce i urodziłam synka i ten brzuch aż mi się zapadł to była dla mnie ogromna ulga!!!!nie miałam czegoś takiego,że tęskniłam za brzuchem jakoś szczególnie...byłam najszczęsliwsza na świecie,że mam już małego przy sobie,że go widzę,że mam pewność że jest cały i zdrowy....może też dlatego,że moja pierwsza ciąża była dość burzliwa i pełna strachu...okropne wymioty i mdłości do 5 miesiąca,a potem okropne zgagi przez które nie spałam całe noce a jak już to na siedząco !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was!
Ja z kolei w pierwszej ciąży męczyłam się z dolegliwościami "tylko"w 3 miesiącu. Od czwartego wszystko jak ręką odjął (teraz było o wiele gorzej i dłużej|). A tak resztą ciąży zniosłam super! Żadnej zgagi, niestrawności, zaparć. Bóle kręgosłupa i puchnięcie stóp, to już w 9 miesiącu i to spokojnie do wytrzymania. Przez pierwszy tydzień po narodzinach tęskniłam za brzuszkiem, a raczej za ruchami córci i nie ważne, że nogę mi pod żebro wbijała, że czasem myślałam, że zwariuję. Ale na samo wspomnienie, że pupcie najczęściej wypinała po prawej stronie, to łezka mi się właśnie w oku kręci... I nie raz jak wracałam do zdjęć, to mówiłam do męża żeby tak na chwilke mogłabym ją wsadzić tam spowortem 😉 Dziewczyny polecam Wam nagrać filmik jak Wasz brzuszek się rusza- niesamowita pamiątka!!!!!!
Pierwszą ciążę bardziej przeżywałam, tzn wszystko zapisywałam, analizowałam itp bo miałam poprostu więcej czasu. A teraz to pogadam sobie z brzusiem dopiero wieczorem jak córcia pójdzie już spać.
A co do zakupów, to lepiej kupować wcześniej po troszku i przemyślanie, niż później wszystko na hura. A uwierzcie, że pod koniec ciąży, to nie będzie Wam się chciało biegać po sklepach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...