Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
To najwspanialsze Mikołajki w moim życiu....wszystko z dzidziusiem w porządku, jest zdrowy i prawidłowo się rozwija i łożysko się przesunęło i znajduje się w prawidłowym położeniu...także same super wiadomości....a i bym zapomniała widziałam siusiaka 😁 także trzeba wymyślać imię dla chłopca......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Agapit będzie dobrze 🙂 tym bardziej, że staraliście się tak długo to musi być docenione 🙂



Dzięki Blue za pocieszające słowa. Byliśmy wczoraj na tym USG i faktycznie jest wszystko ok. Rączki, nóżki są ;-), przezierność 1,3 mm i reszta też ok. Jesteśmy szczęśliwi ;-) 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hania83 napisał(a):
Wy też tak macie, że w tym rugim trymestrze jakby wszelkie uciążliwe objawy ciąży ustały? mam na myśli to, że jakoś to podbrzusze mnie mniej pobolewa albo wcale, lepiej sypiam, mniej korzystam z WC, zaparcia minęły...czy tak ma być?Jakoś ogólnie czuję się lepiej, choć i wcześniej nie było tak źle ,bo wymiotów to w ogóle nie miałam.



ja też sie lepiej czuję teraz w drugim trymeswtrze ;-) mdłości wieczorne mi przeszły, do toalety chodze rzadziej i nie chodze juz spac o 21 czy 22 ;-) tylko moge troche posiedziec dluzej wieczorami 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny! wczoraj bylam na wizycie i usg i lekar zpowiedzial , ze z dzidzia wszystko ok, wykluczyl zespol Downa, badania krwi i moczu ok. Wieczorem dopisze w drugim poscie wymiary ale z tego co pamietam to 65.3 mm wielkosci (do pupy). Dzidzia bardzo ruchliwa, ale co kryje miedzy nozkami nie pokazala 🙂. ale nie wiem czy na zwyklym USG byloby cos widac. Przed swietami chyba sie przejde prywatnie na USG 4d by zobaczyc co i jak, bo teraz USG bede miala dopiero w 24 tyg ciazy. Co do badan krwi i moczu to mam robione co miesiac. Wczoraj lekarz powiedzial, ze mam odstawic kwas foliowy i zaczac brac witaminy dla ciezarnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I mi się jakoś lepiej żyje. Piersi już mniej bolą. Mogę spać na ukochanym brzuszku. Choć czuje że to ostatnie moje noce kiedy tak śpię, bo już lekko coś czasem zaczyna uwierać gdy się kładę na brzuch. Mdłości budzą mnie codziennie ok 6 rano. Ale ciepłe mleko pomaga i do 8 jeszcze czasem uda mi się pospać, jak Pola jest łaskawa. Zasypiam o 23 więc chyba raczej ok. W dzień już nie mam mdłości, jak też zauważyłam więcej energii w sobie.
Co do kwasu foliowego. Najważniejsza jest suplementacja na 3 miesiące przed planowaną ciążą. Wszelkie wady w maluszku, spowodowane niedoborem kwasu foliowego jak np: rozszczep podniebienia, kręgosłupa, bezczaszkowie itp. czyli tak zwane wady cewy nerwowej powstają w zarodku do 21 dnia od poczęcia. Potem jest już po ptokach. Pisze o tym jako mama dziecka z rozszczepem kręgosłupa która świadomie zdecydowała się na drugie dziecko po konsultacjach ze specjalistami, genetykami i ginekologiem. Oczywiście branie kwasu foliowego później czyli po 21 dniu ciąży nie zaszkodzi.
Co do witamin. Mi lekarze powiedzieli, że wszystkie preparaty witaminowe na rynku to witaminy syntetyczne. Nie są pochodzenia naturalnego. Tak naprawdę nie ma badań czy dowodów naukowych, czy takie syntetyczne witaminy szkodzą rozwijającemu się maluszkowi. Ale na pewno odkładają się i budują w jakimś stopniu tworzący się organizm. Tak więc jeżeli macie dobrze zbilansowaną dietę, bogatą w dobrej jakości mięso, ryby, jajka, warzywa i owoce nie ma potrzeby brać syntetycznych witamin. I co więcej płacić za nie nie mało.
Z kolei ważna jest suplementacja kwasów omega 3,6,9 ponieważ nasza dieta jest uboga w ryby i prawdziwy nabiał. Nabiał który spożywamy jest przetworzony i pozbawiony tego co najwartościowsze. A kwasy omega wpływają na rozwój mózgu, słuchu, wzroku i całego układu nerwowego. Więc zamiast syntetycznych witamin zainwestujcie w rybi tran lub ampułki z tymi kwasami. No i pijcie wodę mineralną, ale nie ciągle tą samą. Tylko różne wody, bo w każdej wodzie jest nieco inny skład minerałów.
Oczywiście to tylko moje sugestie. Ja nie biorę witamin, staram się zdrowo odżywiać dla maluszka. Biorę tran w ampułkach. Przed planowaną ciążą, od marca brałam 30krotną dawkę kwasu foliowego, przeznaczoną dla kobiet, które wcześniej urodziły dziecko z wadą cewy nerwowej. Od 9 tygodnia przyjmuję już zwykły folik. A co będzie to i tak czas pokarze. 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Hej dziewczyny! wczoraj bylam na wizycie i usg i lekar zpowiedzial , ze z dzidzia wszystko ok, wykluczyl zespol Downa, badania krwi i moczu ok. Wieczorem dopisze w drugim poscie wymiary ale z tego co pamietam to 65.3 mm wielkosci (do pupy). Dzidzia bardzo ruchliwa, ale co kryje miedzy nozkami nie pokazala 🙂. ale nie wiem czy na zwyklym USG byloby cos widac. Przed swietami chyba sie przejde prywatnie na USG 4d by zobaczyc co i jak, bo teraz USG bede miala dopiero w 24 tyg ciazy. Co do badan krwi i moczu to mam robione co miesiac. Wczoraj lekarz powiedzial, ze mam odstawic kwas foliowy i zaczac brac witaminy dla ciezarnych.
Ja natomiast badań typu krew itp. nie mam co miesiąc. Ostatnie miałam robione prawie 2miesiace temu, ale myślę, że to lekarz chyba powinien mnie na nie skierować a nie samemu je robić na własną rekę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Super wypowiedź armiatka! 😁 Chyba rzucam kwas i zacznę brać witaminy, wczoraj wyczytałam, że w nich też jest kwas 🙂

Dziewczyny a co myślicie o tym, żeby brać jednocześnie witaminy prenatal classic, bo takie akurat już mam i prenatal grip care, bo wyjezdzam w zimne strony i nie chce sie roschorowac... kto idzie na dniach do lekarza i chce sie zapytac ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hania nie musisz mieć co mieś. badań na krew i mocz jeśli wyniki są dobre, lekarka w poprzedniej ciąży też mi ich nie zlecała co mieś. (chodziłam prywatnie) wyniki zawsze miałam dobre. Jeśli Cię to uspokoi i chodzisz na nfz to zapytaj się lekarza, dlaczego nie masz badań co mieś. jeśli prywatnie to zrób je sama tak dla siebie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Armiatka z drugiej strony jest pełno nieplanowanych ciąż i dzieci rodzą się zdrowe. Na forum czytałam też posty kobiet, które jadły kwas 3 mieś. przed zajściem a mimo to dzieci urodziły się chore z wadami cewy., nie ma reguły... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Hania nie musisz mieć co mieś. badań na krew i mocz jeśli wyniki są dobre, lekarka w poprzedniej ciąży też mi ich nie zlecała co mieś. (chodziłam prywatnie) wyniki zawsze miałam dobre. Jeśli Cię to uspokoi i chodzisz na nfz to zapytaj się lekarza, dlaczego nie masz badań co mieś. jeśli prywatnie to zrób je sama tak dla siebie 😉


Blue chodzę prywatnie do ordynatora ginekologii, u którego w gabinecie położna pobiera krew itd. także myślę, że mi powie kiedy mam się udać wykonać to badanie, bo jest to na miejscu 😉Mogłabym sama iść do jakiegoś labolatorium, ale panicznie boję się pobierania krwi, zawsze po nim mdleję i są cyrki potem. W środę mam wizytę to może zapytam o te badani, zobaczę co powie. Do tej pory wszystkie wyniki miałam książkowe, ale wiadomo, że podczas ciąży może to ulec zmianie. Wyczytałam na tej stronie http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,1094.html że badania krwi powinno się wykonywać co 2miesiące, czyli teoretycznie na tej wizycie 12grudnia powinni wykonać, ale lekarz mi nic o tym nie wspominal. Nie wiem czy tzreba być na czczo?Ale do 14godziny to strasznie długo bez jedzenia ehh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue, dokładnie... Ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać kwas jak tylko dowiedziałam się że spodziewam się dziecka. Ale było już za późno... Wada już dawno była. Również znam sporo mam dzieci z wadami cewy nerwowej. I wiele z nich brało i kwas i preparaty witaminowe. Niezbadane są propozycje natury jeśli chodzi o genom ludzki, o materiał genetyczny jaki tworzy się podczas połączenia komórki jajowej i plemnika. Natura jest wolna. Natura nikomu i niczemu nie podporządkuje się. Natura w swej wolności tworzy ewolucje. Szuka ciągle nowych lepszych rozwiązań w każdym gatunku jaki istnieje na ziemi. I raz pocznie się dziecko z zespołem Downa, raz jak moja Pola z rozszczepem kręgosłupa, a raz pocznie się geniusz muzyczny, matematyczny, autystyk który będzie geniuszem w dziedzinie fizyki, raz urodzi się dziecko które będzie człowiekiem gigantycznych rozmiarów, a raz rodzi się dziecko które będzie karłem. Największą swobodę natura ma właśnie w akcie poczęcia i w zjawiskach przyrody. Na te dwie dziedziny nie mamy puki co żadnego wpływu. Ale ufam, że dzięki dobrej diecie, kwasom omega, kwasowi foliowemu nakłonię naturę by tym razem nie szalała, tylko połączyła wszystkie geny jak trzeba, bez "efektów specjalnych" ha ha ha. 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hania83 napisał(a):
Blue napisał(a):
Hania nie musisz mieć co mieś. badań na krew i mocz jeśli wyniki są dobre, lekarka w poprzedniej ciąży też mi ich nie zlecała co mieś. (chodziłam prywatnie) wyniki zawsze miałam dobre. Jeśli Cię to uspokoi i chodzisz na nfz to zapytaj się lekarza, dlaczego nie masz badań co mieś. jeśli prywatnie to zrób je sama tak dla siebie 😉


Blue chodzę prywatnie do ordynatora ginekologii, u którego w gabinecie położna pobiera krew itd. także myślę, że mi powie kiedy mam się udać wykonać to badanie, bo jest to na miejscu 😉Mogłabym sama iść do jakiegoś labolatorium, ale panicznie boję się pobierania krwi, zawsze po nim mdleję i są cyrki potem. W środę mam wizytę to może zapytam o te badani, zobaczę co powie. Do tej pory wszystkie wyniki miałam książkowe, ale wiadomo, że podczas ciąży może to ulec zmianie. Wyczytałam na tej stronie http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,1094.html że badania krwi powinno się wykonywać co 2miesiące, czyli teoretycznie na tej wizycie 12grudnia powinni wykonać, ale lekarz mi nic o tym nie wspominal. Nie wiem czy tzreba być na czczo?Ale do 14godziny to strasznie długo bez jedzenia ehh.


Tak trzeba na czczo niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
armiatka napisał(a):
Blue, dokładnie... Ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać kwas jak tylko dowiedziałam się że spodziewam się dziecka. Ale było już za późno... Wada już dawno była. Również znam sporo mam dzieci z wadami cewy nerwowej. I wiele z nich brało i kwas i preparaty witaminowe. Niezbadane są propozycje natury jeśli chodzi o genom ludzki, o materiał genetyczny jaki tworzy się podczas połączenia komórki jajowej i plemnika. Natura jest wolna. Natura nikomu i niczemu nie podporządkuje się. Natura w swej wolności tworzy ewolucje. Szuka ciągle nowych lepszych rozwiązań w każdym gatunku jaki istnieje na ziemi. I raz pocznie się dziecko z zespołem Downa, raz jak moja Pola z rozszczepem kręgosłupa, a raz pocznie się geniusz muzyczny, matematyczny, autystyk który będzie geniuszem w dziedzinie fizyki, raz urodzi się dziecko które będzie człowiekiem gigantycznych rozmiarów, a raz rodzi się dziecko które będzie karłem. Największą swobodę natura ma właśnie w akcie poczęcia i w zjawiskach przyrody. Na te dwie dziedziny nie mamy puki co żadnego wpływu. Ale ufam, że dzięki dobrej diecie, kwasom omega, kwasowi foliowemu nakłonię naturę by tym razem nie szalała, tylko połączyła wszystkie geny jak trzeba, bez "efektów specjalnych" ha ha ha. 😁 😁 😁


No właśnie.. w tym rzecz.. nigdy nie będziemy mieli na to wpływu do samego końca. Nie martw się drugi raz na pewno to się już nie powtórzy 😉 a od kiedy widać, że dziecko ma jakieś wady cewy itd. ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
armiatka napisał(a):
Blue, dokładnie... Ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać kwas jak tylko dowiedziałam się że spodziewam się dziecka. Ale było już za późno... Wada już dawno była. Również znam sporo mam dzieci z wadami cewy nerwowej. I wiele z nich brało i kwas i preparaty witaminowe. Niezbadane są propozycje natury jeśli chodzi o genom ludzki, o materiał genetyczny jaki tworzy się podczas połączenia komórki jajowej i plemnika. Natura jest wolna. Natura nikomu i niczemu nie podporządkuje się. Natura w swej wolności tworzy ewolucje. Szuka ciągle nowych lepszych rozwiązań w każdym gatunku jaki istnieje na ziemi. I raz pocznie się dziecko z zespołem Downa, raz jak moja Pola z rozszczepem kręgosłupa, a raz pocznie się geniusz muzyczny, matematyczny, autystyk który będzie geniuszem w dziedzinie fizyki, raz urodzi się dziecko które będzie człowiekiem gigantycznych rozmiarów, a raz rodzi się dziecko które będzie karłem. Największą swobodę natura ma właśnie w akcie poczęcia i w zjawiskach przyrody. Na te dwie dziedziny nie mamy puki co żadnego wpływu. Ale ufam, że dzięki dobrej diecie, kwasom omega, kwasowi foliowemu nakłonię naturę by tym razem nie szalała, tylko połączyła wszystkie geny jak trzeba, bez "efektów specjalnych" ha ha ha. 😁 😁 😁


Armiatko obejrzałam z wielkim wzruszeniem filmy o Twojej córci Polci. Jest niesamowitą osóbką i niezwykle silną. Widać, że pomimo trudności w poruszaniu się ma chęć życia i czerpie z niego jak najwięcej. Widzę, że odwiedziła wiele miejsc i to nie tylko w Polsce 🙂 A do tego śliczna z niej dziewczynka. A powiedz mi na jakim etapie ciąży dowiedziałaś się, że Twoje dziecko będzie miało tak poważne wady? Czy lekarze próbowali i czy w ogóle można w jakiś sposób leczyć tego typu rzeczy jeszcze w łonie matki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hania83 napisał(a):
Wy też tak macie, że w tym rugim trymestrze jakby wszelkie uciążliwe objawy ciąży ustały? mam na myśli to, że jakoś to podbrzusze mnie mniej pobolewa albo wcale, lepiej sypiam, mniej korzystam z WC, zaparcia minęły...czy tak ma być?Jakoś ogólnie czuję się lepiej, choć i wcześniej nie było tak źle ,bo wymiotów to w ogóle nie miałam.


haniu drugi trymestr jest rewelacyjny.Mijają wszystkie(albo większość) dokuczliwe dolegliwości,brzuszek rośnie ale jest taki w sam raz i nie ciąży zbytnio maluszek jak zaczyna brykać w środku robi się przyjemnie.Ciesz się tym czasem bo trwa on tylko ok 3 miesięcy 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też jak oglądam filmiki Poli to mam łzy w oczach, mała kruszyna, a taka dzielna. W ciąży to już w ogóle tylko bym ryczała. Kupiłam sobie detektor tętna płodu dla świętego spokoju, a może i nie 😁 chociaż stetoskop też mam w domu, używałam, znajdowałam serducho, ale i tak ważniejsze były dla mnie ruchy dziecka. Ciekawe czy rzeczywiście wykryje serce w 15tyg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hania83 napisał(a):
Aha mam do Was jeszcze takie pytanie, ile razy miałyście już w ciąży robione badanie krwi oraz moczu? Ja tylko raz od początku ciąży w 7tygodniu. A tak w ogóle to ile razy powinno się wykonywać te badania podczas ciąży?


Na przykładzie mojej pierwszej ciąży miałam robione 3 razy a wszystkie wyniki były dobre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Ja też jak oglądam filmiki Poli to mam łzy w oczach, mała kruszyna, a taka dzielna. W ciąży to już w ogóle tylko bym ryczała. Kupiłam sobie detektor tętna płodu dla świętego spokoju, a może i nie 😁 chociaż stetoskop też mam w domu, używałam, znajdowałam serducho, ale i tak ważniejsze były dla mnie ruchy dziecka. Ciekawe czy rzeczywiście wykryje serce w 15tyg.


Blue a jaki model detektora sobie kupiłaś?Ja licytowałam jeden na Allegro, ale moją ofertę przebili i nadal nie mam 😞A chciałabym taki z wyświetlaczem LCD by sprawdzić jakie dokładnie maluch ma tętno ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
Ja dzisiaj byłam u lekarza i wszystko jest ok, wyniki się jemu podobają, nie przytyłam ani 1kg, schudłam 300g, zastanawiam się czy to dobrze?! :/
A ogólnie to zapytałam jego czy mam brać kwas foliowy, to powiedział, że tak (ale nie wiem do kiedy, bo wyjeżdżam i dopiero nast. wizyta w styczniu) no i nie wiem co z tymi witaminami czy je brać czy nie, on nic nie powiedział, doradźcie?! ;]
A w sumie myślę co mi szkodzi brać to i to lada dzień, tylko nie wiem czy jedno z drugim można brać jednocześnie kwas foliowy i prenatal? ;]
CO MYŚLICIE DZIEWUSZKI??? ;]


ja kwas foliowy biorę już niespełna 10 lat,bo choruję na jelita,ale jak byłam w pierwszej ciąży i teraz podobnie to kwas foliowy został odstawiony i zastąpiony witaminami(bo one też zawierają kwas). Wcześniej miałam feminatal a teraz mam matruelle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anita0707 napisał(a):
To najwspanialsze Mikołajki w moim życiu....wszystko z dzidziusiem w porządku, jest zdrowy i prawidłowo się rozwija i łożysko się przesunęło i znajduje się w prawidłowym położeniu...także same super wiadomości....a i bym zapomniała widziałam siusiaka 😁 także trzeba wymyślać imię dla chłopca......


no anitko super wiadomości przyniósł ci Mikołaj.Dla ciebie i synusia oklask 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...