Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
oj dziewczyny ten miesiąc wykończy mnie finansowo.
Musimy zapłacić ponad 3 koła za samochód, OC+AC+NW+ASISTANS, miałam raz zarysowanie i wgniecenie i wyszło powyżej 4 koła więc od razu Ac wzrosło o 1000zł. Masakra ale i tak na razie nam się chyba to opłaca. Do tego wczoraj zadzwonili, ze przyszedł stół z kszesłami więc kolejne 1500 do zapłaty. Dobrze, ze było trochę na koncie ale będziemy prawie na zero. 😞 Dobrze, że nie musze u siebie robić świat;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
magda,ja kiedys bralam luteine,ale nie bedac jeszcze w ciazy. powiem ci ze lepiej przymowac ja doustnie (choc jest okropna) bo ta dopochwowa czesto powoduje grzybice pochwy.szkoda ze mieszkasz tak daleko, mam jeszcze dwa opakowania,moglabym ci dac 🤨
a ja dzis od 2 w nocy mam zgage,masakra! pierwszy raz mnie tak dopadlo i nic nie pomaga!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paulinka27523 napisał(a):
Mi lekarz powiedziała że też nie zaleca brania nospy bo powoduje zwiotczenie mięśni u dzieci, ale oczywiście nie musi więc droga wolna który lekarz chce przepisywać to przepisuje i które przyszłe mamy chcą ją brać jak "cukierki" to biorą

Masz rację lepiej urodzić wcześniaka i żyć w zgodzie z naturą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
Ja od początku ciąży brałam luteine dopochwowo przez 3 miesiące i jeszcze duphaston 3przed i do 3 miesiąca ciąży


Ja od 7tyg. do końca I trym. ale też dopochwową, tej doustnej bym nie tknęła, miałam mega mdłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue przecież nie o to mi chodzi forum jest od tego żeby się wypowiedzieć więc proszę nie podchodź złośliwie do mojej wypowiedzi, nie powiedziałam przecież że NIE BIERZCIE ABSOLUTNIE NOSPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TYLKO POWIEDZIAŁAM TO CO USŁYSZAŁAM OD LEKARZA!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja brałam luteine doustną w pierwszej ciąży od 6tyg do chyba 12tyg-bo podobno mały był za mały jak na ten wiek ciąży a potem to tak nagle śmignął w górę i lekarz odstawił.Koleżanki brały na ból brzucha i na podtrzymanie ciąży i nie miałyśmy mdłości,więc to pewnie od kobiety zależy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paulinka27523 napisał(a):
Blue przecież nie o to mi chodzi forum jest od tego żeby się wypowiedzieć więc proszę nie podchodź złośliwie do mojej wypowiedzi, nie powiedziałam przecież że NIE BIERZCIE ABSOLUTNIE NOSPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TYLKO POWIEDZIAŁAM TO CO USŁYSZAŁAM OD LEKARZA!

To następnym razem (oby takiego nie było) może po prostu staraj się to pisać jakoś inaczej, bo odebrałam to trochę jako ironię z Twojej strony z tymi cukierkami, ale niech Ci będzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TITINKA napisał(a):
ja brałam luteine doustną w pierwszej ciąży od 6tyg do chyba 12tyg-bo podobno mały był za mały jak na ten wiek ciąży a potem to tak nagle śmignął w górę i lekarz odstawił.Koleżanki brały na ból brzucha i na podtrzymanie ciąży i nie miałyśmy mdłości,więc to pewnie od kobiety zależy 🙂


Nie nie u mnie one były od ciąży a nie od luteiny - od 5tyg. mnie męczyły całodniowe, wymiotowałam po kilka razy dziennie. No to bym nie dała rady tego trzymać w ustach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Czerwcowe mamusie.

Ja luteinę brałam od 6 tygodnia do końca pierwszego trymestru. Doustnie podjęzykowo 3 razy dziennie. Nie byłam wstanie trzymać jej w ustach więc połykałam. Koleżance lekarz powiedział że może połykać, więc się tym nie przejmowałam. Po luteinie wymiotowałam, a może to od ciąży. Powiedziałam o tym mojemu lekarzowi a on na to że to nic mam brać dalej ile się przyjmie tyle się przyjmie, Nie zwiększył mi dawki bo nie widział sensu skoro po zażyciu tabletki po minucie był zwrot. Potem sama sobie zmniejszyłam dawkę do 2 dziennie. Powiedziałam lekarzowi to powiedział że może być, a na następnej wizycie powiedział odstawiamy. To tyle jeśli chodzi o moją przygodę z luteiną. Czy byłam senna to nie wiem, ogólnie w tym okresie ciąży dużo spałam bo mnie tak wymioty wykańczały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja odpukać nie musiałam nic takiego brać także na ten temat się nie wypowiem. Ja lekarza zmieniłam w 16 tc bo też ten wcześniejszy mi nie odpowaiadał, oczywiście musiałam obecnemu wytłumaczyć dlaczego chce zmienić, ale nie było żadnych problemów i jestem teraz mega zadowolona 🙂 Całkiem inne podejście ma ten lekarz, i przynajmniej dokładnie i mnie bada i maleństwo.
Mały teraz bardzo często rozrabia, a najbardziej gdy sobie siądę lub położe. Dziś mnie mąż zabrał na zakupy i kupił 2 pary spodni bo we wcześniejsze już się nie mieściłam, a tu jeszcze trochę czasu do końca.
Całą noc się męczyłam. Nie wiedziałam jak spać. Gdy spałam na prawym boku to noga mnie bolała w biodrze, a jak spałam na lewym boku to brzuszek. Troche mnie niepokoi ten ból bo aż mi się niedobrze robiło. Nie wiem czy to może mały mi uciskał na jakieś narządy, czy może to coś innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
medli89 napisał(a):
Ja odpukać nie musiałam nic takiego brać także na ten temat się nie wypowiem. Ja lekarza zmieniłam w 16 tc bo też ten wcześniejszy mi nie odpowaiadał, oczywiście musiałam obecnemu wytłumaczyć dlaczego chce zmienić, ale nie było żadnych problemów i jestem teraz mega zadowolona 🙂 Całkiem inne podejście ma ten lekarz, i przynajmniej dokładnie i mnie bada i maleństwo.
Mały teraz bardzo często rozrabia, a najbardziej gdy sobie siądę lub położe. Dziś mnie mąż zabrał na zakupy i kupił 2 pary spodni bo we wcześniejsze już się nie mieściłam, a tu jeszcze trochę czasu do końca.
Całą noc się męczyłam. Nie wiedziałam jak spać. Gdy spałam na prawym boku to noga mnie bolała w biodrze, a jak spałam na lewym boku to brzuszek. Troche mnie niepokoi ten ból bo aż mi się niedobrze robiło. Nie wiem czy to może mały mi uciskał na jakieś narządy, czy może to coś innego.


Też tak mam, że tak bolał brzuch i mi nie dobrze było, to chciał mnie w szpitalu położyć... Ale możliwe, że to te maluchy już nas tak uciskają... w końcu już dużo nie zostało 🙂))

Natalia współczuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...