Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Razem napisał(a):
Dagmara
a jakie garnki zamówiłaś ? (tego to nigdy za wiele jak i talerzy 😉 )


Tefala te z wymienną rączką 🙂
Zbieram się do fryzjera 🙂

ja jestem ze swoich zadowolona z czasem wymienię je na nowe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny,
ja biorę Prenatal Classic i tran
Monika - mnie czekają okna nieumyte w te święta, nie mam jak umyć, jak wracam z racy jest ciemno, w weekendy mam kurs, a gdy byłam na L4 i świeciło słońce, leżałam nieprzytomna z przeziębienien i jelitówką. Nie podobne to do mnie, bo nie znoszę brudnych szyb, ale stwierdziłam, że w te mrozy to jeszcze zaszkodzi, a dopiero od kilku dni mam mniejszy katar, po prawie miesiącu chorowania...

A dziś w pracy spotkałam na korytarzu naszą kadrową i - czego bym nie spodziewała się od niej - dostałam opierdziel, że w ogóle jestem w pracy, że nie powinnam... dziwne , że mówi to kadrowa, której powinno zależeć na komplecie zespołu pracowników 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry.

Zaraz mnie coś trafi.....
Otwieram oczy i co kurde widzę 😠 😠 😠 😠 😠
nie dość, że za oknem wszystko - WSZYSTKO- białe to jeszcze ten debilny śnieg dalej napierda.....
Chłopaków mam w domu, Kacper kaszle jak gruźlik 😞 Super święta się zapowiadają.
A ja w czarnej dupie i musze zbierać ferajne na zakupy, i do garów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Dzień dobry.

Zaraz mnie coś trafi.....
Otwieram oczy i co kurde widzę 😠 😠 😠 😠 😠
nie dość, że za oknem wszystko - WSZYSTKO- białe to jeszcze ten debilny śnieg dalej napierda.....
Chłopaków mam w domu, Kacper kaszle jak gruźlik 😞 Super święta się zapowiadają.
A ja w czarnej dupie i musze zbierać ferajne na zakupy, i do garów.


Dagii u mnie to samo .. bialo i sypie tak ze szok moja coreczka odslonila zaslone i mowi mama co to a ja snieg 🤢 pytam sie jej a gdzie tu wiosna a ona nie ma ! a obiecalam jej dzis spacerek bez wozka ;/ bo mam kilka spraw do załatwienia ale jednak wozke wejdzie w ruch 😞
Jesli chodzi o swieconke bo amelka pojdzie ze swoim koszyczkiem to sama z mama bo tata bedzie w pracy .. dzis jutro eh.. pomocy zero... okna nie umyte ..z mala to nie mozliwe mieszkamy na parterze a ona uwielbia wlazic na parapety .. i boje se ze sama nie ograne bo mi spadnie ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1208 napisał(a):
Ja biore femibion 2 . swoja droga nie źle cenia te 30 tableteczek -prawie 80 zł za paczke


ja za ladee wit płaciłam 40 zł a za pregna plus 42. Sztuk tyle co u ciebie-30. Porównaj sobie skład, bo może szkoda tyle bulić...

U mnie o 6 rano świeciło piękne słoneczko, niestety już się zachmurzyło i pewnie zaraz zacznie padać śnieg... ech 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Laseczki,

a tak wczoraj już fajnie było.... 🤢 😮

Oto co dziś zobaczylismy za oknami:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/2903malemini.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/2509/2903malemini.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Nawet mój mąż mruknał rano - wszystkiego się odechciewa. Racja.

I do tego sluchajcie od rana gotuję JAJA do malowania i wszystkie mi pekają 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam ! :-)

Ja biorę Prenatal Clasic dla 2giego trymestru ciąży. Jestem z nich zadowolona.

Wczoraj upiekłam ciasto ... kruche z bananami i jabłkiem ... pycha !!! Na ciepło z bitą śmietaną ! :-)
Jutro piekę sernik czekoladowo-waniliowy z polewą czekoladową !!! A co tam !!! Za oknem zimowo, to chociaż "coś" słodkiego na poprawę nastroju !!! A TAK !!!

Dziś mam jakiś dziwny dzień, a raczej jego początek i coś mi się wydaję, że taki będzie do końca. Jestem jakaś taka hmmm że sama nie wiem jaka tak prawdę mówiąc, rozdrażniona lekko, poddenerwowana wewnętrznie, wszystko jest takie bleee ... zjadłam małe śniadanie bo mi się więcej nie chciało, w ogóle jakoś głodna nie jestem. Może to ta pogoda na mnie tak wpływa, wczoraj pięknie świeciło słoneczko, a dziś szarówka ... i leżący śnieg.

Wczoraj z mężem mieliśmy wizytę u ginekologa. Badania w porządku, glukoza, morfologia. Tylko ten mocz, znów mętny i jakieś bakterie ... szlak mnie trafi ... podobno w ciąży tak bywa, że kobiety są bardziej narażone na infekcję dróg moczowych nawet nie odczuwając tego. Na szczęście już nie będę brać antybiotyku, mam jakiś lek jednorazowy - w saszetce - który mam dziś wypić i będzie po sprawie - miejmy nadzieję. Z dzidzią wszystko dobrze, serduszko bije, synuś się rozwija i rośnie :-) Mój mąż bardzo się ucieszył, że go zobaczył ;-) piękny początek dnia !

No cóż mogę więcej napisać ... nie wysypiam się :-) mogę spać tylko na lewym boku i ewentualnie na plecach. Mały mi się wierci w brzuchu, przekręca i kopie. Często jest mi nie wygodnie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj udało nam się wszystko załatwić. Jedyną rzeczą taką dodatkową niezrealizowaną to zobaczenie przeze mnie tego citroena, ale już nie było czasu. Złożyliśmy papiery do przedszkoli tzn. nawet nie wiedziałam, że tak jest ale składamy do jednego takie w wersji papierowej, a potem oni rozsyłają to w wersji elektro do pobliskich placowek. I tym sposobem - o ironio - historia zatoczyła koło - i mój syn jest kandydatem do...mojego znienawidzonego traumatycznego przedszkola! 😮 W tylu miejscach juz mieszkalismy a tu proszę, moje dziecko ma szanse chodzić do tego co jego mama 🤢
Nasze docelowe przedszkole, ktore mam pod oknem w naszym nowym mieszkaniu zrobilo na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Bardzo mnie ujelo to w jaki sposób nas tam potraktowano - bardzo indywidualnie, kulturalnie, cieplo i w ogole.
Nie ma problemu z zywieniem alergika, sale sa potezne, Mlody od razu pojdzie do 2 grupy - oby się tylko udało! Ksawek nie chciał wyjsc stamtad, pytał kiedy w koncu tam się bedzie bawił - panie oprowadzaly go po salach, szatni, pokazywały mu toalety 🙂 Na prawde fajnie.
Okazalo sie tylko, ze mam 2 dni na dostarczenie zaswiadczenia o zatrudnieniu 🤢 no i musielam to pilnie zalatwiac w kadrach. Ze kadry skanera nie maja to musialam leciec po to osobiscie. Udalo sie, tylko ze oczywiscie z zaswiadczeniu mi musieli napisac ze przedluzona tylko do porodu 😠

Potem bylismy w M1, Mlody jezdzil na bumbusiu a my w praktikerze ogladalismy płytki, panele, wanny, drzwi, farby, rolety itd 🙂

Potem spotkanie z hydraulikiem, gosciem od remontu, ustalania szczegolow (lacznie z burzeniem sciany!!! 🤪 przeforsowane 😉 udalo sie!), postawilam na swoim i robimy tez cala lazienke od nowa (tylko to juz my musimy kase wylozyc), moj Tata porobil sobie "notatki" na scianach co do oswietlenia calego mieszkania, gniazdek itd.

Gadalam tez juz ze studiem kuchni - wstepnie mamy wybrane meble.

ależ się ciesze!!! 😆 😆 🙃 🙃 🤪
Wczoraj tez pierwszy raz widzialam to mieszkanie puste, bez mebli i niczego i jest spoko, nie jest zle. Nawet pokoj dzieci jest przyzwoity, nie ma tragedii 🙂 🙂 🙂
Sorki ze sie tak rozpisuje, ale to z radosci 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do witamin to ja biorę PREGNA PLUS na zmianę z PREGĄ DHA.

Pauli - mój maluch wlasnie tez zaczyna się "rządzić" i nie pozwala mi spac na plecach (moze to i lepiej, bo to mało bezpieczne ponoc, ucisk jakis na żyłe czy cos jest wiekszy a mi faktycznie cierpną nogi i rece dosc czesto od kilku dni), bardzo tez nie lubi jezdzic autem i strasznie mnie kopie i wariuje (wczoraj musialam rozlozyc fotel, zeby paniczowi spasiło 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już po zakupach, szaleństwo w sklepach ale jakoś się bez problemów udało.
Zostały małe zakupy w osiedlowym sklepiku bo w Auchanie nie było.

Jagoda - super, że się Wam wszytko udaję.
Na pewno wszystko dopniecie na ostatni guzik przed porodem.
I fajnie, że przedszkole się Ksaweremu podoba 🙂

Co do spania to nie mogę już spać na plecach bo mnie za bardzo kręgosłup od tego boli 😞
Na prawym boku też za bardzo nie mogę bo biodro daje o sobie znać,
także ratuję się lewym bokiem.

Mała też mi w brzuchu szaleje, aczkolwiek nie wiem czy to ze względu na to, że jest dziewczynką, jest bardzo delikatna.
Kacper kopał ile sił miał w nogach czy rękach, a ona delikatnie 🙂
Brzuch rośnie w oczach, ale tez apetyt mam straszny 😞
Mogłabym na okrągło jeść 😞
Musze się ograniczać, bo będę wielkim wielorybem w lipcu 😞

No nic uciekam do kuchni bo gotowania i pieczenia przede mną od groma....


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja uz po zakupach w sklepach dziki tlum masakra ale naszczescie juz jest to zamna uffff u mnie za oknem tez bialo na ulicy chlapa i slisko co to za swiata heh bedzie mozna balwanka ulepiec 🙂 🙂 🙂a ja zaraz zmykam tez do kuchni brac sie za jakies gotowanie ale naszczescie duzo tego niemam bo idziemy do rodzicow milego dnia wam zycze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii - no ja mam nadzieje, ze tak do konca maja max wszystko skoncza, bo to potem trzeba jeszcze wietrzyc, troche pomieszkac itd zeby nie smierdzialo fabrami i klejami. Szczerze powiedziawszy myslalam ze juz w polowie maja tam bedziemy, ale cóz...maja skonczyc do konca maja :/ Jak dla mnie dlugo, a brzuch coraz wiekszy nie bedzie mi ulatwial kupowania plytek i innych 🤢 Ale czlowiek glupi ze sie pakuje drugi raz w to samo bagno 🙃

Mariette - dziekuję 😘 ja sobie juz w necie wlasnie doczytalam o cudownych sposobach, sol wsypywalam ale nic nie dala 😠

W sumie na 10 jajek tylko 4 były w miare - to znaczy albo bez pekniecia albo z malym.
WSzystko chyba przez ten snieg.
Przy rodzinnym ozdabianiu jajek wlasnie sie pożarlismy i mam juz dosc.
Ksawek po pomazaniu zołtego jajka zołtą farbą wział tym jajem stuknal o stoł i mowi ze bedzie obierał...Potem usiłowalismy ponaklejać badziwne wodne naklejki, ale wszystko sie rozlaziło pod palcami, a po namaczaniu wodą shodzil kolor farbowanych wczesniej jaj..grrrr
Potem juz bylo tylko gorzej.
Mnie przy wykonczeniu wzoru jajo wypadło i tez sie porozbijało...

Mam w nosie.
Panowie sami dokanczaja prace plastyczne rozpcozete przeze mnie. Ja nie mam dzis cierpliwosci.

Dobrze chociaz ze nic nie musze przygotowywac na swieta. W niedziele jestesmy u moich rodzicow, w poniedzialek u tesciów. Podziwiam te z Was ktore poza ozdobami, sprzataniem itp. maja na glowie jeszcze pichcenie 🙃


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na chwilę na odpoczynek.
Obiad na jutro gotowy, familia już jutro mi się zjeżdża więc czymś muszę ich ugościć.
Tiramisu się chłodzi 🙂
Zaraz zabieram się za krojenie warzyw na sałatkę
a potem jeszcze muszę zrobić mus żurawinowo-gruszkowy 🙂
Kaczka marynuje się w lodowce 😉

A za pisanki to chłopaki mają się zaraz brać.
Jaja już ugotowane czekają na nich, będziemy barwić chyba tylko w barwnikach spożywczych.
Choć mąż mi coś wspominał o malowaniu woskiem 😮

Jagoda będzie dobrze 🙂
Szybko się uwiną i będziesz zadowolona 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekuje za zyczenia i wzajemnie Dagi 🙂

Jagoda nie denerwuj sie 🙂 ja mialam do pomalowania 4 jajka w koszyczku sa 2 coreczka jedno polalowane przezemnie wrzuciala do wody od moczenia pedzelka i wszytko zeszlo a potem spadlo jej podniosla i zaczela obierac do tego popijajac woda od farbek wrr... tez sie nadenerwowalam a maz drugie wziol obrał i zjadł .. myslałam ze go udusze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny . Wczoraj najadłam się strachu . Kumpela rodziła córeczke a ja oczekiwałam na informacje , wszysto ładnie pieknie dziewczynka urodziła się zdrowa 3690 i 51 cm , i nagle buum . Złapał mnie straszny ból w dole brzucha aż się zgiełam i nie mogłam wyprostować ... Nasilał się i puszczał .. Takie pseudo skurcze ... Balam się bo jednak 24 tydzień to jeszcze najpewniejszy nie jest . Ale na szczęście dziś jest już lepiej ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,

Chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych. Dużo zdrówka, cierpliwości i ogrom miłości - przede wszystkim. I tego wszystkiego, czego pragniecie ...

olu1208 - może złapały Ciebie pierwsze skurcze braxtona hicksa ? Pojawiają się po 20. tygodniu ciąży przepowiadające kurcze macicy. Nie pojawiają się regularnie, różne jest też ich nasilenie, ale zwykle szybko łagodnieją i całkowicie ustępują. Choć wiele kobiet w ogóle ich nie czuje, są naturalną oznaką zmian zachodzących w układzie rozrodczym – macica powoli przygotowuje się do wypuszczenia dziecka na świat.

Ja 3 dni temu i dziś miałam dziwne skurcze, tzn dziwne, po prostu bolał mnie brzuch jak stałam i też nie mogłam się wyprostować, ale szybko przeszło, zastanawiałam się też czy to właśnie jest to ... bo generalnie wszystko jest w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauli jaki ładniutki , przynajmniej widać że w ciąży jestes
a to mój plaskacz z czwartku
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/66498354882708501824.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/91086265051654168232.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...