witam | Forum o ciąży

Haha 🙃 mam to samo 😁

Pokusiliśmy się z mężem nawet o zakup stetoskopu i podsłuchujemy maleństwo. Czasem jak trafimy, to jak na jakąś imprezę szaleństwo na całej linii. Szuru szuru i bul bul. Polecam. 😁

Poważnie? 😁 taki zwykły stetoskop? a gdzie to można dostać? i wtedy rozpoznajecie, że to na pewno maleństwo? 🙃

Kupowałam na allegro. koszt około 14 zł +przesyłka. Szukamy maleństwa między pępkiem a łonem, tak mówiąc w skrócie. Najlepiej słyszymy jak ułożymy się do snu i ja się wyciszę po całym dniu, mąż pozagaduje do maleństwa, że tatuś z tej strony i chciałby posłuchać "wiadomości brzuchowych". I jak maleństwo ma chęć to pokręci się tak, żeby było je słychać. Ale wiadomo, jak ma chęć. 🙂

Genialne! 😎 musze powiedzieć mężowi 😁

kurcze chyba i ja sobie kupie ten stetoskop

kurcze chyba i ja sobie kupie ten stetoskop

Tylko na początku trzeba trochę cierpliwości. Ale myślę, ze instynkt rodziców podpowie Wam, że to maleństwo zrobiło chlup, a nie że jedzonko przesuwa się w flaczkach mamusiowych. 😉 Bo to tez potrafi zmylić. 😜

Witam nową mamusię 🙂

Oczywiście zaraz dopisuję dziewuszki do tabelki i Justyna wysyłam ci zaproszenie żebyś miała dostęp do naszych danych 🙂

Z tym stetoskopem to świetna zabawa jest 😁 Ja probuję usłyszeć serduszko ale jak narazie od tyg mi się jeszcze nie udało. Raz to było chyba to ale przy mojej wiercipiętce ciężko się skupić 😜

Miałam zwykłe usg bo moja gin nie ma tego z 4d. Pocieszam się tym że żołądek musiał być nie napełniony bo moje dziecko zamiast skupiać się na przełykaniu wolało skakać w brzuchu. Gdyby był nie drożny przełyk, nie byłoby widać też pęcherza moczowego a on był wyraźny więc pozytywne myślenie działa 😉

henimedes napisał(a):

Miałam zwykłe usg bo moja gin nie ma tego z 4d. Pocieszam się tym że żołądek musiał być nie napełniony bo moje dziecko zamiast skupiać się na przełykaniu wolało skakać w brzuchu. Gdyby był nie drożny przełyk, nie byłoby widać też pęcherza moczowego a on był wyraźny więc pozytywne myślenie działa 😉

No dokładnie, pecherza też by nie było widać. W ostateczności zawsze możesz sie umówić do kogoś innego na usg, żeby obraz był lepszy 🙂 A z tym pozytywnym myśleniem to tak trzymaj 😎

Lepszy sprzęt ma mój były gin, co mnie co pół roku na wizytach molestował z ciążą- "No to pani Martyno, kiedy wreszcie robimy tą ciążę". I miał mi on ją prowadzić, ale gdy akurat zaszłam w ciążę i chciałam ją potwierdzić nie mogłam się ani z nim skontaktować ani z jego gabinetem. uznałam to za znak. Więc poszłam do drugiego, do mojej obecnej super gin, najlepszego specjalisty i kobiety o złotym sercu. Taką jak ona to ze świecą szukać. Także głupio mi teraz iść do byłego gina z ciążą 5 miesięczną...

No tak... to się wstrzymaj i poczekaj spokojnie ten miesiąc. Jeśli kobieta o złotym sercu nie kazała się martwić, to sie po prostu nie martw 🙂 Zajmij się ostatecznym wyborem imienia - to pochłania trochę czasu 😉 ewentualnie możesz zacząć kupować różowe ubranka 😁

A w ogóle to ja pierdziele normalnie. Dzisiaj u nas masakra z pogodą. Śniegu napadało i nawiało w niektórych miejscach po kolana 😠 nie wiem jak ja się do pracy przemieszczę... pieszo będzie to trwało 2x dłużej, a samochód na parkingu nie do odkopania na moje siły 🤨

witam kurcze ale mialam sny snily mi sie ubranka wozki wszystko rozowe a maz do mnie z rana czy jedziemy kupic jakies ciuszki dzis a ja sie smieje rozowe????? a on do mnie no jasne dobrz ze niemusze duzo kupywac bo wiekszosc mam po mojej niuni jej jeszcze w to niemoge uwiezyc ze to dziewczynka

Haha 😁 różowy zawrót głowy 🙃 no ale na prawdę fajnie, że masz sporo rzeczy po starszej 🙂

Ha ha 😁 To przez to, że czułaś syna a wyszło na odwrót 😉 Też nadal w to nie wierzę do końca 🙂 Tak bardzo byłam przekonana że chłopczyk będzie ale co najśmieszniejsze imienia dla chłopca nie miałam żadnego 😜 Nie potrafiłam się zdecydować, żadne mi nie podchodziło dla mojego malusieńkiego Dziecia, za to z żeńskimi problemu nie było, z resztą już jest na 99% wybrane- Malwinka (Balbinka 😜) Maria (drugie imię jeszcze muszę przehandlować, bo mój mąż twierdzi że niepotrzebne jest, ale w mojej rodzinie to już prawie tradycja (ja mam tak na drugie, moja mama też ma tak na drugie) no i Maria ma szczególny wydźwięk w mojej rodzinie- ok. 150 lat temu urodziła się w mojej rodzinie dziewczynka o tym imieniu której objawiała się Matka Boska i w tym momencie toczone jest dochodzenie beatyfikacyjne w jej sprawie).

Co do szaleństwa zakupowego... W poniedziałek kupujemy szafę i robię ostateczny przegląd ciuszków- co już mam, co będę potrzebowała jeszcze... Kupiłam już specjalny proszek Loveli i płyn Jelp, Popiorę ubranka od kuzynki i dopiero wtedy zaczynam różowe szaleństwo 🙂

Ja wierzę ze wszystkie są zdrowe urodzą sie piękne różowiutkie 🙃 🙃
dzisiaj pobudka po 5 .... juz trzymaja sztame brat z bratem jedno zaczeło buszowac w zabawkach a drugie w brzuchu 🤪 🤪

ja po swietach pojade do mamy na stryszek i poprzebieram ciuszki
posegreguje rozmiarami mam chyba z 7 kartonów 🤪 🤪
do tego siatki ze skarpetkami czapeczkami itp , podokupuje co trzeba bedzie i musimy kupic kmode

Ja wierzę ze wszystkie są zdrowe urodzą sie piękne różowiutkie 🙃 🙃
dzisiaj pobudka po 5 .... juz trzymaja sztame brat z bratem jedno zaczeło buszowac w zabawkach a drugie w brzuchu 🤪 🤪

ja po swietach pojade do mamy na stryszek i poprzebieram ciuszki
posegreguje rozmiarami mam chyba z 7 kartonów 🤪 🤪
do tego siatki ze skarpetkami czapeczkami itp , podokupuje co trzeba bedzie i musimy kupic komode

co do szafki ja tez musze kupic jaks komde dla malej bo niemam regalu tylko szafeczki a mam juz sie nic niezmiesci co do proszku ja pierwszy taz upiore w noveli a potem w zwyklym bede prac mam nauczke po nikoli potem jak cos sie upralo w inny to zaraz wysypka wiec teraz od malgo bede przyzwyczajac do zwyklego

ja prałam chyba 4 miechy w loveli,
pozniej przezuciłam sie na płyn do prania dreft baby sensitiv ,

Podobnie jak Dagmara, na początku mam zamiar prać tylko w loveli, później będę przyzwyczajać do normalnego proszku. Lipcówki i moja kuzynka tak radzą więc się grzecznie słucham 😉

Ja kupuję słupek bo z mężem póki nasz dom się jeszcze nie wybudował mieszkamy u mojej mamy i nie chcemy zagracać pokoju. I tak dojdzie jeszcze łóżeczko, zabawki, leżaczki itp. Co praawda dom duży i jeden pokój praktycznie wolny jest ale jakoś tak lepiej wszystko pod ręką chyba no i nasz pokój wyjątkowo ciepły jest- w sam raz dla Maleństwa.

Tak jest! Wszystkie bobaski urodzą się zdrowe, śliczne i roześmiane 🙂 Będzie super ekstra dobrze 🙂

BTW, oglądałam w niedzielę wózki, x-landera x-move (rzeczywiście jak piszą na forach dla mnie porażka jest- rączka teleskopowa, jakiś taki sztywny, toporny i mała gondola, obok stał X-lander xa- o niebo lepszy, Wpadły mi w oko Bebetto?? Beretto?? i Chicco?? no i niekwestionowany lider Tako Laret, jak narazie najlepszy. Tylko teraz kolor... 🤪

my mamy Espiro Atlantic 2011 🙂 super sie prowadzi

No i ciekawy jest. Espiro oglądałam na necie wcześniej ale jakoś mi ten wózek kompletnie wypadł z głowy. Rozumiem że kupowaliście go dla Dominika, jak się sprawuje??? Nie psuje wam się??? Jak amortyzatory się sprawują, pojemność gondoli???

Moja mała zwariowała- skacze mi po pęcherzu ;/

tak dla dominika jeszcze nim jezdzi
raz przebilam tylko opone 😁 ale naprawiona ale to moja wina
amortyzatory jak najbarzdziej sprawne
gondola jest spora ci powiem jedna z wiekszych chyba nawet jak porównywałam długość
duzy kosz na zakupy !!! to podstawa
w kazdy snieg , kazde wyboje przejedzie bez problemu 🙂