witam | Forum o ciąży

madzialicious napisał(a):

ja od poczatku ciazy mam wilczy apetyt, jem duzo za duzo, ale niestety nie moge sie pohamowac.zawsze bylam szczupla, przy167cm wzrostyu wazylam 50-51kg a teraz nagle56, dla mnie to masakra, heheh,ale wiadomo, wazne zeby dzidzi bylo dobrze 🙂

przy wzroście 167, to Ty niedowagę miałaś moja droga 🙂 także dzięki ciąży wracasz do żywych 😉
U mnie też masakra z apetytem. Właśnie wżeram śledzie i oglądam prapremierę "przepisu na życie" na tvnplayerze 🙂 miłego wieczorku Brzuchatki 🙂

Dzisiaj ruchami to normalnie mogę was wszystkie obdarować i każda z Was byłaby zadowolona 😜 Próbowałyście mój sposób z podkurczonymi nogami???

Monika, dobrze że jest dobrze 🙂 A płeć na spokojnie na pewno poznasz za 2 tyg 😉 Ciesz się że tak szybko bo ja po usg w 16 tyg mam dopiero teraz w 20 tc a dokładnie w środę.

Madziu, przybrałaś na wadze książkowo, także spokojnie. Jeszcze tak z 5-6 przed tobą. Jestem mniej więcej w tym samym tyg co ty ale z moim tyciem to tak dziwnie jakoś jest (już o tym pisałam wcześniej). No ale po ostatnim powiększeniu się brzuszka doszedł naciągany kilogram- czyli już jest 2.

Co do jedzenia... U mnie wybiórczo jest i nie daję rady dużych porcji jeść. Teraz np wcinam drugie jabłko, ale czasami mam ochotę na chipsy albo paluszki juniorki... Aaaach paluszki juniorki... Chociaż nie, jeszcze jedno jabłko bym zjadła 😜 Albo kwaśne żelki... Boziu, weź się tu zdecyduj!!!

henimedes napisał(a):

Dzisiaj ruchami to normalnie mogę was wszystkie obdarować i każda z Was byłaby zadowolona 😜 Próbowałyście mój sposób z podkurczonymi nogami???

Monika, dobrze że jest dobrze 🙂 A płeć na spokojnie na pewno poznasz za 2 tyg 😉 Ciesz się że tak szybko bo ja po usg w 16 tyg mam dopiero teraz w 20 tc a dokładnie w środę.

Madziu, przybrałaś na wadze książkowo, także spokojnie. Jeszcze tak z 5-6 przed tobą. Jestem mniej więcej w tym samym tyg co ty ale z moim tyciem to tak dziwnie jakoś jest (już o tym pisałam wcześniej). No ale po ostatnim powiększeniu się brzuszka doszedł naciągany kilogram- czyli już jest 2.

Co do jedzenia... U mnie wybiórczo jest i nie daję rady dużych porcji jeść. Teraz np wcinam drugie jabłko, ale czasami mam ochotę na chipsy albo paluszki juniorki... Aaaach paluszki juniorki... Chociaż nie, jeszcze jedno jabłko bym zjadła 😜 Albo kwaśne żelki... Boziu, weź się tu zdecyduj!!!

hahaha 😁 też mam podobnie z żelkami 🙂 coś czuję u Ciebie chłopca henimedes 🙂 już się nie mogę doczekać co Ci "wyjdzie" 😉 a z ruchami to fajnie masz 🙂 ja jeszcze nie czuję, albo nie potrafię odróżnić ☺️ podkulone nogi też nie działają u mnie jeszcze, ale to dopiero 17 tydz. więc myślę sobie, że mam jeszcze czas 🙂

Witajcie dziewczyny !
Henimedes podziel się ruchami. Ją jeszcze nic nie czuje.
Mnie tu mało gdyż kupujemy mieszkanie .

ja tez po wizycie. widzialam dzidziusia, widzialam serducho. na płci się nie skupiałyśmy bo moja pani dr uważa że nie ma co za bardzo świecić dzidziusiowi - a za tydzien i tak mam połówkowe.

waga ok 3 kilo na plusie. ale z Mają na tym etapie miałam kilogram wiec teraz przybieram bardziej.

Henimedes a Ty uwazasz ze podciąganie nóg pod siebie w ciazy jest ok? na mnie mama w pierwszej ciazy krzyczała jak tak siadałam. teraz z 2 tyg temu oglądałam film i tak posiedziałam z 10 minut i pozniej mnie brzuch ciągnął.

marinka napisał(a):

Witajcie dziewczyny !
Henimedes podziel się ruchami. Ją jeszcze nic nie czuje.
Mnie tu mało gdyż kupujemy mieszkanie .

Kochana poczujesz - sama pisałas ze w poprzednich ciążach czułaś ok 20 tygodnia

No witajcie
A ja tydzien leżę w łóżku chora-zasmarkana i kaszląca. Leczę się domowymi sposobami zatem trochę dlugo ta choroba wychodzi. Dzisiaj zaczynam 16 tydzień, przytylam 1,5 kg patrząc najmniejszą wagę jaką miałam na początku ciąży.W ogóle nie moge patrzeć na mięso, jadłabym tylko warzywa i owoce(pomarancze). No i smiej żelki kwaśne;-)
ale słodycze ograniczam. Chociaż czasem jakieś delicje albo ciasto musze zjeść. No i już 2 miesiace się smaruję;-). I jeszcze jedno-zachęcona zmianą włosów mam plan na święta zmienić kolor i obciąć włosy.buziakiiiiii

mnie po wczorajszej wyprawie do lekarza tez na maxa rozłożyło. mam tak potworny ból głowy ze nawet sekundy dzis nie przespałam. do tego jesczze katar.

Mi chodzi że nie tak mocno aż pod sam brzuch, żeby się opierać bo to tak trochę niewykonalne w niektórych przypadkach już. Tak delikatnie, trochę więcej niż pod kątem 90 st, Na mnie nikt za to nie krzyczy i mi się nic nie dzieje. Z resztą nawet teraz jestem w pozycji pół leżącej i mam nogi zgięte bo pod nimi dość dużą poduchę (trochę mi drętwieją czasami i jak tylko mogę to je podnoszę, żeby udrożnić krążenie).

Monika, wysłałam ci w paczce trochę kopniaków 😉 Niedługo powinny dojść 🙂 Też myślę że to chłopak 😁 Nawet śmiałam się z mężem że to nie jest dziecko inżyniera tylko jakiegoś piłkarza chyba 😜 Wczoraj wieczorem też go znowu mocno kopnęło 😁

Biedne 😘 zdrówka 😘 Na katar może spróbujcie inhalacje z soli fizjologicznej lub rumianku??? Ja zawsze robiłam sobie z mentolem lub mięta ale w ciąży nie wolno tych ziół;/

Jamargaretka, Henimedes chodziło o to, że jak masz podkulone nogi to dziecko się odzywa i u mnie to też działa. Nie jest to wygodna pozycja dla dzieciaczka. Fajnie CI za tydzień poznasz płec a ja dopiero połówkowe usg po świętach.
Ewa ja też miałam tak na pomarańcze i mandarynki codziennie je wcinałam. Ja to mam problem ze słodyczami, jak mi się chcę słodkiego to siąde i całą czekoladę potrafię zjesc w 10 minut. A przez cały dzień to się nazbiera tu ciasteczko, tu kanapka z nutellą ehh.

Nie widziałam tej strony i że Henimedes już odpisała.

witam sie
dzisiaj masakrycznie słabo sie czuje przez to cisnienie ......... niech ta zima juz sobie idzie niech bedzie ładnie,
Jutro wizyta u gina , mam nadzieje ze wsio ok u dzidzia, bo czuje go baardzo rzadko ...ale pocieszam sie tym ze to dop poczatki ruchów mozze tez dlatego jak sie rozkreci to bedzie ganiało w tym brzuchu

a ja nadal za miesem tez nie przepadam.... jakos mi nie przechodzi przez gardło....
jem kanapki z serkiem topionym czasami parówke zjem , z pasztecikiem ,
i ze smalcem robionym przez moja mame i ogorkiem kiszonym to moje jedzenie.... obiad to same ziemniaki i surówka, a dzis bede jadła brokuły ... na słodycze tez musze miec chęć , ale jak juz sie dosadze do jedzenia .... to nie moge przestac jesc... ☺️ ☺️ ☺️

Dokładnie tak jak pisała Ewa, maleństwo się wtedy denerwuje bo ograniczasz mu miejsce i mocno kopie 🙂 Heh, moje ok 12 urządza sobie maraton kopania, chciałam to nagrać i mężowi pokazać bo on nie widział tylko czuje ale jak tylko poszłam po aparat to się uspokoiło 🥴

Hehe, to u ciebie Karolina z mięsem tak jak u mnie z czekoladą 😁 Przechodzę obok niej obojętnie a wcześniej mogłam tak jak Ewa, tabliczkę w 10 minut wsysnąć i byłoby mało 🙂

moze przejdzie mi ta niechec do miesa ale za to ryba ok wiec chociaz tym sie ratuje

A usg połówkowe mam już jutro a nie za tydzień 😉 Dzidź spać nie pójdzie, bo gadałam z nim i mi obiecał 😜 kawę dostanie słabą, obiadek przed wyjściem i liczę że nie będzie pupą do monitora 😁

Oho, Asi nie ma, dziewczynkowy szał ją pochłonął??? 😉

Kontroluj poziom hemoglobiny bo jednak mięso dużo dostarcza, a nic nie piszesz czy jesz szpinak pomidory czy kapustę a o anemię nie trudno ;/

to pewnie i ja jutro bede miala połówkowe bo to sie robi miedzy 18 a 22 tygodniem ,

Być może, jeżeli lekarz nie zdecyduje że dopiero za 2 tyg to na pewno 🙂 O której masz wizytę??? Ja o 16 😁

ja na 11.45 🙂 ale tam zawsze poslizg jest bo ma duzo pacjentek

ja na 11.45 🙂 ale tam zawsze poslizg jest bo ma duzo pacjentek

pomidory jem , szpinak tez jem 🙂 wiem ze nie trudno bo mialam z Dominikiem przez jakies dwa miechy , ale zelazo dostalam i byla gitara pozniej

No to jutro jak dobrze pójdzie, uzupełniamy tabelkę 😉

mam nadzieje 🙂
najem sie batoników przed 🙂 hehe

Karolina to widzę, że masz z ruchami tak jak ja. Czuje codziennie ale tylko z 2 razy innego dnia 5 razy. Czekam aż się rozbryka 🙂