Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2013 | Forum o ciąży


Gosia734

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej dziewczyny. Ja dopiero jutro biorę się za pranie. Mój mąż kategorycznie zakazał mi prasowania - powiedział, że sam wszystko poprasuje.
A mnie w nocy dotrwało choróbsko 😞 już wczoraj moja siostra z dzieckiem i mężem przyjechali w odwiedziny i usypiałan przy nich na siedząco, ale myślałam, że to przemęczenie, a tu w nocy doszedł ból głowy i to zatokowy, zatkany nos i katar 😞 ja co roku na jesień i wiosnę choruję na zatoki, aż mi uszy często zatyka i tak się cieszyłam, że w ciąży mnie to minęło, a tu masz Ci los, na samym już prawie koncu, taka niespodzianka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Moj tez nigdy w zyciu nie poprasowal by mowi ze to takie malenkie i ze by sie poparzyla a ja to zrobie raz dwa . tez go musze zmobikizowac do mycia okien bo obiecal mi to 🙂
mi jeszcze zostaly no gora 2 prania .prasowanie i wszystko bedzie gotowe ,meble poprzestawiane tak jak ma byc torbe spakuje razem z mama jak przyjedzie i czekamy na godzine zero 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dziś na nowo sie rozpakowałam i spakowałam -mama mi połowę odłożyła z mojego bagażu 🙂
ale muszę dokupić jeszcze tylko OLIWKĘ,PASTĘ DO ZĘBÓW,PŁYN DO MYCIA (bede go używała razem z malutką)
mój mi nie pomaga w prasowaniu i w oknach bo wie ze nikt lepiej ode mnie tego nie zrobi 🙂 tak sie tłumaczy .... 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzicie, a Moj zanim go poznalam mieszkal sam kilka lat, wiec wiadomo, ze umie i uprac sobie i uprasowac, ogolnie wszystko zrobic kolo domu, bo w syfie nie zyl. Takze, jak teraz mam te problemy z biodrami, to on wszystko robi w domku. A jak mnie czasem napadnie cos zrobic, to tylko opiernicz zbieram od niego. Ostatnio stwierdzilam, ze pogotuje obiady i pomroze na okres po porodzie, to sie nie zgodzil, bo stwierdzil, ze znowu za duzo bede stala i znowu to sie tylko nieprzespanymi nocami skonczy. Takze mam bardzo dobrego meza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na mojego nie moge narzekac bo i tak duzo mi pomaga 🙂
kurde nie wiem kiedy sie wybiore wkoncu do rossmanna po kosmetyki dla mnie i malenstwa mam dosc daleko i piechota tam nie dojda a auta niestety nie mamy :/
Moj malenki ma wlasnie czkawke 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczyny! Jestem tu nowa. W zeszłym tygodniu robiłam posiew z pochwy. W piątek odebrałam wynik i okazało się że mam gronkowca. 😞Czy któraś z Was wie coś na jego temat i jaki ma wpływ na moje dziecko? Wizytę u lekarza mam dopiero w środę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam nowa przyszla mame
nie mam pojecia jaki wplywa na dziecko ma gronkowiec ale napewno przy porodzie dostaniesz antybiotyk i dzidzius po urodzeniu tak samo . moja znajoma miala paciorkowca i dostawali antybiotyk z malym jest wszystko wporzadku .lekarz ci wszystko wyjasni i przepisze odpowiednie leki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane 🙂 witam nowe dwupaczki
wróciłam z gór a tu proszę: łóżeczko złożone 🤪 oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed wrzuceniem do niego miśka i pościeli 😜 może jutro wrzucę pościel do prania (niech już czeka gotowa w szafce)
mi lekarz nic nie mówił o robieniu posiewu wiec chyba musze zrobić na własna rękę 🤔
w tym tygodniu jedziemy zamówić wózek 😎 wreszcie
mały strasznie mi się rozpycha... chwilami boli.... ehhh... ja już go chce! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Inka
Wydaje mi sie (gdzies cos takiego czytalam), ze mozesz w czasie porodu zarazic dziecko tym gronkowcem, bo po prostu przechodzac przez kanal rodny bedzie mialo stycznosc z ta bakteria. Ale tak jak juz Kami pisala, dostaniesz zapewne antybiotyk i mysle, ze przed porodem zdazy sie zaleczyc wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
polemika_schola napisał(a):
mały strasznie mi się rozpycha... chwilami boli.... ehhh... ja już go chce! 🙃

To tak jak moja Mala. Czasem nie moge znalezc pozycji do siedzenia i lezania, bo mi nachodzi na zebro (jak sie ostatnio okazalo glowka nie tyleczkiem 🙃 )
Tez juz bym chciala swoja Kruszynke trzymac na rekach, poprzytulac, ukolysac, pocalowac 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo 😁 ale miałam do czytania....
Dzieje sie dzieje u was, my na weekend bylismy u Teściowej fajnie było wstyd bo tyle zjadłam ze szok 😜 ale puchne okropnie dłonie stopy twarz okropnie wygladam 😞 ale nic wyniku mojego nie było jeszcze jutro rano musze jechac przed połozna czekam na posciel i mam wszysciutko dla mojej myszeczki 😘 zdjęłam zelowe paznokcie juz czas na to było 🙂
Postanowilismy ze nasz synek bedzie nosil dwa imiona Ksawery Władysław, drugie dlatego ze 9 lat temu zmarł moj tesc nie miałam nawet okazji go poznac.
jesli chodzi o facebooka to Joanna Kalkowska sie nazywam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam nową Mamę 😆
Niestety w tej sprawie nic nie pomogę 😞 Nie czytaj za dużo na necie bo czasem można się niepotrzebnie nakręcić i zdenerwować. Podczas wizyty lekarz Ci wszystko dokładnie wytłumaczy.
Ja dziś ruszam na cały dzień do teściów. Muszę też wpaść po drodze do pracy nie byłam tam od września 2010 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Giguś nie martw sie posiewem każdy ma jakąś bakterie w pochwie i nawet o tym nie wie. Dobrze że wykryta :-))
Fajna pogoda wiaterek słoneczko :-) Ja też już mam prawie wszystko tylko zmontowanie łóżeczka mi zostało i kupno pościeli do dzidziusia :-))
BUZIAKI TRZYMAJCIE SIĘ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam przyszłe mamusie 🙂 jestem tu nowa, dopiero dwa dni temu znalazlam to forum 🙂 jestem w 35 tygodniu ciąży i jestem przerażona wizją porodu 🤨 Co prawda to będzie mój drugi raz, bo mam już cudownego 3 letniego synka- Tomka, ale teraz będę rodzić w UK, a nie w Polsce. Jestem przerażona, bo mój język jednak jeszcze kuleje, całe prowadzenie ciąży tutaj to wedlug mnie jakaś paranoja i w ogóle chyba jakiejś deprechy się nabawie zanim urodzę... Do porodu mam już tylko 4 tygodnie, a przed nami jeszcze przeprowadzka, remont kapitalny domu, do tego jeszcze nie mam calej wyprawki dla malucha, a jestem osobą, która nie nawidzi zostawiać wszystkiego na ostatnia chwilę... Normalnie chyba oszaleję!!!!aaaaa!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewuszki 🙂
Ja dzis caly dzien postanowilam poodpoczywac wczoraj tak sie zle na wieczor czulam myslalm ze wykituje w glowie mi sie krecilo,slabo mi bylo wydaje mi sie ze to dlatego ze w nocy prawie nie spalam i zmeczona bylam cisnienie dobre mialam . Moj mnie musial z wanny wyciagac bo balam sie ze wypadne 😞 dzis juz jest dobrze oby sie to nie powtorzylo 🙂
Witam kolejna nowa mame! nie przejmuj sie tak wszystkim,wyluzuj a wszystko nabierze swojego tempa i napewno zdazycie ze wszystkim 🙂 jesli chodzi o starch przed porodem to ja ci nie pomoge bo sie nie boje i niezbyt wiem co czujesz . Powodzenia z przeprowadzka i remontem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gigus napisał(a):
odebrałam wynik na posiew i jest dodatni 😞 czekam na połozna co ona mi powie ale troche sie zmartwiłam 😞


Ale oprócz tego że dodatni, pod spodem powinno byc napisane co ci wyszło- jaka bakteria. Przynajmniej u mnie tak jest napisane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o fajnie ze jeszcze nowe mamuski do nas dołaczaja 😁 Witam cieplutko
no była połozna powiedziela ze nie mam sie przejmowac dostane zastrzyk przy porodzie i bedzie ok bo jestem nosicielem tego paciorkowca i ze to normalne w ciazy.
wymacała mnie i pytała czy mam parcie na pecherz, skurcze, napinanie brzucha bo maluszek jest bardzo juz nisko i mam sie spodziewac w najblizszym czasie jak cos dzwonic 🤪
nie przyszły mi jeszcze posciele i to mnie martwi ale w razie co jak bede w szpitalu i przyjda to mamusia wypierze i ubierze 😁
spiąca jestem ale pomalutku sobie sprzatam w domku moze ten moj krasnoludek wyjdzie....

jest napisane Nosicielstwo Streptococcus agalactiae
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gigus, tak jak dziewczyny nizej juz napisały, nie martw sie ta bakterią. Ja przy pierwszym porodzie też dostałam antybiotyk i wszystko bylo ok i z maluszkiem i ze mną 🙂 Ja chyba dzisiaj sie wezme za spakowanie torby do szpitala, chyba juz najwyższy czas 😜 może też zamówię pościel dla malucha. Co prawda sporo rzeczy mam po pierwszym synku, ale cos tam trzeba dokupić. Część rzeczy jedzie do mnie z Polski, część czeka na to aż odbiorę z Londynu od kuzynki 🙂 tak wszędzie po trochu mam tego wszystkiego, juz sie gubić zaczynam 🙂 Z praniem niestety utknęłam, bo mój synek wczoraj urwal drzwi od pralki :/ taką sobie huśtawkę zrobił 😁 na szczęscie większośc juz zdążyłam poprać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tomasina nie panikuj. Ja tez czasem panikuje, ale mi zaraz przecgodzi. Tez siedze w UK 🙂 jak mozesz napisz w jakich rejonach Angli sie zatrzymalas 🙂 Ja jeszcze pisze na dwoch portalach, gdzie siedza dziewczyny z UK:
mamusie.net
Moja Wyspa
Jak chcesz pogadac o czyms z perspektywy angielskiej jako mamusia, to zapraszam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja siedze w Bristolu, więc z tego co widzę z drugiej strony wyspy 🙂 wiesz, na pewno bym tak nie przeżywała tego wszystkiego, gdybym nie rodziła w Polsce, bo tu to jest wszystko całkiem inaczej... najbardziej mnie przeraż ta opieka tutaj, a wsumie jej brak... jestem w 9 miesiacu a miałam do tej pory AŻ 4 wizyty u położnej. Tak w sumie to nic nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, ani nie wiem czy jest obrócone glową w dół, bo moja położna do zbyt wylewnych nie należy, a ja czasami nie za bardzo wiem o co zapytać, a przede wszystkim jak. nie wiem tez ile waży moje dziecko, o długości to juz nawet nie mówię, bo tu podobno nawet po porodzie nie mierzą dziecka, tylko ważą. i to takie wszystko dla mnie dziwne. najwiekszą pociechą jest teraz nasz synek, który w końcu stwierdził, że zacznie mowić 🙂 i teraz praktycznie codziennie mamy nowe słówko. Z mężem to czasami zalewamy się łzami ze smiechu, co on wymyśla 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez moge duzo narzekac na ta sluzbe zdrowia, ale rowniez duzo chwalic. W Polsce jak bylam na wczasach i zglosilam sie do ginekologa z problemem twardego brzucha, to wsadzono mnie na trzy dni do szpitala. Tutaj co nie zglaszam to troche tak jakby to polozna bagatelizowala. Ale ostatnio zmieniono mi polozna i mam dodatkowe badania wykonywane, bo tej nowej nie podoba sie wysokie cisnienie i zbyt duzy brzuch. No i okazalo sie, ze poprrzednia sie mylila i moja Mala jest obrocona tylkiem do dolu, wiec pewnie cesarke bede miala 🙂 Trzeba sie po prostu tutaj przyzwyczaic do ich metod i tyle. Nie mamy wyjscia.
Moje kolezanki mialy polozne, ktore je prowadzily za raczke przez ciaze, wiec to nie jest tak, ze kazda bedzie takim mrukiem. Mam nadzieje, ze ta nowa moja bedzie wiecej mi mowila 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...