Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ursulina nie przejmuj się tą wagą z USG dzidzi . Moja córcia też całą ciązę była mniejsza o 2 tyg niby i przed porodem mialam robione USG i miala miec 3100 a jak sie urodziła miala 3650 wiec 550g różnicy to dość sporo 😉 nie ma się do do konca sugerować wagą z USG 🙂

Solenizantka jaki wózek wybrałąś? bo ja też się cały czas rozglądam ale chyba najbardziej przypadł mi do gustu peg perego duette

Asiu widze że nie tylko ja mam sny związane z porodem hehe 😁

Syla fajnie że córcia do przedszkola a Ty na spokojnie bd mogła sobie porobić wszystko 🙂

Dg dzieci lepiej znoszą takie zmiany niż Nam sie wydaje 🙂 bd dobrze nie masz się co martwić na zapas :P a co do spania to ja też nie bardzo mogę spać ale raczej tak czesto nie chodze siku raz w nocy max. 2 razy 🙂 chociaz mam dni ze tak czesto chodze siku ze sie zastanawiam skąd mi sie tego tyle bierze xD to chyba zalezy jak maleństwo jest ulozone i czy mozno naciska na pecherz 😁

Ola mi wczoraj caly dzien tak twardniał brzuch że nie wiem wziełam 3x po 2 tabl magnezu niby dzisiaj troszke lepiej ale zamierzam kilka dni brac wieksza dawke magnezu moze sie to troszke uspokoi bo uciazliwe to ciezko jest cokolwiek robic jak tak brzuch stwardnieje... jeszcze córcia jak dokucza to w ogóle ... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej,

Dg - wierzę że to wkurzające jak się nie może spać a trzeba leżeć w łóżku, jak jesteś w szpitalu to oni zawsze mogą Ci coś podać na sen, ale jak jesteś w domu no to chyba tylko liczenie owieczek zostało 😉 oby było lepiej z tym Twoim spaniem 🙂 zresztą ja się chętnie podzielę chęcią spania, bo ja mam czasami tego dosyć - wiem że coś trzeba zrobić a mi się nie chce bo normalnie zasypiam w połowie robienia czegoś normalnie zasypiam :/


a tak wogóle to jestem po wizycie u lekarza 🙂 młody waży 2200 i rozwija się prawidłowo 🙂 i to najważniejsze - jedyne co to obrócony jest pośladkowo, chociaż to jeszcze wcześnie, ale chyba i tak pomału nastawiam się na cesarkę... ale wiadomo co ma być to i tak będzie 🙂 ciśnienie jak zwykle u lekarza wysokie a w domu w normie, młody nie chce dawać się badać usg szalone ale udało się zmierzyć wszystkie parametry, ktg też wyszło jak szalone bo młody niechętnie daje się badać 😁 łobuz mały 😁 - Dg i Kati - mam nadzieję że nie denerwuję Was swoimi parametrami i radosnymi wiadomościami? ☺️

miłego dnia dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paella super nowiny 🙂 widze że tez masz w brzuchu takiego łobuziaka jak ja hehe
tylko jak napisałaś o tej cesarce to jakoś się przestraszyłam obym ja nie musiała mieć.. mój mały sie strasznie przekręca jak byłam u lekarza jakis czas temu to był główką do dołu potem znów był głowką do góry a na ostatniej wizycie znów do dołu oby się już nie przekręcał nie chciałabym cesarki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂

Tak piszecie wszystkie o tych skurczach.. ja nie mam żadnych skurczy macicy, to dobrze czy źle?? W sumie z Julą w ciąży też nie miałam.

W nocy sypiam w miarę ok, dzisiaj niestety wstałam na siusiu.
Paella, u mnie w pierwszej ciąży, Jula była obrócona główka do góry do 39 tygodnia. 🙂 Dopiero wtedy przeskoczyła na dół i tak została, i ja mimo że lekarz mówił że będzie cc nie mogłam się jakoś na to nastawić i gadałam ciągle (w sumie cała rodzina gadała do niej) żeby się obróciła i posłuchała :P
mi też się wydaje że mały w brzuchu ciągle fika i zmienia pozycje ale jest główką na dole, tak wyszło z usg 😉

dg dobrze że już wychodzisz 🙂 odpoczywajcie dziewczyny póki jeszcze możecie bo później nie będzie kiedy poleżeć 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie 🙂
na 15 mam isc do lekarza i zobaczyc jak wyniki krwi i moczu. tak poza tym to fatalny dzien dzis mam, czuje sie wielka, glupie mysli przychodza mi do glowy zwiazane z przyszloscia;/ a do tego glupie sny, ze maz ma kogos;/ to juz obłęd;/ ale mam nadzieje ze to sprawa hormonów i niedługo sie wszystko uspokoi.

Ola ja mam tak samo z tym gorącem, u mnie dzis zimno i to bardzo a ja pouchylalam okna bo sie dusze, maz chodzi i mowi ciagle jak zimno.

Giga no wlasnie stwierdilam ze moja lekarka cos pomieszala z ta waga, miesiac temu mialam usg w szpitalu wtedy dziecko mialo 1400 a 10 dni przed tym mialo 890g wiec duzy skok byl przez te dni. a teraz przez miesiac niby tylko 300 g jej przybylo cos to dziwne. z reszta lekarka moja jak robi usg to zawsze musi cos zle tam wcisnac i mowi ojjojoj od nowa musze popatrzec.... i takie tam. o ta wage to sama zapytalam, a nic wiecej bez ytan sie od baby nie dowiesz, odkad do niej chodze to nie wiem ile długosci ma dziecko. a jestem ciekawa bo to moje pierwsze dziecko i wszystko jest dla mnie nowe.

Dg czekam z niecierpliwoscia az dostaniesz wypis. pamietam jak bylam w szpit. z tym plamieniem to chcialam natychmiast stamtad wyjsc, bylo juz dobrze a oni ze nie ma ordynatora i nie dadza mi wypisu w sobote, no to wyszlam bez i odebralam w poniedzialek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mowilyscie cos o ktg. ja mam kolejna wizyte dopiero za 3 tygodnie 17 wrzesnia czyli w 38 tygodniu, o ile szybciej nie urodze. nic mi lekarka nie mowi o ktg, ma to pewnie w dupie daleko za przeproszeniem. mowila tylko ze pobierze mi wymaz na tego paciorkowca;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem już w domu! 🤪

Ursulina mnie też martwi waga zwłaszcza że mam małe szanse na dotrzymanie do 40tc, w dobrej perspektywie zostało mi 4 tyg. a mała g usg z pn waży 1760g, tyg. przytyje tak 150g czyli pewnie 600g 1760+600=2360g strasznie mało i to w 37tc no a po porodzie dziecko traci na wadze, Agatka straciła 360g. Poniżej 2kg nikt mnie nie wypuści z małą do domu. Pozostaje liczyć że będzie teraz szybciej rosła. Wyniki mam zaniżone zawsze na brzuszku i kości udowej i to dużo bo kość udowa FL-30TC, BRZUSZEK AC=31TC, głowa natomiast duża bo 35tc czyli nici z tego że łatwiej się chociaż urodzi. Pomiary były robione w 33tc3d 🤨
. Moje pierwsze dziecko w tym tyg. ważyło 500g więcej i urodziło się w 36tc z wagą 2680g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki dziewczyny 🙂

Asiu - z tego co pamiętam to nasze smyki nawet będą miały tak samo na imie 😉

Maugodziata - ja wiem że może się obrócić, że ma czas ale ja chyba bym nie wytrzymała do 39tyg. czy sie obróci czy nie 😆 no i wogóle moja psychika jednak chyba nastawia się na cesarkę, poprostu 🙂

Dg - super że już w domu 😁 jak tam córcia zareagowła na Ciebie? 🙂 a co do wagi dzieciątka to jak będzie miała około 2 kg ale będzie sobie radziła i z oddychaniem i ssaniem czy jedzeniem to Was puszczą do domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agatka nie była wcale zadowolona jak mnie zobaczyła nie chciała się nawet przywitać, męża na 1min nie puszczała potem udało mi się z nią malować i tak opowiada sobie, opowiada i nagle mówi "a ja czekałam na ciebie i czekałam". Nie dam rady znieść już żadnej rozłąki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotko nie martw się ,dla takiego maluszka to długa rozłąka.Moja bratanica jak mnie nie widzi tydzień to nie chce w ogóle do mnie podejść 😞
Paello ja bardzo się cieszę,że z Twoim maleństwem wszystko dobrze,tak ma być z wszystkimi naszymi maluszkami 🙂
Mój mąż powiedział ,że ja chyba nie mogę za daleko od domu wyjeżdżać i dlatego mam te skurcze,bo jak siedzę w domu to mniej ich mam 😜
Ja też ciągle marudzę,ze mi jest gorąco i śpimy przy otwartym oknie a mojemu mężusiowi jest zimno ha ha ha biedny 🤔
MOj maluszek potrafi cały dzień się przewracac ,raz czuję nóżki z boku ,z prawej strony,raz na górze.A mój brzuch ciągle faluje i czuję jakby Maks robił w środku przemeblowanie ha ha ha,mam zgagę i nic nie moge jeśc bo mnie uciska na żołądek 🤢
Pozdrawiam wszystkie mamusie cieplutko 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O widzisz Dorotko czyli z ta waga dzidzi jest mozliwe ze tak malo;/ oj oby troche przybrala przed porodem jeszcze;/
A co do córci to przebywala z tata i miala go tylko dla siebie na wylacznosc, a poza tym moze byla troszke zla na mamusie ze jej nie bylo"czekałam na ciebie i czekałam", wniosek taki ze corcia mądra glowa 🙂 wiec nie ma sie co smucic, trzeba lezec i dotrwac jeszcze troszke 🙂

a u mnie w wynikach z krwi polepszylo sie dolna granica normy zelaza 11, ale przynajmniej nie spada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maugodziaata u mnie jest tak samo jak dziecko zaczyna przybierać na wadze to dopiero wypuszczaja ze szpitala w 3 dobie jak nie przybiera to nie... na szczęście ja mialam duzo pokarmu i córcia ładnie ssała więc wyszłyśmy zgodnie z planem 🙂

Dg nie przejmój sie że córcia tak zareagowała na Cb. dzieci troche inaczej rozumują takie rozstania. Muszę Cię zmartwić ale jeszcze jedną rozłąkę bd musiała wytrzymać boo przecież nie bd rodzić w domu :P ja tez sie boje jak to u mnie bd z moją córcią bo nigdy jej nie zostawiłam na noc itd. caly czas tylko ze mną praktycznie a teraz 3 dni rozłąki masakra az nie chce mi się myśleć... córcia w czasie mojego pobytu w szpitalu bd u mojej chrzestnej , mam nadzieje ze nie bd robiła duzych problemów bo to taka córeczka mamusi jest że nie wiem.

Kati wniosek z tego taki że czujesz sie bezpieczna w domu i może dlatego mniej tych skurczy 🙂 a jak Ci tak gorąco to ogrzewaj troche swojego męza 😁 hehe

u mnie nic nowego skurczy duzo mniej , o wiele lepiej sie czuje niz w pnd 🙂 moze dzisiaj cos wiecej porobie w domku 🙂 moja mama przyjeżdża z niemiec za 1,5 tyg i jest straszną pedantką wiec musze generalnie posprzatac przed jej przyjazdem chociaz tak strasznie mi sie nie chce... nawet głupie zmywanie naczyć to zaraz plecy bolą aj... juz mam dosc strasznie mecząca już tak końcówka ... a jeszcze 2 mies jak tu wytrzymac?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,

czytałam znowu wpis Figii 🙂 fajnie sobie Kubuś radzi, dzielny chłopak, pewnie wyjdą ze szpitala mniej więcej jak będzie jej termin porodu 😁 najważniejsze żeby Kubuś miał wszystkie najważniejsze parametry w normie, no a później to wiadomo kontrole, ćwiczenia itp. ale napewno dadzą radę 😁 fajnie 😁

mnie dzisiaj coś znowu pobolewa brzuch - w sumie raz lepiej raz gorzej,, wziełam magnez i jakby lepiej, wyczytałam że teraz mogę mieć takie dolegliwości, więc liczę na to że to jednak przejściowe 😉


Kati i Dg - Wy uciekacie ze szpitala, a ja pamiętam jak leżałam z młodym, to cieszyłam się że jestem daleko od domu bo miałabym wycieczki w szpitalu 😁 a tak to tylko na weekend ktoś zawsze przyjeżdżał 😁 i tak było ok 😉

ok idę coś na obiad przygotować, bo czas leci a u mnie jeszcze nic nie przygotowane 😉

Giga - a co się tak stresujesz mamą? chyba wie że jesteś w ciąży i też musisz się trochę oszczędzać jednak 🙂 moja też mnie tak terroryzowała, i wysłuchiwałam tekstów w stylu " ja miałam Was dwójke i zawsze było super czysto" taaaa jakoś sobie nie przypominam żeby zaaaawsze było SUPER czysto, a poza tym były inne czasy, ale to długo by opowiadać 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
Właśnie przeczytałam najnowszy wpis Figi i Bulbinek oddycha samodzielnie 🙂 jak czytałam aż się wzruszyłam. Dzielny Kubuś no i w końcu Figa uśmiechnięta 🙂 Jeszcze trochę i wyjdą ze szpitala 😉

Ja już po spacerku z Julką, właśnie zasnęła więc mogę iść robić obiad 🙂

giga ja sie nie przejmuje jeśli nie mam posprzątane na glandz.. jestem w ciąży, sama w domu z dzieckiem wiadomo że nie będzie idealnie...
paella moja mama to mówi tak samo.. ale mnie nie bardzo to interesuje :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj posprzątam tyle ide dam rade 🙂
Paella moja mama mówi identycznie tyle że trójke miała i zawsze dodaje że tato był wtedy chory i ona musiała wszystko robic itd. oczywiscie skoloryzowane to bardzo.
a tak w ogóle to jakbym idealnie nie posprzatala to i tak nie bd po jej bo to stoi nie tam to nie tak zrobione itd. na początku bd o jak ładnie posprzątane a na 2 dzien juz bd co jest źle zrobione... i zawsze mówi że tylko jej 4 mieś nie było a żeby doprowadzić dom do ładu to jej pół roku zajmie... dobrze ze przyjeżdża tylko na tydzień bo zaraz by sprzątała a tak nie bd kiedy bo wesele mamy (tzn ja nie jade) i jeszcze mama musi sobie kreacje kupic i do fryzjera i wiele wiele innych 😁 hehe no i najważniejsze wnusią się nacieszyć 😁 póżniej dopiero na świeta przyjedzie BN a i tak już nie ma jej 5 mies. to sie steskniła 🙂 wiec moze nie bd tak źle hehe nie mam zamiaru sie przesilać jak bd sie dobrze czuła to posprzatam ładnie a jak bd miala skurcze tak jak w pnd to nic nie zrobie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Giga doskonale Cię rozumię bo mój ojciec jest mega pedantyczny i jak z mamą mają do nas wpaść to jestem chora i biegam ze szmatą już kilka dni wcześniej ☺️ Choć dużo po nim odziedziczyłam i latam dziennie na odkurzaczu o co mój mąż ma do mnie pretensje szczególnie teraz.Musze lekko naginać prawdę,ze dzieci duuużo za mnie robią ☺️
Ja też wchodzę na wpisy o Kubusiu i bardzo się cieszę,że taki silny chłopiec ale jak czytam ile razem przechodzą to ciarki mi chodzą i podziwiam ich ogromnie .
Ja idę do mojego lekarza na wizytę w piatek i już się stresuję co mi powie bo w sumie jak on stwierdzi ,ze juz jest rozwarcie to chyba nie będę miała zbyt dużo do gadania ☺️Ciekawa jestem !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KATI ja mam rozwarcie 1cm, szyjkę skróconą na 1,5cm i w szpitalu twierdzą że na ten tydzień to nie jest źle a ty masz już zaraz 35tc za tydzień normalnie w szpitalach odstawiają leki przeciwskurczowe. Jeśli masz rzadziej skurcze niż 3-4 na h to na prawdę nie powinno być źle, ale odkurzacz sobie daruj kobietko! Ja teraz skurcze po powrocie do domu i leżeniu tu mam znacznie rzadsze1 na h, albo nawet 2, z tym że przy leżeniu i na 6 tabletkach Fenoterolu, jak nie będzie mi się zwiększać ilość skurczy to może nawet ją zmniejszą do 4 tabl/24h.
Ja wizytę mam za tydzień w czwartek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki, dużo pisałyście jak mnie nie było.
Giga nie przejmuj sie mamą, ja jestem zdania że dom jest do mieszkania a nie żeby się urabiać, sprząta sie w ramach rozsądku, nikt nie mówi żeby zapuścić dom brudem ale w twoim stanie nie musisz odsuwać mebli żeby wymyć rożki.
Dg fajnie że już jesteś w domku i odpoczywasz spokojnie. Twoja mała napewno taka troszkę rozzłoszczona była że cie nie było ale już ci wybaczyła, dzieci nie rozumieją wszystkiego tak jak by się chciało 🙂
Kati skoro w domku masz mniej skurczy to pewnie dzidziusiowi lepiej sie spędza tam czas a wiadomo że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Nie martw się na zapas wizytą, napewno będzie dobrze, wiesz no masz zaawansowany tydzień więc nawet jak będzie jakieś malutkie rozwarcie to nie jest źle. Moja ciocia miała zakładana taką specjalną klamrę bo jej się za szybko robiło rozwarcie. Ale jak nie masz już tak dużo skurczy to pewnie będzie dobrze. A odkurzacz rzeczywiście sobie daruj 😁
Paela dobrze że maluszek dobrze sie rozwija, ja też nie mogę doczekac sie usg, mam 5 wrzesnia dopiero.
A u mnie wielkie zamieszanie bo mąż zaczął urlop i ostro działają w nowym domu. Pan kładzie płytki, mąż maluje,wszystko nabiera kształtu i aż cieszy. Ale mąż zmęczony wraca o 22 a ja masuję mu plecy, na tyle na ile umiem. Śmiejemy się że to on mnie powinien masować ale jak malował sufit to tak się umęczył biedny że nie mógł się ruszać więc zlitowałam się nad nim 😆
Najważniejsze: byłam wczoraj wreszcie zwiedzać tą porodówke i miło sie zaskoczyłam. U nas sale do porodów rodzinnych na wysokim standardzie, nowiutkie łóżko, wielka skórzana kanapa dla tatusia i wogóle dużo miejsca do skakania na piłce, wszystko takie nowe. Ja myślałam że tam takie klity 2X2 i tylko łóżko 🤪 Pani pokazała mi wszystko, poopowiadała. Przy okazji spotkałam tam kolezankę tą co urodziła tego synka 5kg. Dalej jest w szpitalu bo skakał mu poziom cukry ale już się unormował i jutro wychodzą. Więc w sumie leży już ponad tydzień bo rodziła we wtorek. Mąż powiedział że idzie ze mna rodzic ale może wyjdzie przy samym końcu. Mi to nawet odpowiada bo zależy mi tylko żeby była jak jeszcze nie będę parła a potem niech se idzie 🙂 Troszkę sie rozpisałam sorki. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aha dostałam tez na tej porodówce taka paczuszke co dostaje sie po porodzie. I było tam: Smoczek uspokajający, pieluszka tetrowa w misie, wkładki laktacyjne, sól fizjologiczna,krem do pupy, woda mineralna i gazety poradniki o karmieniu piersią i pielegnacji. Liczyłam na ta butelkę no ale trudno dobre i to, pani dala mi po znajomości bo to kolezanka mamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kati daruj sobie codzienne latanie z odkurzaczem bo dzidzia też nie usiedzi 😜
Ola fajnie że u ciebie takie warunki 😉 u mnie to była właśnie taka klitka (oddzielona parawanami) i tylko łózko po środku 😞 no ale nie było tak źle 😉
fajną paczuszkę dostałaś, smoczek też się przyda 🙂

Dziś weszłam do lumpka i za 2 złr kupiłam dla Antka bluzę polarową nike 😉 w dobrym stanie tylko z kulek trzeba wygolić :P
z allegro zamówiłam parę rzeczy (butelkę, pidżamę do szpitala, smoczek, matę do kąpania, podkłady poporodowe, staniki do karmienia i jeszcze parę innych) i czekam na przesyłkę 🙂

Zła jestem na mojego męża który ciągle zachowuje się jakby tylko on ciężko pracował... rozumiem że jest zmęczony po pracy bo ma fizyczną pracę, ale ja też nie siedzę i nie ziewam ;/ ciągle mam nadzieję że jak wróci do domu to chociaż dzieckiem się zajmie czy coś. A tu czeka na obiad, po obiedzie muszę ja posprzątać, dzieckiem ja się zajmuje i kąpać Juli też mu się nie chce. Jemu się wydaje że siedzenie w domu, sprzątanie i zajmowanie się dzieckiem nie jest męczące. ;/ eh płakać mi się tylko chce. 😞 ciekawe co będzie jak urodzę ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dorotko ja się staram jak najmniej przemęczać ale to nie zawsze tak łatwo idzie 😁
Ola fajnie ,że mąż się zdecydował na towarzyszenie Ci ,zawsze lepsze to niż gdyby wcale nie chciał.
Małgosiu ,bidulko czasem mężowi się wydaje,ze zona w domu się nie napracuje.Mój też tak kiedyś myślał ale od jakiegoś czasu zmienił się o 180 stopni i teraz robi zakupy,gotuje obiad ,nic mi nie da robić w domu,więc moze na Twojego męża też przyjdzie pora.Ja też musiałam jakiś czas poczekać,jesteśmy już 20 lat po ślubie ha ha ha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...