Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
To mnie uspokoiłyście bo myslałam że te najważniejsze w badaniach prenatalnych wyniki są tylko w 3D 😁
Rano byłam na wizycie u mojego ginekologa i krzywa wyszła dobrze ale mam anemię 😮 Przepisał mi żelazo a magnez tez mam brać jeżeli mi pomaga.
na 16:40 prenatalne 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się że wyników kompletnych nie będzie nawet jutro i jeszcze będzie to trwało.Póki co 3płytki na 15 zostały sprawdzone i są ok! Jutro kolejne ale i tak już się cieszę, musi być dobrze, jak mi mówiła o wynikach to miałam wrażenie że zacznę beczeć z nerwów. Jutro mam dzwonić znowu przed 13.

O 17:30 wizyta u gina mam nadzieję że chociaż raz wyjdę bez paniki na twarzy z tych badań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziś dzień jest okropny , jak tylko zawiozłam Maksa to przyszłam i położyłam się spać i obudzić się nie mogłam, w związku z tym nic dziś nie zrobiłam w domu, no oprócz obiadu.... i nadal bym mogła spać ahhh....
Kati, Dg powodzenia na dzisiejszych wizytach, trzymam kciuki i czekamy na wieści po.
Ja dopiero co byłam, a już mi się chce znowu iść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ho 🙂 ja jednak radośnie bo u mnie świeci słoneczko (chociaż jutro ma być znowu do d...y) nareszcie zrobiłam pranie, bo zwlekałam z tym czekając na ładną pogodę 😉 ale ostatnie dni były takie jak dzisiaj Twój Fela, spałam, spałam i tylko spałam, na obiad wymyślałam "byle szybko" i żeby leżeć tylko, przez to mój Młody nie moze się tak wyżyć jak zwykle :/ nie edukacyjnie włączam mu bajki :/

Dg pozytywne myślenie to podstawa 😉 ok chyba pójdę zaraz z Młodym na spacer jeszcze, a później mnie mężu wymieni, niech się wyszaleją razem chłopaki 😉
a ja byle do wtorku i też będę miała wizytę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jednak Maks 😁 Miałam małą nadzieję jak siedziałam w poczekalni,ze może to dziewczynka ale nie 😉Facet i to dość duży bo 400 gram waży.Jak lekarka dowód pokazała,ze to facet to mój mąż mało z fotela nie wyskoczył ha ha ha.Wszystkie wymiary w normie,po 5 paluszków i rączek i nóżek,serduszko takie jak ma być,nerki ,żolądek- wszystko OK.Bardzo się cieszę ,a no i wód płodowych tyle ile ma być.
U nas też pogoda do kitu,też bym tylko leżała i spała a jak wyjrzę przez okno to nic się nie chce 😞
A na długi weekend mamy na działkę jechać i urodziny córki robić ,masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
noo to super, gratuluje Wam dziewczyny i ta świadomość że już wiecie 🙂 ja z jednej strony bym już chciała wiedzieć a z drugiej trochę mi to wsio ryba, byle wszystko było ok 🙂 jeszcze raz gratulacje 🙂 jak dajecie a właściwie jak dajesz Dg na imie córeczce 🙂 bo że u Kati Maks to już wiemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paella nie zastanawialam się nad tym w ogóle, poprzednio imię. wybraliśmy ok. 31tc i łatwo nie było. Zwyboru jesteśmy bardzo zadowoleni -mamy Agatkę, teraz też coś się wymyśli. Mi też była płeć obojętna na chlopca cieszyła bym się tak samo,ale fajnie będzie tak myśleć -co mnie tak kopiesz córeczko? 🙂
Najbardziej. mnie cieszy żę wszystko ok.,macica też w porządku , nie ma zagrożenia na razie z powodu tych skurczy i do pełni szczęścia brakuje mi tylko 12 próbek z dobrym wynikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg, Kati super , że wizyty udane , no i fajnie , że te dzieciaczki już nam pokazują co mają tam między nogami 🙂 To która jeszcze nie wie? Paella i Syla chyba tak??
Ja mam wrażenie , że teraz pełno dziewczynek , jak z Maksem byłam w ciąży to wszyscy znajomi tez spodziewali się chłopców, w ogóle u Maksa w grupie jest więcej chłopców niż dziewczynek, a teraz chyba czas na dziewuszki, chociaż u nas chyba na razie jest po równo nie?
Mnie jutro czeka praca fizyczna na działce , muszę wypielić wszystkie chwasty przy krzewach i mam nadzieje , że pogoda mi na to pozwoli , bo później to już będzie ciężko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny no ja jeszcze nie wiem co mnie tam kopie ale chyba Jaś. 7 czerwca na 3d się dowiem :P Najlepsza zabawa z mężem ostatnio, sluchanie brzucha przez rolkę po ręczniku papierowym. Mówi że fajnie slychać, spróbujcie. Ja nie wiem bo mam za mały brzuch i nie sięgam jeszcze ale już niedługo 😁 Gratuluję dziewczyny udanych wizyt, fajnie że wszystko dobrze i dzidziusie rosną. Ja nie mogę sie doczekać jak zobaczę mojego dokładnie bo u ginekologa to on ma takie usg że ekran mały i ja nic nie widze bo on sobie mierzy i mąż ogląda a ja tak kątem oka tylko a to starszy typ usg i nie jest tak wyraźnie jak bym chciała. Dziś to chyba wszystkie spałyśmy jak zdechlaczki, ja dopiero co sie obudziłam po obiedzie hehe i zaraz znowu bd spać. Pozdrawiam mamuśki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam zaniżone wyniki krwi ale nic mi nie mówił że coś mam brać,a może nie sprawdził dokładnie. Choć pouzupelniał mi całą książeczkę, bo w sumie byłam u niego drugi raz, za pierwszym razem przyjąć mnie w ramach wyjątku o 22:15. No i kazał mi zrobić badania na toksplasmozę, hiv i kazał mi krzywą cukru zrobić jednak, bo miałam tylko jedno badanie glukozy na czczo robione dzisiaj 7,7.
Na koniec wizyty poinformował mnie że jeśli podczas badania będzie mu potrzebny obraz 3d to on sobie przełączy i zobaczy, natomiast jest możliwość zrobienia takiego usg z filmikiem ale to jest dla rodziców i jeśli nie czujemy potrzeby robienia tego to on nie widzi sensu. Ja o tyle mam fajnie że mój lekarz ma super sprzęt i lekarz ma swój monitor, a pacjentka swój przed nosem 🙂 Choć teraz będzie już znowu widać coraz mniej bo wszystko jest już dosyć duże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola ja już Cie zaprosiłam , musisz tylko zaakceptować i już 🙂 no i czekamy na Twoje zdjęcie 🙂
Ja właśnie muszę powiedzieć mężowi, żeby stetoskop z pracy przyniósł to też sobie z chęcią posłucham serduszka, z Maksem to mąż sam przynosił i nasłuchiwał , teraz zauważyłam , że tak troszkę mniej przeżywa tą drugą ciążę, może jeszcze do niego nie dociera 🤪 za każdym razem jak Pola szaleje to go wołam i jak tylko położy rękę na brzuchu to od razu cisza, normalnie zamiera bez ruchu, może się boi ojca 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie to jest fajne jak jest monitor przed nosem i tez można zobaczyć dzisiusia 😁 u nas to pan doktor jeszcze światło wyłącza i już wogóle jest czadowo 🤪

i tak Fela ja jeszcze nie znam płci, a z drugiej strony wiem że jak będę miała tą wiedzę troszkę później to będzie większe prawdopodobieństwo trafnej oceny płci 😉 a poza tym ten mój dzidziuś nie chce zbytnio współpraccować i leży sobie boczkiem, tyłem, albo ma rączki między nogami 🙃 więc zobaczymy jak teraz będzie 😉 chociaż domyślam się że pan doktor nie będzie mial dużo czasu, bo będzie po urlopie a tam zawsze "po" jest tak ciasno, i zastanawiam się czy poślizg nie będzie zbyt duży bo bedę z Młodym 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór 🙂 Dg idziemy równocześnie, ja także mam jutro wizytę u ginki. Dzisiaj zaś dzwoniłam ponownie do laboratorium i nic nie uzyskałam, Moje wyniki z amnio były u diagnostyka i może jutro będzie coś wiadomno. Teraz to już troszkę głupieję i stresuję się bardzo. Bardzo rośnie mi teraz brzuszek, czuję jak skóra się rozciąga. Smaruję się cały czas, mimo to brzuch mnie rozpycha i to jest mało przyjemne uczucie. Poza tym szybko się męczę i po wejściu na 4 piętro sapię jak lokomotywa.
Oprócz tego co powyżej czuję się dobrze, nawet kawkę na śniadanie mogę już pić - już mnie nie mdli. Naprawdę to co mówią, że po 4 miesiącu wszystkie niedogodości miną na mnie się sprawdziło. Jutro mam mnóstwo zadań, liczę, że bogatsza będę o dobre wyniki badań. życzę miłych snów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haloooo jest tu kto 😁 ale tu cisza, chyba wszyscy śpią 🙂

podczytywałam dzisiaj forum wrześniowe 🙂 dziewczyny tam piszą że boją się czy dojadą na czas do szpitala jak się zacznie poród 🙂 no i jedne piszą o swoich doświadczeniach że skurcze się zaczęły np. rano a urodziła dopiero w nocy itp. a ja znam taki przypadek (tylko nie myślcie że straszę ogólnie szczegółów historii nie zam ale sam finał) dziewczyna urodziła na autostradzie bo nie zdążyli dojechać do szpitala, mąż z nią jechał i odebrał poród 🙃 dzisiaj chłopiec ma prawie rok i jest zdrowy i wszystko ok z nim i z mamą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paella ja już zaczynałam się martwić czy dojadę jakieś dwa miesiące temu.. mam 60km do pokonania 🤪 z jednej strony strach, że mnie wyśmieją jeżeli przyjadę za wcześnie a z drugiej, że jak przeczekam to po drodze tak mnie wytrzęsie - uroki naszych dróg, że jest szansa, że nie zdążę wysiąść z auta. W karcie mam wpisany termin na 10tego a z usg jest na 6tego. Z tego co mi obiło się o uszy to jeżeli po dacie z karty nic nie zaczyna się dziać, nie zaczynamy rodzić to szpital ma obowiązek nas przyjąć. Chyba będę prowadzić rozmowy o wpisanie w kartę innej daty. A jak to było w Waszych przypadkach, w pierwszych ciążach? Dotrwałyście do terminu? Wiem, że niewiele kobiet rodzi w terminie ale miło będzie jak się wypowiecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tinka trzymam kciuki odezwij się jak się dowiesz czegoś.Ja dzwoniłam dzisiaj to mi powiedziały że nic dzisiaj nie ma więcej sprawdzonych,mam dzwonić w pt przed 12, choć nie wiadomo ile sprawdzą.

Figa mi nagle w ciągu tyg. całkowicie skruciła się szyjka tydzień. wcześniej bolało mnie w podbrzuszu ale zdiagnozowano to jako. zapalenie pęcherza. To był 29tc i gdyby nie minimalne plamienie. które spowodowało że pojechałam na izbę to zaczął by się poród.
Po 2ms leżenia w szpitalu miałam ten plus chociaż że wiedziałam. że na porodówke mam blisko 🙂 Urodziłam w 36tc po odstawieniu od razu Fenoterolu. Tym razem mam nadzieję wytrwać chociaż do tego tyg. także mam nadzieję że wcześniejsze L4 i zwolnienie tempa zmniejszy ilość skurczy i uchroni mnie przed hospitalizacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurczę, Dg to Ty już chyba czekasz więcej jak 3 tyg. czy mi się wydaje? dajcie znać obie jak tam wyniki jak tylko będziecie wiedziały 🙂

Figa ja wierzę że się już martwisz, ja też mam około 35 km do szpitala i to w mieście które jest w szczycie trochę zablokowane 😉 więc też trochę się obawiam ale narazie nie chcę o tym myśleć 😉
u mnie w pierwszej ciąży to trochę inna historia bo ja już leżałam trochę w szpitalu, więc byłam na miejscu i zresztą całe szczęście bo nawet nie chcę myśleć co by było jakbym miała być w domu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...