Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Cześć 🙂
Aga ja robiłam przy Kubie i mi wyszło że mam przeciwciała więc teraz nie musiałam powtarzać. Jako dziecko mnóstwo czasu spędzałam u dziadków a tam koty kury to się nie dziwie że gdzieś kiedyś to miałam.
Magda u mnie podobnie ten synus o wiele bardziej ruchliwy, przy tamtym całymi dniami czekałam na ruch..
Kryzys mam 😞 Kuba tak daje popalic że naprawdę już nie wiem co robić. Nie umiem dac klapsa, jestem zresztą przeciwniczką klapsów. Krzykne na niego a on się śmieje lazi za mną by się przutulic. Uparty jak matka. Czyli jak osioł 🤨 Mogę po milion razy powtarzać a on i tak zrobi po swojemu. Umyslal sobie i kopie Miśke, boję się że go ugryzie bo ma go ten pies naprawdę dość. Skąd mu się to kopanie wzięło 😞 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, moja Hania ma to samo. Uparta i ciagle rozrabia. Nie slucha mnie wcale i ciagle testuje moja wytrzymalosc. Czasami tez brakuje mi sil, bo teraz w ciazy bardzo latwo mozns mnie wyprowadzic z rownowagi na szczescie to tylko takie chwilowe wybryki, bo za chwile przychodzi sie przytulac i jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem w jakim wieku sa Wasze pociechy dziewczyny ale moja córcia dała popalić tak 1.5- do prawie 3 lat juz myślałam ze dostane jakieś nerwicy. teraz bardziej sie słucha , sama sie soba zajmuje, chociaz nie powiem ze jak się nie wyśpi to jest aniołkiem, zdarza sie ze mi sie położy na chodniku i muszę ja ciągnąc do domu za nogi, ale to nie to co było kiedyś. potrafiła wymuszać wymioty aby mnie sterroryzować tyle co ja sie wstydu najadłam przez nia to tylko ja wiem, a to wszystko przez to ze jeszcze jako panna śmiałam sie z tych kobiet co nie umieją radzić sobie ze swoimi dziećmi i teraz mam. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, ja ostatnio sobie tez tak pomslalam ze mnie chyba "pokaralo" bo podobnie jak Ty kiedys myslalam o innych rodzicach ktorym dzieciaki w publicznych miejscach pokazywaly figle. Myslalam sobie- jak to rodzice nie potrafia wychowac dziecka? Myslalam ze jak powiesz nie to dla dziecka znaczy nie I koniec. Teraz rozumiem tych zdesporowanych rodzicow ktorzy malo co sie nie zapadna pod ziemie.
Co do wieku mojej gwiazdy- to 2 lata I 2 mies wiec klade to na karb buntu dwulatka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia mój jest w takim wieku że takie zachowanie jest jak najbardziej normalne, testuje na ile może sobie pozwolić, 2 m-ce temu skończył 2 latka. Zawsze miałam dla niego ogromne pokłady cierpliwości a teraz chyba przez nasz stan po prostu nie ogarniam tego mojego skarba. A to taki jak ja to mówie mamusin " pan pieszczoch" wyprzytula się, a potem wywinie taki numar że ręce opadaja.To wszystko normalne, tyle że szuka to moje dziecie guza na każdym zakręcie, a moja zwinnosc to teraz słoniowata jest 🤨 pies zazwyczaj mega spokojny pokazał dziś pęłne uzebienie mało na zawał nie zeszłam, a mój oczywiście dalej próbował jej zasadzić kopa w zadek 😠 z taaakim uśmiechem.
Ja też dawniej byłam wielce zdziwiona jak widziałam na ulicy sceny histeri u dzieci. Myślalam po prostu że są rozpieszczone na maxa. Teraz już taka szybka w osądach nie jestem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga toksoplazmoze robiłam raz na poczatku, okazało się,ze jej nie przechodziłam, mimo iż miałam kota i rodzice maja kota, wiec lekarz powiedział ze w połowie ciazy zrobimy drugi raz wyniki na toxo.
U mnie goście pojechali. Ogarnęłam mieszkanie, bo wyglądało jakby tajfun przez nie przelecial 🤪
Co do dzieci to ja tylko przez kilka dni miałam prawie 3 letnią Nadię i jestem pod wrażeniem jej energii 🙂 Tak wiec ja miałam to tylko kilka dni,a Wy 24h wiec jestem pełna podziwu, ale wiem,ze mnie tez to czeka, ale jednak póki co dziękuje juz za tę ciszę i spokój ☺️
Mnie strasznie zaczęły bolec pachwiny,ze az zle mi sie chodzi, do tego mam odparzenia i M kupił mi dzis jakaś maść. A jutro imprezaaaaa 🤪 Jakby co to chociaz się najem 🤪 hehe
Na dzien dzisiejszy przytyłam 8kg - duzoooo 🤪 no trudno,jakoś sie tym nie przejmuje, bo o dziwo Rosnę tylko w brzuchu,ale wiem ,ze wszystko przede mną 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuchatki.
Oj mój Mati ma prawie 4 lata i też są z nim nie raz problemy, ale ja szybko potrafię go uspokoić jak mi zaczyna wrzeszczeć o jaką zabawkę albo coś. Gorzej, że tylko mnie się słucha bo tylko ja jestem konsekwentna.... Ale co lepsze, Lusia ma 15 miesięcy i zrobiła się taka dożarta, że masakra.....

Wróciliśmy przed chwilą ze spaceru 4h i mam dość...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgonia ja jestem gotowa 😉 uzbrojona w pozytywne nastawienie i dobry humor.
Plan na jutro: rano godzinka na narty, potem odpoczynek w domku, koło 12-13 pójdziemy na obiad i potem do muzeum tatrzańskiego. Do domku wrócimy pewnie koło 16-17. Na krupówkach sylwestra nie będzie, więc nie wiem czy sie wybierzemy na wieczorny spacer czy nie. Się okaże.
Za to powiem Wam, że chodzimy tu tyle godzin po świeżym górskim powietrzu i dzieci nawet kataru nie mają. Za to pewnie w następny poniedziałek Starszy pójdzie do przedszkola i po kilku dniach wróci z katarem,.... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To prawda z tymi przedszkolami że dzieci często choruję. Mój M stwierdził że jak ja nie chcę nigdzie iść to mogą goście do nas przyjść wiec zaprosił znajomych. Mam nadzieje ze jutro się ogarnę i ze wszystkim dam rade. Fajnie masz Doti że sobie w górach sylwestra spędzasz. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzuszki 🙂
Nie sądzę, żebym dała radę dzisiaj do Was zajrzeć także każdej z Was z całego serca życzę szczęśliwego nowego roku, spełnienia wszelkich marzeń oraz ZDROWIA do potęgi N 😁. Dużo cierpliwości i wytrwałości dla tych bąbelków (nowych i starych) 🙂
Bawcie się dzisiaj dobrze i nie przemęczajcie się!
Do zobaczenia w nowym roku 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzuszki kochane zdrowka szczęścia pomyślnosci i samych radosnych dni w 2014 roku ! W temacie.. szybkich lekkich porodów, wsparcia najbliższych i... niewielu kg na plusie 😉 i czego tam sobie życzycie ! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzucholki bo wiem że miewacie czy tam miewalyscie różne dolegliwości.. Obudziłam się dziś z bardzo bardzo silnym i nieprzyjemnym kluciem w lewym boku. Leże i aż mi niedobrze 🤨 pasuje jakąś salatke i śledzie zrobić a tu dupa póki co 😠 czy coś Wam przynosiło ulgę w takim bardzo silnym kluciu ? Myślalam że to może malutki gdzieś mi tak nogę wbija ale już sama nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania jedyne co mi przychodzi do głowy to nospa, mi w ciazy na bole i klucia bardzo pomaga 🙂
My juz sie szykujemy i jedziemy nad morze 😜 trochę mi sie nie chce, ale za rok pewnie nigdzie nie pójdziemy...
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i udanej zabawy sylwestrowej 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry w Nowym Roku. Dzieci poszły spać koło 1. w nocy po fajerwerkach. Oboje byli zachwyceni ogniami 😁 Wstali za to 7:30 kiedy ja jeszcze najchętniej przytulałabym sie do podusi...
Za chwilę wychodzimy do Kościoła i na spacerowanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzuchatki w ten piękny dzionek nowego roku!
Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili 🙂
Poszłam spać ok. 3 i teraz jestem pół żywa. Chyba już za stara jestem na takie zabawy. Na szczęście M był trwalsszy, bo ostatni goście wyszli od nas przed 5 :P. Przynajmniej już dawno tyle się nie uśmiałam co wczoraj.
Jak patrzę na to co tutaj się dzieje, ile sprzątania to słabo mi się robi.
A u Was jak tam imprezy wyglądały?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 🙂 witajcie w Nowym Roku!
Jak Wam minela noc sylwestrowa? U mnie bardzo sympatycznie i podobnie jak Szysza dawno się tak nie uśmialam 😁
Marta dzięki, wczoraj jakoś nie pomyślałam o nospie, a po Twoim poscie łyknelam i przeszło
No dziewczyny dziś 1 rowniutkie 4 m-ce, zaczynam 6 m-c.. Boże jak to leci! Coraz częściej myślę o porodzie... Powiedzcie orientujecie się jak to jest z porodem po cc czy kobieta może sobie zażyczyć cc? Zastanawia mnie jak to jest bo ostatnio 2 koleżanki mnie zaskoczyły że lekarz im daje możliwosc wyboru, obie w drugiej ciąży i pierwsza zakonczona cc. I tak jedna rodzi w styczniu i zdecydowała się na cc a druga w marcu ale się wciąż zastanawia. Jesli rzeczywiscie jest mozliwosc wyboru to będę miała w glowie niezly kocioł myśli 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny wszystkiego dobrego w nowym roku 🙂
Wrócilismy przed 3 z imprezy u znajomych i dzisiaj jestem wykończona, jak na kacu 😞 ale impreza udana 🙂

Aniu to pewnie zależy od lekarza na jakiego trafisz, ale jakoś wątpie w to żeby to pacjentka miała prawo wyboru jeśli nie ma przeciwskazań do naturalnego porodu, no chyba że zapłacisz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...