Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny no ale.chyba pediatrzy wiedza co.mowia. Jak.konsultowalam sie dziewczynami ktore.maja starsze dzieci to tez gluten tak wprowadzaly kolo 5 mca a na mm kolo 6. W necie tez jest napisane zeby wprowadzac od 17 tyg. Ja marchewke ppdam w srode chyba dopiero bo mamy wyjezdne i nie chce jej dawac nowosci jak many wyjezdzac.

Leniuc w poludnie mu dawalas? Bo tak sie zaleca podobno zeby zdazyl zaladek prztrawic przed snem. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no jakos tak okolo 11-12 godziy

co do lekarzy to roznie z nimi bo jedni sie doksztalcaja dalej albo chociaz czytaja troche o no wosciach a inni sobie chyba olewaja i opieraja sie tylko na poznanej przez siebie wiedzy w okresie studiow.
a tu jest stronka z tymi kaskami
http://www.cranioform.de/pl/dla-rodzicow/leczenie.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny:-)
Nie popadajmy w paranoje z tym karmieniem i wprowadzaniem nowych produktow. Nasi rodzice nie mieli dostepu do internetu, nie mieli tylu wspaniale wykształconych specjalistow żywieniowych, a jakoś nas wychowali:-) my bylismy u pediatry i tez mowila aby wprowadzac nowe produkty. Jeden na tydzień. I my rownież zaczelismy wczoraj od marchewki:-) moze z łyżeczke zjadla ,bo sobie nie radzila i bardziej wysuwała jezorek jak do cyca:-)
U Janka z tego co pamietam tez jakos po 4 miesiacu zaczelam wprowadzac inne jedzonko:-)
Na szczescie my mamy swoje warzywa a w tym roku odmiana marchewki jest tak slodziutka ze szok:-) narobilam juz marchewy z cukinia w słoiczki dla zuzki na pozniej.
Leniuszku nasze dzieciaczki teraz sa tak elastyczne ze powinno sie wszystko wyrownac. Tylko troche pracy to wymaga no ale wtedy obeszloby sie bez tego kasku. A moze skonsultowac tą głowke z jakims innym lekarzem.
Kingasz..18 kg..matko, faktycznie ta córa Ciebie wyssała..moge Ci oddać swoje 18 nadprogramowych:-) u mnie waga ciagle stoi. Ale racja..najlepiej jakbys zmierzyla poziom hormonu tarczycy.
U nas czas leci nieublagalnie..nawet nie wiem kiedy minely 4 miesiace..Zuzka wazy 7,5 kg. Szczepienie mamy przełożone bo przed ostatnim mi zagoraczkowala i nie wiadomo o co chodzilo bo to byl jednorazowy przypadek. Bioderka mamy oki. Jeszcze kedna wizyta za dwa miechy. W ciagu dnia spi mi baardzo malo bo ma moze dwie drzemki po 30 min. A w nocy traktuje mojego cycka jak smoczek...coraz bardziej dojrzewam do myśli o odstawieniu. Jestem skrajnie wymeczona..w dzien na wariackich papierach bo wszystko wokol niej..a w nocy prawie zero snu:-( oczy mam jak wamp, całe w popekanych naczynkach.
No i tyle mojego pisania bo jyz mam malego nerwuska:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch ja też myślę że wszystko będzie dobrze, nie jest aż tak zniekształcona żeby sobie z tym nie poradzić, tylko fakt będzie potrzeba trochę pracy bo jednak te nasze dzieci powoli uparte się robią 🙃 moja lubi leżeć na pleckach i jak ją położę na boku to na mnie nakrzyczy 😜albo tak długo się pcha aż przesunie się do swojej pozycji 😉
ja chyba w połowie września będę podawać warzywka, w czwartek mam szczepienie (o ile) to dopytam. Kurna od 5 tyg ma kaszel taki mokry z rana i niczym nie da się go pozbyć, a już wszelkie inhalacje, nawet na początku infekcji brała antybiotyk a i tak do końca nie przeszło....masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jaaa laski mozliwe zeby Nadia juz sie mamy cycek zrobil? Nie zawsze ale czasem jak wychodze a ona zostaje z mezem czy wujkiem, jest taki ryk ze musze sie wrocic i ja uspokoic...

Leniuch 3 lyzeczki tej dzieciecej starcza na poczatek do wprowadzenia marchewki? I co z dzien dwa poczekac.na rekacje i dac z 5 lyzeczek? Jak nic nie bedzie po kolejnych dwoch dniach dac caly sloik? 🙂 gluten dam po marchwii zeby zoladek do czegos delikatnego sie przyzwyczail.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jutro.damy wiecej jak nie bedzie negatywnej reakcji 🙂 a w pt dam z glutenem.

Justyna moja tez jest okropna,.spi w dzien dopoki na lozku jestem bo w lozeczku sana nie zasypia ake ze mna ja nauczylam 🙂 tylko piescioch sie zrobil i najlepeij jakbyn przelezala z nia caly dzien:p a co Twoje dokuczaja? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
a jak reagowały wasze dzieci na marchewke?? bo mojej to idzie opornie i nie wygląda na zadowoloną, wiekszosc wypycha językiem. A jak cos jej sie udało połknąć to miała odruch wymiotny....ale na szczescie nie wymiotowała.. i nie wiem czy próbowac dalej podawac czy dać sobie narazie spokój.. a moze spróbowac z jakimś innym pokarmem..
Justynka ściskam Cie mocno bo wiem co mówisz.. juz z utesknieniem czekam na poniedziałek jak Janek pojdzie do przedszkola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola najawżniejsze, że już jest diagnoza i zaczną mamę leczyć, mam nadzieję, że uda się pokonać chorobę. dużo siły, bądź teraz dla niej wsparciem.

Kinga Majka to albo na rękach albo obkręca się na brzuch... normalnie to jej zajęcie nr 1 no a na brzuchu się denerwuje , że jest na brzuchu i po 5 sekundach beczy i tak całyyymi dniami. Po jedzeniu też kręci się na brzuch i rzyga 😁 niedługo ją chyba przywiąże bo to martwy ciąg jest jakiś albo ją noszę albo przebieram albo przekręcam albo usypiam albo karmię:P
a Młody się denerwuje, że cały czas tylko dla niej i próbuje zwrócić na siebie moją uwagę. dziś zeżarł świecówkę i jeszcze narzekał, że ciężko mu się z papierka odwija, potem płakał, że nie ma pół kredki... czekamy na różową kupę 😁

summer :*
moj się nie dostał do przedszkola, u nas na dzielnicy najbardziej oblegane przedszkole w miescie jest... i co z tego, że i ja i mąż pracujemy... najpierw samotne matki itp. więc dopiero jak wrócę do pracy to wynajmiemy nianię dla dzieci...
także jeszcze ponad pół roku z dwójką , pewnie okupię to żółtymi papierami albo skapitulujemy i czeka nas płacenie za prywatne przedszkole ( ok 1000 zł :/ )

pogoda dobija, to fakt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola to niefajna wiadomość. U mnie w pracy była kobietka co miała guza ale wszystko skończyło się dobrze, więc trzeba być dobrej myśli.
też mi o wiele lepiej jak Maja w przedszkolu hehe, ale generalnie nie jest źle bo w miarę słucha biedna 🙂
wczoraj mieliśmy sesję zdj....hehe ta moja Lena to mały uparciuch nic się uśmiechnąć nie chciała i fochy już pokazuje 🙃 za to Maja w każdej pozie dobrze się czuła 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ooo justynka wspoczuje:p ja moja tez ciagle przebietam bo.albo sie uleje bo kaze sie.nosic albo wyslini po sam.pas:/ A moja rece oooo tak, ale staram sie zeby lezala troche na macie bo.na rekach to raczej nic nowego sie nie nauczy... albo bujaczek bo inaczej nic bym nie zdobila. A najchetniej to przy cycu caly dzien:/

Ola wspolczuje.... zmagalam sie z rakiem w rodzinie... coz zycze duuzo wytrwalosci i optymizmu.

A czy Wasze dzieciaczki tez tak do.siadu cwicza? 🙂 moja jak sie dobrze naprezy to z polsiadu sie dzwignie 🙂

A pogoda jak to mowi moj maz baroao-butelkowa. Tragedia.nawet. dzieckiem wyjsc nie mozna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola_szelma napisał(a):
dziewczyny muszę zamóiwć w Polsce matę piankową bo tutaj jakoś nie moge kupić
kojarzycie jakie fimy są bezpieczne? w sensie że jak dziecko poliże to nie będzie maga chemi tam?


polecam http://www.skiphop.pl/pokoj/65-dekoracje/41-mata-playspot.html#o-produkcie jest całkowicie bezpieczna dla niemowlęcia, nie zawiera szkodliwych substancji.
kosztuje ok 300zł.
mieliśmy ją i dobrze się sprawdzała, nic się nie działo z nią. teraz ma ją moja kuzynka i niedługo pewnie do nas wróci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...