Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć laseczki 🙂

Mamusie w dwupaku zostało Was juz tylko cztery 🙂 trzymam mocno kciuki za szybkie i lekkie rozwiązania 🙂 🙂

Dziękujemy za gratulacje 🙂

Pomyliłam sie z waga, właściwie to maz złe mi przekazał- wazy 3580 i 55 cm
🙂 do tej pory najwieksza 🙂

Bardzo kochaniutka, nie moge sie na nią napatrzec 🙂
Dzięki za ortopede, w razie czego poproszę o namiary 🙂

Wlasnie ja zabrali, zobaczymy sie dopiero jutro rano. Dostałam jakiś lek na sen wiec pewnie niebawem odpłynę ... , 😉

Co do porodu, właściwe do końca sie nie stresowalam, no moze troszeczkę 😉
Sama operacja przebiegła bardzo szybko, troche nieprzyjemnie było bo czułam szarpanie i raz nie mogłam złapać oddechu jak nacisnal mnie dr zeby wypchnąć malutka. Bolała troche klatka ale dostałam niedługo po tym narkoze do szycia i było ok 😉

Nie bede ukrywać, ze bolało po wybudzeniu, jak zeszło znieczulenie. Pozniej jak miałam wstać to rowniez bardzo bolało ale moim zdaniem to jest do przeżycia- poród sn w moim przypadku przeszłam duzo gorzej i wiecej sie nacierpialam wiec jestem bardzo zadowolona z wyboru 😉

Obkurczanie macicy to jest jakiś odjazd- przypomniały mi sie skurcze porodowe 🙂 podobno po drugiej ciąży obkurczanie jest gorsZe- to prawda.


Ola - cieszę sie z dobrych wieści:* bardzo często o Was mysle. Wszystkiego dobrego i duzo siły :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola bardzo się cieszę, że już jesteście w domku 🙂 Mam nadzieję, że teraz już z dnia na dzień będzie co raz lepiej 🙂 Najgorsze już chyba macie za sobą... Pewnie córeczka szczęśliwa, że wreszcie ma Cię w domu 🙂 Jak znajdziesz chwilkę to się do nas odzywaj.

Beata to dobrze, że jesteś zadowolona z wyboru 🙂 Oby teraz wszystko szybko się zagoiło i żebyś szybko wróciła do formy 🙂 Jak będziesz mogła to wrzuć zdjęcie Martynki 🙂

Ja dzisiaj miałam wizytę i lekarz powiedział, że szyjka pomału się zgładza ale brzuszek jeszcze nie opadł... Czyli, że nadal nie ma widoków, że coś wcześniej się ruszy... 😞 Beznadzieja.... Przeciągnęłam się za to po wizycie po galerii, zrobiłam zakupy kosmetykowe, bo mi się wszystko pokończyło i ledwo już dopełzłam do auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):
Ja dzisiaj miałam wizytę i lekarz powiedział, że szyjka pomału się zgładza ale brzuszek jeszcze nie opadł... Czyli, że nadal nie ma widoków, że coś wcześniej się ruszy... 😞 Beznadzieja.... Przeciągnęłam się za to po wizycie po galerii, zrobiłam zakupy kosmetykowe, bo mi się wszystko pokończyło i ledwo już dopełzłam do auta.

Iga pocieszę Cię - mi brzuch opadł dopiero na porodówce! Wcześniej każdy gadał, że mam wysoko, więc tym akurat się nie przejmuj 🙂 Jak się zacznie akcja, to dopiero zauważysz, o ile w ogóle przy skurczach będziesz miała ochotę pamiętać, żeby spojrzeć na brzuch 😁

Mój na porodówce wyglądał dosłownie tak (mąż zauważył i mi pokazał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
igielka88 napisał(a):
Ja dzisiaj miałam wizytę i lekarz powiedział, że szyjka pomału się zgładza ale brzuszek jeszcze nie opadł... Czyli, że nadal nie ma widoków, że coś wcześniej się ruszy... 😞 Beznadzieja.... Przeciągnęłam się za to po wizycie po galerii, zrobiłam zakupy kosmetykowe, bo mi się wszystko pokończyło i ledwo już dopełzłam do auta.

Iga pocieszę Cię - mi brzuch opadł dopiero na porodówce! Wcześniej każdy gadał, że mam wysoko, więc tym akurat się nie przejmuj 🙂 Jak się zacznie akcja, to dopiero zauważysz, o ile w ogóle przy skurczach będziesz miała ochotę pamiętać, żeby spojrzeć na brzuch 😁

Mój na porodówce wyglądał dosłownie tak (mąż zauważył i mi pokazał)



Hehe 🙂 Dzięki 😉 Mi mama już od 2 tygodni mówi, że mam tak nisko brzuszek, a tu lekarz dzisiaj mówi, że jeszcze nie opadł, więc się zdziwiłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór :-)
OLA super wiesci od Ciebie, tylko takie chcemy otrzymywac :-) najwazniejsze ze sytuacja opanowana i ze w.koncu.jestescie wszyscy razem w domku :-)
BEATA ten bol obkurczania macicy jesy nieznosny, zwlaszcza przy karmieniu :| mnie bolalo przez 4 dni, wiec nadzieja ze i u Ciebie szybko minie, szybkiego powrotu do formy :-*
JOLA dziękuję @-}--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Od 5 rano miałam skurcze i bóle,ale jeszcze znośne, położyłam się spać i co? Obudziłam się o 8.30 a skurczy nie ma!!! 😠 😠 😠
Także ja dalej w dwupaku 🙂

Ja też dzisiaj mam lekarza na 15 także co nieco będę już wiedziała.

Igiełka88 mi też brzuch opadł dopiero na porodówce, także nawet się tym nie sugeruj 🙂 To samo mówili z główką,że jeszcze wysoko,ale jak przebili wody płodowe momentalnie wpasowała się w kanał rodny 🙃 U Ciebie pierwsza ciąża i poród,więc rozumiem,ale żebym ja przy drugiej tyle się taczała, patrząc na fakt,że szyjka skracała się od 28 tygodnia! 😮 🤪

Wczoraj wpełzłam do wanny z mocno ciepłą wodą, poleżałam, skosiłam ,,trawniki" tu i tam 😉, nasmarowałam się oliwką,żeby ładnie pachnieć na porodówce,a Sebusiowi się nie spieszy ☺️

Beatasz jak ja Ci zazdroszczę,że poród masz już za sobą ☺️ Zaczynam się bać tego obkurczania macicy 😮 Chyba Paracetamol na to dają,żeby nie zwariować...?

Zmykam na śniadanie 🙂
Od rana mam średni humor, bo pogoda się popsuła, Mąż na 12 do pracy, w dodatku 100 km od domu! 😠 Sama muszę jechać samochodem do lekarza 🤢
No nic... Miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Melduję się w dwupaku 😆

Emilka dzień się jeszcze nie skończył 😉
Może lekarz zrobi Ci masaż szyjki macicy, żeby coś przyspieszyć...? Chociaż nic nie wiadomo, w ciąży z synkiem w dniu planowanego terminu porodu z OM, lekarz "naciągnął mi dolny biegun pęcherza płodowego" - nie bolało, jedynie gorąco mi się zrobiło i powiedział, że to przyspieszy trochę akcję. Po wizycie miałam plamienia, a urodziłam i tak tydzień po terminie 🤨
Jak dotrwam do poniedziałku (a nic nie wskazuje, żebym nie dotrwała, bo zero skurczy 🥴 ), to też poproszę o masaż szyjki... I zapytam o te czopki 😜
Tak - na obkurczanie macicy dają Paracetamol (przynajmniej mi dawali w szpitalu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Ja oczywiście również w dwupaku 😉

Emilia tak jak Beata mówi, dzień się jeszcze nie skończył 🙂 Może coś się jeszcze ruszy 🙂 Daj znać co lekarz powiedział 🙂 Tak czy inaczej myślę, że pierwsza będziesz tulić Sebusia 🙂 Dzisiaj zazdrościmy Beacie, że już po, a za chwilę będziemy zazdrościć Tobie, że masz już z głowy 😘

U mnie też się dzisiaj pogoda popsuła. Nie wiem już co ze sobą robić... Najchętniej przespałabym cały dzień, żeby szybciej leciał ale spać już też nie mogę. Byle się jakoś przeturlać do weekendu, a w weekend mąż siedzi w domu, więc przynajmniej jakoś raźniej 🙂

Też macie taką gastrofazę przed porodem ? ☺️ Ja jestem non stop głodna... Potrafię się obudzić w środku nocy i muszę iść coś zjeść, bo tak mnie ssie w żołądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emiliaeem napisał(a):
Jestem załamana!!! 😞 😞 😞 😞

Rozwarcie ani trochę się nie powiększyło, żadnych zwiastunów porodu!!!!!!!!! 😠 😠 😠 😠


Emiilia mam tak samo, więc rozumiem Twoją złość 😞 😞 😞 To czekanie jest nie do zniesienia... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny głowy do góry. Emilia zobaczysz że jak \"olejesz\" na chwilę temat ruszy się w 5 minut 🙂 Już tak niewiele Wam zostało, więc relax 🙂
Alexia Wszystkiego naj dla Ciebie i synka, pokazałaś nam na tym forum co to znaczy być dzielną mamą. Trzymam kciuki
U nas ok, Felek je, śpi rośnie, a mnie się wydaje że \"dorośleje\" z każdym dniem 🙂 Była u mnie położna i zdążyła mnie tylko wk.. jakieś smęty opowiadała, że mało dzieci rodzi się w szpitalach powiatowych,zrobiła ankietę dla jednej z firm (!) po czym uszczypała (!) Fela po brzuchu stwierdziła że ma żółtaczkę i przepuklinę na pępku. Tzn. ona nie stwierdziła na 100% tylko w takim stylu \"tu trzeba się przyjrzeć, proszę szukać lekarza, żeby stwierdził..\". Felo się tylko rozryczał biedny od tej wizyty. Szczęśliwie byliśmy po południu w szpitalu, w którym rodziłam i miałam możliwość porozmawiania z profesor chirurgii dziecięcej. Trzeba było widzieć jej minę jak jej o tej przepuklinie powiedziałam, bezcenne 🙂 W sobotę idziemy do pediatry, który mam nadzieję, że będzie spoko i będzie się zajmował się już Felkiem na dłużej. Mam dość już ludzi, typu położna, którzy mnie tylko straszą, ale nie chcą wziąć odpowiedzialności za to co mówią.
Muszę jeszcze pochwalić moje dziecko, że jest bardzo grzeczne i w nocy daje pospać rodzicom pod rząd 4 godziny 🙂 Budzi się na jedzonko i śpi grzecznie dalej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lippi napisał(a):
Dziewczyny głowy do góry. Emilia zobaczysz że jak \"olejesz\" na chwilę temat ruszy się w 5 minut 🙂 Już tak niewiele Wam zostało, więc relax 🙂
Alexia Wszystkiego naj dla Ciebie i synka, pokazałaś nam na tym forum co to znaczy być dzielną mamą. Trzymam kciuki
U nas ok, Felek je, śpi rośnie, a mnie się wydaje że \\\\\\\\\"dorośleje\\\\\\\\\" z każdym dniem 🙂 Była u mnie położna i zdążyła mnie tylko wk.. jakieś smęty opowiadała, że mało dzieci rodzi się w szpitalach powiatowych,zrobiła ankietę dla jednej z firm (!) po czym uszczypała (!) Fela po brzuchu stwierdziła że ma żółtaczkę i przepuklinę na pępku. Tzn. ona nie stwierdziła na 100% tylko w takim stylu \"tu trzeba się przyjrzeć, proszę szukać lekarza, żeby stwierdził..\". Felo się tylko rozryczał biedny od tej wizyty. Szczęśliwie byliśmy po południu w szpitalu, w którym rodziłam i miałam możliwość porozmawiania z profesor chirurgii dziecięcej. Trzeba było widzieć jej minę jak jej o tej przepuklinie powiedziałam, bezcenne 🙂 W sobotę idziemy do pediatry, który mam nadzieję, że będzie spoko i będzie się zajmował się już Felkiem na dłużej. Mam dość już ludzi, typu położna, którzy mnie tylko straszą, ale nie chcą wziąć odpowiedzialności za to co mówią.
Muszę jeszcze pochwalić moje dziecko, że jest bardzo grzeczne i w nocy daje pospać rodzicom pod rząd 4 godziny 🙂 Budzi się na jedzonko i śpi grzecznie dalej 🙂

Dziękuję Małgosia - a co do pediatry to bardzo polecam Wojciecha Ozimka - sprawdzony i nigdy nie zawiódł - to jego strona: http://www.ozimek.orangemail.pl/
Można zapisywać się online 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia ogromnie współczuję 🤨 Z tym, że jak Cię dopadnie, to rozwarcie zacznie lecieć i cała akcja może się zacząć niezależnie od tego jak masz wszystko teraz 😉 Ja się ogromnie obawiam tego, żeby nie być po terminie, w poniedziałek zapytam co w takiej sytuacji i czy wtedy zrobi mi cc 🤔

Małgosia co to za położna?! 😮 U nas ponad 2 lata temu taka wizyta wyglądała zupełnie inaczej - zresztą opisywałam. U mojego synka też pediatra wspomniała o przepuklinie pępkowej, ale jak pojechaliśmy na kontrolę bioderek, to ortopeda powiedziała, że obserwujemy, bo to się zwykle samo wchłania i tak też było 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Igielka88 najgorsze dla mnie jest to,że Olkiem leżałam plackiem,a teraz naprawdę jestem aktywna i nic 😠 Trochę miałam żal do lekarza,że nie zdecydował się o skierowaniu mnie do szpitala, ale teraz właśnie podczytuję,że wywoływanie porodu zaraz po upływie terminu nie jest dobre, tym bardziej,że zbadał mnie dokładnie i Mały ma się w jak najlepszej formie... 🤨 Kazał mi przyjść 18 czerwca na wizytę! 😠 Tu się trochę wkurzyłam, bo jeśli się okaże,że muszą mnie hospitalizować to Boże Ciało przeleżę w dusznej sali, w dodatku z perspektywą kulania się po korytarzu przez resztę weekendu, bo jeśli będzie wszystko ok to lachę położą i dopiero cokolwiek zrobią 23!
I pomimo,że będę chodziła jak cykająca bomba to na wgląd zdrowia dziecka będę zmuszona zostać 😞 A w dodatku im dłużej tym dziecko większe, trudniejszy poród 😞
Normalnie takie wewnętrzne ,,emołszyn\" przechodzę,że ryczę jak bóbr bez powodu!!! 😞 😞 😞

Zaraz siadam do notatek, 16 pójdę na egzamin,a 21 jeśli będzie ok i nic ze mną nie zrobią wezmę przepustkę w szpitalu i pójdę na drugi egzamin.

W dodatku nażarłam się sałatki z brokułem i odbija mi się czosnkiem 😮 🤢 Dosiadłabym jeszcze do lodów, ale dzięki Bogu posucha w zamrażarce ☺️

A na deser akcja w Carrefour- stanęłam w kolejce do kasy z pierwszeństwem, przede mną z 5 osób, kasjerka policzyła ze 3 osoby (niepełnosprawności u nich nie widziałam, ciąży tym bardziej, bo to faceci!), podchodzi ochroniarz i pyta mnie dlaczego stoję a nie idę bez kolejki, więc pytam go grzecznie w jaki sposób przepchnąć się na początek (szerokość alejki na jeden wózek, ludzie z ogromnymi zakupami jeszcze przede mną, ja zresztą też z wózkiem!) a on do mnie,że trzeba się upomnieć! Noż ku**a ręce mi opadły!!! Głośno jedynie skomentowałam,że skamlać o pierwszeństwo nie będę, ludzie mający odrobinę kultury stojąc przy takiej kasie powinni z grzeczności obejrzeć się za siebie, czy nie stoi osoba ,,uprzywilejowana\" w tym przypadku, którą należałoby puścić przodem! A baba przede mną z miną srającego kota ,,ojej, ja nie zauważyłam,że pani w ciąży\", a wcześniej zlustrowała mnie ze 3 razy! Więc jej dosadnie powiedziałam,że dziękuję za komplement, bo na dzisiaj mam termin, ciąży nie widać po mnie pomimo brzucha pod nosem, a jej mogę polecić dobrego okulistę (po prostu nerwowo nie wytrzymałam, a jeszcze byłam po wizycie) 😠 A wiecie co ona do mnie ,,o jak termin na dzisiaj to może pani poczekać\"! Nie przepuściła mnie oczywiście! Spojrzałam tylko na jej zakupy, zobaczyłam torbę żelków i mówię ,,Smacznego! Po mnie ciąży nie widać, ale po pani zjedzone tony słodyczy z całą pewnośćią!\" 😁 Ale dziamgotać zaczęła 😁 Aż mi kobiecina humor poprawiła 😁 😁 😁

No nic, zmykam. Olek padł jak mucha, zabawki czekają na mnie ☺️
Spokojnej nocki!

Ps. Lippi ja dlatego takich ,,kątozwiedzaczy\" typu położna do domu nie zapraszam 🙃 Jeśli mnie coś niepokoi idę do specjalisty, w pierwszym roku i tak z dzieckiem co miesiąc należy się zgłosić do pediatry, żeby kontrolować rozwój 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia ja mam właśnie termin na Boże Ciało i ciekawe co ze mną zrobią, jak nie urodzę 🤨
Dobrze przygadałaś kobiecie w sklepie! A niech ma teraz myszy babsztyl wstrętny! 😠
Swoją drogą ja poprosiłabym tego ochroniarza o pomoc, żeby jednak się odsunęła i wepchnęłabym się przed nią, żeby tylko ją wkurzyć - nienawidzę takich osób 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia ludzie są beznadziejni. Ja miałam w zaawansowanej ciąży ze 3 takie sytuacje, które mnie wkurzyły. Tylko, że ja jestem taka, że nie potrafię się odezwać... Jedną w urzędzie, byliśmy z mężem zarejestrować samochód. Upał, kolejka jak nie wiem, tylko kilka miejsc siedzących i same chłopy siedziały i co Ty żaden nie ustąpi... W końcu miałam dość i mąż został, a ja poszłam czekać do auta.
Druga to też w hipermarkecie w kasie pierwszeństwa. Oczywiście full wózki wszyscy przede mną, a ja kilka rzeczy w koszyku i żadna z tych osób nie wyglądała na niepełnosprawną ale każdy udaje, że Cię nie widzi. A trzeciej to już mi się nawet nie chce opisywać...

Mam nie raz wrażenie, że ludzie jak widzą ciężarną to patrzą z taką pogardą jakby była jakąś puszczalską, a ciąża była karą za to....

A co do porodu to życzę Ci, żeby jednak coś się wcześniej ruszyło 😞 Ja się też bardzo boję, że przenoszę i że Mała będzie duża i poród ciężki. A ostatnie USG miałam w 32 tygodniu także nawet szacunkowo nie mam pojęcia ile waży. Dowiem się dopiero w szpitalu jeśli zrobią mi USG.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja w tej ciąży nawet miło się zaskoczyłam, bo parę razy ktoś mnie przepuścił, z tym, że tylko RAZ kobieta - reszta to mężczyźni.
Jedna sytuacja była w Biedronce, jak stałam z synkiem w kolejce, miałam pełny koszyk, a dwaj faceci mieli tylko ok. 4 rzeczy i mnie chcieli puścić przed siebie, ale powiedziałam, że zanim się wypakuję na taśmę, to już oni zdążą zapłacić, ale bardzo dziękuję i wtedy jeszcze nawet zaproponowali, że wypakują mi zakupy na taśmę 🙂
Drugi raz jak byliśmy na wesołym miasteczku, też facet mnie przepuścił w kolejce do kasy.
Trzeci i czwarty raz facet i babka w sklepie.
A któregoś dnia w kasie pierwszeństwa mąż podszedł na początek kolejki, jakiś facet na niego spojrzał z miną "co się facet wpieprzasz przede mną?", a mój mąż od razu pokazał na mnie i powiedział, że żona w ciąży, więc facet zaczął przesuwać swoje zakupy i powiedział "proszę, proszę".

W poprzedniej ciąży sama podchodziłam do kasjerki i pytałam czy mogę skorzystać z kasy pierwszeństwa, ona, że oczywiście, a reszta ludzi to widziała i słyszała i zaczynała przesuwać swoje zakupy po taśmie do tyłu 😉
Za to w poprzedniej ciąży nie spotkałam się z tym, że ktoś sam z siebie mnie przepuścił (a przynajmniej sobie nie przypominam).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 😆

Zaraz nadrobię wszystkie posty 🙂 ale z tego co z grubsza przejrzałam, to żadna sie po mnie nie rozpakowała - spokojnie niebawem, juz za chwilkę będziecie tuliły swoje maluszki 🙂

Moja niuńka jest taka słodka, ze gdybym mogła to bym ja zjadła 🤪 ogarnęła mnie fala miłości 🤪 warto było znosic te wszystkie dolegliwości ciążowe, poporodowe ... 🙂
Juz z rana dostałam kilka uśmiechów na dzień dobry 🤪 🙃 po prostu mega 🤪

Jutro juz chy a wyjdziemy ze szpitala. Ze mną wszystko w porządku, boli tu i tam ale w końcu jestem po operacji, mimo wszystko jak dla mnie cc jest zbawienne 🙃 i kazda kobietka powinna mieć prawo Wyboru. Troche mnie bola mięśnie, szyja, ucho, plecy, cieżko troche sie oddycha ale topodbno efekt po znieczuleniu. No i wnętrzności?! Jakoś tak dziwnie 🙃 jednak to wszystko to nic 😉 naprawde mam miłe wspomnienia i nie żałuje decyzji, jestem bardzo szczęśliwa 🙂 🙂 🙂 🙂

Martynka prawdopodobnie będzie miała założony gips na nóżke, chociaż moze wystarcza masaże- ale to juz ortopeda musi sie wypowiedzieć.
Ma takie piękne oczka, duzo włosków i jest taka kochana.... 🙂

Niestety z karmieniem pojawił sie problem. Wczoraj długo rozmawiałam z Polozna. Podobno mam duża brodawke i dzieciom cieżko ja włożyć cała do buzi, w rezultacie zasysa sam koniec sutka i nic nie leci. Juz mam obolałe piersi, nawet jak nie przystawiam to bola. No nic będe próbować, tak jak mnie uczyła zobaczymy co z tego wyjdzie 🤨
Powiedziała mi ze 90% powodzenia zależy od techniki i ze nie kazda kobieta jest w stanie wykarmić dziecko 🤨
Próbowaliśmy wczoraj z różnymi nakładkami,, rożne pozycje, tak średnio to wychodziło :/

No nic pozyjemy, zobaczymy,... Cieszę sie bardzo ze jednak próbuje, myślałam ze będzie duzo gorzej z mojej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...