Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wiem że teraz to wasze najmniejsze zmartwienie 😉 ale jakoś temat mi chodzi po głowie a mianowicie antykoncepcja po porodzie http://antykoncepcjabeztajemnic.pl/ można poczytać fajnie wyjaśnione wszystkie metody... 😉 ja osobiście zastanawiam się nad plastrami ale kusi mnie wkładka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Zuziek ja bym to najchętniej wysłała Męża na podcięcie nasieniowodów.... ale on reaguje na to kategorycznym krzykiem 😁 Tak na poważnie to myślę o wkładce 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Osobiście kiedyś mialam implant. I nie polecam. Niby w ciąże zajsc nie można ale strasznie rozlegulował mi okres. I jak tu sie ciszyc z sexu skoro co dwa tygodnie okres albo raz na 2 miesiące po 2 tygodnie.

Później nie stosowaliśmy żadnego zabezpieczenia i nigdy nic się nie stało. (Ciaża była planowana). Poprostu stosunek przerywany, no i zaufanie ( mój facet naprawde ma kontrole nad swoim ciałem i tym co sie dzieje:P.)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
renata35 napisał(a):
Cześć wam,
dziewczyny chciałam zapytać czy miałyście robione echo serca u dziecka, czy mam się martwić?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Echo_serca_p%C5%82odu Renata to przez to że bierzesz leki przeciwdepresyjne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikusss__ napisał(a):
Osobiście kiedyś mialam implant. I nie polecam. Niby w ciąże zajsc nie można ale strasznie rozlegulował mi okres. I jak tu sie ciszyc z sexu skoro co dwa tygodnie okres albo raz na 2 miesiące po 2 tygodnie.

Później nie stosowaliśmy żadnego zabezpieczenia i nigdy nic się nie stało. (Ciaża była planowana). Poprostu stosunek przerywany, no i zaufanie ( mój facet naprawde ma kontrole nad swoim ciałem i tym co sie dzieje:P.)


mój facet też tak twierdził i ta dam Patryczek rośnie :P fakt nie była to typowa wpadka ale jednak... dlatego muszę zastosować jakąś antykoncepcje bo na 3cie się nie pisze... :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haha no tak większość facetów uważa że ma kontrole. :P No ale widzisz sama przyznajesz że nie była to typowa wpadka :P nie no od długiego czasu ufałam mojemu i nigdy nic sie nie stało zawsze kontrola była. A od czasu do czasu dla wiekszej satysfakcji by nie skupiać się tak na kontrolowaniu tego prezerwatywa. ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My nigdy sie nie zabezpieczalismy no z wyjatkiem pierwszych miesiecy a potem zawsze szlo sie na zywiol od slubu sie staralismy o dziecko a zajelo nam to 4 lata bez zabezpieczenia sie i wogole. Teraz dokladnie zaplanowalam wiedzialam kiedy dni plodne i w dniu owulacji traf za pierwszym razem az sie zdziwilam ze tak szybko chociaz mimo ze od porodu z cora nie zabezpieczalismy sie to uwazalismy w dni plodne albo wtedy nie bylo przytulanek, w dni nie plodne szlo sie normalnie na zywiol chociaz zADKO BYLY takie chwile bo nie mialam ochoty wiecznie zmeczona przy dziecku i wogole. Ale planuje sie zabezpieczac teraz bo 3 nie planujemy dziecka dwojka nam starczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to bym chciala trzecie 🙂 ale nie teraz tak za 3-4 lata jak juz bo ciezko byloby pogodzic prace na caly etat i trojeczke a nie chce rezygnowac z siebie, przez ponad 4 lata sie staralismy o core i te 4 lata to bylo ciagle podporzadkowanie sie leczeniu, wieczne kombinowanie z wyjazdami sluzbowymi, praca, nadgodzinami, wakacjami- ze wszystkim bo wizyty w klinice w pierwszej fazie cyklu byly co 2 dni i tak miesiac w miesiac, juz tak nie chce, za duzo poswiecenia mnie to kosztowalo. Z trojka to nie wiem jakby to ogarnac naraz, a z pracy nie zrezygnuje. Nie wiem czy jest sens stosowac antykoncepcje skoro tyle lat sie staralismy, z drugiej strony to a noz sie trafi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja się na razie próbuje oswoić z drugim :P po Zuzi do roku czasu chciałam od razu drugie ale potem zaczęły się inne problemy i dzieci mieć nie chciałam gdyby nie kolejna wpadka pewnie by tak zostało... ale wyszło inaczej 🙂 może bedzie tak że zechce być matką polką i bede miała 3 czy 4 dzieci 🙂 tego nie wiem a Wojtek by chciał... oj chciał :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

Ja uzywalam plastrow i powiem ze niezla sprawa bo nie trzeba o tym pamietac codziennie tylko co tydzien. Jedyny minus to ze w zaleznosci gdzie przykleisz to albo widac albo nie. Ja kleilam na tylku i nie bylo widac, ale czasem sie przesuwaja lekko i zostawiaja brudne plamy od kleju. One schodza jak odklejasz plaster.
Jest jeszcze krazek, ktory wkladasz sobie sama i wyciagasz. Wtedy wymieniasz to co miesiac. Podobno jest to najlepszy hormonalny srodek antykoncepcyjny, gdyz sybstancje sa oddawane do organizmu w ten sam sposob przez caly czas, a nie skokowo. Mam to w lodowce, ale jeszcze nie uzywalam. Wczesniej sie zdecydowalismy na dziecko niz uzylam tego krazka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna miałaś racje - spróbowałam sposobu ze słodkim i położeniem sie na plecach i za jakiś czas poczułam bulgotki 🙂 teraz czuje je już regularnie, a rano nawet nie musze sie specjalnie "wsłuchiwać". Jestem przeszczęśliwa bo już myślałam że sie nie doczekam 🙂

ja na drugie dziecko zdecydowałabym sie najchętniej od razu po pierwszym ale jak urodze to pewnie mi sie to zmieni 🙂 także zobaczymy. Szczerze to i tak byłam zadziwiona bo brałam tabletki anty przez 5 lat a udało mi sie zajść już przy pierwszej próbie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U Nas pierwsza ciaza byla nie zaplanowana. W styczniu mi sie konczyly tabletki i poszlam do ginekologa, ktory okazal sie juz nie pracowac tam gdzie poszlam. Potem dostalam okres, i bylo juz za pozno zeby szukac lekarza. Po okresie znalazlam innego lekarza przepisal mi tabletki, ale okresu juz nie dostalam i pojawil sie Floro.
Za drugim razem troche dluzej to potrwalo, bo w sierpniu odkleilam ostatni plaster, a w listopadzie zaszlam w ciaze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. U nas pierwsza ciąża to taka "wpadka-nie wpadka" 🙂 W grudniu 2010 kończyły mi sie tabletki, potem w styczniu moja przychodnia straciła kontrakt do nfz i do ginekologa sie juz prywatnie nie wybrałam... Tak zostało przez pięć miesiecy,nie zabezpieczalismy sie,po prostu planowalismy. poza tym bylismy juz zaręczeni,wiec tragedii by nie było 🙂 W maju zrobilismy Alka podczas dni płodnych, że tak dosadnie ujmę "z wlewem",więc było jasne,że wyjdzie z tego dzidziuś 🙂 No i wyszedł 🙂 przyspieszalismy ślub i wszystko ok wyszło. Pamietam jak na porodówce darłam sie do Tomka,że jestem tu pierwszy i ostatni raz. Mielismy zwklekac z drugim dzieckiem co najmniej 4-5 lat,ale spontaniczna decyzja,ostatni dzień płodnych i... jest drugi Bobas 🙂 Basiu miałam ten krążek, dla mnie niewypał,wypadał mi... Od urodzenia Alka przeszłam przez tabsy,plastry i te krążki. Ostatecznie najdłuzej było bez niczego,pilnując dni płodnych i niepłodnych.
Cobi ja też już czuję te bąbelki,najbardziej rano 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez drugie dziecko chcialam zaraz szybko po pierwszym ale jednak uwazalismy i dopiero jak mala miala 1,5roku sie zdecydowalam i bedzie roznica miedzy maluchami 2lata i 2 mies mysle ze taka w sam raz.
Teraz nie wiem jak bede sie zabezpieczac bo owszem chcialabym trzecie ale maz jest decydowanie na nie wiec dwojka nam starczy moze za kilka lat nastepne kto wie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikusss__ napisał(a):
to chyba najcudowniejsze uczucie na świecie gdy wiem że to moje maleństwo wywija w brzuchu :P



dokładnie 🙂

Basienka - u mnie podobnie, w sierpniu odstawiłam anty, w listopadzie zaszłam, z tym że przez te 3 miesiące za radą gin stosowaliśmy jeszcze zabezpieczenie

Podziwiam te z Was, które "szły na żywioł", ja nigdy sie na to nie zdecydowałam bo byłby to za duży stres i zero przyjemności

Essence mam nadzieje że już niedługo doczekamy sie porządnych kopniaczków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja cały dzień w łóżku... zero motywacji żeby wstać a do tego brzuch i plecy mnie bolą od wczoraj... :/ wrrr... mam nadzieje że tam się rozciąga wszystko a nie coś złego się dzieje... wziełam nospe godzine temu i nie przeszło... co ile można ją brać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence napisał(a):
Hej. U nas pierwsza ciąża to taka \"wpadka-nie wpadka\" 🙂 W grudniu 2010 kończyły mi sie tabletki, potem w styczniu moja przychodnia straciła kontrakt do nfz i do ginekologa sie juz prywatnie nie wybrałam... Tak zostało przez pięć miesiecy,nie zabezpieczalismy sie,po prostu planowalismy. poza tym bylismy juz zaręczeni,wiec tragedii by nie było 🙂 W maju zrobilismy Alka podczas dni płodnych, że tak dosadnie ujmę \"z wlewem\",więc było jasne,że wyjdzie z tego dzidziuś 🙂 No i wyszedł 🙂 przyspieszalismy ślub i wszystko ok wyszło. Pamietam jak na porodówce darłam sie do Tomka,że jestem tu pierwszy i ostatni raz. Mielismy zwklekac z drugim dzieckiem co najmniej 4-5 lat,ale spontaniczna decyzja,ostatni dzień płodnych i... jest drugi Bobas 🙂 Basiu miałam ten krążek, dla mnie niewypał,wypadał mi... Od urodzenia Alka przeszłam przez tabsy,plastry i te krążki. Ostatecznie najdłuzej było bez niczego,pilnując dni płodnych i niepłodnych.
Cobi ja też już czuję te bąbelki,najbardziej rano 🙂[/quote
uśmiałam się ....z wlewem ...
My z Julą staraliśmy się 4 m-ce a teraz pół roku....używałam tabsy przez 3 mce po których strasznie przytyłam i dostała okropnych migren ....nigdy w zyciu zadnych tabletek ....jesteśmy razem 11 lat cały czas uzwazalismy bez zadnego zabezpieczenia tylko te 3 m-ce , wiec ja o zadnym zabezpieczeniu nie myśle ....i tak ok 40 myśle ze zdecydujemy się na 3 dziecko ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cobi napisał(a):
czarna miałaś racje - spróbowałam sposobu ze słodkim i położeniem sie na plecach i za jakiś czas poczułam bulgotki 🙂 teraz czuje je już regularnie, a rano nawet nie musze sie specjalnie \"wsłuchiwać\". Jestem przeszczęśliwa bo już myślałam że sie nie doczekam 🙂

ja na drugie dziecko zdecydowałabym sie najchętniej od razu po pierwszym ale jak urodze to pewnie mi sie to zmieni 🙂 także zobaczymy. Szczerze to i tak byłam zadziwiona bo brałam tabletki anty przez 5 lat a udało mi sie zajść już przy pierwszej próbie 🙂

u mnie zawsze tak jest jeżeli zjem cos słodkiego albo wypije kawę ....wiec ciesze się ze skutkuje i także tobie .....
ja teraz częściej czuje czkawkę ...parę razy na dzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do glukozy u niektórych jest wszystko ok u mnie tragedia 2 dni miałam takie mdłości ....bleee, nie mogłam wstać z łozka .....może teraz będzie lepiej ....
dla pocieszenie teraz juz nie ma 50 tylko 75!!!!!!!!!!!!!!tak powiedział mój gin
Zuziek jeżeli nie przejdzie do wieczorka jedz na pogotowie , albo dzwon do gina co robic ....a może to skurcze ?????bol nie do zniesienie czy dajesz radę ??????
Nie przeciązyłas się wczoraj albo dzisiaj rano ????
Ja to mam takie wyrzuty sumienia jak podnoszę mało ze cos może się stać maleństwo ...mój kloc wazy juz prawie 17 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
a ja cały dzień w łóżku... zero motywacji żeby wstać a do tego brzuch i plecy mnie bolą od wczoraj... :/ wrrr... mam nadzieje że tam się rozciąga wszystko a nie coś złego się dzieje... wziełam nospe godzine temu i nie przeszło... co ile można ją brać?

po amnio bralam 3 razy dziennie po 2 tabletki przez okres 7 dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...