Skocz do zawartości

wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam


kami0603

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jejuu mój Franciszek się w końcu zesrajdolił!!! Boże nigdy nie sądziłam że będę się tak cieszyć z kupy dziecka! Teraz od 18 śpi non stop! Inne dziecko od razu 🙂
Dziewczyny ja po tym porodzie to się tak niesamowicie poce. Wiem że wszystkie płyny muszą odejść z organizmu ale to po prostu jest masakra!
A no fakt, tylko ja rodziłam naturalnie! Zobaczymy jak reszta 🙂
Jutro z małym do pediatry!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martini gratulauje 🤪Nie mam Marty na fb wiec gdybys Poli nie napisala to bym nie wiedziala...Nasze zycie kreci sie wokol maej nawet nie mam juz sil by wieczorem z mezem sie poprzytulac a tak mi brakuje tego 🙂
Dziewczynki juz nie dlugo bedzie miec swoje bobaski przy sobie, boze nawet nie mamy kiedy zrobic odciski jej stopek I raczek, ciagle cos...Z mala mamy problem niby tak umyta najedzona przebrana I problem z uspieniem jest chyba za cicho wiec z telefonu sciagnelam suszarke I puszczam jej przed snem plus smok polubila ale sama wyplulwa jak juz jej sie znudzi...Cyce rosna pokarmu duzo dzieki bogu nie musze juz odciagac do butli tylko ladnie ssie sama I w sumie nie wiem ile zjada tego pokarmu a przy butli to widac bylo nom ic co 2h do cyca siada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
polie napisał(a):
Jejuu mój Franciszek się w końcu zesrajdolił!!! Boże nigdy nie sądziłam że będę się tak cieszyć z kupy dziecka! Teraz od 18 śpi non stop! Inne dziecko od razu 🙂
Dziewczyny ja po tym porodzie to się tak niesamowicie poce. Wiem że wszystkie płyny muszą odejść z organizmu ale to po prostu jest masakra!
A no fakt, tylko ja rodziłam naturalnie! Zobaczymy jak reszta 🙂
Jutro z małym do pediatry!



Poli ja zawsze wiedzialam ze dziecko to KUPA radosci 😜
Moja mala ma 3 baaaa nawet 4razy dziennie....A I jem wszystko pije cole I bez problemu mam pokarm a mala wciaga az jej sie uszy trzesa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje Martini. Też nie mam na fb wszystkich 😉
U mnie cały poniedziałek skurcze co 3 godziny. Odwiedzili mnie znajomi, pyszną kawę z czekoladą wypiłam i czekałam na akcję, ale nic. Teraz po północy mnie silne wygibasy małej obudziły, miałam dwa silne skurcze i napad wilczego głodu. Zjadłam kanapki, które mężowi naszykowałam do pracy... Wykąpałam się jeszcze raz, ogoliłam, włosy umyte, odwalona na porodówkę jestem, ale teraz znowu cisza. Wybudziłam się i znowu kolejna noc będzie nieprzespana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂 Madzia piękne te zdjęcia Twojej malutkiej!!!
U mnie też znów noc nieprzespana 😁
Brzuszki - czy Wasze dzidzie ruszają się w brzuchu normalnie? Bo mój maluch dwa dni przed porodem zrobił się taki leniwy.
Mamusie - pomagają Wam mężowie w opiece nad dziećmi??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry! Melduję się w podwojnym skladzie po spokijnej nocy. Dzisiaj się jeszcze zalapię na zebranie w przedszkolu więc pasuje:-) No i maz nadal obolaly, chodzi ze zbolałą miną, czopy na migdalach nadal wiec potencjalnie mize jeszcze zarazic mnie :-(
No nic, wyciszylo mi się chyba na dobre. Ciekawe kiedy kolejny atak nastapi. Moze dopiero przyszly tydzien...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poli moj maz mi bardzo pomaga po cesarce przez 2dni non stop wstawal do niej chodzil po mleczko do pielegniarek.W domu jest tak samo w nocy staram sie sama nia opiekowac i cyca daje...na spacery jak chodzimy to jest bitwa kto pcha wozek 😁
Nie moge powiedziec zlego slowa....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie 😉
Ja noc miałam względną, raz na siusiu.
O 7 już musiłam zjeść. Zawsze wytrzymywałam do 11 😞 Malutka dziś ma lenia. Zaczynam się martwić. Bo w nocy jak byłam na siusiu, ledwie wstałam i doczłapałam się do łazienki 😁 ale to norma.. ale do rzeczy, ogólnie po wstaniu brzuszek cały spięty był, Majka troszkę kopnęła. Położyłam się, zaczęło boleć jak na okres. Ale usnęłam. I tak samo było jak wstałam o 6 i teraz. Mała spokojnie. Zaczynam się bać. 😞 zastanawiam się nad wyjściem do lekarza 😞 może po prostu zbyt panikuje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie, ja nie wiem jak będzie wyglądało po porodzie, ale jak tak, jak teraz to.... no będzie niewesoło.
On bardzo się cieszy i w ogóle. W domu mi nie brudzi, ułatwia dużo.
Jego problemem jest to... że chyba go to przerasta. Do pracy ma na 7:00 a wraca... coraz później. A to rozkraczył się samochód, od 17 do 22 go nie było. Najpierw pomogli mu scholować a potem siedział na hali... 20km od domu.
Wczoraj chciał załatwić wolne od szefa więc o 17:20 wyjechał z pracy i zajęło mu godzinę przejechanie 20km. Potem przed 19 pojechał do tego szefa i znów 20km zeszło mu do 22.
Zobaczymy dziś. Niby się martwi i wydzwania, a wiecznie go nie ma. Wraca jak ja leżę. Więc błagam...
Ja jako baba w ciąży wciskam sobie jakieś bajki, że mnie nie kocha, że zdradza, choć wiem, że to głupota. Za to ta opcja z tym, że go to przerosło to jak najbardziej prawdopodobna. Może boi się tego porodu, bo chcę, żeby ze mną był?? Nie wiem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieciolka ja myślę że to przepowiadajace skurcze.ale jak się martwisz to lepiej iść do lekarza i być spokojna..
Poli mi mąż też bardzo pomaga. W nocy jest tak ze on mi go przebiera a ja karmie a w dzień to jakoś na zmianę się zajmujemy zależy kto co w danym czasie robi.no i my mamy Jeszcze starszaka wiec to mąż ja do przedszkola zaprowadzi i odbiera i jak trzeba to na polko z nią idzie...wiec ja mam anioła w domu 😁 a u ciebie jak Kuba? Dotarło do niego ze jest tatusism?
Pytałaś o pocenie się. ..ja mam ten sam problem 🤨 czasami to aż ciężko ze sobą wytrzymać i kapie się kilka razy dziennie ☺️ myślę że to hormony nam wracaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieciolka porozmawiaj z chlopem poważnie...bo ja z doświadczenia wiem ze jeżeli facet nie czuje się na siłach to lepiej żeby go tam nie było...ja przy pierwszym tez upierałam się ze ma być ze mną i ale szczęście położna mi to odradza a mój jak się dowiedział ze jak nie chce być to nie musi to był przeszczesliwy. Dopiero później powiedział ze on nie czuł się na siłach tam być. Wiec uważam ze jeżeli facet chce być to jak najbardziej ale jeżeli ma wątpliwości to lepiej nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś mam fatalny nastrój 😞 noc kiepska, już dosłownie nie mogę się z boku na bok przełożyć. Jest mi mega ciężko ale nic samo się nie zrobi.
Mnie już żadne skurcze, stawianie, ciągnięcie nie rusza. Jak się zacznie to będę wiedziała, położne mi w szpitalu powiedziały, żeby nie panikować, jak się zacznie to nie będzie wątpliwości, musi boleć, wtedy wiadomo, że na bank się zaczęło.
Zastanawiam się czy nie powiedzieć P żeby mi olej rycynowy przywiózł. Chociaż patrząc na tą ciążę, to nic mnie nie ruszy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie tak mi się wydaje, że on nie jest gotowy.
Dziś z nim pogadam. 🙂
Też mi się wydaje, że to nie to. Bo boli powstaniu i chwilę po tym, jak się położę. Malutka się ożywiła troszkę. Czekam aż się zacznie 🙂 Zaraz pójdę do sklepu po coś dobrego. Głód mnie ssie od wczoraj ;o
Mam ochotę na indyka w sosie 🤪 i brokuła <3
Agucha ja też się się nie obracam. Jest mi za ciężko o.O nawet mój musi mnie przykrywać, bo tak się zakopię, a ruchy ograniczone 😁
Co do pocenia... nie straszcie! Ja w ciąży zaczęłam się pocić niemiłosiernie, w nocy ciągle się pocę, mimo, że w pokoju lodówka, ja śpię przytulona do podusi ciążowej tylko. Nad ranem dopiero zimno.
Po porodzie będę pływać? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
polie napisał(a):
Dzień dobry 🙂 Madzia piękne te zdjęcia Twojej malutkiej!!!
U mnie też znów noc nieprzespana 😁
Brzuszki - czy Wasze dzidzie ruszają się w brzuchu normalnie? Bo mój maluch dwa dni przed porodem zrobił się taki leniwy.
Mamusie - pomagają Wam mężowie w opiece nad dziećmi??


Polie pomaga nie ma wyboru. Są rzeczy które robi chętnie a inne mniej chętnie. Przewijanie kąpanie nie ma problemu. Ale za to na spacer kijem go nie wygonie.W ostatnią niedziele go zmusiłam to już po godzinie byliśmy w domu. Jak był dwa tygodnie na urlopie to wstawał do małego. Teraz już mu odpuściłam. Mój mąż 5 lub 6 dni w tygodniu wstaje o 5 rano. Nie mam serca budzić go w nocy. Chyba że mały daje popalić to sam się budzi i wtedy się nim zajmuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My jeszcze w szpitalu a tu mam problem z Internetem niestety. Mały dostal antybiotyk bo ma za niskie płytki krwi ale u nas w rodzinie to normalne bo moi rodIce i brat też mana albo na granicy albo za niskie płytki ale podali mu antybiotyk profilaktycznie pobrali krew dzisiaj rano i zobaczymy co wyjdzie. Kurde jak zobaczyłam taka malutka raczke z welflonem to aż się poryczalam !!! Mam nadzieje ze do piątku wyjdziemy bo jesteśmy juz tu od tygodnia chciałabym być juz z nim w domu . Ale przynajmniej szwy mam juz zdjete.Pozdrowienia dla was wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tlenek, bądź dzielna! Wszystkie czekamy na wiadomość z domku. Dzidziusie i małe dzieci z wenflonami to widok niemiły. Moja siostra w wieku 6 lat miała raka i 2 lata w szpitalu spędziła, naoglądaliśmy się malców biedaczków, a jak się widzi swoje to serce ściska, naturalna sprawa. Musisz myśleć, że to dla jego dobra i dzięki temu szybko wyjdzie. Wiem, że to oczywista oczywistość co piszę, ale czasem proste rzeczy najlepiej trafiają.
U mnie pauza, jak u was- w nocy myślałam, że coś się rozkręci ale nic, cisza. Teraz się śmiejemy z mężem, że najlepiej jakby przeskoczyć datę 11 września, bo jest taka katastroficzna... ale przecież wrzesień jest kalendarium nieciekawych dat - II WŚ, itp. nie ma co świrować, tylko czekać na odpowiedni moment dla mieszkańca brzusia.
Mój mąż wychował się bez ojca, więc teraz mierzy wysoko, że nadrobi to co sam stracił...zobaczymy w praniu. Kupiłam mu płyty z ulubioną muzą do pracy, żeby mu umilić jakoś ciężki okres 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tlenek ściskam Was mocno i trzymam kciuki!!
Jeśli chodzi o Kubę to nie wiem. Pracuje długo, jak wraca to mały juz śpi. W nocy to się nawet nie obudzi bo ma taki twardy sen, a mi jest głupio go budzić bo ma na rano do pracy i w ogóle.. Przy kapaniu małego był tylko dwa razy, ale za każdym razem to ja go kapalam a on się patrzył. Obiecał ze w weekend weźmie wolne..

Byliśmy dziś u pediatry, Franus waży 3650 😁 Okazało się ze ma stulejke, śmiesznie bo ja nie wiedziałam co to 😁 ale pani doktor powiedziała żeby się nie przejmować do drugiego roku życia. Dostaliśmy skierowanie do chirurga w związku z naczyniakiem i do poradni preluksacyjnej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polie a Kuba ma w końcu pracę?? To chyba nieźle i tak jak na niego 😉 Stulejką się nie przejmuj. Ja nie wiem kto diagnozuje ją u tak małych dzieci... Przecież to z wiekiem dopiero się reguluje wszystko. Temat stulejki bym olała. Bioderka zbadac trzeba. Ciężar ciała piękny. No i super wszystko. Jeszcze wyluzujesz z karmieniem i będzie cud miód 🙂

Tlenek, super, że się odezwałaś. Trzymamy kciuki za Was!

Dzieciolka, powodzenia w rozmowie ze swoim. Ja z moim nie rozmawiam bo wciąż ma gardło zawalone i się nie odzywa do nikogo. Dzisiaj mam zebranie w przedszkolu, jutro osłabioną obstawę w razie porodu więc może lepiej do piątku przynajmniej doczekam. Na pierwszym usg lekarka mi powiedziała, że obstawia poród właśnie na 12.09 - może się sprawdzi 🙂
Co do sprzątania to u mnie nie jest super czysto. Akcja sprzątania wstrzymana przez te choroby, żeby nie wywoływac wilka z lasu. Ale ja wiem, że jak urodzę to w tym czasie mój mąż wyglancuje całe mieszkanie na błysk. Kuchnię wysprzątałam sobie dokładnie a reszta to pryszcz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ma ma 🙂 ale dobija mnie to że tak mało z nami czasu spędza. już chłopak mojej siostry spędza z nim więcej chwil niż on.. i tak źle i tak niedobrze.

jeju ale koszmar. muszę zapisać Franka do tych poradni i kurde dzwonie pierwsze do genetycznej a tam do mnie kobita: PROSZĘ DZWONIĆ W GRUDNIU I PYTAĆ SIĘ O MIEJSCA NA PRZYSZŁY ROK. ;OOOO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Achhh, co za ponury dzień 😞 Nie dość,że spać się chce, to plecy całe bolą, pod żebrami z prawej strony, czasem brzuch zaboli, ale bez skurczy... kość ogonowa zaczyna boleć,jak dotykam tylko.
Idę zaraz pod ciepły prysznic się odprężyć... Mój znów wróci z roboty pewnie późno, na samą myśl mam chęć strzelić mu w zęby 🙂
Dlatego zaraz się wypluskam, zjem nutellę i będę leżeć 🙂
nawet moje dziecko mało co daje znać o sobie.. może jej też mnie szkoda 😁 i myśli sobie \'a dam jej dziś spokój..\'
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...