Majóweczki🤰 | Forum o ciąży

[MariKate]

2 minuty temu, Mama88 napisał:

Dziewczyny mam takie pytanie czy odczuwacie chwilami takie drgania w brzuszkach jak by tak przez kilka sekund jakiś nerw skakał a później już dzidziuś normalnie się rusza i tak co jakiś czas takie drgania mam jak by hmm 🤔 wibracje 

Ooo, przypomniałaś mi że miałam tak w pierwszej ciąży. Te wibracje to dziecko (jego układ nerwowy się rozwija i cwiczy)- tak mi to wtedy lekarz tlumaczyl. Obecnie nie mam jeszcze takich drgań ale wszystko przede mną 😁

[Wercia93]

Dziewczyny, które spały ze swoimi pociechami, dzieci otulalyscie np. W rozek? Co myślicie o kupnie laktatora ? Kupić czy się wstrzymać?

[banasiatko]

1 godzinę temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny, które spały ze swoimi pociechami, dzieci otulalyscie np. W rozek? Co myślicie o kupnie laktatora ? Kupić czy się wstrzymać?

Ja na pewno kupię laktator. Już wystarczająco się wycierpiałam przy drugim dziecku jak miałam zastój w piersiach a potem dodatkowo mi jedną pierś przewiało...

[MariKate]

8 godzin temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny, które spały ze swoimi pociechami, dzieci otulalyscie np. W rozek? Co myślicie o kupnie laktatora ? Kupić czy się wstrzymać?

Jak coreczka spała z nami to po prostu miała swój kocyk. Nie miałam kupionego w ogóle rożka, bo jakoś pewniej czułam się trzymać córeczkę bezpośrednio w rękach. Jeśli chodzi o laktator to pewnie kupię, ale jeszcze nie wiem czy elektryczny czy ręczny. 

[dorcia6579]

Dzień dobry, 

 

Ja już po wizycie,kolejny raz potwierdzona dziewczynka o wadzie 760g (24+1tc).

Szyjka 38mm , długa, zamknięta.

 

U nas dziecko będzie z nami w sypialni, rożek u kokon dla mnie zbędny.

 

@MariKate moja młodsza córka miała te same przeboje ze skórą i po prostu z tego wyrosła.Teraz ma czasami jakieś jeszcze plamki suche np latem, ale szybko sobie z tym radzimy

[mami]

13 godzin temu, Tylko_ONA napisał:

U nas odnośnie alergii pokarmowych ,w pierwszych miesiacach życia syna pojawił się koszmar poranionej pupy małego. Dosłownie pękające, sączące się rany na posladkach wyglądało to okropnie,płakałam razem z synem chociaż on i tak naprawdę dzielnie to wszystko znosił. Niejeden dorosły by nie wytrzymał mając tak poranioną pupę. Jeździliśmy z mężem od lekarza do lekarza,pierwsze dziecko, nie działało nic, najlepsze kremy, wietrzenie całymi dniami, talki, mąka ziemniaczana,krochmal, cuda na kiju, nawet przeszłam na stare tetrowki zamiast pieluszek ( koszmar!) Zupełnie nic i nikt nam nie umiał poradzić. Wszędzie słyszałam alergia na mleko krowie, czekolada, odstawić je i tyle. Dopiero kiedy się zawzięłam i przekopalam prawie cały internet w poszukiwaniu informacji dowiedziałam się w czym leży problem. ŻADEN lekarz nam nie pomógł,a wierzcie mi byliśmy u całego groma, specjalistów, tych na NFZ, tych prywatnie,bliżej,dalej, no koszmar jaki brak wiedzy posiadają! 

W przypadku mojego synka owszem potwierdziło sie mleko krowie, ale co za tym idzie uczulaly go wszelkie produkty krowiego pochodzenia. Mięso, zupy na bazie wołowiny, wszystko co z krową związane. Ponadto jajka. Koszmarnie uczulaly go jajka o czym nigdy nigdzie nikt nawet nie wspomniał, jajka i znowu wszystkie produkty na bazie jajek i mięsa drobiowego. Uparłam się i jadałam przez długi czas jedno i to samo żeby później każdego tygodnia w jeden dzień wprowadzać po jednym produkcie do diety i po całym tygodniu obserwowania syna mogłam stwierdzić co jest ok,a co jeszcze go uczula. Bo reakcja na uczulenie może wyjść nawet parę dni po zjedzeniu czegoś... Dopiero w taki sposób mu pomogłam, dalej mogłam go karmić piersią ale wiedzę zdobyłam z miliona stron z internetu bo lekarze nie pomogli w niczym.

@tylko_ona biedaki 😞 ale przeprawę mieliście. Ale to co robiłaś tzn samodzielne testowanie co z produktów pasuje dziecku to najlepsza z możliwości!  

taką poranioną pupę też jako bobas miał mój siostrzeniec, u niego, dopiero po paru latach i gastroskopi okazało się że ma celiakie - i kategoryczny zakaz glutenu.

[mami]

10 godzin temu, Mama88 napisał:

Dziewczyny mam takie pytanie czy odczuwacie chwilami takie drgania w brzuszkach jak by tak przez kilka sekund jakiś nerw skakał a później już dzidziuś normalnie się rusza i tak co jakiś czas takie drgania mam jak by hmm 🤔 wibracje 

ja mam coś takiego... i nie wiem co to? może układ nerwowy się rozwija

[mami]

9 godzin temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny, które spały ze swoimi pociechami, dzieci otulalyscie np. W rozek? Co myślicie o kupnie laktatora ? Kupić czy się wstrzymać?

dla mnie wchodzą w grę głównie śpiworki, na wiosnę i lato są takie cieniutkie, żeby nie przegrzać dziecka.

[MariKate]

22 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Dzień dobry, 

 

Ja już po wizycie,kolejny raz potwierdzona dziewczynka o wadzie 760g (24+1tc).

Szyjka 38mm , długa, zamknięta.

 

U nas dziecko będzie z nami w sypialni, rożek u kokon dla mnie zbędny.

 

@MariKate moja młodsza córka miała te same przeboje ze skórą i po prostu z tego wyrosła.Teraz ma czasami jakieś jeszcze plamki suche np latem, ale szybko sobie z tym radzimy

No już i tak widzę znaczną poprawę w porównaniu z tym co było jeszcze 2lata temu, więc też mam taką nadzieję że po prostu im starsza, tym jej organizm coraz lepiej sobie radzi z różnymi produktami ☺️ 

[MariKate]

13 minut temu, mami napisał:

ja mam coś takiego... i nie wiem co to? może układ nerwowy się rozwija

Tak, już pisałam tam wcześniej że to układ nerwowy dziecka się rozwija i to jest normalne ☺️

[Mama88]

8 minut temu, MariKate napisał:

Tak, już pisałam tam wcześniej że to układ nerwowy dziecka się rozwija i to jest normalne ☺️

Dzięki dziewczyny że mnie uspokoiłyście bo kurcze nie pamiętam takiego czegoś w pierwszej ciąży albo może wtedy nie zwróciłam uwagi. 

A co do laktatora to ja kupiłam bo  z pierwszym synkiem miałam problem z sutkami bolały mnie bardzo mleka było bardzo dużo i zaczęły się guzy robić więc tym razem będę odciągać żeby do tego nie  dopuścić. 

[MariKate]

15 minut temu, Mama88 napisał:

Dzięki dziewczyny że mnie uspokoiłyście bo kurcze nie pamiętam takiego czegoś w pierwszej ciąży albo może wtedy nie zwróciłam uwagi. 

A co do laktatora to ja kupiłam bo  z pierwszym synkiem miałam problem z sutkami bolały mnie bardzo mleka było bardzo dużo i zaczęły się guzy robić więc tym razem będę odciągać żeby do tego nie  dopuścić. 

A jaki kupiłaś ten laktator? 🙂

[Mama88]

28 minut temu, MariKate napisał:

A jaki kupiłaś ten laktator? 🙂

 

[Mama88]

28 minut temu, MariKate napisał:

A jaki kupiłaś ten laktator? 🙂

Dodałam zdiecie 

[Do_Mi]

Ja nie mam dzieci tzn to będzie pierwsze ale pokoik od razu przygotowuję. Mam dodatkowy pokój ale myśląc że jednak nie uda nam się mieć dzieci zrobiłam tam sobie garderobę, teraz muszę ją poświęcić no ale trudno. Co prawda Leoś będzie miał łóżeczko w naszej sypialni ale to ze względów logistycznych. Jakoś nie uśmiecha mi się bieganie po nocy po pokojach. W jego pokoju będzie komoda, kołyska, fotel do karmienia i pewnie jakaś szafa. 

 

Ja łezkę chciałam kupić ale ostatecznie dostanę od siostry. Patrząc po dzieciach moich znajomych to bardzo przydatna rzecz bo wszędzie można w tym dziecko bezpiecznie położyć. 

 

Proszę trzymajcie kciuki żeby dziś Leon dał się zbadać bo jak znowu wywinie mi numer to wyjdę z siebie :/

[Agnieszka Jelonek]

10 godzin temu, Wercia93 napisał:

Dziewczyny, które spały ze swoimi pociechami, dzieci otulalyscie np. W rozek? Co myślicie o kupnie laktatora ? Kupić czy się wstrzymać?

Ja za piereszym razem kupiłam laktator dzień po wyjściu ze szpitala z myślą, że przecież na pewno się przyda. Do dziś ani razu go nie użyłam mam nowiutenki schowany w komodzie, może teraz będzie bardziej przydatny. Ale jak widzisz większości się przydaje.

[Wercia93]

16 minut temu, Do_Mi napisał:

Ja nie mam dzieci tzn to będzie pierwsze ale pokoik od razu przygotowuję. Mam dodatkowy pokój ale myśląc że jednak nie uda nam się mieć dzieci zrobiłam tam sobie garderobę, teraz muszę ją poświęcić no ale trudno. Co prawda Leoś będzie miał łóżeczko w naszej sypialni ale to ze względów logistycznych. Jakoś nie uśmiecha mi się bieganie po nocy po pokojach. W jego pokoju będzie komoda, kołyska, fotel do karmienia i pewnie jakaś szafa. 

 

Ja łezkę chciałam kupić ale ostatecznie dostanę od siostry. Patrząc po dzieciach moich znajomych to bardzo przydatna rzecz bo wszędzie można w tym dziecko bezpiecznie położyć. 

 

Proszę trzymajcie kciuki żeby dziś Leon dał się zbadać bo jak znowu wywinie mi numer to wyjdę z siebie 😕

Łezkę czyli co? Bo nie znam 🙈

[Agnieszka Jelonek]

12 godzin temu, MariKate napisał:

No jest tego kombinowania 🙈 na początku mieliśmy sypialnie w obecnym pokoju córki, potem wiadomo urodziła się to łóżeczko też tam było przy nas, ale jak już zaczęła rosnąć, a wraz z nią ilość zabawek to musieliśmy się z mężem przenieść do salonu 😅 ja to w sumie tak krążę między pokojami, bo dopóki się córka nie obudzi w nocy (a budzi się codziennie) to śpię z mężem, a potem ona wola mnie i idę do niej. Aż się boję jak to będzie jak już właśnie będzie synek, bo chyba tak będę wtedy krążyć między 3 pakojami przez całe noce 😂😂🙈

U nas było dokładnie tak samo najpierw córka miała ten mały pokoik, ale jak doszły te wszystkie sprzęty i zabawki to się zamienilismy. Moja na ogół przesypia całe noce, oczywiście jak jak wstaje do toalety to ide tam do niej w nocy zajrzeć, przykryć. Dopiero rano jak się obudzi do przychodzi do nas.

[Do_Mi]

11 minut temu, Wercia93 napisał:

Łezkę czyli co? Bo nie znam 🙈

Rozpędziłam się, przepraszam. Ja kokon niemowlęcy nazywam łezką bo jak tylko go kiedyś zobaczyłam to tak mi się skojarzyło i tak już mi w głowie zostało 🙂

Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Do_Mi

[Agnieszka Jelonek]

2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

Dzień dobry, 

 

Ja już po wizycie,kolejny raz potwierdzona dziewczynka o wadzie 760g (24+1tc).

Szyjka 38mm , długa, zamknięta.

 

U nas dziecko będzie z nami w sypialni, rożek u kokon dla mnie zbędny.

 

@MariKate moja młodsza córka miała te same przeboje ze skórą i po prostu z tego wyrosła.Teraz ma czasami jakieś jeszcze plamki suche np latem, ale szybko sobie z tym radzimy

No to bardzo dobre wiadomości😃 

[Mama88]

2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

Dzień dobry, 

 

Ja już po wizycie,kolejny raz potwierdzona dziewczynka o wadzie 760g (24+1tc).

Szyjka 38mm , długa, zamknięta.

 

U nas dziecko będzie z nami w sypialni, rożek u kokon dla mnie zbędny.

 

@MariKate moja młodsza córka miała te same przeboje ze skórą i po prostu z tego wyrosła.Teraz ma czasami jakieś jeszcze plamki suche np latem, ale szybko sobie z tym radzimy

Super że wszystko jest tak jak trzeba ☺️ja jeszcze kilka dni i też wizyta, już się nie mogę doczekać no i w końcu poznać płeć 😊 

Ja z pierwszym synkiem wydaje mi się że zrobiłam błąd bo mial łóżeczko ale dla swojej wygody brałam go i spał z nami w łóżku. Tym razem mam nadzieję że uda mi się żeby dzidziuś spał u siebie 

[mami]

3 minuty temu, Mama88 napisał:

Super że wszystko jest tak jak trzeba ☺️ja jeszcze kilka dni i też wizyta, już się nie mogę doczekać no i w końcu poznać płeć 😊 

Ja z pierwszym synkiem wydaje mi się że zrobiłam błąd bo mial łóżeczko ale dla swojej wygody brałam go i spał z nami w łóżku. Tym razem mam nadzieję że uda mi się żeby dzidziuś spał u siebie 

@Mama88 ja po takim samym błędzie pokutowałam 6 lat 😛

[mami]

Ja miałam laktator ręczny avent, najprostszy model, mało z niego korzystałam ale wystarczył w awaryjnych sytuacjach. 

[Mama88]

Teraz, mami napisał:

@Mama88 ja po takim samym błędzie pokutowałam 6 lat 😛

Ja nadal chwilami pokutuje i moje dziecko mające prawie 9lat budzi się i pyta czy może przyjść do mnie ale z racji rosnącego brzuszka wydaje mi się że zrozumiał i śpi u siebie. 

[Tylko_ONA]

Ja mam właśnie spory dylemat co zrobić bo wiadomo w przyszłości i tak będę dzieci rozdzielać chociażby ze względu na różnice płci,ale gdybym je ulokowała na pierwsze lata razem odeszło by mi narazie sporo wydatków, wiecie nowa szafa,komoda, jakieś dodatki,ozdoby,naklejki, tapety,dywanik, słowem wszystko to co tak ślicznie wygląda ale swoje też kosztuje 😉 a im pokój większy tym więcej trzeba wszystkiego 😉

Tyle tylko, że tak po zastanowieniu pusty pokój zapewne będzie tak stał nieużywany dopóki córki nie przeniosę,a tak odrazu mała miałaby swoją przeszczeń,a dzieci zamiast jednego to dwa pokoje do zabaw. No i najgorzej jakbym się za bardzo przyzwyczaiła do tego wolnego pokoju,zrobiła w nim gabinet czy coś,potem byłoby mi ciężko oddać 😂

Chyba jednak rozdzielę każdego do swojego pokoiku,a małej póki co kupię większą komodę, wstawię łóżeczko (mała i tak będzie spala ze mną,synek pewnie z mężem) i Na początek może wystarczy na jej rzeczy, później dokupi się szafę,a do komody trafia zabawki tak jak to jest u synka w pokoju teraz. Głównie zależy mi na tym żeby możliwie rozłożyć w czasie wydatki bo mimo iż mam sporo rzeczy po synku to jednak i tak wiele jest do kupienia. Ten Chicco też swoje kosztuje,ale uparłam się, że tym razem postawie na swoim bo wiem, że bardzo mi go brakowało przy opiece nad synkiem😉