..:: Listopadówki 2009 ::.. | Forum dla mam

Leniuszku czyli w zasadzie nic więcej Ci nie doradzili. :/ Spisz facetowi na kartce co i jak - najwyżej niech pokaże, co mu szkodzi (ja sama sobie czasem notuję jak mam więcej zagwostek). Wykąpać go możesz w jakiś emolientach, olejku lub emulsji, (Emolium, Oilatum), drogie są, ale dobre dla problemowych skór, nie wysuszają, wręcz pomagają. Powinni je mieć raczej w każdej aptece.
My jak dawaliśmy Zyrtec to na wieczór na łyżeczce po 10 kropli (Wić był strasznie po nim senny), raczej z niczym nie mieszaliśmy bezpośrednio. Nie wiem czy można. 🤨


Maiha he, he, ja tu już długo pisuję na tym forum. 😜 Po różnych wątkach... 😉

dziewczynki zapraszam rowniez na nasza nowa stronice 🙂
na Facebooku - jesli jestescie uzytkownikami tego portalu to wpiszcie w wyszukiwarce Listopadówki 2009 - tam jestem na razie ja 😜
Mozemy tam utworzyc nasze scisle tajne forum i poruszyc wiele ciekawych watkow a takze zamieszczac zdjecia naszych bobasow - wielkoludasow 😉
shati - prosba do ciebie o collage zdjec naszych dzieciakow - umiescimy jako zdjecie profilowe 🙂
buziaki:*

Hej
pani doktor stwierdzila infekcje wirusowo bakteryjna. Plus plesniawki i podranioe sluzowki. Podajemy Nystatyne, Zyrtec, Calcium oraz Tatum Verde (strasznie mu smakuje). Powiedziala ze w czwartej dobie juz powino przechodzic no i faktyczie Olus od wczoraj rana nie ma juz goraczki. Wysypka jeszcze jest i na jednej raczce, na łokciu zrobily mu sie takie jakby bable (krosty z woda). Ach i kapiemy go w nanmanganianie potasu. A przynajmniej probujemy, bo boi sie tego koloru wody.
Ja zaraz spadam do pracy... buziaki! :* :* :*

Coś mam urwanie głowy ostatnio z różnymi rzeczami... A jeszcze na forum nie można tutaj było wejść po prostu przez stronę główną?... 🤢 Hm. 🤔


Mamma-mia niestety nie mam konta na FB...


Leniuszku oj to się Wam tego nazbierało. 😞 Zdrówka dla Olka. :*


My w końcu kupiliśmy butki małemu na jesień... Najwyższy czas! Ale takie idealnie na teraz - rozm. 25. Jak mu nóżka choć ciut urośnie to będą za małe... Ale znów 26 były jeszcze stanowczo za duże i niewygodne. 🤨


A i jutro przychodzi pan pobrać krew na testy alergiczne z krwi. A mnie akurat wtedy w domu przy małym nie będzie. 😞 😞

Hej Sathi jak tam testy? Kidy wyniki?
Ach i jak tam sadzanie na nocik?

MammaMia niestety j tez nie mam tam konta :/

Wić ewidentnie nie bardzo kuma jeszcze o co z tym nocnikiem chodzi. Hm, trudno, odczekam jeszcze i może spróbuję raczej już na nakładkę. 😉


Kurde a wyników jeszcze nie mam... Jak będą to obiecali zadzwonić. Cóż, chciałabym już je mieć. 🤨

Leniuszku i jak się na dziś Olek czuje?

Olus spoko juz zdrowy, choc ma jeszcze kilka krostek. W sumie to caly tydzien nie chodzil do przedszkola. Dzis bylo pasowanie na przedszkolak, unbralam Olusia tak jakos ładniej niż zazwyczaj a okazalo sie sie to pasowanie jest dopiero od trzech lat wiec nas to czeka dopiero za rok.

Leniuszku za rok... heh, pewnie zleci nawet nie wiadomo kiedy i jak. 😉

Jak Wam mija jesień? U nas słota i brzydka pogoda... ale w domu kasztanowo - żołędziowo. 😉

O wrażenia po wyborach może lepiej nie zapytam. 😜 😉 Każdy w końcu ma swoje zdanie... ale na wyborach byłam, żeby mieć prawo potem narzekać. 😁 😉

U nas dzis totalna pogoda w kratkę. Co chwila raz słońce raz deszcz.

Sathi czytałaś może taką gazetę jak "WRĘCZ PRZECIWNIE"?
Też byłam na wyborach i głosowałam na tych co iestety się nie dostali, jedak nie żałuję.

Heh, a propos pogody to dziś nas złapał taki większy deszcz. A żeby było śmieszniej Witek wjechał pupą w kałużę i akurat wracał i tak dość mokry do domu a tu jeszcze woda z nieba, jakby było nam mało, he, he. 😉

Leniuszku a czytałam, pokusiłam się, choć byłam sceptycznie nastawiona, to jednak wciągnęło mnie i przeczytałam dwa pierwsze numery od deski do deski. Z tego tygodnia natomiast na razie nie kupowałam. Nie powiem, bardzo ciekawy, kolejny "głos" wśród naszych tygodników. 🙂

"Koniec "Wręcz przeciwnie". Po trzech numerach" Och... 😲

Kurcze, ale cisza, nikt nie zagląda... 🤢

Tak czy siak poprosiłabym o głosik na "Jak Biedronek został Bobo". 😉

HEJKA DZIEWCZYNY I CHLOPAKI 😉
nareszcie zebrałam się, żeby się zarejestrować- podziekowania dla Hani, która dała mi znać gdzie mam Was znaleźć 🙂

i jak fajnie patrzy się na emotikonki- stare czasy się przypominają 🙂

Sorry ale nie nadrabiam zaległości, bo duzo tego strasznie 😉

U nas jest OK, chorowaliśmy przez miesiąć- cała rodzinka, angina i inne paskudzztwa ale już jest dobrze, Szymuś bardzo lubi chodzić do przedszkola, tylko, że ... nadal nie chce nauczyć się mówić... 😞 więc komunikacja między nami jest ciężka ale lekarze mowią że dobrze się rozwija, ze kazde dziecko w swoim tempie itd.


Zaczęly się studia, zaczęly sie wyjazdy ciągłe no i zaczęło się pisanie pracy mgr tak konkretnei. nieubłagalnie leci czas- cóż poradzić, trezba się wziąć w garść i pisać.


Z tego co przejrzałam to bardzo mało nas jest tylko ASIA, PAulina, HAnia, Sandra i ja? czy kogoś pominęlam.

A Olga przesy 🤪łała Wam wiadiomośc na NK z dobrą nowiną?

No i jeszcze ja Beatko 😉
Zaglądam tu cały czas,ale tak jak Shati napisała pusto tu cos 😞
U nas wszystko dobrze,choc Szymonek ostatnio chore gardło mial,tak to wszystko dobrze,odpukac
Kolejny krok za nami odzwyczailam Szymka od smoka,jeszcze tylko zostalo odzwyczajenie od pieluchy i nauka mowienia ,choc teraz jestem z niego dumna bo obeszlo sie bez placzu za smokiem,moj maly zuch 😉
A u mnie siedze narazie w domu,nie pracuje ,ciesze sie poki moge spedzac czas z Szymonkiem
Dobra lece wszystkiego dobrego i zdrowka dla wszystkich...

Hej!
Beatko nic od Olgi nie dostalam. Wlasnie tak ostatnio o niej myslalam bo pisala ze chcieliby druga dzidzie. Czy to jest ta dobra nowina?
Ja zaraz lece do pracy, jeszcze tylko musze z psem wyjsc. Powiem Wam ze jestem zadowolona z tego ze pracuje, mam swoje zycie, takie szersze niz tylko 4 sciany w domu. Moge pogadac z ludzmi, posmiac sie. Wczoraj bylam na wypadzie integracyjnym, a scislej to na piwie w pubie. Sami sobie zorganizowalismy i bylo sympatycznie . W domu bylam o przzwoitej godzinie, bo przed 21.
Tez ostatnio myslalam (tzn inni mi to sugerowai), ze moze w ciazy jestem. Nawet zrobilam test i powiem Wam, ze jak zobaczylam wynik egatywy to tak mi sie troche smutno zrobilo. Choc krucho u nas z kasa to wie ze jakby sie dzidzia trafila to dalibysmy rade, zaciagneli bysmy pasa. A tak zeby samemu sie na drugie dziecko zdecydowac to pewnie nie predko.

Ach a co do Olusia to gdzies od tygodnia zaczal sporo mowic. Powtarza bardzo duzo slow i bardzo szybko je zapamietuje. Choc wiadomo czasem mowi nie wyraxie ale my wiemy o co mu chodzi. Jak placze i nie wiem czemu to pytam go gdzie boli? A on wtedy pokazuje mi raczka. Dziw w nocy dal mi czadu, strasznie plakal, nie chcial spac. Chba z 20mi go nosilam, a on na zmiane raz chcial na rece a potem nie. I woncu po kolejnym moim zapytaniu: Olus co Cie boli? On pokazal paluszkiem na policzek. Czyli wiedzialam juz jak dzialac. Nurofen i dentinox poszly w ruch a Olo po 5 min zasnal.
A i teraz ma faze na mowienie: "moj", a wlasciewie "món" czyj kocyk? Món. Czyja mama? món. czyj miś? Món. i tak w kółko.

Beatko nie, Olga nic nie pisała... ale czyżby...? 🙂


I cóż to za choróbska się pałętają słyszę?... 🤢


Leniuszku he, he, miałam podobną historię ostatnio z Wiciem, tyle, że rano. Zrobił się marudny, popłakiwał, wiec go pytam gdzie go boli. A on buzię szeroko i pokazuje mi na dziąsła z tyłu. To mu wymasowałam i nasmarowałam Bobodentem i jakoś przeszło.
Idą mu te zęby ostatnie... ale dłuugo i pomału strasznie... 🤨

Ach jeszcze: mamy wyniki testów na alergię!
I proszę, tak jak myślałam: trawy, niektóre drzewa, roztocza, żyto i... jabłka. 🤢 To najbardziej.
A tak poza tym to może i mniej, ale jednak uczula go mnóstwo innych rzeczy. 😞 W zasadzie z tych dwóch list (wziewne i pokarmowe), to krócej mi wymienić co go w ogóle nie uczula, niż co go uczula! 😞
A więc nic a nic nie uczula go: jajko, soja, migdał, morela. A z wziewnych: olcha.
Nie wiem co o tym sądzić, oczywiście je, jak jadł, nie mam zamiaru unikać nagle wszystkich produktów pokarmowych... bo czym go będę karmić?? Ale muszę się wybrać do naszej alergolog pokazać jej te wyniki bo nie wiem już co o tym sądzić. 🥴

Hej dziewczynki 🙂 Trochę mnie nie było,ale parę spraw było i tak wyszło.
Forum powróci ale nie wiem dokładnie kiedy,na dniach 🙂 z serwera mój zrezygnował i tak wyszło,ale teraz cosik się kręci dalej 🙂 także napiszę jak już będzie 🙂 pozdrawiamy i buziaki przesyłamy 🙂

Sathi a czy wszscy mogą sobie zrobić takie badania? Mysle zeby Olusiowi cos takiego zrobic wtedy mialabym pewnosc czego p unikac.

Gosiu cieszę się, że do nas też w końcu zajrzałaś! 🙂 Pisz więcej co u Was słychać! A na forum, okej, poczekamy.


Leniuszku myślę, że tak. Poszukaj w okolicy laboratorium, gdzie robią testy z krwi, popytaj się czy robią takim maluszkom.
Tylko ostrzegam, że trochę to kosztuje. My od panelu zapłaciliśmy 160zł, czyli za dwa panele wyszło w sumie 320zł. No i pobieranie krwi - napełnia się całą fiolkę z żyły, tak to wygląda. 🤨

Hej Mamusie macie moze jakies pomysly na urodziny swoich pociech? Jakies potrawy? prezenty? przekąski?
Ja myslalam zeby zrobic karkowke w jablkoch (kolezaka mi podpowiedziala)

Leniuszku ta karkówka brzmi ciekawie. Mogę przepis? 🙂Może podrzucę kiedyś mamie lub mojemu M...

Heh, bo co do dań na urodziny to niestety, jakbym ja miała szykować, to bym wolała zamówić katering, niż ryzykować wytrucie gości. ☺️ ☺️ ☺️

A póki co to nawet nie mam pomysłu kiedy dokładnie i co najważniejsze - GDZIE je wyprawić... 🥴

Ale tort mi chodził po głowie - szukałam taki tort-samochód i namierzyłam kilka cukierni we Wro, co takie cuda robią. 🙂

Prezenty zaś nie mam pojęcia... 🤨 Myślę i myślę, ale wciąż mamy trochę rzeczy do których Wić jeszcze nie dorósł, a zresztą jakby mu co strasznie trzeba było to i tak się kupi... Myślałam może nad kolejnymi klockami, bo nam ich mało ostatnio do zabawy... Ale to myślałam, że ewentualnie gościom podrzucić taki pomysł, jak mnie zapytają co kupić. 😉

Wić się potrafi cieszyć cokolwiek dostanie. 😜 Jego najtańszy rysorak ucieszy czy i paczka biszkoptów, he, he. Ostatnio nie mogłam mu czapki ściągnąć z głowy, którą dostał i pół dnia mi przechodził w w mieszkaniu, w czapce. No ale pewnie była ona też aż taka wyjątkowa bo... z samochodem, he, he. 🙃

Hm, hm, a propo potraw jeszcze - oglądam czasem Gesslerową, stare odcinki z kuchennych rewolucji (czy raczej zerkam, jak mój M ogląda...) i może faktycznie powinnam baczniej patrzeć, a nóż coś ciekawego na urodzinki wypatrzę i podsunę komu trzeba? Hi, hi. 😉

hej mamusie kochane. już jesteśmy. a teraz uwaga niespodzianka. jestem w ciąży!!!