Lipiec 2010 | Forum dla mam

no dziewczyny, jutro mój 1 dzien w pracy bleeeeeee. wiec kochane juz mnie rano raczej nie bedzie. odezwe sie wieczorkiem:*

monia ja malej na sniadanie daje kanapke bo albo zlize serek z wierzchu, albo wedline i ser zje, a kasza to wiadomo, ze taka jalowa jest.Czasem zje ze mna platki kukurydziane z mlekiem. Jakos sie nie spinam z tym jedzeniem bo wiem, ze jak obiad zrobie to duzo zje i jeszcze bedzie dojadac bo uwielbia zupy i warzywa

Hej
U nas maly rano nie pije mleka wiec je sniadanie a co to roznie przewaznie jakas kanapka albo z serkiem albo z szynka czasem dzem,do tego parowka albo jakas kielbaska(mamy swojska wiec wiem co w niej jest)i ja uwielbie,zolty serek w kostke,albo jajko gotowane czasem smazone ale nie przepada za nim....A co do jogurtow to lubi bakusie,fantasie,danonki i monte raczej kazdy zje...
Edytko a kiedy te piosenki leca na polsacie bo nigdy ich nie widzialam???

A u nas mysle ze najgorsze juz za nami maly jeszcze dzisiaj nie zrobil zadnej kupy,i wypil mleko rano i teraz do spania,apetytu to on niema,a wczoraj to byla tragedia zrobil 8 kup nic nie chcial jesc ani pic dobrze ze chociaz lekarstwo chetnie wziol,w koncu mama mi kazala ugotowac marchew i dac mu ta wode do picia mi to uratowalo zycie bo jak mialam1 msc to mialam straszna biegunke i nawet szpital mi ledwo pomogl,dopiero to,ale Kacper jak to zobaczyl to od razu bylo NIE i koniec troche mu dalam strzykawka,i na tym koniec dopiero w nocy mu dalam na spiku i troche tego wypil i 100 ml herbatki,miejmy nadzieje ze najgorsze juz za nami 🙂oby... 😮 😮

U nas mleko rano jest zawsze, chociaz zdarza się niezmiernie rzadko, że mały nie chce, więc jest kanapka, albo coś innego. Zazwyczaj po mleku jest i tak kanapka, jak ja jem 🙂

Co do bajkowych rzeczy w tv to u nas jest "Cbeebies". Taki właśnie dla najmłodszych 🙂

Irciu - dobrze, że już lepiej Kacprowi, dużo zdrówka dla niego.

hey nie bylam u gina bo musialam z malym jechac do lekarza bo jest chory..jakiegos wirusa zlapal..tragedia..jak wyzdrowieje to pojade do gina bo teraz nie mam jak..musze malym sie zajac.....Irciu dobrze ze Kacperkowi juz lepiej....oby tak dalej...trzymajcie sie..lece do malego

HEJ KOBITKI, WIDZE ZE DZIECIACZKI CHORUJĄ.... KURCZE NORMALNIE PLAGA Z TYMI CHOROBAMI. nIECH JUZ BEDZIE WIOSNA I WSZYTKO SIE SKONCZYd
JA JAKAŚ PADNIĘTA JESTEM MIMO IZ DZISIAJ MIAŁAM LUZNZ TEN PIERWSZY DZIEN, SADZE ZE TAK ZACZNIE SIE OD JUTRA LUB PONIEDZIALKU. KŁADĘ ZARAZ MALA NA LULKI I SAMA SIE POŁOŻĘ BO COS ZAKWAS DOSTAŁAM PO WCZORAJSZEJ 6 WEIDERA, HEHE CIEKAWE ILE DNI WYTRZYMAM_

Ohoho Monia wzięłaś się za szóstkę...podziwiam 🤪 Ja kiedyś to ćwiczyłam, ale jest strasznie ciężkie. Teraz ćwiczę codziennie rano 300 brzuszków zwykłych i 100 skrętnych 😉
No i super, że pierwszy dzień w pracy miałaś lajtowy 🙂 Jak wpadniesz wrytm to będzie już dobrze, najgorzej jest się przestawić.

Ircia super, że Kacpero lepiej się czuje 😘 I ciekawy sposób z tą wodą z marchewki. Muszę zapamiętać 😉
A te piosenki lecą z rana. Nie wiem dokładnie o której, codziennie leci jedna. Coś między 7-9 bo wtedy wogóle lecą same bajki.

Ja wczoraj miałam punkt kulminacyjny kataru, normalnie jakaś masakra, nos zatkany na potęgę, oczy mi łzawiły, a nos smarkałam co 5 minut. I zakupiłam Sudafed do psikania i tabletki Cirrus, do tego Aspirin C. Mówię wam, rewelacja!!!!!! Sudafed genialnie odblokowuje nawet najbardziej zatkany nos i ten stan utrzymywał mi sie całą noc, a te tabletki szybciutko wysuszyły mi katarzysko. Także gorąco polecam taką kurację!!!!

Cholerne choróbska życzę zdrowia wszystkich pochorowanym. Natomiast mi stało sie cos dziwnego nie czuje zapachów od jakiegoś czasu, dodatkowo mam suchy kaszel drapie w gardle. Lekarka nie wiedziała co mi jest infekcji nie mam,kataru wcale. Dostałam lek alergiczny i za dwa tygodnie mam sie pokazać. Na starość coś takiego 😮

Witam wszytkie mamusie wamusie 🙂 mam chwilke czasu bo mój mis zajał sie układaniem torów ciuchci i mama narazie nie jest potrzebna 😜 wiec postanowilam sie przylączyc 🙂

hey..ja juz tez chora..mam 39 goraczki...jakas plaga normalnie 😞 😞 😞 😞 😞 😞

kolumnea hey..serdecznie zapraszamy 🙂

Witaj Kolumnea 🙂

Monia - fajnie, że pierwszy dzień luźny, ale pewnie dopiero ci się zacznie 🙂 Powodzenia w pracy 🙂 A jak Gabi znosi twoją nieobecność?

Edytko - jeszcze zanim Sudafed nie był reklamowany, parę ładnych lat temu, też kupiłam go i byłam zachwycona. Ja miałam tabletki do łykania i jak ręką odjął. Ale nie wiem, czemu tylko raz go stosowałam i męczyłam się zawsze 🥴 😉

Koraliku - no ja niestety też tak miewam z tym kaszlem jak ty, i kupiłam kiedyś sobie Drosetux i bardzo mi pomógł. Kosztuje ok 10zł. Może spróbuj. Wątpię, żeby to alergia była....

Izunia - dużo zdrówka dla ciebie i Kubusia 🙂


A Franek uwielbia tą bajkę, szczególnie śmiech dzidziusia 🙂 http://www.cbeebies.com/poland/shows/baby-jake/
Włąśnie moje dziecko kazało założyć sobie kurtkę i chodzi w niej z rurą od odkurzacza, zaczepiając przy okazji odkurzacz 😁

Hej
A u nas szpital wszyscy chorzy poza mna tesciowa wczoraj cala noc rzygala i biegunke miala,i moj maz tez dzis do pracy nie poszedl...normalnie jakas epidemia,ale maly juz lepiej wczoraj zrobil tylko 2 kupy dzisiaj nic,ale marudny strasznie.....Mam nadz ze mnie minie....

Kolumnea witaj w naszych progach napisz cos wiecej o sobie i synku 🙂
lusiu Kacper tezs uwielbia Baby Jake,i Bruma a najbardziej Dobranocny ogrod ma ksiazki z tej bajki i umie pokazac kazda postac ak sie go pytam,no i lubi jeszcze Swiat elmo ale to na youtube mu wlanczam
Monia mam nadz ze dzisiaj tez bedzie taki lajtowy dzien 🙂

Hej mamuski! U nas juz wiosna wiec wrzuce kilkafotek z dzisiejszego i wczorajszego spacerku 😉 Malej podoba sie jazda w rowerku, w ktorym nie chciala jezdzic w tamtym roku. Wytrzymuje przejazdzke po calej wiosce 😉

Witajcie dzisiaj mamusie 😁
Witaj i Ty Kolumnea, miło nam ze sie dołaczysz 😁

Gabi juz dzisiaj lepiej z zachowaniem w złobku, no i odzyskała apetyt a to mnie cieszy. ja dzisiaj mialam tez w miare luzny dzien a pod koniec to juz sie dłuzyło i marzyłam o godz 16.00.
Ogólnie to mam same nowe obowiazki no i nauke na programie który jest masakrycznie ciężki...a łatwy w miare dla tych co pracuja na nim X lat...ehhhh mam stresika no ale co trzeba sie nauczyc.
Dziewczyny sezon chorobowy dalej, bierzcie leki i dbajcie o siebie! dzieki Edytko za info o lekach 😁
my z m zamówilismy sobie pizze na uczczenie mojego powrotu do pracy hehe a zaraz sie biore za 6 weidera,,,dzisiaj 3 dzien a ja juz nie mam siły hohihiihhihii do jutra buziolki dla was mamusie

a Olusiu, superasnie ze u was taka pogoda az mi sie cieplej zrobiło no i poprawiłas mój nastrój zimowy 😁 a Vikusia jak zawsze pełna energii i urocza mała panieneczka.

Cześć dziewczynki 😉
coś wiem na temat chorób bo i nas niestety to dotyczyło a w szczególności mnie :/ 4 tydzień jak antybiotyk biorę ale na szczęście w końcu czuje ze coś puszcza dokładnie to zatoki tak miałam zaniedbane 🥴 i najgorzej dawał się we znaki ból głowy dlatego ostatni czasy jak najmniej przesiadywałam przed komputerem bo mnie światło monitoru drażniło :/
Jeśli chodzi o nasze śniadanie to różnie : jajecznica, płatki (szczególnie miodowe kółeczka uwielbia), kanapki, kasze gryczana, manna, jogurty itp.
Nocnik już na szczęście opanowaliśmy Kinga woła albo na kibelek albo jak ma w pobliżu nocnik to i sama sobie radzi tylko by otworzyć jej drzwi i opróżnić nocnik woła ( raz jak zrobiła sobie kupę to i po chusteczki sobie sama poszła wytarła pupę ubrała się z powrotem i do zabawy wróciła nic mi nie mówiąc- taka niespodzianka) zakładamy pampersa na sen i jak wyjezdzamy z domu ale jak tylko wraca to od razu sama sobie ściąga i są minusy bo w nocy lubi sobie sama zdjąć a jak już się zaleje mądrala myka z łóżeczka do nas bo u niej mokro.
Olusia fotki rewelacja i mi się cieplej zrobiło na myśl o wiośnie a teraz takie wiatry za oknem się słyszy. Viki super rośnie urocza dziewczynka!!!

Hej mamusie 🙂

Irciu - to się wam porobilo z tymi chorobami 😞 Zdrówka dla wszystkich!!!

Eva - ładnie, miesiąc na antybiotyku 😲 Może jakiś mało skuteczny lekarz ci przepisał 🤨
I gratuluję nauki nocnikowania, u nas pieluchy i jeszcze raz pieluchy....

Olusiu - śliczne zdjęcia, fajnie, że tak wiosennie u was.

Monia - pizza i ćwiczenia, niezła mieszanka 😁

Wogóle powiem wam, że ja to chyba jestem kiepską matką 😞 W sumie od zawsze Franek chodził późno spać, teraz już na tyle sie przyzwyczaiłam do tego - w sensie że sam mój organizm tak funkcjonuje, że dla mnie też byłby problem przestawić się...dochodzi do tego pora jedzenia - późno śniadanie - bo jak wstaje o 10 lub trochę po, to nie dziwne...obiad niekiedy woli zjeść po drzemce - ok.17, więc też późno.....
Generalnie mam wyrzuty, że taki rozwalony ma dzień moje dziecko. Sama prowadziłam nieregularny tryb życia, i niestety przerzuciłam to na Franka 😞 Tak mnie jakoś wyrzuty sumienia dopadły 😞

Czeeeeść mamuśki 🙂

Na wstępię witaj Kolumnea. Miło nam, że kolejna mamusia lipcowa chce do nas dołączyć 🙂 Napisz coś o sobie i synusiu 😉

Eva gratuluję nauki nocnika 🤪 U nas marnie...Emilka ciągle nie woła 😞 Ehhhh może w lato będzie łatwiej...

Olusia ależ wam zazdroszczę tej pogody 🤪 🤪 🤪 U nas niby słońce świeci, ale wiatr jest jeszcze mroźny, więc jeszcze wiosna do końca nie zawitała. Ale z tego co pamiętam, to jak u was jest ciepło, to do nas dochodzi ta pogoda po jakichś paru tygodniach, więc nadzieja jest 😉
A Viki jak zawsze cudaśna, mały skrzacik 😘 Ślicznie wygląda w chusteczce.

Lusiu nie miej wyrzutów sumienia, poprostu powolutku zacznij przestawiać Franka o 10-20 minut dziennie i wkońcu uda wam się zmienić cały rytm dnia. Trochę to czasochłonne ale trochę samozaparcia i dasz radę 🙂 Głowa do góry 🙂

A ja wczoraj miałam wolny wieczór i wyszłam z kumpelam na imprezę. Trochę się strułam, bo dawno nie piłam 🤢 Popełniłam straszny błąd bo pomieszałam piwo z wiśniówką 🤢 Ehhh a dziś kac morderca mnie męczył. Ale już żyję 😉
Za tydzień w sobotę idę na ten wieczór z okazji Dnia Kobiet, ale już nie będę tyle pić, mam dość...

Edytko - dzięki za słowa wsparcia 😘

Fajnie, że wyskoczyłaś się odchamić 🙂 😉 Ja niestety też mam zwyczj mieszać alkohol 😎 ale obecnie po kilku łykach szampana przewraca mi się w głowie, a co dopiero mieszanka wybuchowa 😮 Zgon na miejscu 🙃 😁 😁 😁 Mnie koleżanka zapraszała, żeby wyskoczyć na piwko urodzinowe (jej 🙂), ale niestety....jest pare powodów, no i doszedł kolejny 😞 Otóż od kilku dni brakowało mi troche powietrza w kołach, a wczoraj z jednego zeszło mi całkowicie. Dzisiaj szczęśliwa, ze udało mi się napompować - niestety okazało się że jest dziurawa dętka i jestem uziemiona 😞 🥴 Może jutro ojciec podjedzie mi ją skleić.....eh, jak nie urok to sraczka 😠

Ojjjj Lusiu skądś to znam, jak się spieprzy to zawsze wszystko. Ale trzymam kciuki żebyś jednak napiła się piwka z koleżanką 😉 Warto się tak raz na jakiś czas zresetować i odchamić 😉

Teraz rozmawiałam z tatą, to może jutro albo dopiero w poniedziałek podjedzie...
Co do koleżanki, to raczej jednak nie da rady...ona miała plan na dzisiaj/jutro, a mieszka koło moich rodziców, więc nie podjadę, a jakby ona miała przyjechać w moje okolice, to z kolei nie mam z kim Franka zostawić - a i tak nie chciałby z nikim zostać. Ale kiedyś odbiję to sobie 😎

No musisz kochana musisz 😉 Dobrze by ci to zrobiło.