Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hej Dziewczyny, ja dziś byłam z małym w żłobku. Wszystkiego się dowiedzieć, zobaczyć jak to wygląda itp. No i poryczałam się po wyjściu. Jak ja mam małego oddać we wrześniu?
A co do jedzenia, to dziś była zupka jarzynowa ze słoiczka - cały słoiczek poszedł. Michałkowi bardzo się to podobało i smakowało, bo aż się śmiał jak jadł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hejka
Czy Wasze pociechy też zajadają się prawdziwymi owocami? W piątek dałam Ani do spróbowania poziomki i tak jej smakowały, że aż mnie popędzała przy karmieniu. Nic jej po tym nie wyskoczyło. Dziś spróbowałam dać jej bananka i też jej bardzo smakował. Ania pięknie je z łyżeczki i to mnie cieszy.
Jak banan jej nie uczuli to za kilka dni dam jej brzoskwinkę.
Jutro mamy ostatnie przed roczkiem szczepienie, więc nie będę jej stresować wprowadzając nowy owoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic87 napisał(a):
kupilismy dzis eko pieluche.
Wiem ze Edzia i chyba Joanna takie maja wiec i ja dolaczam 🙂 zobaczymy jak to bedzie 😜

Super monic 🙂, podziwiam i wytrwałości w stosowaniu Wam życzę.
Oklask dla Ciebie 🙂
Ja podobnie jak kasiaw jestem za wygodna i jak dla mnie za dużo z tym roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć, monic ja nie używam eko pieluch ale byłaś blisko, bo Asiula używa 🙂
A ja nie wiem czy te mleko jeszcze jest w organizmie blanki czy co :/ dzisiaj rano deserek zwymiotowała, a po południu zupkę. jadła tyle co zawsze więc nie wiem czemu zwróciła 😞 martwie się o nią. jutro rano ide do lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć po długim weekendzie, który spędziliśmy we trójkę u moich rodziców, odwiedzając przy okazji pradziadków 🙂 Ula była boska 😁 Wypoczęta rozdawała uśmiechy, bawiła się, chętnie przebywała na rączkach u babci, cioć i wujka, kiedy była zmęczona to sobie ładnie zasypiała w nocy też dobrze spała 😁 Normalnie jestem dumna z mojej córeczki 😁

Wy piszecie o słoiczkach, karmieniu, a ja ostatnio natrafiłam na metodę żywienia dzieci o nazwie BLW, która mnie zainteresowała i rozważam czy jej nie wypróbować z Ulą. Kolejny mały eksperyment 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Cześć po długim weekendzie, który spędziliśmy we trójkę u moich rodziców, odwiedzając przy okazji pradziadków 🙂 Ula była boska 😁 Wypoczęta rozdawała uśmiechy, bawiła się, chętnie przebywała na rączkach u babci, cioć i wujka, kiedy była zmęczona to sobie ładnie zasypiała w nocy też dobrze spała 😁 Normalnie jestem dumna z mojej córeczki 😁

Wy piszecie o słoiczkach, karmieniu, a ja ostatnio natrafiłam na metodę żywienia dzieci o nazwie BLW, która mnie zainteresowała i rozważam czy jej nie wypróbować z Ulą. Kolejny mały eksperyment 😜


Gartulację dla Uli że była taka dzielna 🙂 🙂
Jaka to metoda??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic87 napisał(a):
Asiul - wlasnie co to za metoda??

a my dzis pierwszy raz serek waniliowy z nestle :P bardzo nam smakowal 😜 jutro dostanie paroweczke z gerbera...zobaczymy 🙂

Joasiu - pomylilo mi sie 😁


Ten serek to taki specjalny dla dzieci??(jak tak to od którego miesiąca jest??) czy normalny??

Co do "mięsa" ze słoiczków ja nie mogę się przełamać (tym bardziej po tej aferze gerberowej) i nie będę dawać małemu, a już tym bardziej nie parówki kilka postów wcześniej o tym pisałyśmy 😜
Napisz jak Filipek je przyjął i czy mu smakowały 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ MAMUSIE, a raczej dobry wieczór.
Dzisiaj tak późno bo A poszedł do pracy na 18 i dziś pierwszy raz od tygodnia mamusia usypiała córeczkę ,no i jakoś opornie nam to szło,bo małej się chyba wydaje że przy tatusiu śpi się w łóżeczku a przy mamusi nadal przy cycuszku ,ale w końcu zasnęła w łóżeczku(po godzinie). A ja siedziałam obok ,nawet nie płakała tylko leżała.
dziewczyny ja jak już pisałam nie mam cierpliwości do niczego ,pierwsze dziecko wychowałam na pieluchach tetrowych(efekt był taki że w wieku 1 roku sikał już do nocnika )i jak byłam teraz w ciąży to obiecałam sobie że teraz też tak będzie ,tymbardziej że są już ekopieluchy,ale jakoś wiele wygodniej mi z jednorazówkami,dlatego WIELKIE OKLASKI dla tych co się decydują na ekopieluchy(może i ja w końcu się przekonam).
Asiul ,poczytałam o tej metodzie żywienia,i nie powiem ciekawe to jest ,ale tu znowu potrzeba tak jak przy pieluchach,wiele samozaparcia i cierpliwości,naprawdę podziwiam Cię,daj znać jak ci idzie ta nowa nauka.Ja przy moich dwóch starszych balaganiarzach jakbym miała jeszcze sprzątać jedzenie porozrzucane to chyba bym już całkiem osiwiała,ale może sprubuję ,kto wie.muszę się nad tym zastanowić,tym bardziej że Zuzia nie przepada za papkami w postaci zupek i deserków (jedyne co jej smakuje to dynia z ziemniaczkiem ).
Mam jeszcze jedno pytanie do mam co podają swoim dzieciom kaszki ,można je przygotowywać na moim ,odciągniętym mleku ?
Dobranoc ,ja też idę się położyć,bo z a 2 godz.pobudka na jedzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Też teraz przeczytałam o tej metodzie BLW i nie wiem czy bym się na nią zdecydowała. Podoba mi się w tym, że dziecko może tak jakby usamodzielnią się siedząc przy stole podczas posiłków, próbując jedzenie, a przy tym się dobrze bawiąc, ale z drugiej strony te kawałki pokarmu według mnie dziecko przyzwyczajone tylko do płynnego mleka może zakrztusić się takim kawałeczkiem jedzenia, ale to moje zdanie. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna 😞 jejku Bbiedulcia z Blaneczki tak mi przykro !! Mam nadzieje, ze jutro u lekarza wszystko sie wyjasni! 3mam kciuki bo wiem ze napewno to bardzo przezywasz i martwisz sie! Bedzie dobrze lekarz cos poradzi, a ty postaraj sie jakos 3mac i nie denerwowac bo Blanusia to czuje! 3majcie sie dziewczyny 😘
http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-5.aspx bardzo fajne obejzyjcie sobie ! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
Joanna 😞 jejku Bbiedulcia z Blaneczki tak mi przykro !! Mam nadzieje, ze jutro u lekarza wszystko sie wyjasni! 3mam kciuki bo wiem ze napewno to bardzo przezywasz i martwisz sie! Bedzie dobrze lekarz cos poradzi, a ty postaraj sie jakos 3mac i nie denerwowac bo Blanusia to czuje! 3majcie sie dziewczyny 😘
http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-5.aspx bardzo fajne obejzyjcie sobie ! 🙂


Dziękuję Nanusiu za wsparcie :* ja pół nocy nie spałam, tak się przejęłam, że Blaneczka dzisiaj spała ze mną w łóżku... chciałam mieć ją przy sobie moją bidulkę. Denerwuje sie strasznie przed tą wizytą, jestem dobrej myśli ale z drugiej strony same wiecie jak my mamy się zamartwiamy!
Co do tej metody to idea jest świetna, całość wygląda rewelacyjniee...poza tym nadaje się tylko dla matek, które poświęcają cały swój czas i nie pracują, także u Nas to odpada, bo żłobek od września, ale kto wie, czy bym nie próbowała, spróbować zawsze można! Życzę powodzenia i wytrwałości mamusiom, które się na to zdecydują!

A o parówkach z gerbera nei słyszałam, ale ich na pewno nie podam, sama nie jem parówek, choć je uwielbiam. Ale moja mama pracowała w zawodzie mięsnym i dobrze wiem, co jest w tych parówkach, któraś z mam już tu pisała skład, do tego konserwanty i sztuczne barwniki:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doberek
serek dla niemowlat - bardzo mu smakowal.
a parowami jest zachwycony 🙂 co do konserwantow to tak naprawde zadnych mies nie powinno sie jesc - no chyba ze ma sie wlasna swinke i wie czym ja karmi.... wiem z czego sa parowy i zawsze wybieram te gdzie sklad miesa jest jak najwiekszy - sa nawet takie gdzie 85% to mieso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia90 napisał(a):
z drugiej strony te kawałki pokarmu według mnie dziecko przyzwyczajone tylko do płynnego mleka może zakrztusić się takim kawałeczkiem jedzenia, ale to moje zdanie. 🙂


Czytałam, że dzieci mają umiejscowiony odruch wykrztuśny na czubku języka a nie przy gardle, jak dorośli, więc zagrożenie zakrztuszeniem jest minimalne. I ponoć cycusiowe dzidzie łatwiej się przystosowują do tej metody, bo są przyzwyczajone do tego, że same się karmią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Co do tej metody to idea jest świetna, całość wygląda rewelacyjniee...poza tym nadaje się tylko dla matek, które poświęcają cały swój czas i nie pracują, także u Nas to odpada, bo żłobek od września, ale kto wie, czy bym nie próbowała, spróbować zawsze można! Życzę powodzenia i wytrwałości mamusiom, które się na to zdecydują!


To prawda, że metoda jest raczej dla mam które nie pracują. My do żłobka się nie wybieramy. Może się uda, że dopiero od stycznia wrócę do pracy, a później teściowa będzie się opiekować Niunią, więc też będzie mogła jeść z Ulą 🙂

Dla mojej leniwej natury podpasowuje ten pomysł. Nie trzeba oddzielnie gotować, miksować, pasteryzować czy mrozić, podgrzewać, chłodzić itp. itd. i można własną dietę trochę zrewidować i urozmaicić przy okazji. A dziecko szybko staje się samodzielne, nie staje się niejadkiem. A sprzątanie?... Można jakąś ceratkę na podłodze rozścielić i po jedzeniu raz-dwa sprzątnąć 🙂 A przy jedzeniu papek dziecko i tak się brudzi chyba. Dodatkowo, gdy dziecko je kawałki to w kupce widać z czym brzuszek sobie nie radzi, a papka pozostaje papką również w kupce 😜 Jeszcze muszę zamówić książkę i zgłębić temat, a mam troszkę czasu, bo zaczyna się ją, gdy dzidzia sama umie siedzieć.
Oczywiście na pewno są też trudności z tym związane m.in. czas poświęcany przez dziecko początkowo na jedzenie, przełamanie się i pozostawianie z boku kwestii - czy się dziecko najadło? (bo zasadą jest, że mama nie podaje jedzonka, nawet jeśli widzi, że dziecko praktycznie nic nie zjadło) no i trochę tego bałaganu oraz pewnie wiele wiele innych, ale i przy papkach nie brakuje wątpliwości i trudności 🙂 Jestem ciekawa jak nam będzie szło, ale chyba warto spróbować 🙂 A jak trudności mnie przerosną to zawsze można przejść na papki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sobolinku, i my z Ulą życzymy bezbolesnego szczepienia da Aneczki.
My mamy 06.07 czyli niedługo. Już drżę na samą myśl. Chyba tym razem mąż pójdzie z Ulą a ja na korytarzu poczekam... Chociaż w takim trudnym momencie dobrze, żeby mamusia była blisko... Ale ja za bardzo to przeżywam a i tatuś może przytulić i pocieszyć. Jejku, jak sobie przypomnę jej reakcję przy poprzednim wkłuwaniu to aż serce mi drży... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To miłego dnia Mamusie 🙂
U nas zaczął się remont budynku w którym mieszkamy i trochę nam panowie hałasują... 😠 Może będziemy na dzień wybywać z domku, żeby Ula mogła normalnie spać (to przede wszystkim) i się bawić. Tylko kwestia dogadania z budowlańcami jakie mają plany. Chociaż wczoraj pytałam czy będą nam hałasować pod oknami i powiedzieli, że nie, a wyszło że tak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...