Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Karola fajnie, że sie odezwałaś! Czekamy na nowe zdjęcia Blanusi 🙂 super, ze już tak ładnie się porusza! Brawa dla niej! 🙂

Mania to niezle Was załatwili :/ Ale najważniejsze, że już wracasz do zdrowia!!

Zuzka ja tez myśłałam, ze przytyję po karmieniu piersią ale nie utyłam ani grama, dawno na wagę nie stawałam ale widze po ciuchach, że schudłam jeszcze bardziej. Jakoś muszę się zebrać żeby stanąć na tą wagę.

Uciekam spać kochane bo jutro 10 godzin w pracy a pojutrze 12! 😞 na szczęście pozniej 3 dni wolne 😁 buziaczki dla wszystkich mam i ich pociech! Spokojnej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Padam,dziewczyny odkad Szymcio sie urodzil nie mialam takiej"jazdy"
Codzienne,wieczorne rytualy zaczely sie od kapieli okolo 7:30,pozniej mleczko i lozeczko(az mi sie zrymowalo:P)-bez zadnych problemow,zdarzalo sie ze "pomralczal" cos przed zasnieciem.
Dzisiaj?? Ha !! przed 15 minutami zasnal a jest juz prawie 23.Nie wiem co sie stalo,byl tak rozbawiony ze nie w glowie mu bylo spanie.W lozeczku,piszczal cos tam gaworzyl az w koncu lzy jak grochy-nie dalam rady,serce mi pekalo wiec wizelam na rece.Spiewalam,troszke kolysalam a on ani mowy o zasnieciu:wykrecal glowe na wszystkie strony,gli gli -"gadal",usmiechy strzelal od ucha do ucha i jak ja smoczek w dziubka to on na przekor-wypluwal 😮 Totalny cyrk ! No tak,w koncu padl,hmmm po takich wygibasach??-nic dziwnego.

Joasiu
Nie pogniewam sie w zadnym wypadku 🙂 Ciesze sie ze zainspirowalam Cie moim pomyslem,oby nam sie udalo z pogoda 😉
Masz racje,bycie matka to najwspanialsza rzecz jaka mogla sdie do tej pory przytrafic.Jak juz kiedys pisalam,sloneczko rozpromieniajace kazdy dzien.Kocham kocham kocham !!

malamyszko
Duzo zdrowka dla Michalka !!

Sobolinku
Ja zaopatrzylam sie juz w taka gumowa szczoteczke na plec i jak narazie to tyle.Patrzylam w Tesco na pasy,tam byly tylko od 12 mies.Ale pamietam ze "moje" dzieciaki,urzywaly pasty jak tylko pojawily sie zabki.Moze warto zapytac w aptece??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joasiu - a Ty zapewne dzielnie sobie radzisz - tyle godzin w pracy, ale za to potem masz wolne i Blanusia jest z Tobą 🙂 Pomyślałam, żeby Cię kiedyś odwiedzić w Fokusie z Blanką - to od nas nie jest tak daleko, a i już się zdarzyło, że byliśmy tam z córeczką.

Małamyszko - Michałek ma agu - brawo - jaki śliczny chłopiec i te duże oczy i myślę, ze wygląda na starszego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Evek napisał(a):
a propo agu,nie wiem czy wiecie ze mozna dodawac kilka zdjec na raz,ostatnio wyprobowalam i duzo mniej czasu to zajmuje.Ze zmniejszaniem tez pare sekund,zmineijszam przez wysylanie na poczte - to byl pomysl sobolinka o ile pamietam ?? :P

Evek ja też ostatnio odkryłam tą funkcję dodawania kilku zdjęć. Super sprawa 🙂
Masz dobrą pamięć 🙂 To ja zmniejszam przez wysyłanie mailem 😉

A co do usypiania Szymcia to faktycznie miałaś jazdę. Chciał się po przytulać 🙂
Jeśli chodzi o pastę, to elmax jest właśnie od roku, ale chyba można ją myć.
Ja też Ani myję ząbki tą szczoteczką na palec. Jest rewelacyjna, a Ania sama otwiera do niej buzię :_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej kochane mamusie
Poczytalam cala lekture 🙂
Ok wiec napisze co u nas- nie zaciekawie 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 mam wrazenie, ze jakas czarna chumra wisi mi nad glowa !!!! Dzis w drodze do pracy mielismy wypadek samochodowy !! 😞 duzy !!! Naszczescie nie z naszej winy. Babka po 40 jechala z 2 dzieci i gadala na telefonie moj M zatrzymal sie bo ludzie pojawili sie na przejsciu i nagle uslyszalam tylko bum !!! siedzialam z tylu na srodku wiec mnie wyrzucilo do przodu, Ala w siedzonku przesunela sie na bok- plakala bardzo na poczatku ja nie wiedzialam co robic 😞 tak sie przestrzaszylam. Babce wybuchla poduszka a nam caly bagarznik sie wgniutl- jakos dojechalismy do domu, ale mechanik powiedzial, ze nie mozemy nim jezdzic caly wydech poszedl do przodu. 😞 Przyjechala karetka sprawdzila Ale i powiedzieli, ze jest wsio ok- Ala sie cieszyla i wyciagala rece do lekarki jak nigdy do obych. Obserwuje ja caly dzien i zachowuje sie ok- jutro rano jedziemy do lekarza . Samochod musielismy wyporzyczyc, a teraz musimy czekac az jej ubezpieczenie nam wszystko pokryje naszczescie !! Wieczorem pojechalismy po nowe siedzonko bo te po wypadku juz sie nie nadaje do niczego- ale swoja robote zrobilo. Szkoda tylko bo mam komplet z wozkiem i chcialam sprzedac razem, ale ponoc jej ubezpieczenie tez nam za to zwroci kase wiec dokupie jak cos. Mnie boli szyja jak nie wiem czuje sie tak jakbym zle spala, ale ponoc to normalne po takim wyrwaniu do przodu. Martwie sie o Alusie wiecie niby wszystko ok, ale jakos tak wewnetrznie sie martwie- szczegolnie teraz kiedy jest wieczor i Ala poszla spac... 😞 😞 Boze dziewczyny dzisiejszy dzien uswiadomil mi, ze w jednej sekundzie mozesz stracic wszystko !!!! To takie straszne, dlatego obiecalam sobie dzis, ze przestaje narzekac....
Wybaczcie, ze wam nie poodpisuje, ale czytalam wszystko 😉 jutro cos skrobne wiecej bo jestem dzisiejszym dniem wykonczona. Poloze sie mam nadzieje, ze ten bol w szyji szybko przejdzie i ze ALusia moja kochana bedzie okej. 3majcie kciuki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusiu kochana jak dobrze, że Wam nic się nie stało!!!!!!!!!! I że Alusia tak dzielnie zniosła te chwile. To musiałaś przeżyć horror bidulko. Ja też przeżyłam wypadek, ale u nas nie było co zbierać 😞 Wiem co to znaczy, tylko że ja jeszcze straciłam tatę... Zawsze jak gdzieś jedziemy to boję się jak cholera, a jak jest Ania na tylnym siedzeniu to mam czasami takie silne lęki, że nie potrafię się uspokoić. W głowie mam najczarniejsze myśli. Ale to już zostanie do końca życia.
Jeszcze raz się cieszę, że Wam się nic nie stało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymajcie się !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusiu straszne rzeczy, jak mało trzeba aby była tragedia, dobrze ze tak to się skończyło, głupie babsko. Te telefony to jakas plaga, nie głupi wymyślił zestaw słuchawkowy, tylko głupi go nie używa, tak jak foteliki dzięki bogu ze Alusi nic się nie stało, ją może nawet nic już nie boleć bo to jeszcze wszystko elastyczne, no i fotelik zrobił swoje ale Ty koniecznie idz do lekarza niech ci zrobią zdjęcie a szyję w kołnierz wsadzą, to nie żarty, (a poza tym postaraj się niech Ci wypłacą za uszczerbek na zdrowiu)
oj dobrze ze wam sie nic nie stało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć 🙂
My po nieciekawej nocy pospałyśmy do 9.30 nieciekawej bo Zuza od 3 do 5 prawie wcale nie spała tylko drzemała,i co chwila płacz był,tatuś stwierdził ze chyba wyniesie sie spać do salonu,bo wstaje do pracy o 5 i jest nieprzytomny w pracy,
Nanusia,skąd Ty dziewczyno bierzesz siły to ja nie wiem,wczoraj myślałam o Tobie ,jak sprzątałam ,że ja nie daje rady z Zuzą sprzątać,a Ty jezdzisz z Alą do innego domu i jakoś dajesz,a tu wchodzę rano dzisiaj i takie wiadomości,dobrze że nic powazniejszego sie nie stalo,ale pewnie swoje przezyliscie,szkoda tylko ze nie sprawdzilas w szpitalu czy wszystko ok z Twoja szyja,ale to pewnie kwestia tego ubezpieczenia o ktorym kiedys pisałas,trzymam kciuki zeby nie bylo powazniejszych nastepstw,
Sobolinek ,współczuję Ci utraty taty,taki wypadek samochodowy to chyba trauma do końca zycia pozostajeja nigdy nic takiego nie przezylam,ale A mial wypadek 4 latatemu,przewrocil sie tirem zjezdzajac z autostrady,policjant jak przyszedl do szpitala to powiedzial ze wlepi mu mandattylko za uszkodzenie barierki na autostradzie,bo to cud ze nic mu sie nie stalo i kazal isc dziekowac do Czestochowy,A po 2 tyg.wsiadl spowrotem za kierownice ,bo stwierdzil ze dalsze odwlekanie spowoduje u niego strach ,ale ja do dzisiaj jak slysze syreny na drodze ,a wiem ze jest w pracy to zaraz dzwonie czy nic mu nie jest,Nanusia ma racje dopiero w takich momentach czlowiek widzi co ma i co moze stracic w jednej sekundzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ale jak nawet Nanusiu nie masz ubezpieczenia to prywatnie powinnaś iść do ortopedy po zaświadczenie i po zwolnienie z pracy a potem do ubezpieczyciela tej kobity, na pewno ci się to opłaci. Nawet jak cię nie boli to powiedz ze boli i głowa i szyja, żaden lekarz nie zaryzykuje napisać że ci nic się nie stało bo nie bedzie wiedział na pewno, a z tego wszystkiego to możesz dużo kasy wyciągnąć, tak jest u nas chyba że tam jest inaczej.
A najważniejsze będziesz wiedzieć czy wszystko jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej

Nanusia.... jak przeczytalam na Fb wiadomosc od Ciebie to "zamarlam" 😞,co za straszny pech i szczescie w nieszczesciu ze nic wam sie nie stalo.Jejku ja Cie rozumiem co ty musialas czuc (wiesz o czym mowie) to jest strasznie bo w danej chwili nie wiesz co tak naprawde sie stalo,a tu jeszcze malutka w samochodzie.Tak sobie mysle skoro siedzonko Ali zostalo uszkodzone i nienadaje sie do uzytku,to musiala byc sila-straszne!!! Zreszta jak nie mozecie jedzic to juz wiadomo jaka to musiala byc kolizja.
Kochana koniecznie idz do lekarza !!! Tak jak pisala julik !!
Anka,zona Pawla dostala bardzo duze odszkodowanie za rzekomy uraz kregoslupa po malej stuczce-ja nawet nie bolalo,wykorzystala sytuacje.
Trzymajcie sie-grunt ze Aluni i wam nic sie nie stalo-sssscccciiiiskam mocno.Zadzwonie wieczorkiem :*

Dziewczyny teraz pytanie do tych ktre zaopatrzyly sie w kolderki
Wczoraj chcialam przykryc nia Szymonka,ale nic z tego-jest ogromna !! Lozeczko mamy 60x120 a kolderka jest 90x130-i takie tez sa rozmiary poscieli.Wogole to strasznie ciasne lozeczka produkuja w Polsce.Na gau mam zdjecie jak Szymcio rano utkwil w rogu lozeczka 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sobolinku
Bardzo mi przykro,to musialo byc straszne przezycie 😞

Tak to juz bywa z nami-ludzmi,doceniamy,otrzasamy sie dopiero po fakcie.
Ja zawsze sobie objecuje ze nie bede narzekac,bede cieszyc sie kazda chwila spedzona z rodzicami,bo nigdy nic niewiadomo.Ale tak nie zawsze sie da, a czlowiek jest tylko czlowiekiem i co nas nie dotknie osobiscie jest nam obce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Evek ludzkie życie jest jak zapalona świeczka, potrafi zgasnąć w sekundę 😞 Trzeba doceniać to co się ma i kochać ludzi bo jak ks. Twardowski powiedział, zbyt szybko odchodzą...

Jeśli chodzi o kołderkę to ja Ani też kupiłam specjalnie tą większą. Ja mam 100x135 i tył zawijam w łóżeczku a na szerokość jest w sam raz. Chyba nie ma sensu kupować teraz tych małych kołderek dla noworodków,bo nasze dzieciaki rosną w oczach. Ania jest długa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Evek ludzkie życie jest jak zapalona świeczka, potrafi zgasnąć w sekundę 😞 Trzeba doceniać to co się ma i kochać ludzi bo jak ks. Twardowski powiedział, zbyt szybko odchodzą...

Jeśli chodzi o kołderkę to ja Ani też kupiłam specjalnie tą większą. Ja mam 100x135 i tył zawijam w łóżeczku a na szerokość jest w sam raz. Chyba nie ma sensu kupować teraz tych małych kołderek dla noworodków,bo nasze dzieciaki rosną w oczach. Ania jest długa 🙂


A jakie wymiary ma Ani lozeczko ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Evek napisał(a):
sobolinek napisał(a):
Evek ludzkie życie jest jak zapalona świeczka, potrafi zgasnąć w sekundę 😞 Trzeba doceniać to co się ma i kochać ludzi bo jak ks. Twardowski powiedział, zbyt szybko odchodzą...

Jeśli chodzi o kołderkę to ja Ani też kupiłam specjalnie tą większą. Ja mam 100x135 i tył zawijam w łóżeczku a na szerokość jest w sam raz. Chyba nie ma sensu kupować teraz tych małych kołderek dla noworodków,bo nasze dzieciaki rosną w oczach. Ania jest długa 🙂


A jakie wymiary ma Ani lozeczko ??

Tradycyjne: 120x60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Nanusia wspolczuje takich przezyc a jesli chodzi o tego lekarza to tak jak pisze Julik idz bo oplaca sie bardzo. Ja po takiej stluczce 2 lata temu przez to ze mnie plecy bolaly zgarnelam od goscia z ubezpieczalni 600 zl a z swojej 1050zl bo jesli chodzi o kregi lub glowe to duzo placa.
Zalozylam Michasiowi agu 😆 ale jeszcze duzo czasu nim je skacze hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusia, Bogu dzięki, że wszystko ok z Alusiom !!!! A Ty koniecznie idź do lekarza.

Muszę Wam napisać, co mnie dziś spotkało. Będzie długo, ale muszę się wygadać.

Tak jak Wam wczoraj wieczorem pisałam, Michaś zaczął kaszleć i kichać wieczorkiem, maść nic nie pomogła, rano też kaszlał, więc ok 13 zdecydowaliśmy iść do poradni lekarskiej. Nasza jest w weekendy nieczynna, ale mamy taką specjalną na całe miasto gdzie przyjmują w weekendy.
Jak już nas lekarka łaskawie przyjęła (musieliśmy czekać bo jadła obiad - słychać było jak się trzaska sztućcami o talerz) to zaczęła nas opieprzać, że z takimi rzeczami to do swojej przychodni, że tu przyjmują tylko nagłe wypadki, że na pewno dziecko od dłuższego czasu kaszle a my to lekceważyliśmy i czekaliśmy na weekend. Jak powiedziałam, że to od wczoraj, to nie uwierzyła. Powiedziałam, że mały miał niedawno zapalenie oskrzeli i antybiotyk, z tego wszystkiego zapomniałam jego nazwy, a ona na to, że jak mogłam!! Przecież tydzień go dawałam. Powiedziałam, że ma wszystko wpisane w książeczkę, ona na to, że nie ma czasu wszystkiego czytać. No chora baba. Dała nam antybiotyk, krople wykrztuśne i coś osłonowego.
Ale uwierzcie, czułam się jak najgorsza matka świata. Aż się poryczałam jak wyszliśmy z tego poradni. Na prawdę Michaś dopiero wczoraj tak porządnie zaczął kaszleć, wcześniej to pojedyncze kaszle były i myśleliśmy, że to nic takiego. Szczególnie, że nawet nie było temperatury.

Oj, wygadałam się. Pewnie trochę nieskładnie, ale jeszcze to przezywam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malamyszko wiem co czujesz ja dzis bylam w osrodku gdzie rehabiltacje Michas przechodzi u logopedy bo pani doktor ostatnio nie pasowalo cos z jezykiem malego i co...... okazlo sie ze zle karmie malego bo mialam mu dawac obiadek przy niej i zjeba zazjeba -sorka za slowa 😠
Smoczkiem uciszam dzieciaka- jej slowa 🤢 Jak wyszlam to mialam ochote walnac bekiem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...