Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

zuzka napisał(a):

wczoraj sie zaliłam ze moja mała nie chce sama chodzić,dzisiaj agentka zaczęła tylko ze nie na podłodze, a na kanapie i sprawia jej to wielka frajdę,chyba czuje sie bezpieczna bo w razie upadku poleci na miekkie 🙃

Moja boidupka to praktycznie wszystkie motoryczne umiejętności najpierw ćwiczyła u nas na łóżku (od przewracania po stawanie), ale chodzenia to chyba jednak na ziemi będzie musiała, bo łóżko dość chybotliwe jak na tą umiejętność 😜

Sobolinku po części rozumiem męża w kwestii jego podejścia do tej tragedii, ale wczoraj jakiś gorszy dzień miałam, zresztą dzisiaj też między nami nienajlepiej... ech... 😞

Edzia, zaproszenia naprawdę super wyglądają, proste i eleganckie 🙂 Ja też sama robiłam, najtrudniej wiązało mi się wstążkę na kokardkę 😜

Joasiu świetnie się patrzy na uśmiechniętą Blanusię 😆 na jej pozostałe minki też 🙂

Nie widać nikogo to i ja się wylogowuję życząc Wam wirtualnie dobrej nocy.
Popołudniu, gdy Ula spała to i ja się zdrzemnęłam i teraz zastanawiam się co by tu porobić 😜

Ja pracuje dalej nad prezentacją, powoli dobiega końca 🙂
Coś jest nie tak, bo Blanka obudziła się pol godziny po tym jak zasnęła i płakała biedulka jakby ją coś bolało 😞 łapała się dzisiaj za ucho cZęsto mam nadzieje ze to nie uszko ją boli 😞 jutro idę do lekarza bo mam na 15. odezwe sie jednak do was po poludniu bo jestem do 2h w nocy w pracy :/ bizuaczki dla wszystkich i do usłyesznia!!! spokojnej nocki!

Joanna - to mogą być też ząbki. Nasza lekarka mówiła, że przy zębach, szczególnie tych górnych dzieci często łapią się za uszka.
My też mamy mała masakrę. Mam nadzieję, że to zęby. wszystko na to wskazuje, bo dziś wieczorem była rozpacz jak miał jeść, płakał i leciała mu ślina z buzi - tak się ślini i nie chciał dać się posmarować maścią na dziąsła. A jak już dotknęłam, to był okropny płacz. No i temperatura 38,5. Jutrzejszy żłobek pod znakiem zapytania.

HEjka
Asiula u mnie moj M tez podobnie podchodzil do tej sprawy. Mowiel tylko czy wiesz ile dzieci ginie na swiecie w ten sposob lub inny i co i sie tym nie przejmujesz?? ehhhh nic juz nie zrobisz. A i u mnie z mezem raz lepiej raz gorzej, ale nie przejmuj sie niedlugo wszystko sie zmieni. Przyjdzie lato ladna pogoda odrazu sie naszym chlopom humory poprawia 😉
Edzia zaproszenia bomba !!! 🙂 JA to sie tak zastanawiam jak wy na to wszystko znajdujecie czas?? Ja ostatnio nie wiem gdzie sie podziac!!! Praca mnie tak pochlania itp jakies istne szalenstwo!!!
Joasiu co do tej mamy MAdzi to fakt ludzie tylk ooceniaja itp a tak naprawde nie wiemy w jakim ona byla stanie- j apodejzewam bo nie raz bylam na kresu mojej wytrzymalosci. Kazde zachowanie w czlowieku jest baaaardzo gleboko zakorzenione. I Asiula dobrze zwrocilas uwage, ze jej tesciowa duz presje na nia musiala wywierac, a widac ze Mama Madzi w swojej rodzinie tez za bardzo wsparcia nie miala... Biedni sa ludzie na tym swiecie. Za duzo nienawisci jest. Zlosc rodzi zlosc- ludzie podaja sobie zla energie na calym swiecie- juz zapominamy kim jestesmy. To jest straszne!!!
A teraz cos smiesznego. Dzis M trzymal mala na rekach i sobie gadalismy ja juz mialam malej dawac sniadanko i wzielam sliniak i dawaj zamiast Ali to ja sie kieruje z nim w strone M on cos do mnie mowil i nie zczail i jeszcze sie nastawial do zalorzenia go i nagle oboje sie ocknelismy i zaczelismy sie smac hahaah 😁 czlowiek to juz taki automatyczny jest !!! masakra jakas 😉
ok a teraz uciekam cos zjesc buziaki 😘

malamyszka napisał(a):

Joanna - to mogą być też ząbki. Nasza lekarka mówiła, że przy zębach, szczególnie tych górnych dzieci często łapią się za uszka.
My też mamy mała masakrę. Mam nadzieję, że to zęby. wszystko na to wskazuje, bo dziś wieczorem była rozpacz jak miał jeść, płakał i leciała mu ślina z buzi - tak się ślini i nie chciał dać się posmarować maścią na dziąsła. A jak już dotknęłam, to był okropny płacz. No i temperatura 38,5. Jutrzejszy żłobek pod znakiem zapytania.

Malamyszko tez slyszalam o tym lapaniu sie za uszka przy zabkowaniu. u nas narazie cisza z tymi zebami juz nie wiem co jest grane ??? ALe dzisiaj w nocy dala popalic wogle nie mogla zasnac od 23 do 3 sie z nia meczylam, ale dodam, ze tez slinotok miala wiec moze to cos sie tam dzieje z tymi dzaselkami ?? hmm

hej
Sobolinku wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Cześć dziewczynki
Anka też się często łapie za uszka albo wręcz wkłada sobie do środka palec wskazujący. Mówiłam o tym mamie i widziała sama i powiedziała, że Ania odkryła uszy i dziurkę w środku i ją bada. I nie ma się czym przejmować.

Julik dziękuję a JULEŃCE WSZYSTKIEGO NAJZABAWNIEJSZEGO Z OKAZJI ROCZKU !!!!NIECH ROŚNIE KOCHANA ZDROWA I BĘDZIE POCIECHĄ DLA SWOICH RODZICÓW!!!

również dziękujemy, ale bombowy irokez 🤪

julik napisał(a):

również dziękujemy, ale bombowy irokez 🤪

hehe, wczoraj przy suszeniu po kąpieli taki się zrobił 🙂

Julik - STO LATEK DLA JULII !!!!!!

Idę spać, bo cały dzień jakaś senna jestem.
Spokojnej nocki! Dobranoc.

oj ja już też senna, u nas męczący dzień, pełen wrażeń 😁 a jeszcze mam trochą sprzątania 🙃 weszłam tylko poczytać 🙂dobranoc

W dniu Twoich pierwszych urodzinek życzę Ci Julio
aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały,
by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały.
By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny,
co rozwiewa wszystkie smutki!
Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów,
dużo zdrowia, no i serca Twoich bliskich....
Mnóstwo wielkich buziaczków przesyła: Alicja i Natalia 😘 😘

zuzka napisał(a):

Sobolinku ja Ty to robisz ze Ania na każdym zdjęciu jest uśmiechnięta?

Hej
Ja ogólnie mam uśmiechnięte dziecko 🙂 Wystarczy, że my się śmiejemy to i ona też 🙂

zuzka napisał(a):

muszę się Wam pochwalić my CHODZIMY ,i właśnie uświadomiłam sobie ze teraz to sie zaczęło,cały czas trzeba Zuzie pilnować i za nią chodzić bo jeszcze troche sie kiwie ,ale tak jej sie spodobało ze chodzi po całym domu jak to A powiedział idzie gdzie ja nogi poniosą nie patrzy gdzie 😁

SUUUPERRRRRRR 🙂!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To teraz będziesz mamuśka gonić 🙂 po całym domu Zuziolka 😁 😁 😁

Ania na razie się puszcza stojąc i tak potrafi kilkadziesiąt sekund wytrzymać. Uczy się łapać równowagę a ja cała zestresowana jestem bo boję się, że wyrżnie w głowę. Po tej Madziulkowej sprawie mam więcej lęku o Anię i jej bezpieczeństwo.

To już powoli wszystkie Dzieci zaczynają chodzić ! Jupiii !
Michaś zapyla od wczoraj z jeździkiem. Tylko obija się nim o meble, bo nie potrafi skręcić.

Kurcze, już mam dość. Od pół godziny staram się dodzwonić do laryngologa i ginekologa i w żadnej z poradni nikt nie odbiera lub jest zajęte. To kurcze, gdzie są rejestratorki?

Cześć
Ania właśnie zasnęła na cycu ale jak ją przenosiłam do łóżeczka to się obudziła i znów zasnęła. Odpukać 🙂Zjadła zupkę i pół obiadku. Zauważyłam, że na noc nie mogę jej dawać większej ilości kaszki bo na sam koniec zwraca całość. Ona teraz nie zna umiaru, je do oporu a ja nie wiem czy jest tak głodna czy po prostu je z rozpędu. Boję się, żeby nie było powrotu tych wymiotów z jej wczesnego niemowlęctwa 😞 Wtedy była masakra.
malamyszko rozumiem Twoje rozgoryczenie paniami rejestratorkami, ja mam zazwyczaj to samo i przestałam chodzić do lekarzy (mam swojego osobistego, niestety nie od wszystkiego)