Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Hejka 🙂
Nie wiem czy już śpicie wszystkie ale ma chwile woec wpadłam,wczoraj mój bezprzewodowy nat mnie nie słuchał i nie mogłam nic z Wami popisać ,a dzisiaj musiałam wkońcu dojść do ładu z pokoikiem Zuzi bo mam pół domu rozwalone ,
Evek tak pisałaś ze rano macie zimno bo w piecu przez noc gasnie wiem jak to jest ,bo sama mam dom ogrzewany kominkiem ale ja mam wyjscie awaryjne bo dogrzewam grzejnikami elektrycznymi ,mam ogrzewanie na prąd,faktycznie te stare piece tak maja ze trzeba co chwile dokładac ,ale teraz sa juz takie nowoczesne z automatycznym podajnikiem ze mozna isc przylozyc tylko raz na tydzien i caly czas sie pali u nas nawet gmina dofinansowuje do takich eko piecow,ja nie mialam przy budowie takiej mozliwosci bo mam dom parterowy bez kotlowni ,a gazu z kolei nie chciałam jak dowiedzialam sie ile placa znajomi za ogrzewanie gazowe(35 zł na dobę 😲:ohmy 🙂Szymcio śietny jak gada sobie przez okno
Nanusia ,ja myje Zuzi buzie pod bierzaca woda ,jak zje to mowiłam jej kiedys idziemy myju myju ,teraz przestałam bo od razu brała rączke i rozmazywała wszystko ,sama myła na sucho,ale nie protestuje ,za to jakbym chciała zrobic to mokra chusteczka to owszem ,my pampki jeszcze mamy 4 ,ale Zuzia nadal wazy tylko 8600,
Małamyszko ,szkoda Michałka znowu chory,daj znac co z nim 😞
Joanna jak znajdziesz chwile to sie pochwal co pichcisz ,dobrzez ze masz kogos do pomocy ,ja sie ciesze ze juz jestem po roczku
Wiecie co ja znowu spać nie mogę.Nie wiem czy slyszałyśie w mediach ,ale w mojej sąsiedniej wsi,kobieta urodziła dziecko w domu i spaliła je w piecu 😠 😲 🥴,ktos zadzwonil do OPSU i zgłosil ze byla w cazy a teraz dziecka nie ma ,jej maz od kilku lat jest w Holandi ,ludzie gadaja ze ma tam inna babę,ta tutaj sama wychowuje juz 3(ma 35 lat)i zajmuje sie jego schorowanymi rodzicami z którymi mieszka,on dziecka nie chciał wiec ona je spaliła w piecu ,no nie miesci mi sie to w głowie,przeciez tyle sie trabi ze mozna oddac,sa okna zycia ,mozna zrzec sie praw i takie dzieciatko napewno znajdzie szybko rodzine ,co za świat 😞 w dodatku urodzila dziewczynke w urodziny mojej Zuzi 😞
Kochane ja uciekam ,moze jutro zaglądnę z rana ,bo po południu moge nie miec czasu ,musze kupic jeszcze kilka dodatkow do pokoiku Zuzi ,jak skoncze to sie pochwalę
Dobranoc 😉

a jeszcze mi sie przypomniałao ,ja tez dostałam kilak razy tylko od A kwiaty,ale jedne moje ulubione -żółte tulipany dostałam raz na Walentynki ,tylko ze A byl wtedy z Michałem w Gdansku i kupila mi je teściowa 😁ogromny żółty bukiet