Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

dobry wieczór 🙂
ja na momencik bo padam po zakupach z Michałaem ,jak juz kiedys pisałam zakupy z nim to gorzej niz z kobietą,nic mu sie nie podoba a trzeba było kupic buty bo juz mu sie rozleciały,no i kuplismy wkoncu,tylko nie pytajcie jakie? 🙃
Widze ze temat spanie na tapecie,moja mała spała w wozku tylko przez pierwsze 2 miesiace swojego zycia,pozniej moze jej sie zdarzylo kilka razy ,a dzisiaj poszła do poludnia z tatusiem na spacerek i jak wrócili to spała w Pegu ,podobno zasneła na siedzaco(zawsze tak zasypiała jak juz umiała siedziec)a potem ja połozył i spała przez 2 godz przed domem,nie lubie jak spi na dworze ,bo od tego jest łozeczko,
Julik ,ja nie mam zamiaru przestawiac Zuzy na nowy czas ,bardzo mi to teraz pasuje,bo jest juz coraz dluzej jasno i nie mam zamiaru siedziec z dzieckiem w domu o 18 ,wiec chodzi spac po staremu o 19 a po nowemu o 20 i bardzo mnie to cieszy,tylko ze dzisiaj rano zamiast wstac o 7 to wstala o 6,po staremu o 5 😠
Małamyszko ja miałam taki mały ekspres z de longhi,(jakos tak)i był fajny bo była funkcja capuccino,ale tak jak piszesz kazda kawe trzeba było robic osobno ,był taki pojemniczek do sypania kawy na jedna porcje a jak przyszli goscie i sobie zyczyli wlasnie capuccino z ekspresu to miałam dosc jak pierwszy wypil kawe to ten ostatni jeszcze czekał w kolejce a ja nic nie robiłam tylko stałam przy ekspresie,kupe kasy kosztował,350,dostałam,odtesciowej na urodziny 6 lat temu ale naprawde nie warty kasy,
ok uciekam do lozka,dobranoc

doberek 🙂
Małamyszko to Michas spi podobnie jak Zuza,w nocy ok 11 godzin,oczywiscie z pzrerwami ,dzisiaj były 2,a w dzien tez spi juz tylko raz półtorej godz czasami 2,
Sobolinek,ja moze kilka razy miałam nawał a tak to nie,wczoraj nawet stałam przed lustrem i nie mogłam uwierzyc jakie mam obwisłe ,wyssane ,brzydkie piersi, 😞,zmalały napewno bo biustonosz mam za duzy z leksza,a moze Ty w ciąży jestes? 😜(żartuje)moze poprostu wiecej pijesz niz zwykle,a dalej pijesz karmi?

a ja musze isc dzisiaj kupic Zuzi wiaderko do piasu ,bo wczoraj zabierała innym maluchom w piaskownicy 😁
a teraz powiedzcie mi jak mam Zuzi pobrac mocz? 😲przeciez ona na nocniku nie posiedzi az zrobi ,do pojemnika nie ma mowy ,A powiedział ze mam jej przyczepisc ten specjalny woreczek i niech z nim chodz 😁,przeciez go oderwie 🙃

dobry wieczor
Ja chyba bede musiala isc do lekarza 😞kaszle tak ze mam wazenie ze zaraz płuca wypluje ,a mi mowi ze mam wziac jakies leki wkoncu i to bedzie dobry sposob na koniec cycka,moze ma racje ?chce skonczyc karmic w tym miesiacu ale to takie trudne ,w sumie od 3 dni karmie Zuze tylko o 5 rano i gdyby spała dluzej to o tej 5 nie dawalabym jej cycka a jakby wstała o normalnej porze to dostałaby normalne sniadanie,
Sobolinku to nie mam pojecia skąd masz tyle mleczka ,ale to dobrze chyba nie?
Alwo ,Sobolinek ma racje jak nie urok to sraczka,oby mu szybko przeszło,a potem pewnie Ciebie złapie? 😜
My dzisiaj jeszcze nie poszlismy na te badania ,bo siuśków nie udało mi sie złapac 😉,poszłam po poludniu do prywatnego laboratorium ,bo w przychodni to tylko rano,z mysla ze zrobie tylko krew ,ale jak mam zaplacic ponad 50 zł to poswiece sie i jutro rano wstane i wybiore sie o 7 🙂
Dziewczyny ja ni moge dojsc do "porozumienia"z moja kuchnia po remoncie i kafelkowaniu 🙃moze któras z Was jest chętna przyjechac do Radlina bo mnie ciągle czasu brak jak mam w niej posprzątać 😜(żartuje)
A pochwale sie wam jeszcze ze dzisiaj w komisie udało mi sie kupic zupełnie nowe nieuzywane adidaski dla Zuzi takie jak wczoraj kupiłam Michałowi (tylko ze chyba powinno byc odwrotnie bo on ma czerwone a ona czarne ) z tą róznica ze za jej zapłaciłam 10x mniej niz za jego ,ale jaka konsternacja ze strony Michała jak je zobaczył,powiedział ze jak on był taki mały to bym mu takich drogich butów nie kupiła 🙂nie wiedział ze to z komisu 😁
Ok uciekam ,jutro od samego rana znowu mnied czeka ciezki dzien ,i nadal nie wiem jak ten mocz złapac 😉
DOBRANOC 🙂

Joanna byłaś u laryngologa z Blanusią?co powiedział ,daj znać co i jak?

jestem jeszcze,
Sobolinku ,wiem ze to dobra okazja ale zeby to było takie proste 😞sama nie wiem komu bedzie bardziej brakować tej bliskości,mnie czy Zuzi 😉czasami jest to bardzo męczące np tak jak dzisiaj w sna dworze wkładała mi rękę pod bluzkę jak gadałam z sasiadką ,i mówiła AM (nie była głodna)powiedziałam jej ze nie ma a ona tak długo grzebała az sie dogrzebała i powiedziała JEEST
(po swojemu)
Joanna ,przykro mi z powodu Blanusi ,oby tylko nie złapała nic znowu w żłobku,bedzie dobrze z jej słuchem,zobaczysz 🙂
Dobra teraz to juz napewno sie kłade,no jescze tylko fotki od maluszków zobaczę 😜

o ,wczoraj ostatnia ,dzisiaj pierwsza 🙂DZIEŃ DOBRY 😎
My juz po badaniach,moczu udało nam sie zlapac tylko kilka kropel i to było za mało do badania ,trudno bede probowac dalej,a z krwia ten sam problem ,Zuza sie darła oczywiscie od wejscia do gabinetu jak tylko zobaczyła kobiety w fartuchach,A trzymał ja na rekach na siedzaco a ja zagadwyałam ,pokazywałam ptaszki za oknem itp ale nic jej nie uspokajało ,tylko ze ona tak naprawde nie płakała,bbo nawet łzy nie leciały ,a jak faktycznie ptak przelecial to w momencie była cicho,tylko ze krew jej z palcow nie chciala leciec ,trzy paluszki ma pokute ,a potrzeba bylo az do 3 fiolek bo kilka tych rodzajow badan ma zlecone,jedna kobieta naciskala na paluszki zeby krew leciala a druga starala sie zlapac te krople,chyba z 15 min to trwalo,a i wiecie co?moja mala budzi sie o 5.30,czyli po staremu o 4.30 a myslalam ze bedzie lepiej ,a ona znowu pokazala ze bedzie tak jak ona zechce
ok ,uciekam,miłego dnia 😎